Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 01.05.2007 o 17:29, dAngello napisał:

Odmawiasz więc wyznanie wiary katolickiej "Wierzę w Boga Ojca...."?


Dla zainteresowanych podaję wyznanie wiary katolickiej które dokładnie traktuje o Trójcy Świętej, które obowiązuje wszystkich katolików, jeśli ktoś tego nie wyznaje - nim nie jest zgodnie z 1398 punktem Kodeksu Prawa Kanonicznego.

(...)
Wiara zaś Katolicka jest ta: abyśmy Boga jednego w Trójcy, a Trójcę w jedności czcili.
Ani nie mieszając osób, ani nie rozdzielając istoty.
Inna jest bowiem osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego.
Lecz Ojca i Syna i Ducha Świętego jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat.
Jaki Ojciec, taki Syn, taki Duch Święty.
Niestworzony Ojciec, niestworzony Syn, niestworzony Duch Święty.
Niezmierzony Ojciec, niezmierzony Syn, niezmierzony Duch Święty.
Wiekuisty Ojciec, wiekuisty Syn, wiekuisty Duch Święty.
Wszelako nie trzej wiekuiści, lecz Jeden wiekuisty.
Jako też nie trzej niestworzeni, ani trzej niezmierzeni, lecz Jeden niestworzony i Jeden niezmierzony.
Także wszechmogący Ojciec, wszechmogący Syn, wszechmogący Duch Święty.
A jednak nie trzej wszechmogący, lecz jeden Wszechmogący.
Tak Ojciec Bogiem, Syn Bogiem, Duch Święty Bogiem.
A przecie nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg.
Tak Ojciec Panem, Syn Panem, Duch Święty Panem.
A przecie nie trzej panowie, lecz jeden jest Pan.
Gdyż jak pojedynczo każdą osobę, Bogiem i Panem wyznawać Chrześcijańska prawda nam każe, tak trzech bogów lub trzech panów utrzymywać Katolicka religia zabrania.
Ojciec od nikogo nie utworzony, ani stworzony, ani zrodzony.
Syn od Ojca samego jest nie utworzony, ani stworzony, ale zrodzony.
Duch Święty od Ojca i Syna, nie utworzony, ani stworzony, ani zrodzony, lecz pochodzący.
Jeden więc Ojciec nie trzej ojcowie, jeden Syn nie trzej synowie, jeden Duch Święty nie trzej duchowie święci.
A w tej Trójcy nic wcześniejszego albo późniejszego, nic większego albo mniejszego, ale wszystkie trzy osoby są sobie współwiekuiste, i równe.
Tak więc we wszystkim i wszędzie, jak już wyżej powiedziano, i w Trójcy jedność, i w jedności Trójcę czcić należy.
Kto więc chce być zbawionym, tak niechaj o Trójcy trzyma.
Ale potrzeba też jest dla wiekuistego zbawienia, Wcielenie Pana naszego Jezusa Chrystusa wiernie wyznawać.
Jest więc wiarą prawą, byśmy wierzyli i wyznawali, iż Pan nasz Jezus Chrystus Syn Boży, jest Bogiem i Człowiekiem.
Bogiem jest zrodzonym z istoty Ojca przedwiecznie, a człowiekiem urodzonym z istoty Matki na ziemi.
Bóg doskonały, człowiek doskonały z duszy rozumnej i ciała ludzkiego złożony.
Równy Ojcu wedle Bóstwa: niższy od Ojca wedle ludzkiej natury.
Który chociaż Bogiem jest i człowiekiem: nie dwóch jednak lecz jeden jest Chrystus.
Jeden zaś nie przez przemianę Bóstwa w ciało: lecz przez przybranie ludzkiej natury do Bóstwa.
Jeden najzupełniej, nie przez zlanie się natur, lecz przez jedność osoby.
(...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Hmm... jeżeli ironizujesz to się rozumiemy ale jeżeli stanowczo twierdzisz, że on dobrze robi
to się grubo mylisz.

Sam stwierdziłeś, że to on dokonuje cudownych uzdrowień wśród wyznawców innych religii, a raczej nikt cudownego uzdrowienia złem nie nazwie.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Jeżeli byś się chciała zbliżyć do pierwowzoru drzewa genealogicznego to połączenie było by
sensowne /ciach/

Nie byłoby sensowne. Porównaj sobie dwa cytaty:
"Synem Salomona był Roboam; synem Roboama - Abiasz, synem Abiasza - Asa, synem Asy - Jozafat, synem Jozafata - Joram, synem Jorama - Ochozjasz, synem Ochozjasza - Joasz, synem Joasza - Amazjasz, synem Amazjasza - Azariasz, synem Azariasza - Jotam, synem Jotama - Achaz, synem Achaza - Ezechiasz, synem Ezechiasza - Manasses, synem Manassesa - Amon, synem Amona - Jozjasz. Synowie Jozjasza: pierworodny Jochanan, drugi Jojakim, trzeci Sedecjasz, czwarty Szallum. Synowie Jojakima: jego syn Jechoniasz, jego syn Sedecjasz." (1 Krn 3,10-16)
"Dawid był ojcem Salomona, a matką była [dawna] żona Uriasza. Salomon był ojcem Roboama; Roboam ojcem Abiasza; Abiasz ojcem Asy; Asa ojcem Jozafata; Jozafat ojcem Jorama; Joram ojcem Ozjasza; Ozjasz ojcem Joatama; Joatam ojcem Achaza; Achaz ojcem Ezechiasza; Ezechiasz ojcem Manassesa; Manasses ojcem Amosa; Amos ojcem Jozjasza; Jozjasz ojcem Jechoniasza i jego braci w czasie przesiedlenia babilońskiego." (Mt 1,6-11)
Niemal pełna zgodność, prawda? I gdzie tu chcesz drugi rodowód wcisnąć?

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Nie te czasy jak w średniowieczu tylko wybrańcy znający łacinę mogli sobie poczytać ze zrozumieniem
pisma ;].

Heh... Niektórzy Żydzi nawet aramejskiego nie znali, a co dopiero hebrajski.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Nie nawrócą się ci, co mają oporne serca i przewrotne, które blokują i zrozumienie a zarazem
z tego powodu nawrócenie.

Tyle że uczeni w piśmie rozumieli przypowieści Jezusa, a jego uczniom trzeba było wszystko tłumaczyć...

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Izrael, Jerozolima i Żyd to jedna kwestia.

Czyli co? Nie ma różnicy między narodem, krajem, stolicą i mieszkańcem kraju?

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

[L.Rzymian 2,25-29][2,9-11] - masz tu porównanie, że ludzie nie krwi żydowskiej bedą Żydami(pojęcie
duchowe jak byk) a dlaczego to looknij na te cytaty.

Po pierwsze: to nie jest porównanie.
Po drugie: autor listu do Rzymian jak widać nie bardzo zna ST, bo nie jest tak jak on pisze, że obrzezanie ciała jest nieistotne, a Żydem jest każdy, kto przestrzega Prawa - obrzezanie jest znakiem przymierza między JHWH i ludźmi
"Potem Bóg rzekł do Abrahama: «Ty zaś, a po tobie twoje potomstwo przez wszystkie pokolenia, zachowujcie przymierze ze Mną. Przymierze, które będziecie zachowywali między Mną a wami, czyli twoim przyszłym potomstwem, polega na tym: wszyscy wasi mężczyźni mają być obrzezani; będziecie obrzezywali ciało napletka na znak przymierza waszego ze Mną. Z pokolenia w pokolenie każde wasze dziecko płci męskiej, gdy będzie miało osiem dni, ma być obrzezane - sługa urodzony w waszym domu lub nabyty za pieniądze - każdy obcy, który nie jest potomkiem twoim - ma być obrzezany; obrzezany ma być sługa urodzony w domu twoim lub nabyty za pieniądze. Przymierze moje, przymierze obrzezania, będzie przymierzem na zawsze." (Rdz 17,9-13)

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

są też wzmianki o duchowej, która wtedy nie była[Izaj.54,11-14] rzeczywista

To nie jest wzmianka o duchowej Jerozolimie, tylko o tym jak JHWH zbuduje nową Jerozolimę.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Bóg nas stworzył, daje życie i jesteśmy jego dziećmi(synami) także Syn Boży jako człowiek też
jest jego synem.

Znów piszesz nie na temat. Powtarzam: jeśli idąc za Twoim rozumowaniem przyjmiemy, że JHWH=Jezus, to ludzie dający swym synom na imię Jezus popełniają świętokradztwo.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Hm hm hmyy ...:D tylko dziwne, że fakty historyczne pokrywają się z treściami biblijnymi.

Znaleziono wieżę Babel? Udowodniono istnienie plag egipskich?

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Bankowo wiemy np. że był Mojżesz, Daniel a w NT Jezus Chrystus.

Nie wiemy tego “bankowo”. Zwłaszcza w przypadku Mojżesza i Jezusa (Daniela nie jestem pewna).

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Ci "poprawiacze" jednak poprawiali takie rzeczy jak "dzindybry" na "dziendobry" /ciach/

Jesteś pewien? Może jakimś linkiem potwierdzającym rzucisz?

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Oj nie nie widzę nikogo tu na forum kto by mógł czytać moją interpretację apokalipsy /ciach

Czyli przyjmuję, że nie potrafisz udowodnić, że cokolwiek z proroctw apokaliptycznych zaczęło się spełniać.

Sithek

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Ciekawe, ze nadal często sie słyszy, że to ona mogła byc tą którą chcieli ukamienować...

Ciekawe, bo u Marka i u Łukasza są tylko wzmianki o tym, że Jezus uwolnił ją od siedmiu złych duchów (Mk 16,9 i Łk 8,2)

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Może po prostu KK chciał nadać cudzołożnicy imię...

A może po prostu chciał oczernić MM.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Gdyby była jawnogrzesznicą nikt by się nie przejmował, że całuje Jezusa, a Jemu i tak zarzucali
ze przebywa wśród grzeszników.

Myślisz, że uczniów Jezusa by to nie ruszało? Już rozmową z Samarytanką byli zaskoczeni, choć żaden nie odważył się go skarcić wtedy. Całowanie się z jawnogrzesznicą raczej by nie przeszło.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Zaskakuje mnie pomysł adopcji własnego wnuka. Prędzej przeszło by to u rzymian.

Wcale nie jest to zaskakujący pomysł. W końcu są w Biblii dziwniejsze rzeczy, jak np. to że Juda był ojcem własnych wnuków (Rdz 38,1-26)

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Jak było pierwotnie pewnie się nie dowiemy, bo Kościół lubił palić zwoje. Żydzi zresztą tez
to robili. Jeśli kopia różni się w tak istotnym fragmencie od oryginału to nasuwa sie pytanie
o kanoniczność księgi.

Heh... W przypisie do J 8,1-11 jest wyraźnie napisane, że w najstarszych rękopisach nie ma tego fragmentu oraz że prawdopodobnie został on napisany przez Łukasza, ale mimo to do dziś znajduje się on w Ewangelii wg. Jana.

Luke Shadow

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Jeśli prawdą jest, że autorzy Pisma Świętego działali pod wpływem Ducha Św. to rzeczywiście
może tak być.

Tylko kogo w tym momencie uważasz za autorów np. Tory: tych, którzy zaczęli przekazywać ustnie te historie czy tych, którzy to ileś wieków później spisali?

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Nie można stwierdzić na pewno czy Mateusz zaliczał się do zhellenizowanych Żydów. I niestety
nie mamy możliwości zapytać jakiegokolwiek rabina, które proroctwa powinien spełnić Mesjasz.

Co do pierwszego: nie mamy nawet pewności, czy miał na imię Mateusz i był Żydem – przypominam, że znamy tylko redakcję grecką tej Ewangelii.
Co do drugiego: nie musiałby być rabin osobiście, wystarczyłaby chyba jakaś rzetelna publikacja na ten temat.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Tak czy inaczej słyszałem nie dawno na religii o Żydzie, który wychował się w Polsce /ciach/

Heh... Moim zdaniem na 99% można tę historię miedzy bajki włożyć.

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

To nie jedyne podobieństwo, więc to nie tłumaczy pozostałych odniesień, chyba że rzeczywiście,
tak jak mówisz, autorzy ewangelii korzystali z tego psalmu.

Trochę obok to będzie, ale uciekło mi, co chciałam odnośnie tego zdania napisać: zwróciłeś uwagę, że u Izajasza, na którego się wcześniej powoływałeś jest “za grzechy mego ludu został zbity na śmierć” (Iz 53,8) oraz że jeśli Jezus rzeczywiście (jak twierdzą autorzy dwóch ęwangelii) krzyczał z krzyża “Eli, Eli, lema sabachthani?” to jest to sprzeczne z Iz 53,7
“Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić,
nawet nie otworzył ust swoich.
Jak baranek na rzeź prowadzony,
jak owca niema wobec strzygących ją,
tak On nie otworzył ust swoich.”

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Tylko że wtedy ewangeliści musieliby się jakoś w tej sprawie dogadać, bo jeden od drugiego
nie spisałby chyba kłamstw... (chyba że byłby przekonany, że to prawda).

Nie musieli by się dogadywać: jeden od drugiego przepisywał przecież wiele rzeczy (w każdym razie w przypadku synoptycznych) .

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Wysłuchał. Bóg wskrzesił Jezusa. Kwestia interpretacji.

To nie jest kwestia interpretacji: Jezus nie został wysłuchany i wybawiony z rąk swoich prześladowców, a powinien, bo jest napisane
“Ocal od miecza moje życie,
z psich pazurów wyrwij moje jedyne dobro,
wybaw mnie od lwiej paszczęki
i od rogów bawolich - wysłuchaj mnie!” (Ps 22,21-22)

dAngello

Dnia 29.04.2007 o 18:55, TetraGramaton napisał:

Jeżeli jesteś wierzący, to kościół <jako budynek> powinien być dla Ciebie domem Boga.
Przypomnijmy historię z kart Ewangelii gdy Jezus się zgubił i został odnaleziony w świątyni.
Może pamiętasz co powiedział, gdy rodzice odnaleźli go w świątyni? Łk 2, 49 „Czemuście
Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym co należy do mego Ojca?”

Radziłabym trochę Biblię poczytać. Po pierwsze JHWH nakazał zbudowanie tylko jednej świątyni w Jerozolimie. Po drugie “Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.” (Dz 17,24-25)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nakazał zbudowanie jednej świątyni w Jerozolimie. Ale czy wtedy chrześcijaństwo było jedną z największych religii na świecie? Raczej nie. Ciekawe dlaczego prawda?
Więc teraz wszyscy powinniśmu zasuwać do Jerozolimy, bo tylko ta świątynia została zbudowana słusznie?
"Idzcie na cały świat". To pewne, że Bóg nie potrzebuje tego wszystkiego, ale ludzie tak. To Bóg nam to dał, to Jego dar dla nas. Jeżeli się nie mylę fragment, który przytoczyłaś odnosił się do Ateńczyków, którzy nie wierzyli i budowali pogańskie świątynie. Nie jest więc adekwatny do powyższej dyskusji.
W każdym kościele jest Najświętszy Sakrament, czyli sam Jezus Chrystus we własnej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

LOL zamiast debaty na temat istnienia/nieistnienia boga widze ze dyskusja zjechala na cytowanie i interpretacje tworczosci religijnej. WAY TO GO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i co z tego ?? Nie podoba ci się to tak w lewym dolnym rogu masz przycisk"Forum" wyśle cie na listę tematów innych od tego - polecam bo po co masz sobie zadawać katusze pacząc na nasze posty :DPP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

(...) Ciekawe dlaczego prawda?

Bo wcale nie istniało. Ciekawe dlaczego, prawda?

Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

Więc teraz wszyscy powinniśmu zasuwać do Jerozolimy, bo tylko ta świątynia została zbudowana
słusznie?

Nie lubię używać takich skrótów, ale tym razem samo się pcha na klawiaturę... LOL To Ty nie wiesz, człowieku, że świątynia w Jerozolimie nie istnieje?

Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

"Idzcie na cały świat".

A to á propos czego?

Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

To pewne, że Bóg nie potrzebuje tego wszystkiego, ale ludzie tak. To
Bóg nam to dał, to Jego dar dla nas.

JHWH dał nam kościoły, bo ich potrzebujemy? Bzdura. A jeszcze większa bzdura jest nazywanie takiej kupy kamieni bądź cegieł "domem bożym", bo wielokrotnie masz w Biblii powiedziane, że JHWH mieszka na Syjonie.

Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

Jeżeli się nie mylę fragment, który przytoczyłaś odnosił
się do Ateńczyków, którzy nie wierzyli i budowali pogańskie świątynie. Nie jest więc adekwatny
do powyższej dyskusji.

Jest. W końcu świątyniom chrześcijańskim znacznie bliżej do pogańskich niż do tej w Jerozolimie, która była kamienną wersją Namiotu Spotkania (a jego formę przecież sam JHWH ustalił). Nawiasem mówiąc skoro rzekomo istnieje Trójca, to czemu w kościołach jest symbol tylko jednej z osób?

Dnia 01.05.2007 o 21:26, dAngello napisał:

W każdym kościele jest Najświętszy Sakrament, czyli sam Jezus Chrystus we własnej osobie.

Wybacz, że Cię rozczaruję, ale to nie jest Jezus, to tylko kawałek opłatka. Nawet gdyby był to chleb (a tak przecież powinno być wg Ewangelii), to i tak można by mówić co najwyżej o ciele Jezusa, ale nie o nim samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Sam stwierdziłeś, że to on dokonuje cudownych uzdrowień wśród wyznawców innych religii, a raczej
nikt cudownego uzdrowienia złem nie nazwie.

Czynienie dobra ze złem = zło. Prosty przykład: poddany chce pozbyć się króla. Nie przyjdzie do niego i nie powie mu - "przyszedłem Cię zabić", albo nie powie innemu idź go zabij bo boi się, że będzie ten inny jego fanatykiem i go wyda. Więc uknuł podstęp: w dobroci cedzi mu piękne słówka - "o jakiś ty królu, dobry, sprawiedliwy itd; podaje mu naczynie z winem najlepszym na tamte czasy, trucizna do niego wlana jest taka silna, że może zabić konia. Dalej pisać nie muszę.
Pytanie: Od jakiego momentu poddany był dobry ?? hęę??
Tak i szatan chce ukryć swoje intencje i wykonać swój plan.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

[...]
Niemal pełna zgodność, prawda? I gdzie tu chcesz drugi rodowód wcisnąć?

A czy przypadkiem nie sprzeczaliśmy się o rodowody Łukasza 23 - 38 i z Mateusza 1,1-17 ?

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Tyle że uczeni w piśmie rozumieli przypowieści Jezusa, a jego uczniom trzeba było wszystko
tłumaczyć...

Uczonymi byli w piśmie byli też kapłani a ci kapłani tak to zrozumieli, że Jezusa wydali, nastawili się do niego dezaprobatą. Widzę, że ich zrozumienie było brakiem zrozumienia. Mniemali się mądrymi a stali się głupimi.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Czyli co? Nie ma różnicy między narodem, krajem, stolicą i mieszkańcem kraju?

Naród tworzą mieszkańcy, naród może sobie stworzyć państwo, a państwo może sobie wybrać stolicę swego państwa. Nie widzę blokad aby to poróżnić bo Izraelici byli narodem wybranym a w Jeruzalem przecież tam oni przebywali(ich większość).

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Po pierwsze: to nie jest porównanie.
Po drugie: autor listu do Rzymian jak widać nie bardzo zna ST, bo nie jest tak jak on pisze,
że obrzezanie ciała jest nieistotne, a Żydem jest każdy, kto przestrzega Prawa - obrzezanie
jest znakiem przymierza między JHWH i ludźmi
[...]

Obrzezanie stało się pojęciem duchowym. Zostało zniesione.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Znów piszesz nie na temat. Powtarzam: jeśli idąc za Twoim rozumowaniem przyjmiemy, że JHWH=Jezus,
to ludzie dający swym synom na imię Jezus popełniają świętokradztwo.

Jeszcze do tej pory nie widziałem, nie słyszałem aby ktoś dał swojemu dziecku(oficjalnie) imię Jezus albo Judasz.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Znaleziono wieżę Babel? Udowodniono istnienie plag egipskich?

Jakieś szczątki, ponoć nazwano to ziguratem. Co do plag to musiałbym poszukać czy są wzmianki faraonów albo jakiś pisarzy egipskich o tym. Jednak historia nadmienia o wyprowadzeniu Izraelitów z Egiptu.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Nie wiemy tego “bankowo”. Zwłaszcza w przypadku Mojżesza i Jezusa (Daniela nie
jestem pewna).

Może za mocno napisałem o Mojżeszu ale świadectwa o Jezusie Chrystusie są już znacznie mocniejsze - oto one:
*Świadectwo Józefa Flawiusza(żydowski historyk w I w. n.e.)
*Świadectwo talmudyczne I -II n.e.(co prawda uważany jest za zwodziciela i w ogóle postać negatywną ale nie ma negacji jego istnienia).
*-||- Tacyta,Swetoniusza,Pliniusz Młodszy.
*No i oczywiście listy i ewangelie z Wulgaty.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Jesteś pewien? Może jakimś linkiem potwierdzającym rzucisz?

To było przypuszczenie. Trochę też zaironizowałem. Jednak co do treści Daniela to się sam zastanawiam.

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

Czyli przyjmuję, że nie potrafisz udowodnić, że cokolwiek z proroctw apokaliptycznych zaczęło
się spełniać.

Udowodnić hmmmm raczej bym tego tak nie ują bo to biblia udowadnia a to że są symbole to cóż - roztropni badacze będą mieli poznanie(zrozumienie).

Luke Shadow

Dnia 01.05.2007 o 21:07, minimysz napisał:

dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden > Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy"

Właśnie wykazałeś, że Jezus zapoczątkował także byt fizyczny. Dla mnie Jezus stwarzał świat razem z Ojcem.
...ale dobra nie chce ci się nie nalegam.
Ciekawe jestem twoim tokiem rozumowania czemu Jezusa zwano Bogiem z nami. Dziwne co?? Pewnie znowu Żydzi chcieli zrobić Jezusa Bogiem ??


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 13:46, minimysz napisał:

Wybacz, że Cię rozczaruję, ale to nie jest Jezus, to tylko kawałek opłatka. Nawet gdyby był
to chleb (a tak przecież powinno być wg Ewangelii), to i tak można by mówić co najwyżej o ciele
Jezusa, ale nie o nim samym.


Pomimo różnych rzeczywistych form obecności Chrystusa w Kościele Jego obecność Eucharystyczna jest wyjątkowa. Przez ten Sakrament cały Chrystus, Bóg-człowiek, substancjalnie uobecnia się pośród nas. Obecność eucharystyczna Jezusa Chrystusa "nazywa się «rzeczywistą» nie z racji wyłączności, jakby inne nie były «rzeczywiste», ale przede wszystkim dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (Paweł VI, enc. Mysterium fidei.).

Pod postaciami chleba i wina spotykamy się z prawdziwym zmartwychwstałym Chrystusem, który, będąc Bogiem, równocześnie posiada pełną naturę ludzką. Gdzie jest Ciało Chrystusa, tam jest też Jego dusza i — na mocy unii osobowej — Jego Bóstwo. Przez Eucharystię uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek. (Paweł VI, Mysterium fidei)

W Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus" (Sobór Trydencki: DS 1651.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 14:34, Mogrim napisał:

> Wybacz, że Cię rozczaruję, ale to nie jest Jezus, to tylko kawałek opłatka. Nawet gdyby
był
> to chleb (a tak przecież powinno być wg Ewangelii), to i tak można by mówić co najwyżej
o ciele
> Jezusa, ale nie o nim samym.

Pomimo różnych rzeczywistych form obecności Chrystusa w Kościele Jego obecność Eucharystyczna
jest wyjątkowa. Przez ten Sakrament cały Chrystus, Bóg-człowiek, substancjalnie uobecnia się
pośród nas. Obecność eucharystyczna Jezusa Chrystusa "nazywa się «rzeczywistą»
nie z racji wyłączności, jakby inne nie były «rzeczywiste», ale przede wszystkim
dlatego, że jest substancjalna i przez nią uobecnia się cały Chrystus, Bóg i człowiek" (Paweł
VI, enc. Mysterium fidei.).

Pod postaciami chleba i wina spotykamy się z prawdziwym zmartwychwstałym Chrystusem, który,
będąc Bogiem, równocześnie posiada pełną naturę ludzką. Gdzie jest Ciało Chrystusa, tam jest
też Jego dusza i — na mocy unii osobowej — Jego Bóstwo. Przez Eucharystię uobecnia
się cały Chrystus, Bóg i człowiek. (Paweł VI, Mysterium fidei)

W Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie
Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus" (Sobór
Trydencki: DS 1651.).


sorry, ale to jest pseudoreligijny belkot. Nie przeszedlby w powaznej dyskusji na zaden temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 15:20, Buzzard napisał:

sorry, ale to jest pseudoreligijny belkot. Nie przeszedlby w powaznej dyskusji na zaden temat.


Dla ciebie pewnie bełkot, bo wątpie, żebyś coś zrozumiał (nie dlatego, bo tak napisane, tylko z innych przyczyn). Najpierw przeszkadzają ci cytaty ludzi z PŚ, teraz dokumenty papieży i soborów, które przekraczają twoje zdolności pojmowania, bo były napisane przez ludzi trochę lepiej wykształconych. To że ty nie potrafisz takiej dyskusji prowadzić, nie znaczy, że inni też. W ten sposób napisana jest większa część prac teologów - ale wątpie, żebyś miał z nimi do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.05.2007 o 14:28, TetraGramaton napisał:

Właśnie wykazałeś, że Jezus zapoczątkował także byt fizyczny. Dla mnie Jezus stwarzał świat
razem z Ojcem.

Ta, jasne.. Co najwyżej, że dla niego powstał świat. A mówią, że to ja interpretuje biblię dosłownie...

Dnia 02.05.2007 o 14:28, TetraGramaton napisał:

Ciekawe jestem twoim tokiem rozumowania czemu Jezusa zwano Bogiem z nami. Dziwne co?? Pewnie
znowu Żydzi chcieli zrobić Jezusa Bogiem ??

Mów jaśnie, nie wiem o co chodzi. Szczególnie nie rozumiem tego pierwszego zdania...

Btw: minimysz ma rację, że uczeni w piśmie rozumieli Jezusa:
"47 Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę i rzekli: «Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? 48 Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród»5. 49 Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: «Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, 50 że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród». 51 Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, 52 a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno6. 53 Tego więc dnia postanowili Go zabić." J, 11, 47 - 53.
Wiedzieli, że Jezus jest tym, który ma umrzeć za naród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 17:44, Luke Shadow napisał:

Ta, jasne.. Co najwyżej, że dla niego powstał świat. A mówią, że to ja interpretuje biblię
dosłownie...

Pisze wyraźnie, że przez niego się wszystko stało a nie dla niego. W Starym Testamencie także jest napisane co do Ojca ;]. Widzę, że jak jest coś w Piśmie Świętym dla twoich wywodów niewygodne to je z białego na czarne
i przekręcasz albo obalasz przekłady i tłumaczenia pisząc, że zostało źle ujęte.

Dnia 02.05.2007 o 17:44, Luke Shadow napisał:

Mów jaśnie, nie wiem o co chodzi. Szczególnie nie rozumiem tego pierwszego zdania...

Jezus został nazwany - Bogiem z nami ;] - teraz chyba jest dla ciebie to jasne!

Dnia 02.05.2007 o 17:44, Luke Shadow napisał:

Wiedzieli, że Jezus jest tym, który ma umrzeć za naród.

To wiemy. Przecież sam Nikodem przyszedł do niego w nocy bo się wstydził, że go inni zobaczą.
P.S. Minimysz miała rację.... ta jasne niedługo to będzie miała rację, że Ojciec nie istnieje :PPPP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.05.2007 o 19:58, TetraGramaton napisał:

Pisze wyraźnie, że przez niego się wszystko stało a nie dla niego. W Starym Testamencie także
jest napisane co do Ojca ;].

"Przez niego", a nie "On stworzył". Przez ciebie poszedłem do domu. Czy to znaczy, że przeszedłem przez ciebie żeby dojść do domu...? "Przez Niego" w sensie "z Jego powodu".

Dnia 02.05.2007 o 19:58, TetraGramaton napisał:

Widzę, że jak jest coś w Piśmie Świętym dla twoich wywodów niewygodne
to je z białego na czarne
i przekręcasz albo obalasz przekłady i tłumaczenia pisząc, że zostało źle ujęte.

Tak, ja przekręcam cytaty. Pomyślmy:
"6 Tak mówi Pan, Król Izraela
i Odkupiciel jego, Pan Zastępów:
Ja jestem pierwszy i Ja ostatni3;
i nie ma poza Mną boga. "
I gdzie tu widzisz dwie osoby Boskie?
Pan (Ojciec), będący Królem Izraela i zarazem jego Odkupicielem... "Ja jestem pierwszy", a nie "My jesteśmy pierwsi".

Dnia 02.05.2007 o 19:58, TetraGramaton napisał:

Jezus został nazwany - Bogiem z nami ;] - teraz chyba jest dla ciebie to jasne!

Gdzie został nazwany "Bogiem z nami"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 20:43, Luke Shadow napisał:

> Jezus został nazwany - Bogiem z nami ;] - teraz chyba jest dla ciebie to jasne!
Gdzie został nazwany "Bogiem z nami"?


Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: "Bóg z nami". (Mt 1, 23)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.05.2007 o 15:28, Mogrim napisał:

> sorry, ale to jest pseudoreligijny belkot. Nie przeszedlby w powaznej dyskusji na zaden
temat.

Dla ciebie pewnie bełkot, bo wątpie, żebyś coś zrozumiał (nie dlatego, bo tak napisane, tylko
z innych przyczyn). Najpierw przeszkadzają ci cytaty ludzi z PŚ, teraz dokumenty papieży i
soborów, które przekraczają twoje zdolności pojmowania, bo były napisane przez ludzi trochę
lepiej wykształconych. To że ty nie potrafisz takiej dyskusji prowadzić, nie znaczy, że inni
też. W ten sposób napisana jest większa część prac teologów - ale wątpie, żebyś miał z nimi
do czynienia.


wlasnie, problem sprowadza sie do pisma swietego/tory/koranu itp. i ciaglego powolywania sie na to pismo jako bezsprzecznie prawdziwe zrodlo informacji.
Wyksztalcenie jest zerem jesli twoje zalozenia sa bledne.

jak ktos mi mowi ze tak jest bo bozia mu powiedziala to co jest najbardziej prawdopodobne? niestety na pierwszym miejscu: choroba psychiczna u tegoz osobnika.
Kiedy ktos cytuje mi pismo swiete jako dowod na cokolwiek to niestety juz nie moze sie wymowic wariactwem (tak na to tez jest potrzebne zaswiadczenie lekarza, hahahahaa).
Jak ktos cytuje tzw. pismo swiete jako dowod na cokolwiek to znaczy ze robi to z czystej glupoty i bezmyslnosci.

Watpie zebys mial kiedykolwiek do czynienia z czyms co sie nazywa logika, logiczne i krytyczne myslenie, i z mysleniem w ogole.
kp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na pytanie w temacie:

Jest. W każdym człowieku. W każdym inaczej definiowany. To ten głos, który mówi nam co robić, jak się zachować, jak NIE robić... Kazdy ma w sobie swojego boga, czyli każdy decyduje o swoim życiu. Przysłowie o kowalu i losie znacie?

Nie wierzę, że istnieje jakiś wielki byt, początek i koniec wszechrzeczy. Czemu? Zwyczajnie nie widać dowodów jego działalności, czy choćby jego obecności. Cóż racjonalizm, przejawiał się we mnie od najmłodszych lat... Tylko proszę, nie przytaczajcie wobec mnie cytatu o niewiernym Tomaszu :)

Ostatnio też myślałem nad czymś co nazwałem zbiorową świadomością ludzi. Możliwe, że to jest właśnie ten bóg, w którego tak dużo osób wierzy. Niestety tego się nie dowiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 02:42, seraphe napisał:

Odpowiadam na pytanie w temacie:

Jest. W każdym człowieku. W każdym inaczej definiowany. To ten głos, który mówi nam co robić,
jak się zachować, jak NIE robić... Kazdy ma w sobie swojego boga, czyli każdy decyduje o swoim
życiu. Przysłowie o kowalu i losie znacie?

Nie wierzę, że istnieje jakiś wielki byt, początek i koniec wszechrzeczy. Czemu? Zwyczajnie
nie widać dowodów jego działalności, czy choćby jego obecności. Cóż racjonalizm, przejawiał
się we mnie od najmłodszych lat... Tylko proszę, nie przytaczajcie wobec mnie cytatu o niewiernym
Tomaszu :)

Ostatnio też myślałem nad czymś co nazwałem zbiorową świadomością ludzi. Możliwe, że to jest
właśnie ten bóg, w którego tak dużo osób wierzy. Niestety tego się nie dowiemy.


Bog jako pojecie to nie jest rzecz tylko ktos, swiadomosc, cos co ma umysl. Trudno zeby ktos mial w sobie jaki kolwiek inny umysl niz swoj wlasny.

Glos, ktory mowi ci zeby czegos nie robic albo zeby cos konkretnego zrobic to TWOJ wlasny umysl korzystajacy z zasad ktore zostaly wpojone po urodzeniu w procesie wychowania/doswiadczenia/obserwacji itp.

Problem ze zbiorowa swiadomoscia jest taki jak z Bogiem. Trzeba najpierw udowodnic istnienie czegos takiego, pozniej jak to juz bedzie udowodnione mozna szukac zwiazku tej "zbiorowej swiadomosci" z koncepcja boga.

IMO najwieksza proba ateizmu jest proba strachu i proba bolu (o ironio jest to tez definitywny test wiary). Emocje, zwlaszcza te najsilniejsze po prostu hamuja myslenie, i kontrole przejmuja zachowania instynktowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.05.2007 o 20:43, Luke Shadow napisał:

"Przez niego", a nie "On stworzył". Przez ciebie poszedłem do domu. Czy to znaczy, że przeszedłem
przez ciebie żeby dojść do domu...? "Przez Niego" w sensie "z Jego powodu".

Czytaj dalej: Dzięki któremu także my jesteśmy. Kolejne potwierdzenia, że Jezus miał udział w stwarzaniu świata(człowieka). I dziękuje się temu przez kogo zostało to bezpośrednio zrobione. Jacie ale filozofujesz, ehh.

Dnia 02.05.2007 o 20:43, Luke Shadow napisał:

Tak, ja przekręcam cytaty. Pomyślmy:
"6 Tak mówi Pan, Król Izraela
i Odkupiciel jego, Pan Zastępów:
Ja jestem pierwszy i Ja ostatni3;
i nie ma poza Mną boga. "
I gdzie tu widzisz dwie osoby Boskie?
Pan (Ojciec), będący Królem Izraela i zarazem jego Odkupicielem... "Ja jestem pierwszy", a
nie "My jesteśmy pierwsi".

Gdzie jest napisane "Ojciec", A Panem został nazwany Chrystus bo został wyniesiony do pierwotnego stanu.

Dnia 02.05.2007 o 20:43, Luke Shadow napisał:

Gdzie został nazwany "Bogiem z nami"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.05.2007 o 02:29, Buzzard napisał:

wlasnie, problem sprowadza sie do pisma swietego/tory/koranu itp. i ciaglego powolywania sie
na to pismo jako bezsprzecznie prawdziwe zrodlo informacji.
jak ktos mi mowi ze tak jest bo bozia mu powiedziala to co jest najbardziej prawdopodobne?
niestety na pierwszym miejscu: choroba psychiczna u tegoz osobnika.
Kiedy ktos cytuje mi pismo swiete jako dowod na cokolwiek to niestety juz nie moze sie wymowic
wariactwem (tak na to tez jest potrzebne zaswiadczenie lekarza, hahahahaa).
Jak ktos cytuje tzw. pismo swiete jako dowod na cokolwiek to znaczy ze robi to z czystej glupoty
i bezmyslnosci.
Watpie zebys mial kiedykolwiek do czynienia z czyms co sie nazywa logika, logiczne i krytyczne
myslenie, i z mysleniem w ogole.


Chłopcze, nie powołuj się na logikę, bo masz z tym poważne problemy. Poczytaj sobie ten temat, to może zrozumiesz, że nikt nie cytuje PŚ jako dowód na fakt rzeczywisty, ale dowód na to, że coś takiego zostało zapisane, bo o tym akurat jest dyskusja - czy w PŚ napisano coś o X/Y, lub jeśli cytuje coś innego, to np. na wyjaśnienie danego fragmentu przez daną grupę (ŚJ, KK). Widać przerasta to twoje zdolności pojmowania. Logiczne i krytyczne myślenie to coś, co znasz najwyżej z telewizji, bo zastosować tego jak widać nie potrafisz. Jeśli zacytuję ci Mt 1,23 - to JEST TO DOWÓD - na to, że Jezus przez Ewangelie został nazwany Emmanuel. "Kiedy ktos cytuje mi pismo swiete jako dowod na cokolwiek to niestety juz nie moze sie wymowic wariactwem" - tak więc jeśli ktoś chce udowodnić, że Jezusa nazwali w PS emmanuel i cytuje PŚ - jest wariatem? Gratuluję. Jeśli nie to miałeś na myśli - to nie potrafisz ułożyć logicznego zdania. Żałosne.

PS
Pokaż mi, kto tu cytował PŚ jako dowód na to, że np. Bóg istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Według mnie ludzie potrzebują takiego kogoś kto byłby początkiem i końcem. Potrzebują kogoś komu mogliby dawać chołdy. Tak jest od wieków. Po za tym łatwiej jest wytłumaczyć sobie, że bóg stworzył człowieka, niż że jest on stworzony przez naturę poprzez ewolucje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować