Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 27.03.2009 o 22:54, Radykał napisał:

Nie, to bezpośrednio wynikało z tego, co napisałeś.

Ty sobie tak to zinterpretowałeś. Z mojej wypowiedzi nic takiego nie wynikało.

Dnia 27.03.2009 o 22:54, Radykał napisał:

LoL! Wg twórcy obrazka średniowiecze było złą epoką dla rozwoju nauki, bo Kościół
miał w nim silne wpływy
. Przy omawianiu tego obrazka kluczowa jest druga część zdania.
Pała z analizy i interpretacji...

Wykres jest prawidłowy i co do tego nie mamy chyba wątpliwości. Jedynie ten złośliwy podpis w stylu bardzo popularnym w tego typu obrazkach może się podobać, bo on rzeczywiście coś takiego sugeruje.

Dnia 27.03.2009 o 22:54, Radykał napisał:

Romantyzm też był złą epoką dla rozwoju nauki (to właśnie
zarzucali pozytywiści poprzedniej epoce), mimo że Kościół nie miał w romantyzmie tak
silnych wpływów. To, że coś się dzieje, nie oznacza, że jest to wina Kościoła. Natomiast
ludzie jak ty wszędzie doszukują się wpływów złowieszczego katolicyzmu...

Do dziwnych wniosków dochodzisz, ja coś takiego nazywam nadinterpretacją. Ludzie tacy jak Ty wszystko odbierają jako atak na ich religię i wszędzie doszukują się złych intencji rozmówców.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2009 o 23:04, KrzysztofMarek napisał:

Nie zapominaj, ze Kościól, jako taki, miał i ma inne zadania. Jego domena, to niesienie
"Dobrej Nowiny" i sprawy moralnosci.
Do zadań Koscioła nie należała astronomia, a jednak ją rozwijał. Budownictwo pewnie nie
rozwijało sie dzieki Kosciołowi, prawda? To niby kto wznosił największe budowle? Kto
finansował artystów? Kto w końcu nauczał tak podstawowej rzeczy, jak umiejetność czytania
i pisania?

No właśnie o to chodzi :) Zajmował się wieloma rzeczami i z pewnością zrobił wiele dobrego dla rozwoju ludzkości, ale z naukami ścisłymi było kiepsko. Tylko o to mi chodzi i o niczym nie zapominam.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2009 o 23:08, Findan napisał:

> ale z naukami ścisłymi było kiepsko. Tylko o to mi chodzi i o
niczym nie zapominam.

A kto wynalazł proch? W Europie, oczywisie. I kto potrafił wyliczyć orbity planet?

Dnia 27.03.2009 o 23:08, Findan napisał:

Pozdrawiam.

Ja również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.03.2009 o 23:06, Findan napisał:

Ty sobie tak to zinterpretowałeś. Z mojej wypowiedzi nic takiego nie wynikało.

Napisałeś:
"Bo gdyby umieścić na wykresie pigmejów, albo muzułmanów, czy plemiona afrykańskie to byłyby na tym samym poziomie co "Christian Dark Ages".
Z tego jasno wynika, że wg ciebie, Kościół ma dzisiaj na pigmejów taki wpływ, że hamuje ich rozwój naukowy.

Dnia 27.03.2009 o 23:06, Findan napisał:

Wykres jest prawidłowy i co do tego nie mamy chyba wątpliwości. Jedynie ten złośliwy
podpis w stylu bardzo popularnym w tego typu obrazkach może się podobać, bo on rzeczywiście
coś takiego sugeruje.

Ten złośliwy podpis jest kluczowy i to on powoduje, że obrazek podaje błędne informacje. Bo daje do zrozumienia, że gdyby nie działalność Kościoła w średniowieczu to dzisiaj bylibyśmy w stanie robić znacznie więcej w dziedzinie nauki. Co jest bzdurą, bo kultury, które wtedy z Kościołem nie miały nic wspólnego wcale nie wybiły się do przodu, co jest dowodem na to, że obrazek jest idiotyczny.

Dnia 27.03.2009 o 23:06, Findan napisał:

Do dziwnych wniosków dochodzisz, ja coś takiego nazywam nadinterpretacją. Ludzie tacy
jak Ty wszystko odbierają jako atak na ich religię i wszędzie doszukują się złych intencji
rozmówców.
Pozdrawiam.

Nie szukam nigdzie ataków na moją religię, bo katolicyzm nie jest moją religią. Ja po prostu stoję po stronie zdrowego rozsądku. Można przyznać racje co do tego, że w średniowieczu nauka nie rozwijała się w jakimś dynamicznym tempie, ale to nie oznacza, że to wina Kościoła. To wina całego średniowiecznego społeczeństwa. Nie sposób jednak nie doceniać dziedzictwa średniowiecza.

"Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!" (A. Asnyk, "Do młodych", fragment).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 10:46, Radykał napisał:

Nie szukam nigdzie ataków na moją religię, bo katolicyzm nie jest moją religią.


Nie? Można było odnieść wrażenie, że tak. To w takim razie co jest Twoją religią, jeśli można spytać?

Dnia 28.03.2009 o 10:46, Radykał napisał:

To wina całego średniowiecznego społeczeństwa. Nie sposób jednak nie doceniać dziedzictwa
średniowiecza.


Niestety ludzie lubią ten stereotyp o ciemnocie średniowiecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.03.2009 o 12:36, Rethas napisał:

Nie? Można było odnieść wrażenie, że tak. To w takim razie co jest Twoją religią, jeśli
można spytać?

Z żadną się nie identyfikuje. W kwestiach społecznych (aborcja, eutanazja, homoseksualizm) zgadzam się z Kościołem. W kwestiach doktrynalnych już nie. Przede wszystkim ciężko mi uwierzyć w Trójcę - Bóg to Bóg, Jezus to Mesjasz. Kiedyś napisałbym o sobie unitarianin, ale biorąc pod uwagę fakt, czym jest to dzisiaj, nie zrobię tak. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 12:41, Radykał napisał:

Z żadną się nie identyfikuje. W kwestiach społecznych (aborcja, eutanazja, homoseksualizm)
zgadzam się z Kościołem. W kwestiach doktrynalnych już nie. Przede wszystkim ciężko mi
uwierzyć w Trójcę - Bóg to Bóg, Jezus to Mesjasz. Kiedyś napisałbym o sobie unitarianin,
ale biorąc pod uwagę fakt, czym jest to dzisiaj, nie zrobię tak. :P


Ciekawe jakbyś śpiewał gdyby ktoś zgwałcił Twoją żonę i ta byłaby w ciąży lub gdyby miała wypadek i byłaby roślinką. Albo gdyby syn zamiast dziewczyny przyprowadził chłopaka.

Dnia 28.03.2009 o 12:41, Radykał napisał:

Jakoś kultury, gdzie Kościół nie miał swoich wpływów (chociażby pigmeje, albo muzułmanie czy też plemiona
afrykańskie) jeszcze nie ''zwiedzają'' galaktyki.


Aleś palnął teraz, rzeczywiście pigmeje i plemiona afrykańskie należą do cywilizacji europejskich. ; |

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 12:37, Rethas napisał:

W życiu nie sądziłem, że ktoś motivatora potraktuje zupełnie na serio.

Nie zupełnie na serio, bo z podpisem sam się do końca nie zgadzam, ale zadaniem motivatora jest rozbawić i dać do myślenia. Nie ja tu jestem tym, co traktuje cały obrazek zupełnie na serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 10:46, Radykał napisał:

Napisałeś:
"Bo gdyby umieścić na wykresie pigmejów, albo muzułmanów, czy plemiona afrykańskie
to byłyby na tym samym poziomie co "Christian Dark Ages".

Z tego jasno wynika, że wg ciebie, Kościół ma dzisiaj na pigmejów taki wpływ, że hamuje
ich rozwój naukowy.

Nie żartuj proszę :D Gdybym zamiast "na tym samym poziomie" napisał "w tym samym miejscu" to może i wniosek byłby taki jak napisałeś. A tak to wynika z tego tylko to, że ci pigmeje rozwijali się w podobnym stopniu co Kościół. Oczywiście nie należy tego teraz brać dosłownie, bo wcale nie uważam, że pigmeje byli na tym samym poziomie co Kościół. Po prostu chciałem zaznaczyć, że mogą być różne przyczyny "zacofania". Teraz to Tobie należy się pała z analizy.

Dnia 28.03.2009 o 10:46, Radykał napisał:

Ten złośliwy podpis jest kluczowy i to on powoduje, że obrazek podaje błędne informacje.
Bo daje do zrozumienia, że gdyby nie działalność Kościoła w średniowieczu to dzisiaj
bylibyśmy w stanie robić znacznie więcej w dziedzinie nauki. Co jest bzdurą, bo kultury,
które wtedy z Kościołem nie miały nic wspólnego wcale nie wybiły się do przodu, co jest
dowodem na to, że obrazek jest idiotyczny.

Jeśli traktujesz obrazek jako jedną całość zwracając uwagę głównie na podpis to masz trochę racji, ale wykres sam w sobie, którego bronię jest w porządku. (EDIT: A jak sam zaznaczył Rethas nie należy brać podpisu zupełnie dosłownie). Po za tym Kościół niewątpliwie miał swój negatywny wpływ na rozwój nauk ścisłych. Nie tylko on, bo z pewnością znalazłoby się i więcej czynników. Inną sprawą jest wpływ Kościoła na inne sprawy, np. filozofię i politykę, ale to nie jest tematem obrazka.
Bo w innych kulturach były też inne czynniki, które spowolniły rozwój nauki. W Europie takim czynnikiem

Dnia 28.03.2009 o 10:46, Radykał napisał:

Nie szukam nigdzie ataków na moją religię, bo katolicyzm nie jest moją religią. Ja po
prostu stoję po stronie zdrowego rozsądku. Można przyznać racje co do tego, że w średniowieczu
nauka nie rozwijała się w jakimś dynamicznym tempie, ale to nie oznacza, że to wina Kościoła.
To wina całego średniowiecznego społeczeństwa. Nie sposób jednak nie doceniać dziedzictwa średniowiecza.

Kościół miał w tym swój udział, głównie z przyczyn, które podał wcześniej NerveConserve, tzn. nie interesowały go sprawy rozwoju nauki. Nie znaczy to, że to tylko jego wina. Całe społeczeństwo jest w to zamieszane. Tylko rodzą się pytania: kto uczył społeczeństwo? kto dyktował mu co ma robić? kto był najważniejszy? kto budował jego mentalność? Społeczeństwo było przesiąknięte chrześcijaństwem i Bogiem do szpiku kości, więc też zaniedbywało naukę. Nie mówię, że to miało tylko złe strony, bo dziedzictwo średniowiecza jest ogromne, ale w kwestii rozwoju nauki, bo o tym cały czas mówimy, wpływ był negatywny.
Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Ciekawe jakbyś śpiewał gdyby ktoś zgwałcił Twoją żonę i ta byłaby w ciąży lub gdyby miała
wypadek i byłaby roślinką. Albo gdyby syn zamiast dziewczyny przyprowadził chłopaka.

No rzeczywiście, lepiej zabić kogoś, kto z gwałtem nic wspólnego nie miał (dziecko). Ciekawe jest też to, że eutanazje wymyślono z powodów ekonomicznych, a nie etycznych.

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Aleś palnął teraz, rzeczywiście pigmeje i plemiona afrykańskie należą do cywilizacji
europejskich. ; |

Naucz się czytać ze zrozumieniem. O to właśnie chodzi. Jednym z fundamentów Cywilizacji Łacińskiej jest Kościół, dlatego trzeba powołać się na grupy spoza tej cywilizacji.

Ceteris Paribus (jedenzerocztery)

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

No dobra, ale kto tworzy te religie? Wyznawcy, którzy wierzą i tak i tak w boga, czy kapłani, ktorzy wiedzą lepiej od wyznawców jaki to jest bóg i czego chce od swoich wyznawców. A czego chce? Chce tego by wyznawcy robili to co kapłani mówią ;) „by żyło się lepiej”

A kapłani to nie wyznawcy? Logiczne, że na czele wspólnoty musi ktoś stać, żeby nie powstał syf jak w wypadku protestantów, gdzie rzekomo jedna wspólnota wykłada inne doktryny w zależności od państwa, w jakim się znajduje - na przykład w Danii usunięto piekło.

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Jednak moje założenia są poparte własnymi i nie tylko własnymi przemyśleniami, a nie tym co mi powiedziano na zasadzie „jest tak bo... jest i skończ głupia gatkę heretyku” itp. Ludzie tak bardoz się tymi religiami zachłysli, że nikt nie bierze już tego na zdrowy rozum tylko na zasadzie „tak trzeba bo już”.

Nie wiem gdzie się wychowywałeś, ale do mnie nikt tak nie mówił. Moje założenia oparte są na tym, co przeczytałem, na dziesiątkach publikacji, opinii innych (nie tylko katolickich, ale protestanckich, żydowskich, muzułmańskich i ateistycznych też) i wydaje mi się, że na temat szeroko pojętej teologii wiem trochę więcej od przeciętnej osoby. I Danikena też czytałem i w jego spekulacjach dotyczących judeochrześcijaństwa udało mi się znaleźć błędy i nieścisłości. Nie pamiętam, co to dokładnie było, bo czytałem dość dawno. Zresztą teorie Danikena to głównie luźne interpretacje...

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Jak sobie założę, że jesteś np. czarnym a ja jestem np rasistą to wszystkie moje rasistowskie uprzedzenia wobec ciebie będą prawdziwe. Jednak legną oen w gruzach jak okaże się, że jesteś np biały.

Rasizm to nie kwestia wiary, bo można to namacalnie sprawdzić. Świat dzieli się na sferę sacrum i profanum.

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Ciekawa sprawa, ale dlaczego odmawiasz od razu istnienia innych bóstw?

Bo nie widzę żadnych przesłanek, które przemawiałyby za istnieniem tychże bóstw. Proste...

Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Jednak to typowy człowiek wychowany w kulturze europejskiej od razu odrzuci. Dlaczego? Bo społeczeństwo podświadomie mówi mu, która religia mimo wszystko jest tą prawdziwą

LoL. W dzisiejszej Europie karze się ludzi, którzy publicznie ośmielają się przyznać do swojego chrześcijaństwa. To zapewne te podświadome przekazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 13:05, seraphe napisał:

Ciekawe jakbyś śpiewał gdyby ktoś zgwałcił Twoją żonę i ta byłaby w ciąży lub gdyby miała
wypadek i byłaby roślinką. Albo gdyby syn zamiast dziewczyny przyprowadził chłopaka.


Niby co miałby w każdym z tych przypadków zrobić - zabić? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 13:33, Radykał napisał:

No rzeczywiście, lepiej zabić kogoś, kto z gwałtem nic wspólnego nie miał (dziecko).
Ciekawe jest też to, że eutanazje wymyślono z powodów ekonomicznych, a nie etycznych.


A co mnie obchodzą przyczyny powstania eutanazji? Zupełnie nie rozumiem tego wtrącenia (jeno potwierdza, że demagogia to Twoja mocna strona).
Wpieprzasz (no chyba, że żyjesz na wodzie mineralnej i energii słonecznej) kilkanaście razy w tygodniu (choć podejrzewam, że potrzeby dyskusji staniesz się wegetarianinem :)) mięso czy rośliny, które też - żyjątkami jakimiś są i co - masz wyrzuty sumienia, że pośrednio pozbawiasz taką istotę życia?
Taaak, wiem, że chcesz napisać, że to co innego, że zwierzęta są nieświadome, że stworzył je dobry bóg, aby ludzie mieli co jeść ble ble ble, a eutanazja to świadome pozbawienie człowieka życia. A udowodnij mi mądralo, że taka kurka czy inna świnka to nie ma świadomości, a?

Świadomość w tak młodym wieku nie istnieje więc nie można tego podciągnąć pod morderstwo. Koniec kropka.

W Brazylii wyklęto ostatnio (zresztą Watykan to zatwierdził) lekarza, który usunął bliźniaczą ciążę 12-letniej dziewczynki bo była zagrożeniem jej życia. Jak Ty podzielasz ich zdanie to ja nie mam do Ciebie pytań Panie Radykał :)

Dnia 28.03.2009 o 13:33, Radykał napisał:

Naucz się czytać ze zrozumieniem. O to właśnie chodzi. Jednym z fundamentów Cywilizacji
Łacińskiej jest Kościół, dlatego trzeba powołać się na grupy spoza tej cywilizacji.


Czy Ty wiesz co za głupoty piszesz? Powołaj się jeszcze na ufoludki z Jowisza na potwierdzenie swoich tez (w końcu wpływy chrześcijańskie tam nie sięgają). I nie zapomnij o Eskimosach :D

Prawda jest taka, że kościół ogłupiał ludzi i tym samym hamował rozwój wielu dziedzin nauki. Nie wspominam już o wielu błędach, do których przyznał się kościół na przestrzeni dziejów bo to kopanie leżącego (ponoć papież jest nieomylny w sprawach wiary? :)))). Wspomniałeś też chyba o wspomaganiu astronomii przez KK. A Pana Kopernika pamiętasz? I indeks dzieł zakazanych? :D

I jak już tak szastasz autorami i książkami to polecam Dzieci Wszechświata Titfurtha (oczywiście jeżeli nie brakuje Ci umiejętności czytania ze zrozumieniem, który to tak zarzucasz innym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 16:14, seraphe napisał:

Świadomość w tak młodym wieku nie istnieje więc nie można tego podciągnąć pod morderstwo.


Czyli jak śpisz to mogę Cię zabić?

Dnia 28.03.2009 o 16:14, seraphe napisał:

Prawda jest taka, że kościół ogłupiał ludzi i tym samym hamował rozwój wielu dziedzin
nauki
.


A ja widzę, że wiele dziedzin nauki rozwinął.

Dnia 28.03.2009 o 16:14, seraphe napisał:

Nie wspominam już o wielu błędach, do których przyznał się kościół na przestrzeni
dziejów


Co to za błędy, do których się przyznał.

Dnia 28.03.2009 o 16:14, seraphe napisał:

A Pana Kopernika pamiętasz?


1. Nie pisze się per "pan" o duchownych. Kwestia dobrego wychowania.
2. Zadedykował swoje dzieło papieżowi, a Wielkiemu Inkwizytorowi również się podobało - jedyna obiekcja to fakt, że teoria Kopernika może być co najwyżej hipotezą, jako że Kopernik nie był w stanie udowodnić swych odkryć (stało się to możliwe kilkaset lat później dzięki wahadłu Foucaulta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 16:27, Mogrim napisał:

Czyli jak śpisz to mogę Cię zabić?


Podczas snu możesz być świadomy. Tylko zwyczajnie trzeba rozwijać swój mózg i szukać odpowiedzi, a nie przyjmować wszystkiego na wiarę i umniejszać się do rangi maluczkiego robaczka.

Dnia 28.03.2009 o 16:27, Mogrim napisał:

A ja widzę, że wiele dziedzin nauki rozwinął.


No w sumie masz rację. Finanse i rachunkowość zostały zmonopolizowane przez duchowieństwo. :)

Dnia 28.03.2009 o 16:27, Mogrim napisał:

Co to za błędy, do których się przyznał.


Serio pytasz? Toć krucjaty chociażby...

Dnia 28.03.2009 o 16:27, Mogrim napisał:

1. Nie pisze się per "pan" o duchownych. Kwestia dobrego wychowania.
2. Zadedykował swoje dzieło papieżowi, a Wielkiemu Inkwizytorowi również się podobało
- jedyna obiekcja to fakt, że teoria Kopernika może być co najwyżej hipotezą, jako że
Kopernik nie był w stanie udowodnić swych odkryć (stało się to możliwe kilkaset lat później
dzięki wahadłu Foucaulta).


No to jestem źle wychowany. Dla mnie to on mógł być wróżką z czterema parami odnóży i dwiema głowami a i tak będzie Pan Mikołaj Kopernik. Zwyczajnie uszanuj to, że nie uznaję tytułów duchownych. Uszanuj jeśliś prawdziwy katolik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech będzie i duchownym, co to zmienia? Po tylu latach ktoś miał odwagę by odważyć się zaprzeczyć chorym teoriom kościoła katolickiego. Galileusz nie miał tyle szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.03.2009 o 16:40, seraphe napisał:

Podczas snu możesz być świadomy. Tylko zwyczajnie trzeba rozwijać swój mózg


Tak...

Dnia 28.03.2009 o 16:40, seraphe napisał:

i umniejszać się do rangi maluczkiego robaczka.


Zabawne, że mówi to człowiek, który nie odróżnia życia świni od życia człowieka.

Dnia 28.03.2009 o 16:40, seraphe napisał:

No w sumie masz rację. Finanse i rachunkowość zostały zmonopolizowane przez duchowieństwo.


Nie tylko, zapewniam.

Dnia 28.03.2009 o 16:40, seraphe napisał:

Serio pytasz? Toć krucjaty chociażby...


Serio pytam: kiedy się przyznał, że krucjaty to błąd?!

Dnia 28.03.2009 o 16:40, seraphe napisał:

No to jestem źle wychowany. Dla mnie to on mógł być wróżką z czterema parami odnóży i
dwiema głowami a i tak będzie Pan Mikołaj Kopernik.


No jesteś. Cham zawsze ma cepy w herbie. Ja kultury uczyć Cię nie będę, od tego był kto inny, a że sprawę spaprał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować