Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[marekl1975 1]

Dnia 22.01.2009 o 21:54, plada napisał:

> Jak pokonać Królowę Kikimor pod koniec aktu III? Rozwalam te podpory uciekając korytarzem

> do takiej wielkiej sali. Bestia oczywiście wbiega tam ze mną. W tej wielkiej sali
jest
> tyle stworów wszelkiej maści, że gdy używam znaku, to zamiast trafiać w podpory,
to odrzucam
> od siebie stwory. A gdy już trafię w jakąś podporę, to wszystko wali się na mnie
i ginę.
> Gdzie się ustawić i jak użyć znaku, aby nie zostać przysypanym?
Ucieknij na koniec korytarza, tam jest jedna taka podpora i kiedy zaczniesz w nią walić
pojawi się królowa. Nie powinieneś mieć z tym problemów. Tylko odsuń się od tej podpory.

Udało się! Zrobiłem dokładnie tak, jak mi napisałeś. Dzięki wielkie!

[marekl1975 1]

Dnia 22.01.2009 o 22:26, Calia napisał:

Gdzie do jasnej ciasnej różnokolorowej cholery ukrywa się Velerad w III akcie? Przeszukałam
całe miasto i nie mogę tego padalca znaleźć... /=

Gdy wrócisz z imprezy w Nowym Narakorcie, Velerad siedzi na dolnym poziomie strażnicy. Znajdziesz go tam bez problemów!

[capral 0]

Nie wiem, dlaczego tak jest.
Mój komputer spełnia minimalne wymagania gry, a do spełnienia maksymalnych brakuje mu tylko trochę ramu.
Gra wczytuje się17 minut(serio, mierzyłem!), zacina się co chwila, i często zdarza się tak, że się po prostu też sama wyłącza. Gram na najniższych ustawieniach graficznych, ale i tak z gry wynika więcej nerwów niż rozrywki. Przemorduje sie z nią jakoś do tego zakończenia, a potem cisne w kąt i już nigdy do niej nie wrócę. Kocham wiedźmina i jego świat, ale tej gry nienawidze

[Calia 0]

Dnia 22.01.2009 o 23:12, capral napisał:

Nie wiem, dlaczego tak jest.
Mój komputer spełnia minimalne wymagania gry, a do spełnienia maksymalnych brakuje mu
tylko trochę ramu.
Gra wczytuje się17 minut(serio, mierzyłem!), zacina się co chwila, i często zdarza się
tak, że się po prostu też sama wyłącza. Gram na najniższych ustawieniach graficznych,
ale i tak z gry wynika więcej nerwów niż rozrywki. Przemorduje sie z nią jakoś do tego
zakończenia, a potem cisne w kąt i już nigdy do niej nie wrócę. Kocham wiedźmina i jego
świat, ale tej gry nienawidze

Ajtam, przesadzasz. Łatę masz? A może coś w tle Ci bruździ? Wiśta? q=

[jadam 0]

Dnia 22.01.2009 o 23:12, capral napisał:

Nie wiem, dlaczego tak jest.
Mój komputer spełnia minimalne wymagania gry, a do spełnienia maksymalnych brakuje mu
tylko trochę ramu.
Gra wczytuje się17 minut(serio, mierzyłem!), zacina się co chwila, i często zdarza się
tak, że się po prostu też sama wyłącza. Gram na najniższych ustawieniach graficznych,
ale i tak z gry wynika więcej nerwów niż rozrywki. Przemorduje sie z nią jakoś do tego
zakończenia, a potem cisne w kąt i już nigdy do niej nie wrócę. Kocham wiedźmina i jego
świat, ale tej gry nienawidze

Mam Core2 E8200, GF8800gts, 2GB RAM, Vista
Po zainstalowaniu patcha 1.4, rozdzielczość 1024x768, detale średnie do wysokich
rozdzielczość nastawiona na płynność gry. Czas ładowanie gry od wybrania postaci i myszy do załadowania filmu (ESC) i walki w Kaer Morhen - 28 sek.

Zakładam, że nie masz jeszcze zainstalowanego patcha 1.4, wprawdzie jest kolosalny jeżeli chodzi o ściąganie z neta ale naprawdę znacząco wpływa na szybkość ładowania i stabilność gry. Nie zagwarantuję Ci, że gra nie będzie się po dłuższym czasie działania wywalać ale będzie to sporadyczne.
Mnie po jego zainstalowaniu w czasie całej gry zdarzyło się to raz albo dwa.
Zakładam, że masz dobrą grafę, dobry procesor i nie masz 1GB RAMu pod Vistą.
Czy w ustawieniach graficznych oprócz detali masz także zmniejszoną rozdzielczość, np. do 1024x768.
Jeżeli nie masz kasy na dodatkowy RAM a masz pendrive z funkcją ReadyBoost na plik pamięci podręcznej to warto z niego skorzystać.

Ten post nie ma na celu wymądrzanie się ale stwierdzenie, że gra jest dobra tylko trzeba mieć dobry komp, poświęcić sporo czasu na aktualizację oraz mieć trochę rozsądku przy wybieraniu opcji (ta ostatnia uwaga nie jest pod twoim adresem, więc się oburzaj)

[Abraxann 0]

Dnia 22.01.2009 o 23:12, capral napisał:

Nie wiem, dlaczego tak jest.
Mój komputer spełnia minimalne wymagania gry, a do spełnienia maksymalnych brakuje mu
tylko trochę ramu.
Gra wczytuje się17 minut(serio, mierzyłem!), zacina się co chwila, i często zdarza się
tak, że się po prostu też sama wyłącza. Gram na najniższych ustawieniach graficznych,
ale i tak z gry wynika więcej nerwów niż rozrywki. Przemorduje sie z nią jakoś do tego
zakończenia, a potem cisne w kąt i już nigdy do niej nie wrócę. Kocham wiedźmina i jego
świat, ale tej gry nienawidze

Może albo masz syf na dysku? Albo Viste ? ^^ ściągnij łatki, a jak to nie pomoże to nie graj, skoro masz się denerwować, bo gra to ma być rozrywka nie? ^^

[Teokrata 0]

Dnia 23.01.2009 o 00:22, jadam napisał:

Ten post nie ma na celu wymądrzanie się ale stwierdzenie, że gra jest dobra tylko trzeba
mieć dobry komp, poświęcić sporo czasu na aktualizację oraz mieć trochę rozsądku przy
wybieraniu opcji (ta ostatnia uwaga nie jest pod twoim adresem, więc się oburzaj)

dobrze gada polać mu !!! czyli sama prawda...

[Arisovo_14 0]

Mam pytania dwa: Edycję rozrzerzoną można pobrać za darmo? A jeżeli tak to skąd?
PS: Mam oryginał śmiga mi, ale zanim bym kupił, wolałbym wiedzieć czy dla zarejestrowanych użytkowników jest za darmo czy trzeba mulić. I ile?

[Tmac90cmg 0]

Dnia 23.01.2009 o 09:20, Arisovo 14 napisał:

Mam pytania dwa: Edycję rozrzerzoną można pobrać za darmo? A jeżeli tak to skąd?
PS: Mam oryginał śmiga mi, ale zanim bym kupił, wolałbym wiedzieć czy dla zarejestrowanych
użytkowników jest za darmo czy trzeba mulić. I ile?

wejdź na http://thewitcher.com/ tam się wszystkiego dowiesz.

[Lordpilot 0]

> Nie wiem, dlaczego tak jest.

Dnia 22.01.2009 o 23:12, capral napisał:

Mój komputer spełnia minimalne wymagania gry, a do spełnienia maksymalnych brakuje mu
tylko trochę ramu.
Gra wczytuje się17 minut(serio, mierzyłem!), zacina się co chwila, i często zdarza się
tak, że się po prostu też sama wyłącza. Gram na najniższych ustawieniach graficznych,
ale i tak z gry wynika więcej nerwów niż rozrywki. Przemorduje sie z nią jakoś do tego
zakończenia, a potem cisne w kąt i już nigdy do niej nie wrócę. Kocham wiedźmina i jego
świat, ale tej gry nienawidze

Poobniżaj detale i koniecznie zainstaluj najnowszą łatkę. Jeśli to nie pomoże to nie wiem - albo syf na dysku albo masz coś zwalone w systemie. U mnie wszystko było ok (grałem od razu na patchu 1.3, 1.4 jeszcze wtedy nie było) - gra wczytywała się kilka sekund (w miarę szybko), chodziła też super (lekkie zaciachy były tylko w dwóch miejscach - ewidentnie Redzi coś spaprali z optymalizacją), dwa razy wyleciała do Windy. Także specjalnie nie narzekałem ani na grę ani na Vistę. Jeśli możesz sprecyzuj jakiego masz kompa - procek, ram, grafika i jaki system (Vista, Xp ?). Może wtedy jakiś fachowiec udzieli Ci tu bardziej konkretnych rad - bo 17 minut czekania na załadowanie gry nie potrafię sobie nawet wyobrazić :)

[shadyx3 0]

Siemka wszystkim.
Mam problemik: Otóż jestem w trakcie misji, gdzie muszę zabić tą bestie, no i gdy już jestem w trakcie bitwy nie mogę z nią nigdy wygrać ;//.
Od razu mówię, że nie mam srebrnego miecz. Napiep*ałem w niego każdym stylem. Jak wiedźma żyła, to jeszcze mnie leczyła, ale jak ginie to kaplica jest. Wiesiek otrzymuję ból i kupa - leże.

Macie może jakąś ciekawą strategie/taktykę ?

Za pomoc, z góry dziękuje.

[oskiiq 0]

hmmm jaskółka styl grupowy ard mało życia to uciekasz i powtarzasz to samo (jak małe pieski zgina to styl szybki i w ruch)

[Arisovo_14 0]

Dnia 23.01.2009 o 12:06, shadyx3 napisał:

Siemka wszystkim.
Mam problemik: Otóż jestem w trakcie misji, gdzie muszę zabić tą bestie, no i gdy już
jestem w trakcie bitwy nie mogę z nią nigdy wygrać ;//.
Od razu mówię, że nie mam srebrnego miecz. Napiep*ałem w niego każdym stylem. Jak wiedźma
żyła, to jeszcze mnie leczyła, ale jak ginie to kaplica jest. Wiesiek otrzymuję ból i
kupa - leże.

Macie może jakąś ciekawą strategie/taktykę ?

Za pomoc, z góry dziękuje.

Ja na małe pieski się nie rzucalem, styl szybki na bestię, jaskółka i puszczyk oraz stalowe nerwy pomogą Ci wygrać:D

[Arkads 0]

Pytanko: Można w 3 akcie sprzedać gdzieś jeszcze brosze salamander?

[Orionov 0]

Dnia 23.01.2009 o 12:06, shadyx3 napisał:

Siemka wszystkim.
Mam problemik: Otóż jestem w trakcie misji, gdzie muszę zabić tą bestie, no i gdy już
jestem w trakcie bitwy nie mogę z nią nigdy wygrać ;//.
Od razu mówię, że nie mam srebrnego miecz. Napiep*ałem w niego każdym stylem. Jak wiedźma
żyła, to jeszcze mnie leczyła, ale jak ginie to kaplica jest. Wiesiek otrzymuję ból i
kupa - leże.

Macie może jakąś ciekawą strategie/taktykę ?

Za pomoc, z góry dziękuje.

Jaskolka + Zamiec i bijesz bossa stylem szybkim

[szypek26 0]

Nie wiem, co jest grane, ale podczas przechodzenia gry ostatnim razem nie miałem tego wyboru. Przeszedłem obok grupy wiadomo-kogo i nie załączył się żaden filmik ani rozmowa, dopiero jak odszedłem kawałek, to go zabili. I tyle...

[Arkads 0]

Spoiler

Przed chwilą byłem w tym momencie. Talar Cię woła i mówi abyś mu pomógł z tym całym hrabią, i decydujesz czy pozwalasz im go zabić, czy go ratujesz.

[szypek26 0]

Co ja poradzę, że u mnie tego nie było? Trzy razy przechodziłem podstawkę, działało. Pierwsze przejście ER - nie ma. Myślałem, że to celowo zmienione, a to po prostu bug. No i tyle... :P

[Karharot 0]

Mam takie pytanie: Czy rozpoczynając III Akt opuściłeś dom Triss używając portalu? Bo w takim wypadku pomija się kluczową cut-scenkę pod jej domem i nie można już pomóc Talarowi.

[szypek26 0]

Dnia 23.01.2009 o 15:15, Karharot napisał:

Mam takie pytanie: Czy rozpoczynając III Akt opuściłeś dom Triss używając portalu? Bo
w takim wypadku pomija się kluczową cut-scenkę pod jej domem i nie można już pomóc Talarowi.

To jak podchodzi typ w zbroi i pyta o glejt? Ano była taka scenka, na pewno. Tylko nie mam 100% pewności, że później nie wczytałem save''a sprzed tej cutsceny i nie zacząłem inaczej III aktu...
Zresztą, nieważne.