Gracze też mogą walczyć z piractwem!!!!

[AgayKhan 0]

Dnia 11.06.2006 o 00:05, Seldon napisał:

A na serio:
Nikt ci Windy kupować nie każe, darmowych systemów jest hoho i jeszcze trochę.

Bo to jest najłatwiejsze. Kraść i tyle. Za drogie? Może tak wspomóc Open Source i testować darmowe oprogramowanie. A ilu twórców gier darmowych prosi o współpracę? I chętnych mało. No, ale to jest badziew. Kradziony Photoshop jest lepszy niż darmowy Gimp. "Jaki ten OO kiepski, MS Office lepsze." Może i lepsze, ale za darmo.

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.06.2006 o 00:11, AgayKhan napisał:

> /.../> Bo to jest najłatwiejsze. Kraść i tyle. Za drogie? Może tak wspomóc Open Source i /.../

Eh, dajmy sobie spokój... Złodziejowi nie wytłumaczysz po dobroci, że robi źle...Już prędzej przekonasz policjanta, że się myli ;)

[Lumbago 0]

Jak dla mnie OO jest lepszy od Offica bo ma mozliwość exportu do formatu PDf i ma "podpowiadacz wyrazów"
A gimp jest bardzo szybko rozwijany i tylko poarzeć jak bedzie na równi z PSem. Pozostaje tylko kwestia Windy która est nieuczciewa bo robi wszystko, by tylko na ich systemach dało sie uruchomić większości aplikacji. Gdyby Microsoft nie pogrywał w ... już dawno stracił by conajmniej połowe rynku.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.06.2006 o 08:07, Lumbago napisał:

Jak dla mnie OO jest lepszy od Offica bo ma mozliwość exportu do formatu PDf i ma "podpowiadacz
wyrazów"

Ja widziałem tylko MS Office 2000 i OO jest od niego o wiele lepszy. Wystarczy wsadzić obrazek z podpisem, aby to zauważyć.

Dnia 11.06.2006 o 08:07, Lumbago napisał:

A gimp jest bardzo szybko rozwijany i tylko poarzeć jak bedzie na równi z PSem.

Ciekawe ilu osobom jest potrzebny PS z wszystkimi bajerami, taki za 3000 pln?
Pozostaje tylko

Dnia 11.06.2006 o 08:07, Lumbago napisał:

kwestia Windy która est nieuczciewa /..../

Juz pisałem, iż zgodnie z umową z IBM-em OS/2 miał być kompatybilny z Windowsem. Ale MS złamał umowę. I teraz zamiast wyboru mamy tylko Windowsa. Z Linuksem jest ten problem, że programistów spod tego systemu mało gry interesują ( przynajmniej tych polskich, bo akurat z nimi miałem tylko do czynienia). Rozwijane jest oprogramowanie sieciowe, bardzo dobre ( sam MS ma serwery na LInuksie, czy WoW), serwerowe, ale gry nie cieszą się specjalnym zainteresowaniem.

[Budo 0]

Hmm, ja sie może wypowiem odnośnie pierwszego posta, bo dopiero co tu zajrzałem. Tytul jest trochę dziwny, bo to własnie gracze musza walczyć z piractwem, a nie policja czy producenci. Oni też, ale to my mamy największy wpływ na piractwo. Nie ukrywam, że wielu moich znajomych piraci, ale ja ze swojej strony zawsze to tepiłem i tepię, czasem w chamski sposób. Gadam, tłumaczę i sie produkuję dlaczego to jest bee, i nawet są niejakie efekty. Nawracanie otoczenia jest możliwe i może przynosić skutek, jeśli tylko dana osoba potrafi wytłumaczyć, że na piraceniu wszyscy tracą a nikt nie zyskuje.

[morthi 0]

Office 2003 pl jest w wersji studenckiej 3 licencje za ok 400 zl :) na wielu uczelniach student otrzymuje darmowego windowsa od szkoly :) - a to wlasnie wielu studentow piraci...

[Lumbago 0]

Tzn tu można te wziąc pod uwagę to iż Microsoft wykupuje studia developmerskie i płaci innym za wyłączność. Napewno ci z Linuxa wiedzą, że ludzie korzystający kompa w wiekszości to gracze, ale zagrywki Microsoftu utrudniają sie wybicie, ale jak widzisz "Linuxowcy" pracują nad kompatybinością mimo tego. Linux jest dużo bardziej rozwijanym systemem i skupia się na szybkości działania i olbrzymiej wydajności. Windowa jest strasznie zabugowany i naładowany niepotrzebnymy rzeczami, a jego darnmowy soft jest beznadziejny. Windows=IE Linux=FF(nie trzeba komentować) Windows=Office Linux=Open Office(odrazu z systemem). Nie będe już wspominał o programach sieciowych bo w tych Micrsoft może sie schować.

[AgayKhan 0]

Dnia 11.06.2006 o 13:20, Lumbago napisał:

Tzn tu można te wziąc pod uwagę to iż Microsoft wykupuje studia developmerskie i płaci innym
za wyłączność.

NWN jest na Windowsa i Linuksa ( kupujesz wersję windosowską a po wklepaniu kodu z pudełka możesz zassać silnik pod Linucha, pliki z grafą, muzą instalujesz z płytki ze sklepu. Silnik nie jest duży, kilkadziesiąt mega. Podobnie z Doomem 3, Queke''ami.
>Napewno ci z Linuksa wiedzą, że ludzie korzystający kompa w wiekszości to gracze,

Dnia 11.06.2006 o 13:20, Lumbago napisał:

ale zagrywki Microsoftu utrudniają sie wybicie,/.../

Łatwo portuje się gry, które stosują OpenGL zamiast DirectX, bo OpenGL jest i tu i tu. DX tylko pod Windowsa a MS nie pozwoli portować DX, jakby to było możliwe, to portowanie gier byłaby kilka razy łatwiejsza. A gra to przede wszystkim nie silnik, ale te wszystkie pliki graficzne, muzyczne, skrypty. I często to jest największym problemem, iz do takiej dłubaniny nie ma chętnych.
I tak, Vista ma mieć około 8 giga. I znowu będzie ten sam jak od lat WordPAd, co zatrzymał się na poziomie Worda 6, Notatnik, Paint, MS Mail ( zamiast Outlooka Expressa, podobno reklamy ma wyświetlać, zapłacisz i masz reklamy, to przesada). Debian full ma też 8 giga, ale masz multum oprogramowania. Na prawdę multum.

[Lumbago 0]

Instalując całego Debiana nie musisz się już o nic martwić wszystko jest w systemie i nie ma potrzeby doinstalowywać.

[AgayKhan 0]

Temat już przysechł, ale po tym newsie, to muszę napisać. Piszecie, że w Polsce mało kasy ludzie mają, to piractwo jest. A kto ma jej najwięcej: Bill Gates. I też piraci:
http://www.idg.pl/news/95064.html
I ty człowieku potem traktuj poważnie MS, który walczy z piractwem.

[Darkstar181 0]

Dnia 25.06.2006 o 11:48, AgayKhan napisał:

Temat już przysechł, ale po tym newsie, to muszę napisać. Piszecie, że w Polsce mało kasy ludzie
mają, to piractwo jest. A kto ma jej najwięcej: Bill Gates. I też piraci:
http://www.idg.pl/news/95064.html
I ty człowieku potem traktuj poważnie MS, który walczy z piractwem.

Ja bym go piratem w żaden spośob nie nazwał. Każdemu się zdarza. Ja np. w życiu bym się nie zorientował że te filmy znajdują się na serwerze nielegalnie.

[krzysiek-blitek 0]

aj moge się pochwalić że 3 kolegów przekonałem na kupowanie piratów i teraz już kupują tylko oryginały

[BlackBomb 0]

Dnia 25.06.2006 o 12:28, krzysiek-blitek napisał:

aj moge się pochwalić że 3 kolegów przekonałem na kupowanie piratów i teraz już kupują tylko
oryginały

To na co wreszcie przekonałeś?

[krzysiek-blitek 0]

Dnia 25.06.2006 o 12:37, BlackBomb napisał:

> aj moge się pochwalić że 3 kolegów przekonałem na kupowanie piratów i teraz już kupują
tylko
> oryginały

To na co wreszcie przekonałeś?

na kupowanie oryginałów

[AgayKhan 0]

Dnia 25.06.2006 o 12:12, Darkstar181 napisał:

Ja bym go piratem w żaden spośob nie nazwał. Każdemu się zdarza. Ja np. w życiu bym się nie
zorientował że te filmy znajdują się na serwerze nielegalnie.

Ale chyba można się czegoś więcej spodziewać po prezesie MS? I na dodatek Gates sam wie, iż nie są to specjalnie legalne pliki. Mnie, Ciebie może tłumaczyć ignorancja, ale nie Gates''a.

[Magwisienka 0]

Chodzi o to, ze jak kupisz pirata, to straci na tym wydawca gry. I w ten sposób, jak duzo ludzi bedzie kupowac piraty, to rynek gier komputerowych w koncu upadnie, bo nie bedzie sie opłacalo robić gier. Właśnie dlatego nie kupujmy piratów, bo co z tego ze teraz zaoszczędzisz, skoro za kilka(naście)/(dziesiąt) lat nie będzie juz gier na kompa?

[H1ghlander 0]

Dnia 08.08.2006 o 12:58, Magwisienka napisał:

Chodzi o to, ze jak kupisz pirata, to straci na tym wydawca gry. I w ten sposób, jak duzo ludzi
bedzie kupowac piraty, to rynek gier komputerowych w koncu upadnie.

juz nie przesadzaj z tym upadaniem, to popadanie w skrajnosc, piractwo jest i bedzie i nie zniknie od jakiegos tam apelu. A jesli juz gier PC mialoby nie byc, to dlatego, ze konsole bardzo poszly naprzod ale moim zdaniem i tak gry na PC beda bo jest bardziej funkconalny. I czemu niby piractwo skladnia do robienia gier na konsole? Przeciez piraty sa tez na konsole...

[Magwisienka 0]

Tak, ale na komsolach problem nie jest az tak popularny jak na kompach.

[Klimos 0]

Dnia 08.08.2006 o 13:09, Magwisienka napisał:

Tak, ale na komsolach problem nie jest az tak popularny jak na kompach.

A myslisz, ze dlaczego PSX i PS2 byly i sa tak popularne w Polsce???

[Fenrir_CFX 0]

A co maja powiedzieć posiadacze konsol?
W przypadku PlayStation 2 masz wybór - możesz kupować oryginały i mieć pewność że gwarancja normalnie obejmuje Twoją konsolę, w razi jakiegoś problemu idziesz do serwisu. Jeśli jednak zdecydujesz się na wstawienie chipa, który czyta piraty, masz gwarancję zerwisu na jakieś 6-10 miesięcy na konsolę. I jest to gwarancja firmy wstawiającej, a nie Sony. Po wstawieniu chipa i odtwarzaniu piratów komponenty konsoli zużywają się kilka/kilkanaście razy szybciej niż w przypadku nie przerabiania. Na kompach raczej tego problemu nie ma, bo czy masz piraty, czy oryginały, komp działa tak samo. Swojego PS2 Slim nie przerabiałem, bo chcę żeby konsola mi służyła długo, nawet jesli będę sporo płacił za gry. Są coprawda jakieś programy do wczytywania piratów, ale nawet się nie oriętuję. Wiem że są chipy i wiem jaki jest mechaniz zużywania się konsoli po wstawieniu takowego.
A czy gry na PS2 są takie drogie? Ostatnio dorwałem Final Fantasy X-2 za 69,90 i WRC V: Rally Evolved za 79,90, i nikt mi nie powie że są to gry złe. Linia Platinum ma naprawdę dobre tytuły, które wcale nie są stare. Dla przykładu, WRC: RE wyszło rok temu. Uważam że świetna gra za niewielkie (jak na standardy PS2) pieniądze.
Konolowcy mają wybór - albo oryginały, albo przedwczesna śmierć konsoli.