Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Artykuł: W samo południe z niestrawną zupą (hiszp. SOPA)

87 postów w tym temacie

Dnia 20.01.2012 o 22:02, Iota napisał:

Inna ciekawostka:

Sądząc po notatce Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, rząd chyba sam nie do końca
wie, co ma zrobić: http://mac.gov.pl/wiadomosci/acta-po-wtorku-bedziemy-wiedzieli-jak-postepujemy/


To akurat może być związane z oczekiwaniem na decyzję premiera:

http://di.com.pl/news/42992,0,ACTA_Boni_prosi_Tuska_by_wstrzymac_podpisanie_traktatu.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.01.2012 o 00:20, Kresegoth napisał:

To akurat może być związane z oczekiwaniem na decyzję premiera:


O ile dobrze rozumiem chronologię to:

1) MKiDN zaczęło rozważać sprawę podpisania ACTA właściwie zaraz przed końcem kadencji rządu
2) Ponieważ żaden minister - w tym p. Michał Boni który teraz apeluje do premiera - podobno nie miał uwag - decyzję o podpisaniu ACTA ostatecznie zatwierdzono - już w nowej kadencji rządu (co jest o tyle zabawne, że w międzyczasie powstały nowe ministerstwa). Wniosek złożono w pierwszym dniu istnienia nowego rządu, 18 listopada. Tu zaś znajduje się decyzja w tej sprawie z podpisem Premiera: http://www.mkidn.gov.pl/media3/docs/20120118-URM_ACTA.pdf
3) W czwartek odbyło się spotkanie przedstawiciela MKiDN z przedstawicielami organizacji pozarządowych... na którym wynikło, że jest problem
4) I w związku z tym okazało się, że teraz nagle będzie organizowane spotkanie w tej sprawie we wtorek (lepiej późno, niż wcale).

Za serwisem prawnika Piotra Waglewskiego (nie ze wszystkimi jego opiniami się zgadzam - jako laik - ale akurat w takich sprawach mu wierzę). Więcej: http://prawo.vagla.pl/node/9631

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>

Dnia 20.01.2012 o 14:49, Vojtas napisał:

Pozarządowe organizacje (np. Helsińska Fundacja Praw Człowieka), też uważasz za dzieciaki?


Proszę bez takich manipulacji. Gdzie HFPC, a gdzie jumacze broniący innych jumaczy i wolności...? Wolności do jumania oczywiście.

> Już sam tryb pracy (za zamkniętymi drzwiami) budzi podejrzenia o forsowanie rozwiązań

Dnia 20.01.2012 o 14:49, Vojtas napisał:

naruszające swobody obywatelskie.


No tryb pracy nad tymi przepisami jest skandaliczny - już choćby tylko z tego powodu trzeba być przeciw.

Rozczarowuje postawa polskich "internetowych bojowników" :/ Tradycyjne bicie piany na forach (na tych gdzie nikt zainteresowany tego nie przeczyta), rozpływanie się w zachwytach nad kretyńskimi działaniami "anonimowych", którzy są realną "piątą kolumną" - każde "tango down" to woda na młyn zwolenników zaostrzenia przepisów i argument, że "bydło należy kontrolować", a ilość podpisów na fejsbuku mała... Choć to i tak lepiej niż podpisy pod petycją - te stanowią tak marny procent założonej liczby docelowej, że człowiek się zaczyna zastanawiać czy w Polsce dostęp do internetu jest faktycznie powszechny :/ ? Ciekawe też czy komukolwiek chciało się napisać do polskich parlamentarzystów/europosłów (ode mnie maila dostał J.Buzek) w tej sprawie - obstawiam, że większość ma to w pupce, a czas znajduje jedynie na bicie piany, bo to nie wymaga jakiegoś dużego wysiłku.

No i zastanawia mnie ilu będzie uczestników protestu w Warszawie. Liczba "chętnych" na fejsbuczu dobija do 30 tys. Ciekawe czy przyjdzie chociaż połowa....

Informacje z pierwszej ręki wyglądają natomiast tak:

http://2009.salon24.pl/383874,acta-na-szybkiej-sciezce

Zdania w Europarlamencie są podzielone, ale zwolennicy tych przepisów przeważają. Radziłbym się przygotować psychicznie, bo oczywistym jest że dzialania domorosłych "hakierów" niczego w tej kwestii nie zmienią. Może jednak nie będzie tak źle - ACTA obowiązuje już w Japonii, Australii, Korei Płd. i kilku innych państwach. I jakoś nic nie słychać żeby masowo zamykali tam strony internetowe, a "niepokornych" osadzali w aresztach..., ale może za słabo nadstawiam ucho ;) ? Jest więc nadzieja że będzie tak jak zwykle - "wiele hałasu o nic", chociaż fakt faktem, że te przepisy wydają się mało precyzyjne - ot, kolejna bublowata ustawa, której później i tak nikt nie przestrzega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>> Pozarządowe organizacje (np. Helsińska Fundacja Praw Człowieka),
>> też uważasz za dzieciaki?

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

Proszę bez takich manipulacji. Gdzie HFPC, a gdzie jumacze broniący innych jumaczy i
wolności...? Wolności do jumania oczywiście.


HFPC już się wypowiedziała na ten temat. A partyzantka gimnazjalistów jest ze wszech miar szkodliwa. O ile są ludzie, którzy chcą zwrócić uwagę rządzących na problem, o tyle część po prostu dobrze się bawi.

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

Rozczarowuje postawa polskich "internetowych bojowników" :/


Są różne strony tej barykady, tyle że przy obecnym szumie nie sposób kogokolwiek rozróżnić, przez co wszyscy wychodzą na najgorszych

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

Tradycyjne bicie piany na forach (na tych gdzie nikt zainteresowany tego nie przeczyta),


Piana na forach zawsze będzie, więc branie ich pod uwagę kompletnie mija się z celem.

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

Ciekawe też czy komukolwiek chciało się napisać do polskich
parlamentarzystów/europosłów


Z pewnością mniej, bo to wymaga większego wysiłku niż wylanie kubła pomyj w poście. To jednak nie zmienia faktu, że z pewnością politycy mają obecnie zawalone skrzynki. :)

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

No i zastanawia mnie ilu będzie uczestników protestu w Warszawie. Liczba "chętnych" na
fejsbuczu dobija do 30 tys. Ciekawe czy przyjdzie chociaż połowa....


Weź pod uwagę, że petycja na FB mogłaby przejść bez echa w mediach ogólnopolskich, gdyby nie masowe padnięcie witryn rządowych. Teraz chodzi tylko o to, by nie przesadzić ze skrajnie radykalnymi działaniami.

Dnia 23.01.2012 o 08:08, Lordpilot napisał:

Zdania w Europarlamencie są podzielone, ale zwolennicy tych przepisów przeważają. [..]


Myślę, że jeszcze sporo można ugrać. SOPA też z początku wydawała się niezwyciężona, a teraz mało kto ją już popiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2012 o 09:42, JohnLenon napisał:

Moim zdaniem obecna sytuacja jest dobrym momentem aby zacząć rozmawiać o tym czym jest
tak naprawdę piractwo i czy jest złe w sferze moralnej.

Jeżeli przyzwolimy na piractwo to nie oczekujmy później produkcji pokroju GTA czy Uncharted, bo nikt tego nie zrobi. Zostaną tylko popierdółki od pojedynczych jednostek i mody do starych gier (wraz z tymi grami).
Rozrywka kosztuje i jeżeli ktoś sobie za to chce pieniądze to Ty masz za to płacić. A jak się nie podoba to szukaj tańszej alternatywy. Nie pirać i nie dorabiaj do tego ideologii o kulturze czy innych pierdołach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 23.01.2012 o 15:18, Henrar napisał:

> Moim zdaniem obecna sytuacja jest dobrym momentem aby zacząć rozmawiać o tym czym
jest
> tak naprawdę piractwo i czy jest złe w sferze moralnej.
Jeżeli przyzwolimy na piractwo to nie oczekujmy później produkcji pokroju GTA czy Uncharted,
bo nikt tego nie zrobi. Zostaną tylko popierdółki od pojedynczych jednostek i mody do
starych gier (wraz z tymi grami).
Rozrywka kosztuje i jeżeli ktoś sobie za to chce pieniądze to Ty masz za to płacić. A
jak się nie podoba to szukaj tańszej alternatywy. Nie pirać i nie dorabiaj do tego ideologii
o kulturze czy innych pierdołach.

Rzeczywiście kultura to jedna wielka pierdoła.
Piszesz "jesli przyzwolimy na piroactwo" - "piractwo" wciąż istnieje i ma się całkiem dobrze, a jakoś końca wielkich serii GTA czy Uncharted nie widać... jak to wytłumaczysz? Uważasz, że sytuacja w branży gier, filmowej czy muzycznej jest na prawdę zła? Obczaj sobie premiery filmowe na 2012. Mówię o tych kasowych, wysokobudżetowych (i to jak) produkcjach. Mało ich? Mniej? Ile masz nowo wydawanych płyt? Mało? Uważasz, że gier produkuje się mniej? Za mniejsze pieniądze? To są dopiero pierdoły! Przemysł gier komputerowych rośnie w siłę i ma się DOSKONALE, tak samo jak i piraci. Nowy CoD - rekord w ilości zarobionych pieniędzy w ciągu tygodnia w całym przemyśle rozrywkowym. Przebił nawet Titanica. A na torrentach również ma się świetnie. Polskie firmy produkujące gry rosną w siłę, zatrudniają coraz większe rzesze pracowników, wydają coraz więcej, coraz lepszych gier, zarabiają więc więcej. A "piratów" ubywa? Nie, wprost przeciwnie. Powiedz mi teraz - gdzie ty widzisz jakąś analogię, gdzie piractwo sprawia, że w przemysle rozrywkowym ( ja bym to nazwał równiez - kulturowym) dzieje się źle? Rozejrzyj się i spojrz szerzej. To nie ejst żadne dorabianie ideologii. To, że ty czegoś nie widzisz i nie chcesz się z tym pogodzić, nie znaczy, że tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 01:04, JohnLenon napisał:

Piszesz "jesli przyzwolimy na piroactwo" - "piractwo" wciąż istnieje i ma się całkiem
dobrze, a jakoś końca wielkich serii GTA czy Uncharted nie widać... jak to wytłumaczysz?

Dobrze wiesz, że chodzi mi o społeczne (i prawne) przyzwolenie na piractwo. Dopóki jest marginesem nic złego się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 07:17, Henrar napisał:

> Piszesz "jesli przyzwolimy na piroactwo" - "piractwo" wciąż istnieje i ma się całkiem

> dobrze, a jakoś końca wielkich serii GTA czy Uncharted nie widać... jak to wytłumaczysz?

Dobrze wiesz, że chodzi mi o społeczne (i prawne) przyzwolenie na piractwo. Dopóki jest
marginesem nic złego się nie dzieje.

Tak się składa, że społeczne przyzwolenie jest całkiem spore, bo większość osób COŚ ściąga. Nie jest to żaden margines, mimo iż nam się tak może wydawać. A wydaje się nam tak, ponieważ jest to temat tabu, jak kiedyś temat masturbacji. Czyli prawie każdy to robi, ale wstyd się przyznać. Na dodatek, jeśli sądzisz, że jest piractwo na marginesie, to dlaczego tak marginalny problem jest tak wielkim problemem dla wielkich korporacji i jest przyczyną "upadania" kinematografi, produkcji gier, czy muzyki (podobno)?
Poza tym mogę się założyć, że żadna osoba na tym portalu nie jest święta i na pewno kiedyś coś nielegalnie ściągnęła. A to jakiś film, a to muzykę, a to program. Oczywiście najlepsze jest to, że często przeciwnicy piracenia gier sami piracą filmy, a przeciwnicy piracenia filmów piracą gry itd.
Więc powtarzam - to nie jest w żadnym przypadku margines - to jest pewnego rodzaju norma, która jest całkowicie naturalna, bo ludzie po prostu uwielbiają dzielić się informacją czyt. dzielić się czymś czego się samemu nie traci. A czy dzielenie się jest czymś złym i niemoralnym? Nie sądzę : P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1 ACTA wymusza na operatorach internetowych sprawdzanie każdego pakietu wychodzącego i przychodzącego od klienta.

Najlepiej zobrazować to w sposób, Oprowadzenia obcej osoby do domu i pokazania gdzie mamy pieniądze i karty oraz wszystkie hasła na wszelki wypadek sprawdzając czy poglądy polityczne zgadzają się z aktualnie rządzącą partią polityczną. (George Orwell)

Jest coś takiego jak prywatność, a oni to niszczą.
Najciekawsze będą odwiedziny w domu. BEZ nakazu sądu.

2 Ma za zadanie chronić interes Właścicieli praw autorskich...

No chyba nie ... To przecież internet, (kwejk) obrazki, filmiki na YouTube, urywki filmowe ect. informuje nas o tym że taki film np. "Avatar" powstał i być może jest ciekawy.

Wielkie korporacje filmowe powinny płacić użytkownikom internetu za to że robią taką reklamę, która jeszcze nic ich nie kosztuje.

3 Czemu Świat rozwija się w takim tępię? Bo INFORMACJA jest ogólnodostępna dzięki sieci.

Informacja inspiruje, motywuje do tworzenia czegoś, ulepszania, rozważań, wygłaszania swoich poglądów i rozwiązywania problemów.
Jeśli nie było by wymiany informacji nadal używalibyśmy drewnianych kółek, a zamiast silnika były by chomiki.

Gdy ACTA wejdzie, będziesz bał się opublikować czegokolwiek w internecie bo za obrazek który zalazłeś w Google i wykorzystałeś nie wiedząc czy on ma prawa autorskie pójdziesz siedzieć.

Pisząc informacje np na WP będziesz pisał newsa 2 kolejne dni tylko żeby upewnić się czy masz na wszystko prawa autorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 15:58, BigStach napisał:

1 ACTA wymusza na operatorach internetowych sprawdzanie każdego pakietu wychodzącego
i przychodzącego od klienta.

Najlepiej zobrazować to w sposób, Oprowadzenia obcej osoby do domu i pokazania gdzie
mamy pieniądze i karty oraz wszystkie hasła na wszelki wypadek sprawdzając czy poglądy
polityczne zgadzają się z aktualnie rządzącą partią polityczną. (George Orwell)


Jakby teraz tego nie było. Prawo telekomunikacyjne się kłania.

Dnia 24.01.2012 o 15:58, BigStach napisał:


Jest coś takiego jak prywatność, a oni to niszczą.
Najciekawsze będą odwiedziny w domu. BEZ nakazu sądu.


Kolejna brednia. Jest zagwarantowane prawo do sądu i prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 16:02, NeroNarmeril napisał:

> 1 ACTA wymusza na operatorach internetowych sprawdzanie każdego pakietu wychodzącego

> i przychodzącego od klienta.
>
> Najlepiej zobrazować to w sposób, Oprowadzenia obcej osoby do domu i pokazania gdzie

> mamy pieniądze i karty oraz wszystkie hasła na wszelki wypadek sprawdzając czy poglądy

> polityczne zgadzają się z aktualnie rządzącą partią polityczną. (George Orwell)


Jakby teraz tego nie było. Prawo telekomunikacyjne się kłania.

>
> Jest coś takiego jak prywatność, a oni to niszczą.
> Najciekawsze będą odwiedziny w domu. BEZ nakazu sądu.

Kolejna brednia. Jest zagwarantowane prawo do sądu i prywatności.


1 Proszę link. Chętnie poczytam

2 Właśnie to ma go nie gwarantować(jeśli przejdzie przez sejm)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 24.01.2012 o 17:26, BigStach napisał:

1 Proszę link. Chętnie poczytam


''Dostawca publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych jest obowiązany
nieodpłatnie przekazywać Prezesowi UKE dane, o których mowa w art. 161 ust.
2 pkt 4–6 i art. 169 ust. 1, dotyczące abonenta, który udostępnił te dane, dla za-
pewnienia funkcjonalności systemu, o którym mowa w ust. 4.''

No i jest odpowiedni katalog.

Dnia 24.01.2012 o 17:26, BigStach napisał:


2 Właśnie to ma go nie gwarantować(jeśli przejdzie przez sejm)


Tiaa? No to dajemy przepis:

''Każda Strona zapewnia swoim właściwym organom, w stosownych przypadkach, możliwość działania
z własnej inicjatywy, by rozpocząć dochodzenie lub działanie prawne w odniesieniu do przestępstw
określonych w art. 23 (Przestępstwa) ust. 1, 2, 3 i 4, dla których Strona ustanawia procedury karne i
kary.''

Rozumiem, że chodzi o ten artykuł. A wpadł ktoś na pomysł, że ''właściwe organy'' to organy SĄDOWE na przykład? Bo przecież nie urzędnik z ZUSu czy skądś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować