MODERATORZY: jacy są naprawdę?

[Wojman 4]

Dnia 27.09.2014 o 23:34, Ichibanboshi-kun napisał:

W tym wypadku jest to sprawdzanie czy ban się należy czy nie. W innym wypadku jest to
działanie błędne, nieuczciwe i na odwal. Jak widać powyżej nie tylko ja tak uważam.

Użytkownicy nie są od oceniania czy dana nagroda była zasadna czy nie. Od nagród i spraw związanych z użytkownikami są Moderatorzy.

[Prince_Miki 6]

Dnia 27.09.2014 o 22:43, Wojman napisał:

Jeżeli nie będzie jasno podane inaczej, domyślnie informacja, że sie > ściągnęło grę/film/cokolwiek
będzie oznaczać piractwo.

Poszperałem trochę w sieci i znalazłem ciekawy artykuł: http://tech.wp.pl/martykul.html?kat=1009785&wid=15925316 i pozwolę sobie przytoczyć pewien jego fragment: "Z perspektywy użytkownika chcącego tylko pobrać plik przepisy są zaskakująco jasne. Polskie prawo precyzuje, że dzieła, które zostały już rozpowszechnione, są objęte tzw. dozwolonym użytkiem osobistym, zatem ściąganie filmu czy utworu muzycznego jest legalne, o ile został on już oficjalnie wydany. Nie chodzi przy tym o premierę polską, ale światową, więc amerykański serial można legalnie ściągnąć od razu po jego pierwszej emisji. Uzyskane w ten sposób utwory możemy udostępniać osobom z kręgu rodziny i najbliższym znajomym – również poprzez serwisy hostingowe, pod warunkiem że nie będą mogli pobrać ich stamtąd ludzie, których nie znamy.". Przypominam, że jest to żywcem wzięte z polskiego prawa, a wynika z tego, że można legalnie pobrać film i nie tylko (pomijając oprogramowanie), który jest już po swojej premierze. Ponadto wspomniano, że można go udostępnić, jednak
tylko najbliższym. I co teraz?

[Wojman 4]

Dnia 27.09.2014 o 23:44, Prince_Miki napisał:

I co teraz?

Teraz proszę zacząć przestrzegać regulamin serwisu gram.pl. Jak wspomniałem: nie będziemy sie bawić w żadne CSI.

[Tyler_D 0]

Ludzie - bo znów robi się jakaś nerwowa gadka i cięta atmosfera a to nikomu nie jest potrzebne. Jak dla mnie trzeba by rozgraniczyć dwie rzeczy: czym innym jest wpadanie postów w stylu: ''ściągnij grę xxx z yyy, zapraszam'' lub ''gdzie mogę znaleźć na torrentach grę zzz?'' czy tam ''scrackowałem grę ale mi nie działa, co robić?'' a czym innym banowanie czy inne karanie ludzie za napisanie że coś ''ściągnęli''. Oczywiście ściągać można rzeczy i legalne i nielegalne ale zanim się wlepi karę należałoby by przecież sprawdzić czy rzeczywiście jest za co kogoś karać, no nie? I Wojman - sorry ale taka retoryka ''nie płacą mi więc nie będę dociekał'' tutaj się nie sprawdzi, no sorry. Sam się masz za strażnika gramu a sypiesz takie argumenty? No proszę cię, bez takich. Wiadomo że np: ściąganie filmów jest nielegalne [ zazwyczaj choć trafiają się perełki ] ale ile osób o tym pisze na forum?

Wojman, wiesz chyba że mam do ciebie obecnie ogólnie względnie neutralny stosunek ale ... powołam się na tak często przez ciebie cytowany regulamin.

Piractwo

propagowanie piractwa, a szczególnie oferowanie, udostępnianie bądź linkowanie do pirackich plików (gry, filmy, muzyka, programy, książki ... itp.) lub stron umożliwiających pobranie takich plików oraz inne działania które wprost lub nie-wprost mogą być uznane za propagowanie piractwa wysyłanie zapytań dotyczących pirackich plików, a szczególnie wysyłanie zapytań odnośnie tego gdzie i jak pobierać pirackie pliki (gry, filmy, muzykę, programy... itp.), skąd pobrać tzw. "cracki" do gier oraz wszelkie inne zapytania związane z działaniem pirackich gier i innych plików


No sorry ale samo napisanie że coś się ściągnęło nie podpada pod żaden z tych czynników.

[mad_cinus 3]

Dnia 27.09.2014 o 23:44, Prince_Miki napisał:

Przypominam, że jest to żywcem wzięte z polskiego prawa, a wynika z tego, że można legalnie pobrać
film i nie tylko (pomijając oprogramowanie), który jest już po swojej premierze. Ponadto
wspomniano, że można go udostępnić, jednak tylko najbliższym. I co teraz?

Zależy wszystko jaką definicję piractwa moderatorzy przyjmują :P
Nie wiem czy jest jakaś oficjalna prawnie ustanowiona definicja piractwa, znalazłem kilka różnych definicji, a pierwsza lepsza z brzegu brzmi tak:
Piractwo medialne – potoczne określenie działalności polegającej na nielegalnym kopiowaniu i posługiwaniu się własnością intelektualną (programami komputerowymi, muzyką, filmami itp.) bez zgody autora lub producenta i bez uiszczenia odpowiednich opłat.
Fragment podkreślony przewija się w prawie każdej definicji. I jeśli założymy, że moderatorzy przyjęli taką definicję piractwa to mogą w takich przypadkach spokojnie banować ludzi zgodnie z regulaminem, nawet mimo Twoich argumentów. A dlaczego? Bo regulamin gram.pl łamanie prawa i piractwo rozdzielił w dwa oddzielne punkty i nawet jeśli ściąganie filmów czy innych rzecz jest legalne w świetle polskiego prawa to nadal można to uznać za piractwo a regulamin jasno mówi co się dostaje za piractwo.
Ot, taka moja mała naciągana interpretacja, która nie musi być do końca logiczna :P

I żeby nie było, że w jakiś sposób bronię moderatorów to powiem, że takie podejście:

Dnia 27.09.2014 o 23:44, Prince_Miki napisał:

Prosta sprawa. My nie będziemy sie bawić w CSI i interpetowanie co kto miał na myśli. Jeżeli nie będzie jasno podane inaczej, domyślnie informacja, że sie ściągnęło grę/film/cokolwiek będzie oznaczać piractwo.

uważam za idiotyzm ;]

[rob006 1]

Ponawiam pytanie: http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=746&pid=26279

[McFlash 0]

Dnia 27.09.2014 o 22:43, Wojman napisał:

Prosta sprawa. My nie będziemy sie bawić w CSI i interpetowanie co kto miał na myśli.
Jeżeli nie będzie jasno podane inaczej, domyślnie informacja, że sie ściągnęło grę/film/cokolwiek
będzie oznaczać piractwo.

Ok, w takim razie rozumiem, że nie masz nawet Google w swojej przeglądarce? Serio, ośmieszasz się. Nie jest żadnym problem poświęcić minutę, aby sprawdzić dostępność konkretnego przedmiotu wirtualnego. Lepsze to niż potem spędzać znacznie więcej czasu na odpowiadanie na meile z odwołaniami oraz odpisywać na forum, gdzie ludzie mają słuszne pretensje.
Jakoś na moim forum nie robiliśmy wielkiej burzy z powodu użycia słowo "ściągnąłem". Ba, nawet mocniejsze słowo "torrenty" po długiej dyskusji w wewnętrznym kręgu moderacji nie zostało uznane jako powód do automatycznego ostrzeżenia. Żeby było śmieszniej to bany potrafiły polecieć po byle pierdole, która zdradzała, że użytkownik posiada piracką wersję gry (kilku naszych naprawdę dobrze się orientowało w takich sprawach i jak się potem okazywało mieli zawsze rację).

Dnia 27.09.2014 o 22:43, Wojman napisał:

Jak nam będziesz płacił pensje to będziesz miał prawo mówić, a co więcej wskazywać co jest naszym
obowiązkiem, a co nie.

Dnia 27.09.2014 o 22:43, Wojman napisał:

Użytkownicy nie są od oceniania czy dana nagroda była zasadna czy nie. Od nagród i spraw związanych z
użytkownikami są Moderatorzy.

Ryzykuję karą, ale czy woda sodowa nie uderzyła ci do głowy? Co, najlepiej będzie wszystkich zbanować, bo przecież to forumowicze są problemem, nie? Zdajesz sobie sprawę z tego, że moderatorzy pomimo posiadania wyjątkowych narzędzi oraz często rozszerzonej wiedzy na temat forum, są po to, aby służyć forum, które składa się przede wszystkim z użytkowników? Brzmi górnolotnie, ale tak właśnie powinno być. W sumie jako wieloletni moderator powinieneś o tym pamiętać, ale jeżeli nie, to dla dobra wszystkich masz dwa wyjścia: przypomnieć sobie o tym albo zrezygnować z funkcji raz na zawsze.
Można podejmować niepopularne decyzje, ale niech mają one uzasadnienie inne niż humor moderatora. Jak widzę przez te lata na gram.pl niewiele się zmieniło w tej materii i dalej nie ma czegoś takiego jak grupa moderatorów, tylko są samotni myśliwi. Szkoda, naprawdę szkoda, że nikt nie zdołał tego zreformować, ale do tego potrzeba osoby z jajami na wysokim stołku, a to rzadkość w internecie.

[Wojman 4]

Nie będziemy prowadzić śledztw. Koniec. Kropka. EOT Co do komentowania decyzji Moderatorów odsyłam do regulaminu: "Decyzje Moderatorów lub Pracowników gram.pl dotyczące Użytkownika bądź jego wypowiedzi, są kwestią wyłącznie pomiędzy firmą gram.pl oraz tym Użytkownikiem i nie podlegają dyskusji na gram.pl.". Koniec. Kropka. EOT.

[McFlash 0]

Ok, nie będziecie prowadzić "śledztw" czy ostrzeżenie/degrad/ban został wlepiony słusznie czy nie. Bardziej zniechęcić ludzi do udzielania na forum już chyba się nie da.

[Wojman 4]

EOT znaczy end of topic. Degrad -1 za kontynuowanie tematu po tym jak Moderator go zamknął.

[maniekk 0]

Ehh, nie ma to jak rozmowa z pozycji siły. To już nawet nie jest śmieszne...

[Piterus_Von_Drackus 4]

Tak patrzę na ten wątek i się zastanawiam co ja robię jescze na forum Gram.pl... Atmosfera się robi jeszcze gorsza niż za czasów "wojenek" pewnych byłych członków Kolektywu z Soleilą...

Ludzie uspokójcie się! Apeluje zarówno do moderatorów, jak i do zwykłych użytkowników forum: Nie łamcie punktu 2.1.2 regulaminu brzmiącego: "Zabronione jest (...) szeroko pojęte odbieranie innym przyjemności korzystania ze strony (...)"

[zadymek 7]

Dnia 28.09.2014 o 11:06, Piterus_Von_Drackus napisał:

Ludzie uspokójcie się! Apeluje zarówno do moderatorów, jak i do zwykłych użytkowników
forum: Nie łamcie punktu 2.1.2 regulaminu brzmiącego: "szeroko pojęte odbieranie innym
przyjemności korzystania ze strony (...)"

To bardzo ciekawe co Pan pisze, bo zdaje się wokół tego bardzo podatnego na nadużycia zapisu -szeroko czyli od gróźb karalnych, po ...no właściwie wszystko co może potencjalnie komuś zepsuć humor- kręci się cały problem. Oliwy do ognia dolewa "nie będziemy prowadzić śledztw" oraz fakt, że do stwierdzenia "przestępstwa" wystarczy jednostronny odbiór danej treści (jest skarga, jest przestępstwo).
Nie powiem, robi się ciekawie ;)

[Piotrek_K 0]

I znow to samo. Jak moderatorzy uznaja, ze sprawa nie jest kontrowersyjna to SAMI lamia zasady Regulaminu i nie maja oporow by omawiac poszczegolne bany/degrady/decyzje (umieszczac linki czy sami sobie znajdziecie?). Ale niech tylko, niechli tylko zacznie sie robic goraco czy kontrowersyjnie, a od razu zaczynaja sie zaslaniac Regulaminem, ze decyzje nie podlegaja dyskusji.

Paranoja. Ale ja wiem - zaraz dostane odpowiedz, ze nie moje forum to se moge chciec i jak sobie wlasne zaloze to bede mogl wymagac od moderatorow czego chce.


Chcialbym jednak, zeby Pan Wojman ustosunkowal sie jednak do pytania:

Czy ''sciagnales= domyslnie jestes piratem'' jest oficjalnym stanowiskiem gram.pl czy Szanownego Pana Wojmana? Bo ja sie bede bal mowic, ze zamierzam sciagnac Driveclub czy wspominac o czyms takim jak Steam/GOG/Green Man Gamin/Amazon/Play Store/Apple Store

[Tatmadaaw7 0]

[m]

[Tatmadaaw7 0]

[m]

[Wojman 4]

http://www.gram.pl/regulamin.asp

[Revanchist 0]

Pamiętacie takiego usera jak Zajanski? Dawno temu (tuż przed śmiercią) pisał, że wprowadzenie większej ilości moderatorów będzie błędem i przysporzy więcej problemów miast je naprawić. Nikt go nie słuchał, a chyba miał rację... Teraz wprowadzono nowych modów i wszyscy się boją pisać. Osobiście mam nadzieję, że się wyrobią, a o początkowych kontrowersjach ludzie zapomną. Jeśli da się z nimi dogadać - to zdobędą szacunek.

[skyline20 0]

Dnia 28.09.2014 o 15:11, Revanchist napisał:

Pamiętacie takiego usera jak Zajanski? Dawno temu (tuż przed śmiercią) pisał, że wprowadzenie
większej ilości moderatorów będzie błędem i przysporzy więcej problemów miast je naprawić.
Nikt go nie słuchał, a chyba miał rację... Teraz wprowadzono nowych modów i wszyscy się
boją pisać. Osobiście mam nadzieję, że się wyrobią, a o początkowych kontrowersjach ludzie
zapomną. Jeśli da się z nimi dogadać - to zdobędą szacunek.

Nie liczy się ilość, a jakość. O czym wszyscy już dawno się przekonali.

[Kraju 0]

Tylko, że nowi moderatorzy wydają się wporządku. Ok, nie mają jeszcze dużego doświadczenia i mogą się mylić. Ale nie naprawią swoich błędów, bo sfera moderatorska ma dyktatora z prawdziwego zdarzenia. Dobrze, że w końcu do skostniałego składu moderatorskiego dołączyła nowa krew, ale jak widać, beton nadal jest zbyt mocny, żeby go skruszyć.