Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 18.05.2006 o 17:33, Vaxinar napisał:

Ty Bogiem nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz.

Przypuszczam, że prawdopodobieństwo na to wyjątkowo chaotyczne znaczenie wynosi ok:0,0000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000001% :D
Ale to chyba i dobrze ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czegoś tu nie rozumiem w tej dyskusji. Chcesz wyjaśnić naturę/istotę Boga (załóżmy przez chwilę, że istnieje) - istoty doskonałej, przy pomocy kilku procent mózgu, który wykorzystujemy? Poczekajmy aż człowiek nauczy sie wykorzystywać, powiedzmy, z 70% mózgu. Wtedy będziemy mogli pogadać o Bogu. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:49, HumanGhost napisał:

Czegoś tu nie rozumiem w tej dyskusji. Chcesz wyjaśnić naturę/istotę Boga (załóżmy przez chwilę,
że istnieje) - istoty doskonałej, przy pomocy kilku procent mózgu, który wykorzystujemy? Poczekajmy
aż człowiek nauczy sie wykorzystywać, powiedzmy, z 70% mózgu. Wtedy będziemy mogli pogadać
o Bogu. ;-)

Bóg=doskonałość-jakże piękne założenie
Ja jestem po prostu ciut bardziej do przodu-jak będziemy wykorzystywać 70% mózgu to ja będę mówił nie o Bogu, ale o Jego śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:56, tkoeman napisał:

Bóg=doskonałość-jakże piękne założenie


A wyobrażasz sobie wiarę bez idealnego Boga? Jeśli Bóg nie byłby idealny to co to za Bóg? Czym różniłby się od dzieła swego stworzenia?

Dnia 18.05.2006 o 17:56, tkoeman napisał:

Ja jestem po prostu ciut bardziej do przodu-jak będziemy wykorzystywać 70% mózgu to ja będę mówił nie o Bogu, ale o Jego śmierci.


Dla mnie ciut bardziej z tyłu, bo operujesz argumentacją z czasów początków komunizmu.
A czemu o Jego śmierci? Przeciez Bóg jest wieczny - był, jest i będzie. Bo co to za wiara, która przewidywałaby koniec swego Boga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:59, HumanGhost napisał:

A wyobrażasz sobie wiarę bez idealnego Boga? Jeśli Bóg nie byłby idealny to co to za Bóg? Czym
różniłby się od dzieła swego stworzenia?

A mnie z kolei drapie w wyobraźnie pewno stwierdzenie "ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. " Z tego co się orientuje zazdrość jest uczuciem negatywnym tak więc powiedz mi prosze jak Doskonały i Dobry Bóg może w sobie posiadać takie cechy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.05.2006 o 17:59, HumanGhost napisał:

A czemu o Jego śmierci? Przeciez Bóg jest wieczny - był, jest i będzie. Bo co to za wiara,
która przewidywałaby koniec swego Boga?

Nie zrozumiałeś mnie- ja optuję za odpowiedzią nr 2 z tego forum i nie podzielam niektórych załorzeń , które Ty przyjmujesz jako pewnik.
Do momentu gdy będziemy używać 70% naszego mózgu minie tyle czasu,że JHWH zdąży zająć należne Mu miejsce obok Tiamat, Ozyrysa i Zeusa. Widzisz, Oni też byli doskonali i nieśmiertelni ,a teraz są martwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:06, Hubi Koshi napisał:

Z tego co się orientuje zazdrość jest uczuciem negatywnym tak więc powiedz mi prosze jak Doskonały i Dobry Bóg może w sobie posiadać takie cechy ??


Tak, ludzkie normy to wypełnia. Ale przed napisaniem tego posta poradziłbym Ci przeczytać mój wcześniejszy post. Chciałbyś żebym Ci wyjaśnił naturę Boga? Proszę bardzo... [joke]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:10, tkoeman napisał:

Widzisz, Oni też byli doskonali i nieśmiertelni ,a teraz są martwi.


Widzisz - oni nie byli doskonali. Braki widze u tamtych bogów. Jeśli ich nie widzisz to poszukaj sobie. Nie bedę wszystkiego podawał na talerzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:06, Hubi Koshi napisał:

Z tego co się orientuje zazdrość jest uczuciem negatywnym tak
więc powiedz mi prosze jak Doskonały i Dobry Bóg może w sobie posiadać takie cechy ??


Gnostycy mieli na to takie wytłumaczenie (daję w uproszczeniu): JHWH ze Starego Testamentu to bóg fałszywy, demiurg. Okrutny, mściwy, zazdrosny. Ten z Nowego Testamentu - to już Bóg prawdziwy, miłosierny i wybaczający, który zdetronizował podszywajacego sie podeń oszusta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:59, HumanGhost napisał:

> Bóg=doskonałość-jakże piękne założenie

A wyobrażasz sobie wiarę bez idealnego Boga? Jeśli Bóg nie byłby idealny to co to za Bóg? Czym
różniłby się od dzieła swego stworzenia?

A jakby tu powiedzieć. Boga to nie, ale bogów tak. Bo chyba ci greccy to za bardzo doskonali nie byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:15, AgayKhan napisał:

A jakby tu powiedzieć. Boga to nie, ale bogów tak. Bo chyba ci greccy to za bardzo doskonali nie byli.


Dokładnie. Bogowie greccy mieli swój początek - kazdy z nich się jakoś narodził, każdego mozna było jakoś zabić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:15, AgayKhan napisał:

Bo chyba ci greccy to za bardzo doskonali
nie byli.

Cóż nie... bo Grecy to nie byli Żydzi i nie musieli się,aż tak dowartościowywać:) -naród raczej z sukcesami:)
Poza tym w politeistycznych systemach można było niejako podzielić tę kulminację boskości , która występuje w monoteizmie (szczególnie tzw.wszechmoc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:49, HumanGhost napisał:

aż człowiek nauczy sie wykorzystywać, powiedzmy, z 70% mózgu. Wtedy będziemy mogli pogadać
o Bogu. ;-)

Głowy sobie za to ogolić nie dam, ale z tego co sie orientuje to człowiek używa tylko znikomego procentu mózgu ponieważ cała reszta (praca organizmu, zmysłów, analiza informacji, senna wyobraźnia, intuicja oraz wiele innych "systemów) działa w pełni automatycznie bez udziału ludzkiej świadomości, gdyby człowiek nauczył się świadomie wykorzystywać te powiedzmy 70% to byłby np. w stanie świadomie wprowadzać się w stan letargu, produkować adrenaline, endorfine na życzenie, Samemu analizować wszystkie informacje docierające ze zmysłów, wyostrzać ich uwage i Co Tam Jeszcze Chcecie że sie tak wyraże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 17:40, Hubi Koshi napisał:

Wybacz ten chichot był odruchowy

Zdarza się.

Dnia 18.05.2006 o 17:40, Hubi Koshi napisał:

/..../

Widzisz - jednak wg mnie raj, który oferuje Bóg - zresztą chyba każdy wierzący tak sądzi - przebija po tysiąc kroć i jeszcze więcej to co stworzyłby człowiek - tak samo w piekle. :)
Wg religii, Bóg oferuje taki rodzaj szczęścia, jakiego człowiek nie zna i nigdy nie stowrzy - wg religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 18:44, Vaxinar napisał:

Widzisz - jednak wg mnie raj, który oferuje Bóg - zresztą chyba każdy wierzący tak sądzi -
przebija po tysiąc kroć i jeszcze więcej to co stworzyłby człowiek - tak samo w piekle. :)
Wg religii, Bóg oferuje taki rodzaj szczęścia, jakiego człowiek nie zna i nigdy nie stowrzy
- wg religii.

No cóż z tym dyskutować już nie moge bo nie wiem co tam nam Bozia przygotowała po drugiej stronie więc nie wiem jakie armaty wytoczyć. Trudno sie mówi :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 15:44, Nulinka napisał:

Myślę, że wielu ludzi praktykuje (słyszałam takie zdania) -bo lepiej wierzyć, bo jak tam coś jest i co wtedy ?

A co jeśli będziesz wierzyć w coś, co rozgniewa to, co jest naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 16:44, Vaxinar napisał:

Dalej nie rozumiesz. Załóżmy czysto teoretycznie, że po śmierci stajesz przed Bogiem i masz
wybór - raj, piekło czy nicość, co bierzesz ?

Nic nie wybieram i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoją odpowiedź na moje pytanie mogę skomentować tylko w jeden sposób : moim zdaniem skoro widzisz co potrafi sobie wmówić człowiek to dlaczego nie jesteś w stanie sopbie wyobrazić tego , że człowiek na isłe wmawia sobie ,że Boga nie ma by usprawiedliwić niedoskonałości swojego życia ( to tylko przykład ) . Jedni starają sieudowodnić, że mieliśmy w przypadku tych zjawisk do czynienia z istotą wyższą, drudzy zaś ,że da siewszystko z pomocą nauki racjonalnie wytłumaczyć - większość pewnie sie da - jestem jednak pewien , że nadal pozostaną zjawiska , które dla ludzkiego umysłu wytłumaczalne nie będą. Wiadomo, iż człowiek jest niedoskonały i potrzebuje dużo czasu żeby peewne rzeczy zrozumieć, ale skoro istniejemy to czemu nie możemy przyjąć faktu , że nie wzieliśmy się z nicosci? No bo skąd siewzieliśmy w takim razie jak nie od Boga? Z komórki macierzystej , która dała życie wszelkim organizmom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raj, czyściec, piekło...

Jestem bardzo ciekaw dlaczego tak wielu ludzi wie, czym one są. Czy ktoś je widział? Czy ktoś mógłby udowodnić ich istnienie? Uważam, że takie miejsca nie istnieją nigdzie na świecie, a ludzie po śmierci (choć to może wydać się brutalne) pozostają po prostu martwymi zwłokami. Moim zdaniem ludzie wymyślili sobie różne religie, ażeby móc odpowiedzieć na nurtujące wszystkich pytanie: Jaki jest sens mój istnienia (Żebyś doznał szczęścia wiecznego - podpowiada religia) ? Czytałem też opinie, że wierzenia pojawiły się dawno przed powstaniem jakiejkolwiek znanej nam cywilizacji. Otóż ludzie prehistoryczni obawiali się śmierci (szczególnie widząc, jak umierają ich towarysze, rodzina) - a wierzenia pomogły im znależć odpowiedż na pytanie, co się dzieje później z tymi ludźmi. Wiara w życie pozagrobowe pozwalała na zrozumienie śmierci, jako końca starego będączego zarówno początkiem nowego. I choć od tych czasów minęły długie tysiąclecia, ludzie nadal wierzą w to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.05.2006 o 19:28, Treant napisał:

Nic nie wybieram i co?


Nie mam słów, jeszcze raz zapytam umiesz czytać, bo chyba nie.
Piszę Ci - CZYSTO teoretycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować