moro100

Piractwo

10635 postów w tym temacie

Dnia 18.02.2008 o 14:18, jackass napisał:

>
Oczywiscie ze nie.Samo YT jest w pewnym stopniu lamaniem prawa autorskiego .Jesli nie
kupiles licencji ne mozesz z niej korzystac.


Tak też myślałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

filmy i muzyke sciagasz legalnie - nawet jesli zostaly nielegalnie rozpowszechnione
nie mozesz ich rozpowszechniac gdyz to stanowi zlamanie prawa w polsce obowiazujacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 14:12, blue flower napisał:

Pogubiłam się juz do reszty... Tzn. że np. z eMule można ściągać dajmy na to muzykę i
filmy?

Jaj na razie wychodzi, że teoretycznie tak, ale praktycznie nie.
W teorii możesz ściągać, ale w praktyce w p2p ściągając, jednocześnie udostępniasz, co oznacza, że jednak chyba nie wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie:

Jest strona z której można ściągać filmy, muzykę, gry etc. Ale możliwość pobierania tego wszystkiego wymaga płatnej rejestracji. Czy przez to, że rejestracja jest płatna, to strona jest legalna? Ciekawi mnie to. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 16:30, Falconer napisał:

Jest strona z której można ściągać filmy, muzykę, gry etc. Ale możliwość pobierania tego
wszystkiego wymaga płatnej rejestracji. Czy przez to, że rejestracja jest płatna,
to strona jest legalna? Ciekawi mnie to. :)

Sam fakt, że strona jest płatna, nie oznacza, że jest legalna. Decydują o tym inne czynniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 16:34, HELMOOT1 napisał:

> Jest strona z której można ściągać filmy, muzykę, gry etc. Ale możliwość pobierania
tego
> wszystkiego wymaga płatnej rejestracji. Czy przez to, że rejestracja jest
płatna,
> to strona jest legalna? Ciekawi mnie to. :)
Sam fakt, że strona jest płatna, nie oznacza, że jest legalna. Decydują o tym inne czynniki.


Bo piractwo jest czerpaniem korzyści finansowej według prawa. Ale skoro zapłaciłem, to wygląda na to, że mogę legalnie pobierać gry/filmy/muzykę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 15:34, Taschon napisał:

> Pogubiłam się juz do reszty... Tzn. że np. z eMule można ściągać dajmy na to muzykę
i
> filmy?
Jaj na razie wychodzi, że teoretycznie tak, ale praktycznie nie.
W teorii możesz ściągać, ale w praktyce w p2p ściągając, jednocześnie udostępniasz, co
oznacza, że jednak chyba nie wolno.

Ale można używac P2M, np. przez Moorhunt''a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2008 o 19:32, Nufiko napisał:

> mylisz sie gosciu, ściąganie czegokolwiek z internetu bez zgody autora jest ZABRONIONE.

> rozpowszechnianie też jest zabronione. Nie ma takeigo czegoś że ściagasz dla uzytku
osobistego,
> ściągnie bez wiedzy autora jest przestępstwem i nie ma takiego czegos że to tylko
ty
> uzywasz tego i nie ropowszechniasz. Ściąganie i rozpowszechnianie bez zgody autora
to
> przestępstwo.

To powiedz mi jak rozumiesz to:
" Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia
do budowania według cudzego utworu architektonicznego i architektoniczno-urbanistycznego.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje krąg osób pozostających w
związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku
towarzyskiego."

Z ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Ja to rozumiem tak jeśli chcę sobie obejrzeć jakiś film jest to użytek osobisty. Więc
mogę bez zgody twórcy korzystać nieodpłatnie, czyli zamiast pójść do kina to pobrać z
internetu a to skąd to się wzięło w internecie mało mnie obchodzi gdyż ja korzystam z
tego na co mi pozwala prawo. Teraz jeśli nie można pobrać by było filmu z internetu to
należało by ukarać każdego kto ma nagrany jakikolwiek film z telewizji gdyż najprawdopodobniej
też nie uzyskał na to zgody twórcy. Zresztą jak dobrze poszukasz w tym temacie to znajdziesz
wiele podobnych wypowiedzi.

A czy gry i programy, też są traktowane jako utwór? Czy można je legalnie ściągać z Internetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 16:38, Falconer napisał:

Bo piractwo jest czerpaniem korzyści finansowej według prawa. Ale skoro zapłaciłem, to
wygląda na to, że mogę legalnie pobierać gry/filmy/muzykę...

Komu zapłaciłeś? Zapewne właścicielowi/adminowi strony. Czy on zamieścił gry/filmy/muzykę legalnie? Zapewne nie, bo żaden twórca nie praktykuje takiego procederu. Zatem są zamieszczone nielegalnie, a admin strony na tyle bezczelny, że jeszcze każe Ci za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 17:59, Kamil950 napisał:

A czy gry i programy, też są traktowane jako utwór? Czy można je legalnie ściągać z Internetu?

Decyduje o tym święty dokument - umowa licencyjna. Jeżeli są to gry i programy komercyjne, to legalne ich ściąganie jest dozwolone tylko w przypadku ich oficjalnej publikacji przez autora (tzw. abandonware).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 18:04, HELMOOT1 napisał:

> A czy gry i programy, też są traktowane jako utwór? Czy można je legalnie ściągać
z Internetu?
Decyduje o tym święty dokument - umowa licencyjna. Jeżeli są to gry i programy komercyjne,
to legalne ich ściąganie jest dozwolone tylko w przypadku ich oficjalnej publikacji przez
autora (tzw. abandonware).

Czyli w świetle prawa, filmy i muzyka są traktowane inaczej, niż gry i programy, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.02.2008 o 22:03, nekromanta7 napisał:

jeszcze raz:

Postaram się pokazać to nieco inaczej. Otóż wyobraź sobie, że sąsiad mieszkający 200 metrów od przystanku autobusowego stwierdza, że jego droga do tegoż przystanku jest błotnista, grząska itp. Więc postanawia wybudować (a raczej ułożyć) sobie chodnik, tyle, że nie pyta się przy tym o to odpowiednich władz, nie dostaje pozwolenia na budowę, no ale chodnik stawia. Ty mieszkasz 100 metrów od tego przystanku. Jest to dla Ciebie sytuacja nader korzystna, bo masz ułatwioną drogę do przystanku. I teraz tak: wykroczenie popełnił ten, który ten chodnik postawił, a nie Ty, bo to on wybudował go bez pozwolenia, a ty tylko będziesz z niego korzystał nie przejmując się tym czy jest on postawiony uczciwie, czy niezgodnie z przepisami.
Na tym właśnie polega użytek własny. Przestępstwo popełnia ten, który utwór "wrzuca" do sieci, a nie ten, który potem go ściągnie i będzie z niego korzystał. I ja wiem, że filmowcy na tym nie zarabiają, ale taki jest przepis, bo kwestie etyczne to inna sprawa (kiedyś o tym też pisałem w rozmowie z innym użytkownikiem). Pytasz po co oryginały? Bo problem nie zaczyna się na ściąganiu tylko na rozpowszechnianiu. Gdyby nikt nie udostępniał tych utworów to nikt by ich nie ściągał.
PS. Kto komu tłumaczy?

Kamil950
Tak, w przypadku regulacji prawa autorskiego często traktowanie jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.02.2008 o 20:40, nekromanta7 napisał:

gdybyś tego nie ściagał on by tego nie udostępniał, popyt napędza podaż.

Ależ czy ja gdzieś napisałem, że ja to ściągam? Pisałem tylko o prawie, a nie o sobie, więc nie wiem skąd ci się wzięło to "gdybyś". Ale prawo jest prawem i jeżeli ktoś chce ściągnąć to zabronić mu nie można.

EDIT:
Ostatnie zdanie było dosyć niejasne ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak chcą żeby nie kupować piratów to niech dbają o klienta. Np. ja wczoraj dostałem kurierem "World of Hitman" i płyty z grami są popsute. Teraz mam im odsyłać gry na swój koszt i pewnie za parę tygodni dostanę z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

co do abandonware to nie jestem taki pewien :) gdyz zazwyczaj kiedy firma-matka znika wynika to z jej przejecia przez inny podmiot, a co za tym idzie rowniez praw autorskich :)

za to programy opensource czy inne freware badz shareware sa jak najbardziej legalne do pobrania (jak rowniez triale, czy gry/programy zakupione bezposrednio przez internet np. gry w steam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2008 o 09:28, morthi napisał:

co do abandonware to nie jestem taki pewien :) gdyz zazwyczaj kiedy firma-matka znika
wynika to z jej przejecia przez inny podmiot, a co za tym idzie rowniez praw autorskich
:)

Programy stają się abandonware na życzenie firmy autorskiej. Taką np. FIFĘ 98 można ściągnąć za darmo bo EA Sports już na niej nie zarobi, i puszcza za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.02.2008 o 14:33, HELMOOT1 napisał:

> co do abandonware to nie jestem taki pewien :) gdyz zazwyczaj kiedy firma-matka
znika
> wynika to z jej przejecia przez inny podmiot, a co za tym idzie rowniez praw autorskich

> :)
Programy stają się abandonware na życzenie firmy autorskiej. Taką np. FIFĘ 98 można ściągnąć
za darmo bo EA Sports już na niej nie zarobi, i puszcza za darmo.

Lub nie ma już nikogo, kto miałby prawa do danego tytułu - np. firma pada i nikt nie decyduje się na wykup praw do danego produktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze raz ja ;). Mam jeszcze jedno pytanie. Na tym forum w wątku o AC wyczytałem że PONOĆ można legalnie ściągnąć piosenkę z jednego z trailerów AC. Chodzi mi mianowicie o "Lonely Souls" zespołu Unkle. Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czy to prawda / ew. podać link skąd można legalnie ściągnąć ten utwór. Za wszystkie wiadomości z góry dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się