moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 29.11.2006 o 21:37, L33T napisał:

hehe ale i tak ci raz go przydzielają a w razie formatu zgłaszasz i może ci wygenerują nowy
:P


Ja słyszałem o takich akcjach, że gość miał pirata i o tym wiedział, dzwonił do pomocy technicznej MS i mu wydawali nowy klucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.11.2006 o 20:17, Qcza napisał:

A ja się zastanawiam skąd oni biorą nakazy. Przecież żeby sąd wydał takowy to muszą być dowody
że warto niepokoić obywatela rewizją.


Jeśli masz internet i nielegalne oprogramowanie firmy M$ to Przycrosoft już o tym wie, wyraźnie chwali się, iż wie na jakim komputerze co jest zainstalowane.
Następnie jeśli ściągasz poprzez p2p nielegalne (można też legalne dlatego same programy raczej nie są zabronione) pliki wówczas Wasze IP jest monitorowane i wtedy oni mają już dowód na osobę o tym IP i jeśli dużo ssacie to nakaz gotowy. Poza tym zmienne IP nic nie da, bo operator będzie miał nakaz ukazania kto miał wówczas to IP a wtedy policja już uzyskuje od Twojego dawcy internetu dane osobowe właściciela mieszkania, domu, czy tam głównego lokatora.
Jeśli policja z nakazem wejdzie na Twoją posiadłość ma prawo na przeszukiwania tylko w obrębie komputera jak np. biurko no i samego komuptera. Jeżeli natomiast znajdzie cokolwiek nielegalnego, np. wina, film, aduio, mp3 bez licencji, ogg czy nawet płytę piracką na półce w pokoju w którym jest komputer to wówczas mają prawo przeszukać całe mieszkanie, czy dom, a więc nie tylko komputer, biurko i pobliskie meble.
Zatem najpierw pojawia się DOWÓD, a potem dopiero NAKAZ i PRZESZUKANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 07:39, I Borys I napisał:

Jeśli masz internet i nielegalne oprogramowanie firmy M$ to Przycrosoft już o
tym wie, wyraźnie chwali się, iż wie na jakim komputerze co jest zainstalowane.

Czcze przechwałki. Wiedzą wtedy, gdy ktoś ma niepoblokowane odpowiednie porty/programy. Warto je wycinać na firewall''u zawsze, bo tylko MS wie jakie informacje wyciekają do nich od użytkownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>Wiedzą wtedy, gdy ktoś ma niepoblokowane odpowiednie porty/programy. Warto

Dnia 30.11.2006 o 10:44, Treant napisał:

je wycinać na firewall''u zawsze, bo tylko MS wie jakie informacje wyciekają do nich od użytkownika.


No i teraz odpowiedz sobie na pytanie ile osób ma o tym zielone pojęcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.11.2006 o 11:09, I Borys I napisał:

No i teraz odpowiedz sobie na pytanie ile osób ma o tym zielone pojęcie...


na przykład ja, blokowanie/odblokowywanie portów i programów jest banalne - chociaż nie wiem o jakich konkretnych portach/programach mówił Treant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troszkę odbiegnę od obecnego tematu rozmowy, ponieważ zastanawiam się nad pewnym zagadnieniem, bo cośtam kiedyśtam chyba o tym czytałem, ale już nie pamiętam. Może to pytanie jest w ogóle bez sensu, ale nurtuje mnie.
Otóż:
Jaki jest stosunek prawa do pobierania czegoś, co nie jest dostępne na polskim rynku - gdy żadna firma nie ma licencji na dystrybucję tego.
Przykład:
Przeczytałem sobie recenzję jakiejś gry/filmu/programu/muzyki/whatever i bardzo zapragnąłem mieć tę rzecz. Sprawdziłem dokładnie i okazało się, że żaden dystrybutor nie wykupił licencji na rozprowadzanie tego towaru na obszarze Polski (Czyli nie ma i nie było tego w sklepach, i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie - jakby kto nie rozumiał ;]). Pytanie brzmi: czy mogę sobie ściągnąć tę grę/film/etc z internetu i mieć ją dopóki jest niedostępna, a gdy pojawi się na rynku to pirata zniszczyć bez czekania i zakopać głęboko, a oryginał kupić, jeśli będę miał taką ochotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 02:15, Marros napisał:

Trosz
Przykład:
Przeczytałem sobie recenzję jakiejś gry/filmu/programu/muzyki/whatever i bardzo zapragnąłem
mieć tę rzecz. Sprawdziłem dokładnie i okazało się, że żaden dystrybutor nie wykupił licencji
na rozprowadzanie tego towaru na obszarze Polski (Czyli nie ma i nie było tego w sklepach,
i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie - jakby kto nie rozumiał ;]). Pytanie brzmi: czy mogę
sobie ściągnąć tę grę/film/etc z internetu i mieć ją dopóki jest niedostępna, a gdy pojawi
się na rynku to pirata zniszczyć bez czekania i zakopać głęboko, a oryginał kupić, jeśli będę
miał taką ochotę?

Jeżeli ta gra/film/piosenka jest darmowa tam gdzie jest dostepna czylu Freeware to oczywiscie,ale jak np.gra której oficjalnie nie ma w Polsce a jest np.w afryce i tam kosztuje 188 złociszy to jak ją sobie pobierzesz to będzie piractwo! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 02:15, Marros napisał:

Przykład:
Przeczytałem sobie recenzję jakiejś gry/filmu/programu/muzyki/whatever i bardzo zapragnąłem
mieć tę rzecz. Sprawdziłem dokładnie i okazało się, że żaden dystrybutor nie wykupił licencji
na rozprowadzanie tego towaru na obszarze Polski (Czyli nie ma i nie było tego w sklepach,
i nie wiadomo czy kiedykolwiek będzie - jakby kto nie rozumiał ;]). Pytanie brzmi: czy mogę
sobie ściągnąć tę grę/film/etc z internetu i mieć ją dopóki jest niedostępna, a gdy pojawi
się na rynku to pirata zniszczyć bez czekania i zakopać głęboko, a oryginał kupić, jeśli będę
miał taką ochotę?


Nie, nie możesz. Oczywiście w świetle prawa nie możesz, a jak postąpisz to już tylko twoje sumienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 02:51, hehe napisał:

Nie, nie możesz. Oczywiście w świetle prawa nie możesz, a jak postąpisz to już tylko twoje
sumienie :P

Sprawdź dokładnie. Bo o ile wiem, to jeśli żadna firma nie ma praw do wydania utworu na terenie RP to prawo takiego utworu nie chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artykuł 5 dotyczy wszystkiego oprócz programów komputerowych. A więc filmy i muzyka nie są chronione dopóki nie mają dystrybutora. Poza tym od maja 2006 doszedł aneks o umowach międzynarodowych ale to niewiele zmienia. Z tego co wiem nie ma żadnej umowy międzynarodowej (a przynajmniej nie znalazłem takiej) dotyczącej Polski, która mówiłaby, że np. muzyka wytwórni Sony nie wydana w Polsce mimo to jest chroniona jakimiś prawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 09:15, hans olo napisał:

Artykuł 5 dotyczy wszystkiego oprócz programów komputerowych. A więc filmy i muzyka nie są
chronione dopóki nie mają dystrybutora. Poza tym od maja 2006 doszedł aneks o umowach międzynarodowych
ale to niewiele zmienia. Z tego co wiem nie ma żadnej umowy międzynarodowej (a przynajmniej
nie znalazłem takiej) dotyczącej Polski, która mówiłaby, że np. muzyka wytwórni Sony nie wydana
w Polsce mimo to jest chroniona jakimiś prawami.

No właśnie mnie chodziło o muzykę/video. Umknęło mi jakoś że Marros wymienił również programy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu macie coś od smugglera i egma , może się odczytacie , ale troche napewno, jeśli chcecie całe przeczytać to kupcie sobie 13 CD-Action :)


Ja oczywiście nie nawidze piractwa, gdy spotykam pirata na drodze to mu ,,obijam twarz " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 12:45, Lak5 napisał:

Tu macie coś od smugglera i egma , może się odczytacie , ale troche napewno, jeśli chcecie
całe przeczytać to kupcie sobie 13 CD-Action :)


Ja oczywiście nie nawidze piractwa, gdy spotykam pirata na drodze to mu ,,obijam twarz " :)

Ach to cda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 09:01, SwenG napisał:

Sprawdź dokładnie. Bo o ile wiem, to jeśli żadna firma nie ma praw do wydania utworu na terenie
RP to prawo takiego utworu nie chroni.


A prawo międzynarodowe ?? Moim zdaniem to dalej jest piractwo . Taki np. utwór muzyczny jest chroniony w prawem w kraju w którym jest wydany i mogą cię za to ścigać. Inna sprawa że nikt nie będzie sobie zawracał głowy dla 1 piosenki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.12.2006 o 13:05, hehe napisał:

Moim zdaniem to dalej jest piractwo .

A nazywaj sobie to jak chcesz, ważne, że ja nie łamię w ten sposób prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy piractwem mozna nazwac sciaganie muzy z neta??
nie mam zamiaru placic 50 zł jezeli z plyty podobaja mi sie tylko 2 czy 3 kawalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się