Mass Effect 3 Extended Cut z dodatkowym stanem zapisu gry

[Gram.pl 3]

Małgorzata Trzyna

Po zainstalowaniu rozszerzenia Mass Effect 3 Extended Cut zostanie wygenerowany nowy save gry na podstawie dokonywanych wcześniej wyborów. Uwaga – w rozszerzeniu znajdują się spoilery.

Przeczytaj cały tekst "Mass Effect 3 Extended Cut z dodatkowym stanem zapisu gry" na gram.pl

[NemoTheEight 1]

Zmiany? Jak dla mnie to należałoby zrobić pozostałe zakończenia, oprócz tego jednego. I zmienić całą grę (wł 2 gry, ME 2 też), żeby dać obiecany wpływ na galaktykę.
Trochę mnie to bawi
ME:
Obiecany wpływ na całą galaktykę, w 2 części wpływ zmniejsza się, w 3 większość wyborów i tak wraca do 1 opcji (jak jest na przykład z wyborem Radnego Ziemi)
Wiedźmin:
Obiecane bliżej nieokreślone wybory moralne, w 2. części gracz ma wpływ na kształt sił politycznych w całym znanym świecie.

[maggit 0]

Dzięki za spoiler w newsie. :P

[therionee 0]

Dnia 26.06.2012 o 11:48, maggit napisał:

Dzięki za spoiler w newsie. :P

Proszę bardzo :) Ostrzegaliśmy w leadzie, że będzie spoiler.

[Vivek1 0]

Wprowadzacie w błąd! Na pc jeszcze nie ma, może będzie wieczorem (około 8h).

[Muradin 27]

No to czekamy... powiem szczerze, że z chęcią sobie na to zerknę i nie spodziewałem się zmiany fabuły (bo jak dla mnie zmiana fabuły, bo graczom się nie podoba to dosyć średni pomysł) tylko wyjaśnienia kilku spraw. Ale te kilkanaście minut można na nowo poświęcić dla tego. Dobrze że moje drugie przejście Shepem się uchowało, nie będę leciał na złamanie karku panną Shepard żeby to zobaczyć.

@Vivek1: Nie krzycz... wszyscy słyszą... ;P

[dariuszp 2]

Jak by ktoś nie widział o co chodzi i dlaczego między innymi niektórzy zwracali grę... czy nawet poszli do sądu :P
http://social.bioware.com/forum/1/topic/355/index/10056886

To jest temat w którym zgromadzono obietnicę Bioware. Najciekawsze:

1. Rachni mają ogromny wpływ na Mass Effect 3 włącznie z ostateczną walką ze żniwiarzami - KŁAMSTWO
2. Fani ME będą kształtować historię w grze tak jak my to robimy - KŁAMSTWO
3. "Jest tyle różnych zakończeń. Nie mogliśmy tego zrobić inaczej. Jak mógł byś przejść przez wszystkie 3 kampanie (3 części ME) grając swoim Shepardem by później być "wmuszonym" w kiepskie zakończenie jakie otrzymują inni ? - KŁAMSTWO
4. NAJWIĘKSZE KŁAMSTWO
"Historia kończy się wraz z tą grą (ME 3). To oznacza że zakończenia mogą być zupełnie różne. W tym momencie bierzemy pod uwagę tyle różnych wyborów które podjąłeś jako gracz. To nie będzie tradycyjne zakończenie gdzie możesz powiedzieć jak wiele zakończeń masz do dyspozycji - A, B, C... Zakończenia są bardziej złożone i różnorodne.
6. Ray Muzyka - "Własnie skończyłem ME 3, dla mnie zakończenie było najbardziej satysfakcjonujące ze wszystkich gier w jakie kiedykolwiek grałem... decyzje które podejmujesz w tej grze są epickie. - KŁAMSTWO
7. Cały zespół myślał o zakończeniu od wielu lat. To nic co mógł byś rozwiązać w tydzień lub miesiąc ale na przestrzeni 5-10 lat.

Ja to już od dawna powtarzam. Z Bioware zostały tylko kiepskie gry i nachalny, kłamliwy i przesadzony PR.

[Finger00 0]

Chciałbym bardzo podziękować Pani Małgorzacie za umieszczenie ostrzeżenia o spoilerach w opisie artykułu :)

[MozgotrzepPL 0]

Na Xboksie już jest
http://marketplace.xbox.com/pl-PL/Product/ME3-Wersja-rozszerzona/3d5e7463-20d5-4860-890d-15c90899ec78

[dark_master 0]

Dnia 26.06.2012 o 11:48, NemoTheEight napisał:

Wiedźmin:
Obiecane bliżej nieokreślone wybory moralne, w 2. części gracz ma wpływ na kształt sił
politycznych w całym znanym świecie.

...what? nasze decyzje z jedynki nie miały praktycznie żadnego wpływu na dwójkę poza kilkoma dosłownie dialogami (nawet Triss nam narzucono jako kochankę, za którą przejdziem wisłę przejdziem wartę i która wyrasta na główny motyw historii), zaś to co zrobiliśmy w dwójce, to jak na razie też się sprowadza do dialogu pod koniec, bo o rzeczywistym wpływie na cokolwiek to będziemy mogli pogadać przy okazji trójki.

[dariuszp 2]

Dnia 26.06.2012 o 12:27, dark_master napisał:

> Wiedźmin:
> Obiecane bliżej nieokreślone wybory moralne, w 2. części gracz ma wpływ na kształt
sił
> politycznych w całym znanym świecie.
...what? nasze decyzje z jedynki nie miały praktycznie żadnego wpływu na dwójkę poza
kilkoma dosłownie dialogami (nawet Triss nam narzucono jako kochankę, za którą przejdziem
wisłę przejdziem wartę i która wyrasta na główny motyw historii), zaś to co zrobiliśmy
w dwójce, to jak na razie też się sprowadza do dialogu pod koniec, bo o rzeczywistym
wpływie na cokolwiek to będziemy mogli pogadać przy okazji trójki.

Zgadzam się ale zauważ że Twoje decyzje znacząco wpływały na świat gry już od pierwszego aktu. W ME praktycznie nie zmienia się nic. Nawet jak bierzemy pod uwagę ostatnią wersję.

[HotDog3D 0]

No Bioware nakłamało przed wydaniem ME3 to teraz ma. W dodatku za nic w świecie nie dochodzi do nich że pomysł z Katalizatorem po prostu ludziom się nie podoba, wystarczy przesłuchać podcatsu o Extended Cut.

No prawda Wiedźmin 2 kompletnie spierdzielił nasze decyzje z jedynki, miejmy nadzieję że trójka weźmie pod uwagę zarówno te z jedynki jak i dwójki. ME3 tak miał zrobić, a nie zrobił i kompletnie zawalił i rozczarował fanów. CDP:R nie jest ślepe i mam nadzieje że wyciągnie z tego wnioski.

[Captain_Artemis 0]

Bardzo ciekawe... Wczoraj specjalnie posiedziałem do 1 w nocy i grałem w ten nieszczęsny tryb-wieloosobowy ME3. Obudziłem się około 7, z racji tego że akurat dzisiaj mam wolne włączyłem komputer myśląc że dodatek będzie czekał do pobrania a ja pójdę dalej spać... I z planu pozostało tylko to że faktycznie dalej poszedłem spać. Jest 12, dodatku dalej nie ma... Jeżeli tak chcą odbudować zaufanie do graczy, to idzie im wspaniale. :D

[Reddi 0]

Dnia 26.06.2012 o 12:07, dariuszp napisał:

6. Ray Muzyka - "Własnie skończyłem ME 3, dla mnie zakończenie było najbardziej satysfakcjonujące
ze wszystkich gier w jakie kiedykolwiek grałem... decyzje które podejmujesz w tej grze
są epickie. - KŁAMSTWO

Ej, skąd wiesz że kłamał? Może dla niego faktycznie zakończenie ME3 jest "najbardziej satysfakcjonujące" a decyzje w grze - "epickie" :D

[Muradin 27]

>Jeżeli tak chcą odbudować zaufanie do graczy, to idzie im wspaniale. :D

Zaraz będzie czwarta w USA- czy ktoś o tej porze coś wysyła do sieci? Pewnie można liczyć na to, że później będzie na sto procent...

[mati285 0]

>Jest 12, dodatku dalej

Dnia 26.06.2012 o 12:40, Captain_Artemis napisał:

nie ma... Jeżeli tak chcą odbudować zaufanie do graczy, to idzie im wspaniale. :D

Zdajesz sobie sprawę z istnienia różnych stref czasowych, prawda?

[dark_master 0]

Dnia 26.06.2012 o 12:33, dariuszp napisał:

Zgadzam się ale zauważ że Twoje decyzje znacząco wpływały na świat gry już od pierwszego
aktu. W ME praktycznie nie zmienia się nic. Nawet jak bierzemy pod uwagę ostatnią wersję.

fakt. Co nie zmienia faktu, że Gop też opowiadał cuda wianki ile to nasze decyzje z W1 nie będą znaczyły, a jak wyszło, wiemy wszyscy. Przywoływaniie więc w tym kontekście wiedźmina jako opozycji dla ME jest co najmniej nie na miejscu.

[Captain_Artemis 0]

Dnia 26.06.2012 o 13:00, mati285 napisał:

>Jest 12, dodatku dalej
> nie ma... Jeżeli tak chcą odbudować zaufanie do graczy, to idzie im wspaniale. :D

Zdajesz sobie sprawę z istnienia różnych stref czasowych, prawda?

Do prawy? A jednak Krzysztof Kolumb miał rację... :P A tak na poważnie, nie bardzo mnie interesują zależności dotyczące stref czasowych, jestem konsumentem w miejscu w którym jestem. To mi tylko przypomina kilka incydentów jakimi BioWare zasłynęło (a bardziej nie zasłynęło) celebrując podajże swoje urodziny.

[Muradin 27]

>A tak na poważnie, nie bardzo mnie interesują zależności dotyczące stref czasowych, jestem konsumentem w miejscu w którym jestem.

To sobie pomyśl co mogą czuć Koreańczycy lub Japończycy... oni mają już dwudziestą i zagrają sobie w DLC jutro. Oni to mają przerąbane nie? ;)

[Captain_Artemis 0]

Dnia 26.06.2012 o 13:21, Muradin_07 napisał:

>A tak na poważnie, nie bardzo mnie interesują zależności dotyczące stref czasowych,
jestem konsumentem w miejscu w którym jestem.

To sobie pomyśl co mogą czuć Koreańczycy lub Japończycy... oni mają już dwudziestą i
zagrają sobie w DLC jutro. Oni to mają przerąbane nie? ;)

Tak, to prawda... :)