Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Beamdog, twórcy Baldur`s Gate Enhanced Edition, bojkotują E3

35 postów w tym temacie

Uważam, że to dobra inicjatywa. Lepiej poświęcić więcej czasu na tworzenie/dopieszczanie gry, niż jej promowanie, które narobi hype a jak wyjdzie to bedzie niezadowolenie, że niedopracowana, zabugowanta i trzeba tonę łatek wydać. Idźmy w jakość nie hype!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby panowie pracowali nad nowym, własnym tytułem za którym nie stała by siła marki to by inaczej śpiewali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby się zgadzam z tą opinią i popieram Dadziol20, ale... bez tego hype''u już niejedna gra oceniona wysoko i wzorowa jakościowo się nie sprzedała. Trzeba znaleźć złoty środek w tym wszystkim, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2012 o 12:35, Selv napisał:

Jakby panowie pracowali nad nowym, własnym tytułem za którym nie stała by siła marki
to by inaczej śpiewali.

Coś w tym jest. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bojkotujemy E3, bo chcemy pokazać, że bez targów też da się wypromować nasze tytuły, które wszyscy już znają.

Mądrale się znalazły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2012 o 12:23, Dadziol20 napisał:

Uważam, że to dobra inicjatywa. Lepiej poświęcić więcej czasu na tworzenie/dopieszczanie
gry, niż jej promowanie, które narobi hype a jak wyjdzie to bedzie niezadowolenie, że
niedopracowana, zabugowanta i trzeba tonę łatek wydać. Idźmy w jakość nie hype!

W sumie racja. Ale o to chodzi w E3, żeby był hype i dobra zabawa. Tak jak pisze Karfein, czasem zdarza się tak, że jakiś crap zostanie wyhype''owany i się sprzeda w ogromnym nakładzie, a czasem jakaś naprawdę świetna gra, bez dobrej reklamy przejdzie bez echa. Co nie jest dobre.

Tak jak pisze Selv- ludzie z Beamdog mają ten komfort, że nie tworzą Gry O Której Nikt Nie Ma Pojęcia Że Ma Wyjść A Jak Wyjdzie To Nikt Jej Nie Kupi, Bo Nie Wie Że Istnieje (tytuł zastrzeżony), tylko Baldur''s Gate''a, na którego już każdy czeka. A jak się tworzy nową grę, warto się gdzieś pokazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego, ale gdy czytam tą informację, przed oczami staje mi 38 studios, wraz z ich problemami finansowymi i astronomiczną liczbą 3 milionów sprzedanych kopii, które wymagane były, by studio mogło utrzymać się na nogach. Być może w słowach Trenta Ostera o "wszystkich zmarnowanych godzinach pracy" jest ziarno prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zdziwilbym sie jakby pojechali :) Nawet nie wiem, co by pokazali. Gre ktora wlasciwie od oryginalu bedzie roznic sie detalami? Pfff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewno chcieli szum zrobic wokol siebie jeszcze wiekszy ze oni to tam nie ida bo im zalezy na graczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ale kiepski sposób na wylansowanie się na tych fajnych. Przecież od tego są ludzie, którzy znają się konkretnie na marketingu, a więc programista spokojnie sobie grę tworzy, a inny po prostu pomaga przygotować wersję do prezentacji. Też mi bojkot. W ogóle. Zajęliby się grą, a nie bojkotowaniem, bo to kolejny sprzeciw po tym wobec nintendo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę z Baldur''s Gate jest jak z Frugo: nie potrzebuje reklamy, bo samo się reklamuje idealnie. Pokażą w sieci kilka grafik i może filmik z "nowej-starej" rozgrywki i będzie gitara. Swoją promocję już będą mieli odwaloną więc i po co jechać na E3. Zamiast nazwać to bojkot mogli to nazwać: nie chcemy tracić czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2012 o 14:02, Hulk131 napisał:

Świetny pomysł. Kibicuję gościom.


Ja też ale ciekawskie jajco jestem i czekam na pokazy nowinek, każdy chyba lubi sobie coś zobaczyć i się "poślinić" na jakąś produkcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież takimi rzeczami zajmuje się marketing. Techniczni nie muszą jechać i się pokazywać, mogą dalej grzebać w kodzie i zajmować się całą resztą. O ile małe studia mogą mieć z tym problem, bo nie posiadają działu marketingu, odpowiednich nakładów finansowych itp., tak postawa Irrational Games może być najwyżej sprytnym zabiegiem marketingowym, nastawionym na pokazanie "Jacy to my jesteśmy niezależni i sprzeciwiamy się takim mainstreamowym imprezom! O!".

Moim zdaniem targi takie jak E3 w ostatecznym rozrachunku marketingowym i tak wychodzą bardzo korzystnie, więc albo chłopaki zapomnieli zatrudnić speca od marketingu albo próbują niemożność pojawienia się na E3 przekuć w celowe działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy tacy alternatywni i bojkotujemy E3. Gdyby jeszcze Beamdog miał cokolwiek w swoim portfolio, co mogłoby rzeczywiście wpłynąć na jakość E3.
Ale nie ma - krzyż na drogę, dopracowujcie grę, która była dopracowana już lata temu (lol).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2012 o 15:28, Qcza napisał:

Przecież takimi rzeczami zajmuje się marketing. Techniczni nie muszą jechać i się pokazywać,
mogą dalej grzebać w kodzie i zajmować się całą resztą.

Taa, a demo gry na E3 to też marketing zrobi, nie?
Brian Fargo wspominał już w paru wywiadach, że przygotowanie w miarę grywalnego dema na targi to oderwanie części zespołu od codziennej pracy na rzecz wykrojenia z (na ogół) sypiącego się jeszcze buildu w miarę grywalnego fragmentu i poskładanie tego do kupy, żeby dawało jako-taki efekt. Kończy się tym, że część ludzi zamiast skupić się na kodowaniu gry, przez miesiąc-dwa siedzi tylko i szlifuje demo "dla marketingu", o którym wszyscy zapomną za parę dni po wystawie.
Jakby nie patrzeć, to też całkiem sporo zmarnowanego wkładu ludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.05.2012 o 15:28, Qcza napisał:

Moim zdaniem targi takie jak E3 w ostatecznym rozrachunku marketingowym i tak wychodzą
bardzo korzystnie, więc albo chłopaki zapomnieli zatrudnić speca od marketingu albo próbują
niemożność pojawienia się na E3 przekuć w celowe działanie.


E3 i podobne targi nie mają już od dawna większego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydawało, że targi E3 to bardzo dobra okazja, żeby zrobić sobie dodatkową reklamę, ale Baldur''s Gate chyba tego nie potrzebuje, ale co by zresztą pokazali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować