Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

[SPLIT-DICKED 0]

Przepraszam za trzeciego posta z rzędu, zapomniałem dodać: któryś z wysokorangowych forumowiczów udowodnił, że to, co masz w podpisie to propaganda i śladowy wyjątek.

[Mogrim 0]

Dnia 30.04.2007 o 20:56, BlackStark napisał:

chamowanie nauki w sredniowieczu?

Jest taka historyjka:
Pewien profesor historii zdobił zwykle swe wykłady takimi uwagami: "Księża są do niczego! Od wieków nienawidzili oni wiedzy, sztuki, a kochali zawsze wstecznictwo i ciemnotę". Raz po wykładzie przyszedł do niego student, dobry i zdolny chłopiec, który nie dał się łatwo zbić z tropu.
-Panie profesorze - rzekł - czy nie byłby pan tak dobry rozwiąć kilka wątpliwości, które mną owładnęły od chwili, gdy słucham pańskich wykładów?
-Dlaczego nie, kochany przyjacielu! Bardzo chętnie! O cóż to chodzi?
-Tylko kilka pytań, panie profesorze! Kto zachował nam dzieła starych klasyków? W jaki sposób nie zginęły one, gdy za czasów średniowiecza barbarzyństwo zalało cały świat kulturalny?
-Mnisi poodpisywali je w swych klasztorach i tym sposobem zdołali je uratować.
-Mnisi?
-Tak, mnisi, zwłaszcza benedyktyni.
-Ach te klechy! Więc to oni poodpisywali stare kodeksy i w ten sposób dla nas je uratowali! Musiała to być wielka i żmudna praca? No i naturalnie niejeden nabawił się suchot wśród pyłu bibliotecznego? Nie inaczej! Prawda, to było jeszcze wtenczas, gdy głowy panujące nie umiały się nawet podpisać? Dziwne, zaiste, czasy! I dziwni, zaiste, ci mnisi, że mieli ochotę przepisywać literę po literze z Liwiusza, Cezara, Cycerona, Wirgiliusza itp. A jak te kodeksy wyglądają? Starannie pisane, jak malowane, a inicjały - to istne dzieła sztuki! Przemierzłe klechy!
Po chwili znów drugie pytanie:
-Czy to prawda, że bez nich nie mielibyśmy także Kolumba ani Vasco De Gama? Pewien bowiem mnich, niejaki Fra Mauro, jak powiadają, narysował w roku 1450 ową sławną mapę, którą następnie posługiwał się Kolumb.
-Tak, to prawda, ale taka mapę mógłby narysować także kto inny.
-To się rozumie! Dlaczego by tylko klechom miały przychodzić takie pomysły? Czytałem też, panie profesorze, że zamiast niezgrabnych rzymskich cyfr, pewien papież wprowadził w arytmetyce cyfry arabskie.
-Papież Sylwester II. Byłby to uczynił kto inny! Cóż, kiedy papieże zawsze i wszędzie naprzód się pchali!
- I to prawda, że ten sam Sylwester II wymyślił pierwszy zegar mechaniczny?
- Nie inaczej.
-Powiadają także, iż lunetę i teleskop też jakiś ksiądz wynalazł. Lecz może to nieprawda? Księża zawsze lubią przyswajać sobie różne rzeczy!
-Nie, to prawda. Franciszkanin Roger Bakon wymyślił te instrumenty.
-A, to przeklęty Bakon! Kiedy on żył właściwie?
-Umarł w roku 1294.
-Był wcześnie już postępowym, prawda? A jeszcze coś! Wszak to ksiądz pierwszy udowodnił, że słońce stoi, a ziemia się obraca?
-Tak, Mikołaj Kopernik.
-Przepraszam pana profesora. Dlaczego nazywają wiek, w którym wiedza, sztuka i literatura najwięcej kwitły, złotym wiekiem Leona X?
-Bo papież Leon X był prawdziwym protektorem uczonych, artystów owego czasu.
-Co, papież protektorem cywilizacji?
-Ej, zdaje mi się, mój chłopcze, że sobie ze mnie kpisz!
-Skądże! To wszystko są tylko wątpliwości, nieznośne wątpliwości! Chętnie bym klechom chciał przypiąć łatkę, że są i byli zawsze wstecznikami, lecz te wątpliwoci nie dają mi spokoju. Czy prawda, panie profesorze, że pierwsze szkoły ludowe bezpłatne stworzył de la Salle?
-Tak jest, Francuz de la Salle!
-Ksiądz?
-Ksiądz!
-I że pierwszym, który się zajął głuchoniemymi, był Hiszpan ksiądz Pedro de Ponce, a po nim de l''Epée?... Niech się pan nie gniewa, panie profesorze! Cóż ja temu winien, że klechy w historii nie dają mi spokoju? Czytałem jeszcze i to: nie dość, że mnich Bertold Szwarz wynalazł proch, mnich Guido d''Arezzo - skalę i podstawowe reguły nauki o harmonii, mnich Tegeruss w Bawarii około roku 1000 malarstwo na szkle, jezuita Cavalieri (1747) polichromię, jezuita Secchi - analizę spektralną...
-Dosyć, do pioruna! Widzę teraz dobrze, że sobie ze mnie kpisz!
-Prawda, prawda! - pierwszy piorunochron nie został wynaleziony przez Franklina, lecz zrobił to już w roku 1754 mnich Premonstratensów proboszcz Prokop Divisch! O tym wspomina nawet Kürschner w eksykonie konwersacyjnym!
-Milcz, gaduło!
-Największym znawcą językowym naszych czasów był kardynał Mezzofanti! Posługiwał się 28 językami i 55 dialektami!
-Ty wsteczniku!
-O nie! Największym wstecznikiem był najsławniejszy paleograf XIX wieku, kardynał Mur.
-Dosyć tych głupstw! Zaraz mi się wynoś!
-A w którym kierunku? Może to panu powiedzieć diakon Flavio Gioia. On znacznie ulepszył kompas już w roku 1300!
-Tyś całkiem oszalał i masz rozpaloną głowę!
-Jeśli bym się zapalił, to musiałaby przybyć sikawka, by gasić pożar! Sikawki wprowadzili najpierw biali mnisi cystersi, a paryscy kapucyni byli aż do XVII wieku strażakami ogniowymi w Paryżu!
-Jeśli nie zamilkniesz, to wylecisz!
-Może w przestworza powietrzne? Prawda! Pierwszy balon wynalazł jeszcze na 60 lat przed Montgolfierem mnich Bertold Gusman, który w roku 1720 wobec całego dworu portugalskiego wzbił się w powietrze.Czego pan szuka, panie profesorze? Okularów? To także wynalazek księży! Okulary wynalazł w trzynastym stuleciu dominikanin Aleksander Spina! Czy pan się tak spieszy, że spogląda na zegarek? Zegarek to również wynalazek księży! Pierwszy zegarek mamy od kronikarza kościelnego Kassiodora (505 r.), ulepszył go Gerbert, późniejszy papież Sylwester II. Pierwszy zegar astronomiczny sporządził opat Ryszard Wallimford w roku 1316. No, ale teraz już idę! Palą się gazowe lampy. Jeszcze tylko słówko, panie profesorze! Pewnie pan wie, że światło gazowe wynaleźli jezuici.I w roku 1794 wprowadzili najpierw w Stonyhurst w Anglii, a jezuita Dunn otworzył w roku 1815 w Preston pierwsze towarzystwo gazowe. Do widzenia, panie profesorze! Co, rower także pan ma? Przedmiot ten wynalazł także ksiądz Pinaton, który już w roku 1845 jeździł na dwukołowcu!... Przepraszam jeszcze raz! Lecz prawda zostanie zawsze prawdą i tylko prawdę powinien głosić badacz historii!

Dnia 30.04.2007 o 20:56, BlackStark napisał:

to co mam w sygnaturze?

Do tej kupy bzdur już się odniosłem.

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:10, Mogrim napisał:

> to co mam w sygnaturze?

Do tej kupy bzdur już się odniosłem.

O właśnie, to byłeś Ty, który udowodniłeś, że ten pokaz to nędzna propaganda. Bo od kiedy nazistowskiej ideologii towarzyszyła religia?

[BlackStark 0]

Dnia 30.04.2007 o 20:59, squeglee napisał:

Widzisz....miliony chrześcijan codziennie robią dobre uczynki i z zasady pomagają bliźnim.
Organizują wiele akcji i charakterze charytatywnym.

I miliony ateistow tez robia ''dobre uczynki''- mam nadzieje, ze nie chodzi ci o to, ze trzeba byc katolikiem, by czynic dobro, albo ze katolicy wiecej tego robia bo to smieszne ;d


"Do tej kupy bzdur już się odniosłem."
Pewnie, ze kupa bzdur, alez oczywiscie, bo nie pasuje kosciolkowi

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php
To tez bzdura?

http://ateo.blox.pl/2006/07/Ateizm-a-zdrowe-spoleczenstwo.html

A to?

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4224
Mega bzdury panie ;D

[BlackStark 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:14, squeglee napisał:

> > to co mam w sygnaturze?
>
> Do tej kupy bzdur już się odniosłem.
>
O właśnie, to byłeś Ty, który udowodniłeś, że ten pokaz to nędzna propaganda. Bo od kiedy nazistowskiej
ideologii towarzyszyła religia?

Ach, jak milo, ze w poprzednim poscie podalem link...

Ale spoko, trzymajcie sie razem wierne owieczki! :D

[Mogrim 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:02, squeglee napisał:

Przepraszam za trzeciego posta z rzędu, zapomniałem dodać: któryś z wysokorangowych forumowiczów
udowodnił, że to, co masz w podpisie to propaganda i śladowy wyjątek.

To co ma w podpisie to zdjęcia robione jakimś księżom obok nazistów (i oskarżanie o to kościoła, podczas kiedy księży prześladowano), i obwinianie o popieranie hitlerowców Pacelliego, którego Einstein uznał za największego obrońcę Żydów... tani propagandowy materiał, wartość historyczna zero.
Tu o tym pisałem:
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=765&pid=9305

[SPLIT-DICKED 0]

OMG, no powiedz sam, chrześcijanie robią więcej złego czy dobrego?
To jasne, że człowiek widzi to, co chce widzieć, a łatwiej widzi złe rzeczy.

[Zibi13 0]

Ja myślę, że Bóg istnieje, ale
wydaje mi się, że ludzie wymyślili sobie wygląd,
mówie teraz o jezusie, ja myślę, że Bóg jest pod postacią małego lub większego
obłoczka niebieskiego dymu.
Oczywiście to tylko moje wyobrażenia!!!

[mefjak 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:20, squeglee napisał:

OMG, no powiedz sam, chrześcijanie robią więcej złego czy dobrego?
To jasne, że człowiek widzi to, co chce widzieć, a łatwiej widzi złe rzeczy.

a czy wazne jest czy to chrzescijanien czy nie robi dobre rzeczy czy zle? warzne jest bardziej czy robi a nie kim jest w trakcie czynienia...

[Mogrim 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:14, BlackStark napisał:

http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php
To tez bzdura?

Weź sobie dziecko poważną książkę HISTORYCZNĄ, a nie skrajnie nieobiektywną stronkę. Czemu tu nic nie napisali o olbrzymich prześladowaniach kościoła w Rzeszy?
W czasie II wojny światowej papież Pius XII przyjął postawę bierną, co po wojnie stało się głównym zarzutem pod jego adresem. - największe kłamstwo wszechczasów.

Kulisy ataku KGB na Piusa XII - o propagandzie i stworzeniu fałszywego stereotypu papieża mówi były szef wywiadu komunistycznej Rumunii
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=30372
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=29996

przedstawicielka Izraela Golda Meir na forum ONZ:
"Kiedy straszliwe męczeństwo stało się udziałem naszego narodu, Papież wznosił glos w obronie ofiar. Głęboko bolejemy nad strata, jaka stanowi śmierć tego wielkiego Sługi pokoju".

dr Josepha Natana w imieniu Italian Hebre Commision:
"Nade wszystko wyrażamy nasze uznanie dla Papieża, zakonników i zakonnic wykonujących jego polecenia, zwłaszcza uznania przez Papieża wszystkich prześladowanych jako braci i spieszenie nam z pomocą, wszelkimi siłami bez oglądania się na grożące im niebezpieczeństwo."

Moshe Sharett, premier Izraela:
"Powiedziałem, że moim pierwszym obowiązkiem będzie podziękowanie mu, a przez niego Kościołowi katolickiemu, w imieniu społeczności żydowskiej, za wszystko, co uczynili w różnych krajach, by ratować Żydów."

Isaak Herzog, główny rabin Izraela:
Lud Izraela nigdy nie zapomni, co Jego Świątobliwość i jego znakomici przedstawiciele, pobudzeni wiecznymi zasadami religii, która kształtuje sam fundament prawdziwej cywilizacji, czynią dla naszych nieszczęśliwych braci i sióstr w tej najtragiczniejszej godzinie naszej historii, co jest żywym dowodem Boskiej Opatrzności na tym świecie.

Chaim Weizmann, późniejszy prezydent Izraela:
Stolica Święta użycza swej potężnej pomocy gdzie tylko może, by złagodzić los moich prześladowanych współwyznawców.

I setki innych. Historycy (nie ci od komunistycznej propagandy, którą wykazano) są zgodni, że Pius XII wykazał się heroizmem tak odważnie przeciwstawiając się nazistom, mimo że pod ich rządami były miliony katolików, którzy przez to spotykali się z jeszcze większymi represjami.

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:26, mefjak napisał:

a czy wazne jest czy to chrzescijanien czy nie robi dobre rzeczy czy zle? warzne jest bardziej
czy robi a nie kim jest w trakcie czynienia...

Ale nie o to chodzi w tej dyskusji. Wygląda na to, że Black Stark wyznaje (przynajmniej częściowo) poglądy Nietzschego o tym, że chrześcijanie wyrządzili wiele zła. Ale ich wszystkie dobre uczynki wiele zła rekompensują.

[mefjak 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:24, Zibi13 napisał:

Ja myślę, że Bóg istnieje, ale
wydaje mi się, że ludzie wymyślili sobie wygląd,
mówie teraz o jezusie, ja myślę, że Bóg jest pod postacią małego lub większego
obłoczka niebieskiego dymu.
Oczywiście to tylko moje wyobrażenia!!!

przepraszam ale trochę mnie bawi takie podejście... jak Bóg może mieć jakąś postać? to nie jest staruszek na tronie, obłoczek, gołąbek czy inne postaci. Bóg to Bóg - nawet samo nazwanie tej "siły" Bogiem jest zniżenie go do czegoś ludzkiego, czegoś niższego. To nie jest coś ani ktoś, nie można przypisywać Bogu płci, cech charakteru, wyglądu... bo to sprowadzanie go do człowieka... uosobienie też jest nie na miejscu... poza tym ludzie są za mało pojętni... są po prostu ludźmi aby zrozumieć chociaż ideę... przynajmniej ja tak myślę... nigdy tego nie pojmiemy...

[BlackStark 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:28, Mogrim napisał:

> http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/nazizm/hitler.php
> To tez bzdura?

Weź sobie dziecko poważną książkę HISTORYCZNĄ, a nie skrajnie nieobiektywną stronkę. Czemu
tu nic nie napisali o olbrzymich prześladowaniach kościoła w Rzeszy?
W czasie II wojny światowej papież Pius XII przyjął postawę bierną, co po wojnie stało się
głównym zarzutem pod jego adresem. - największe kłamstwo wszechczasów.

Kulisy ataku KGB na Piusa XII - o propagandzie i stworzeniu fałszywego stereotypu papieża mówi
były szef wywiadu komunistycznej Rumunii
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=30372
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=29996

Zabawne, ze wszystko co jest przeciwko koscilowi musi od razu byc falszerstwem, a nawet takie cuda w biblii juz sa faktem :)
Zreszta- jesli chcesz kogos nazywac dzieckiem to moze sobie zrobisz? Czy moze tez jestes w celibacie?

[BlackStark 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:29, squeglee napisał:

Ale nie o to chodzi w tej dyskusji. Wygląda na to, że Black Stark wyznaje (przynajmniej częściowo)
poglądy Nietzschego o tym, że chrześcijanie wyrządzili wiele zła. Ale ich wszystkie dobre uczynki
wiele zła rekompensują.

Rofl, to nie jest poglad Nietzschego tylko takie sa fakty -,-

[mefjak 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:29, squeglee napisał:

Ale nie o to chodzi w tej dyskusji. Wygląda na to, że Black Stark wyznaje (przynajmniej częściowo)
poglądy Nietzschego o tym, że chrześcijanie wyrządzili wiele zła. Ale ich wszystkie dobre uczynki
wiele zła rekompensują.

a to sorki - rzeczywiście mogłem źle zrozumieć zwłaszcza że nie śledzę od początku =P

ale nawet - według mnie nie ma czegoś takiego że dobre uczynki rekompensują złe uczynki... poza tym odpowiedzialność zbiorowa? tamci chrześcijanie zrobili źle ale Ci zrobili więcej dobrze to chrześcijanie są fajni... przecież i tak według Chrześcijaństwa nie ważne jak wielu chrześcijan wyrządziło dobro a jak zło... wszyscy zostaną osądzeni według ich postępowań - każdy za swoje z osobna - więc nie można rozpatrywać że czyjś grzech zmazany przez kogoś innego - a nawet jeśli robi to ta sama osoba - jak popełni grzech to nie można go zmazać... można się poprawić ale to nie zmieni tego że grzech się popełniło...

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:34, BlackStark napisał:

> Ale nie o to chodzi w tej dyskusji. Wygląda na to, że Black Stark wyznaje (przynajmniej
częściowo)
> poglądy Nietzschego o tym, że chrześcijanie wyrządzili wiele zła. Ale ich wszystkie dobre
uczynki
> wiele zła rekompensują.

Rofl, to nie jest poglad Nietzschego tylko takie sa fakty -,-

FAKTY? Nie rozśmieszaj mnie.
Oczywiście, chrześcijanie z samej zasady czynią zło i chcą sprowadzić na świat zagładę.
Moralność chrześcijańska wygląda tak: a)zabijaj b)olewaj bliźniego c)kłam d)kradnij.
Nie wiem co powiedzieć, niech mi ktoś pomoże. Wyrządzili wiele zła, ale nie wiecej niż np. naziści. Z resztą, to było dawno, kościół prosił o wybaczenie, trzeba się poruszać naprzód.

[Zibi13 0]

Może i...masz rację Bóg to nawet nie siła tylko
tak pozwolę sobie powiedzieć...
że to jest "Wiara" po to nam sie bóg nie ukazuje
w postaci człowieka po to byśmy wierzyli,
tak mi się wydaje...ale tak mi się wydaje, że ona nam sie ukazuje w postaci
pomocy, uczucia i postaci dobrych uczynków!

[Luke_Shadow 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:32, mefjak napisał:

przepraszam ale trochę mnie bawi takie podejście... jak Bóg może mieć jakąś postać?

"24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie»"
J, 4, 24.

Dnia 30.04.2007 o 21:32, mefjak napisał:

To nie jest coś ani
ktoś, nie można przypisywać Bogu płci, cech charakteru, wyglądu...

Można Mu przypisywać cechy. Na przykład:
"9 Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, 10 a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań. "
Pwt, 5, 9 - 10.

[Mogrim 0]

Dnia 30.04.2007 o 21:33, BlackStark napisał:

Zabawne, ze wszystko co jest przeciwko koscilowi musi od razu byc falszerstwem

Oczywiście, że propaganda, bo po pierwsze po wojnie nikt nie wątpił w zasługi papieża, o czym swiadczą wypowiedzi samych Żydów (ciekawe, czemu sie do tego nie odniesiesz, tak samo jak do prześladowań kościoła), a teraz sami generałowie KGB przyznają, że zajmowano się tworzeniem czarnej legendy, która w starciu z faktami blednie, o co poświadczają historycy. Choćby tu ( http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=30368) dr Żaryn mówi o poparciu Piusa dla niepodległości Polski, ale takim dzieciakom jak ty do głowki przemówi tylko propagandowa stronka, nie książka historyczna czy fakty.
No, proszę - odnieś się do prześladowań kościoła w rzeszy i wypowiedzi Einsteina, prezydenta, premiera Izraela i innych Żydów.
A przede wszystkim - historii, nie propagandy się ucz.

Dnia 30.04.2007 o 21:33, BlackStark napisał:

Zreszta- jesli chcesz kogos nazywac dzieckiem to moze sobie zrobisz? Czy moze tez jestes w
celibacie?

Bliższe prawdy było by twierdzenie, że to ty jesteś impotentem - umysłowym.

[SPLIT-DICKED 0]

Sama prawda. Jeśli ktoś nie zna się na historii to podniecony takimi, ehem, "faktami" zaraz wrzuci to na forum jako dowód, że chrześcijaństwo to plaga zła.