Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Blizzard podniesie limit rozwoju w darmowym World of Warcraft?

51 postów w tym temacie

Dnia 20.03.2012 o 21:44, Fang napisał:

Utrzymanie takiego serwera to są groszowe sprawy. Kiedyś bym się zgodził że są to spore
koszty. W 2004 kiedy wyszedł WoW Blizz mówił że utrzymanie takiego serwera to koszt porównywalny
do utrzymania całego Battle.net-u dla Europy (tego pierwszego, nie mylić z Battle-net
2.0). Przy tym jak taka technologia się rozwija to serwer którego potrzebuje WoW może
być stosunkowo słaby w porównaniu do dzisiejszych serwerów z wyższej półki a co za tym
idzie sporo tańszy niż było to kiedyś. Dodatkowo Blizzard nie posiada serwerów WoW korzysta
jedynie z outsourcingu. Tzn. wynajmuję serwery od firm zewnętrznych i płaci im jedynie
za korzystanie z nich. Dodatkowo wystarczy wspomnieć chociażby o Guild Wars 2 który nie
będzie mieć abonamentu a zapewne będzie potrzebował sporo mocniejszych serwerów (przede
wszystkim z powodu obliczeń związanych z dynamicznymi zdarzeniami).


Muszę przyznać ci racje utrzymanie serwerów wowa od 2004 do 2008 łącznie z ich konserwację, obsługę klientów, czy też wymianę oprogramowania i opłacenie pracowników(bez kosztów deweloping gry) wyniosły 200MLN $ co zwraca się przy obecnej liczbie abonamentów(10mln) w przeciągu 2 miesięcy. Dzięki bez ciebie nigdy by się nie zainteresował ile właściwie to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2012 o 21:34, Trias napisał:

Prawda jest taka, że WoW-owi może zagroźić tylko kolejna masówka Blizza, a GW2, prosze
was nie bądźcie śmieszni, nie zabierze im nawet 0,000001% subskrybentów. To tak jakby
nowy Tetris miał zaszkodzić np BF3.

Zakładamy się, że będzie inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2012 o 21:58, ZubenPL napisał:

Muszę przyznać ci racje utrzymanie serwerów wowa od 2004 do 2008 łącznie z ich konserwację,
obsługę klientów, czy też wymianę oprogramowania i opłacenie pracowników(bez kosztów
deweloping gry) wyniosły 200MLN $ co zwraca się przy obecnej liczbie abonamentów(10mln)
w przeciągu 2 miesięcy. Dzięki bez ciebie nigdy by się nie zainteresował ile właściwie
to kosztuje.


Cieszę się że mogłem pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2012 o 19:58, Imeilic napisał:

Może dlatego, że jest za free i ludzie dostaną lepszy produkt, a w dodatku nie będą płacić
co miesiąc. W kwesti SWTOR: Czy naprawdę ludzie nie widzą jak niedopracowana jest ta
gra?

Lepszy może nie, bo W WoWie ze wszystkimi dodatkami jest dużo więcej ras, klas i całej reszty. Ale płacenie abonamentu trochę odstrasza. Ja chciałem grać w WoWa, ale za cenę miesięcznej opłaty mogę kupić równie dobrze fajną płytę, albo coś. w GW i GW: Faction kiedyś grałem i było fajne. A forsa zostaje w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że nawet podniesienie maksymalnego poziomu nie zatrzyma spadającej liczby subskrybentów. Na rynku jest zbyt dużo darmowych i półdarmowych produktów nie odstających zbytnio od reszty stawki tego typu gier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.03.2012 o 20:00, KaPe napisał:

Natomiast płacić 2 abonamenty naraz? Nie przejdzie.


Mało wiesz o MMO i płaceniu za nie jeszcze. Nasze krajowe podwórko nie jest najlepszym miejscem do wyciągania globalnych wniosków. Opłacanie 2 abonamentów 2 różnych gier to nie jest bariera nie do przeskoczenia czy wymagająca ogromnych wyrzeczeń. Są ludzie płacący za 4 i więcej kont do tylko jednej gry, więc czemu mieliby nie płacić za dwa tytuły? 15 euro/mc za grę to może u nas poważnie wyglądać ale nie wszędzie tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mogli by zrobić z pozostałymi dodatkami tak jak z Burning Crusade. Włączyć WotLK i Cataclysm do jednego zakupu jak już wyjdzie MoP. Inaczej zawsze mogą odstraszyć trochę graczy koniecznością osobnego kupowania dodatków a bez nich gra nie ma sensu. Najlepszy model to trzymać się schematu podstawka+dodatek. A podniesienie limitu grania do określonego poziomu to żadna zapowiedzeć f2p. To tylko rozbudowanie triala, który dzięki temu pozwolił by ludziom na zobaczenie większej części procesu levelowania.

A z samej podstawki i tak już coraz mniej zostaje jak odświeżają kolejne instancje a takie odświeżone wymagają dodatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę w temacie, a trochę około:

1. Nieraz słyszę, że "co z tego, że liczba subskrybentów WoW spadła, skoro dalej jest ich 10 mln?" Odpowiadam: to z tego, że liczba ta stale maleje. Ludzie odpływają, a nowi nie przychodzą (ok, to domysł, jednak na 99% Blizzard by nie omieszkał zaznaczyć, że liczba subskrypcji znowu wzrosła, gdyby tak też się stało). Że jak na razie maleje względnie powoli? Ok, jednak na horyzoncie są produkcje, które mogą ten proces znacząco przyspieszyć. W maju wychodzi TERA, która, choć ma abonament, oferuje zupełnie inny, bardziej dynamiczny model rozgrywki, do tego okraszony piękną grafiką. Potem Guild Wars 2 - równie okazałe MMO, z paroma nowatorskimi rozwiązaniami, do tego bez abonamentu, na które hype rośnie z dnia na dzień (patrząc po forach polskich i zagranicznych). Ponadto prężnie rozwija się rynek gier F2P, które, choć mniej rozbudowane od WoW, dają możliwość decydowania, kiedy i ile chce się zapłacić. Tak więc nie bagatelizowałbym odpływu graczy tylko dlatego, że obecnie ich liczba (wciąż płacących) jest wysoka, bo to może się szybko zmienić.

2. Co do zwiększania max lvl w trialu WoW, to uważam, że nie ma to wielkiego sensu. Wizerunkowo nic to nie zmieni, dalej trial ten będzie traktowany jedynie jako demo, a nie jak gra F2P, w której można dłużej zabawić. Ci, którzy wypróbują i im się spodoba (a do 20 lvl można sobie już wyrobić zdanie), i tak kupią pełniaka, z kolei jeśli kogoś nie przekona gra do 20 lvl, to raczej nie przekona ich też gra do 40 czy 60 lvl.

3. Uważam jednak, że zmniejszanie abonamentu o 1/3 (taka tu padła sugestia) też nic nie da - bo dalej WoW będzie w umysłach graczy zaliczany do kategorii "musisz płacić co miesiąc". Trochę już lepszym pomysłem byłoby wydanie kompletu wraz ze wszystkimi dodatkami po jakiejś śmiesznie niskiej cenie (nie wiem, 50-80 zł). Obecnie to jednak stare już gry, a konieczność wydania ponad 200 stów "na start", tylko po to, by móc grać w pełny content (zważmy, że content graficznie mający już 7 lat) może skutecznie odstraszać graczy. Blizzard mógłby zrezygnować z zarobku na kliencie do gry, zamiast tego stawiając na zarabianie jedynie na abonamencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może zamiast podnosić "darmowy trialowy level" to po prostu rąbnąć F2P na podstawie i Burning Crusade... bo tak podnosić i podnosić to potem dojdzie, że albo zrobią nowy dodatek po MoP i podniosą do 90 lvl''u który jest zakładany w MoP albo już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

W maju wychodzi TERA, która, choć ma abonament, oferuje zupełnie inny, bardziej dynamiczny
model rozgrywki, do tego okraszony piękną grafiką. Potem Guild Wars 2 - równie okazałe
MMO, z paroma nowatorskimi rozwiązaniami, do tego bez abonamentu, na które hype rośnie
z dnia na dzień (patrząc po forach polskich i zagranicznych).


Tak jak nie mam nic do TERA, a co do Guild Wars2 sam przyjrze sie tej grze z bliska, tak raczej bym uwazal ze stwierdzeniami o nowatorskosci. Takich gier ktore maja zaszkodzic blizzowi rocznie wychodzi conajmniej kilka. I poki co jest jak jest. Star Wars mial zabrac duzo graczy, a teraz siedzac w ogri co chwile na tradzie leca oferty sprzedazy kont od SW.

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

3. Uważam jednak, że zmniejszanie abonamentu o 1/3 (taka tu padła sugestia) też nic nie
da - bo dalej WoW będzie w umysłach graczy zaliczany do kategorii "musisz płacić co miesiąc".
Trochę już lepszym pomysłem byłoby wydanie kompletu wraz ze wszystkimi dodatkami po jakiejś
śmiesznie niskiej cenie (nie wiem, 50-80 zł). Obecnie to jednak stare już gry, a konieczność
wydania ponad 200 stów "na start", tylko po to, by móc grać w pełny content (zważmy,
że content graficznie mający już 7 lat)


Moze i majacy 7 lat i smieszna grafike (chociaz mi sie podoba, nie wiem czy sie juz tak mocno przyzwyczailem czy po prostu lubie ten styl grafiki - ale chyba to drugie) ale content jest kilka razy wiekszy niz w dowolnej innej MMO. Ilosc instancji, klas, skill, talentow itp itd jest naprawde pokazna i jesli konkurencja bedzie wychodzic z taka bieda jak do tej pory to nie widze problemu dla WoW-a. Tym bardziej ze juz niedlugo wychodzi MoP, sadze ze nawet jesli dodatek bedzie nieudany to spora czesc ludzi wroci zeby zobaczyc co i jak. A jesli bedzie udany to kto wie ile ludzi znowu zacznie przygode z wowem.
Moim zdaniem jedynym prawdziwym konkurentem dla WoW-a bedzie Titan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 08:10, Muradin_07 napisał:

To może zamiast podnosić "darmowy trialowy level" to po prostu rąbnąć F2P na podstawie
i Burning Crusade... bo tak podnosić i podnosić to potem dojdzie, że albo zrobią nowy
dodatek po MoP i podniosą do 90 lvl''u który jest zakładany w MoP albo już nie wiem...


Teraz juz podstawke i dodatek razem mozesz dostac za 20zl, wiec to prawie za free :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo że czekam na G2 to jeżeli WoW podnióśłby poziom do 60lvl czyli to się równa z kontentem do TBC musiałbym podzielić swój czas między te dwa MMO. ^^ Jeżeli chodzi o mnie to WoW wciąż jest najlepszym MMO na rynku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

Ok, jednak na horyzoncie są produkcje, które mogą ten proces znacząco przyspieszyć.
W maju wychodzi TERA, która, choć ma abonament, oferuje zupełnie inny, bardziej dynamiczny
model rozgrywki, do tego okraszony piękną grafiką.


warto zaznaczyć, że mamy w TERA stylistyke mocno azjatycką i dostaniemy klasycznego do bólu koreana z ciekawym systemem walki. Rynku nie zwojuje, bo wiemy jak zachód podchodzi do takich gier.

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

Potem Guild Wars 2 - równie okazałe
MMO, z paroma nowatorskimi rozwiązaniami, do tego bez abonamentu, na które hype rośnie
z dnia na dzień (patrząc po forach polskich i zagranicznych).


Pytanie czy ludzie przestana grać w wowa po wyjściu gw2 ? GW2 nic nie kosztuje miesięcznie, wiec nie będzie wyboru jaka grę "utrzymywać". Ile warty jest hype pokazują stany serwerów swtora przytaczane przez graczy :) Bańka hypowa pękła :)

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

Ponadto prężnie rozwija
się rynek gier F2P, które, choć mniej rozbudowane od WoW, dają możliwość decydowania,
kiedy i ile chce się zapłacić. Tak więc nie bagatelizowałbym odpływu graczy tylko dlatego,
że obecnie ich liczba (wciąż płacących) jest wysoka, bo to może się szybko zmienić.


"kiedy chce i ile chce" to sprowadza się do "ile mam zapłacić by mieć wszytko" które często wychodzi drożej niż abonament do jakiegoś mmo :]

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

3. Uważam jednak, że zmniejszanie abonamentu o 1/3 (taka tu padła sugestia) też nic nie
da - bo dalej WoW będzie w umysłach graczy zaliczany do kategorii "musisz płacić co miesiąc".


oj dużo da, bardzo dużo, zamiast ~40 pln, płacisz ~30. Widzisz różnice ? Bo ja tak :) Pewnie dopiero jak spadną poniżej 10kk zaczną coś robić z abonamentem.

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

Obecnie to jednak stare już gry


i ciągle rozwijane

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

, a konieczność
wydania ponad 200 stów "na start", tylko po to, by móc grać w pełny content


do pełnego trzeba dojść, a casual bez kolegów grający dla relaksu nie potrzebuje wszystkiego na start. Szybki rzut oka na ceny i kłamiesz: cena za wszystkie dodatki ~150 pln. Tyle co za swtora.

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

(zważmy,
że content graficznie mający już 7 lat)


no tak, grafika jest najważniejsza :) Polecam gameplay''e na ultra, nie ma grze nic do zarzucenia pod kątem efektów, kuleją tylko modele, ale kto je z bliska ogląda :) Stylistka jaka jest taka jest, ale ona właśnie powoduję, że gra się nie zestarzała. Powiem jeszcze, że wysokie wymagania to wada dla MMO, a w wowa zagrasz nawet na leciwym laptopie.

Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

może skutecznie odstraszać graczy. Blizzard mógłby
zrezygnować z zarobku na kliencie do gry, zamiast tego stawiając na zarabianie jedynie
na abonamencie.


wiele osób ma grę, często z jakimiś dodatkami na koncie i do powrótu/dokupienia dodatków skłoni ich raczej tylko tańszy abonament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i 30 dni darmowego grania... to niby dużo, ale potem nie chce się płacić abonamentu. Tak naprawdę to jedyną rzeczą, przez którą do dzisiaj nie wyszedłem poza 20 lvl triala to ten abonament :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2012 o 06:02, Tenebrael napisał:

Tak trochę w temacie, a trochę około:

1. Nieraz słyszę, że "co z tego, że liczba subskrybentów WoW spadła, skoro dalej jest
ich 10 mln?" Odpowiadam: to z tego, że liczba ta stale maleje. Ludzie odpływają, a nowi
nie przychodzą (ok, to domysł, jednak na 99% Blizzard by nie omieszkał zaznaczyć, że
liczba subskrypcji znowu wzrosła, gdyby tak też się stało). Że jak na razie maleje względnie
powoli? Ok, jednak na horyzoncie są produkcje, które mogą ten proces znacząco przyspieszyć.
W maju wychodzi TERA, która, choć ma abonament, oferuje zupełnie inny, bardziej dynamiczny
model rozgrywki, do tego okraszony piękną grafiką. Potem Guild Wars 2 - równie okazałe
MMO, z paroma nowatorskimi rozwiązaniami, do tego bez abonamentu, na które hype rośnie
z dnia na dzień (patrząc po forach polskich i zagranicznych). Ponadto prężnie rozwija
się rynek gier F2P, które, choć mniej rozbudowane od WoW, dają możliwość decydowania,
kiedy i ile chce się zapłacić. Tak więc nie bagatelizowałbym odpływu graczy tylko dlatego,
że obecnie ich liczba (wciąż płacących) jest wysoka, bo to może się szybko zmienić.


To free to play nie koniecznie jest takie free, nie bez powodu powstało hasło: free to play,pay to win. Sam wolę płacić co miesiąc i mieć równe szanse (powiedzmy), niż kupować coś w teoretycznie darmowej grze.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować