Książki - temat ogólny

[Feno 0]

Dnia 20.01.2009 o 00:08, byverter napisał:

W lutym wyjdzie Malowany człowiek, księga II, Petera V. Bretta :) Polecam pierwszą księge.

Już w lutym? Świetnie. Pierwszy tom bardzo mi się podobał.

[Gregario 5]

Dnia 19.01.2009 o 21:35, Ancient Lord napisał:

master962 - O, to po krzyżakach tam zajrzę :P Bezwarunkowo ;D

XIII księgi nie ma w książce (dla jasności) bo przypisywana jest Fredrze ale możesz sobie ją znaleźć przez google bo nie jest to długie jeśli dobrze pamiętam tak samo zresztą jak (zostając przy Panu Tadeuszu) Mrówki -A. Orłowskiego :)

[Ichibanboshi-kun 0]

Dnia 19.01.2009 o 17:31, Zimek1990 napisał:

>
> Na koniec.
> Verne wielkim pisarzem był.

Piwo dla tego pana! :D Verne to geniusz, tworzy takie historie, oprowadzając nas jednocześnie
po świecie... naprawdę porządna lektura :)

Choć wiosen nie wiele na moim karku to i tak pamiętam jak w podstawówce dostałem 20000 mil podmorskiej żeglugi i z zapartym tchem śledziłem losy bohaterów.
Nie zapomnę jak się zdumiałem tym czym okazał się narwal :)


Hej, hej(Susan Day): O Mrocznej Wieży ktoś już wspominał?

[Leber16 0]

Mi również, czekam z zniecierpliwieniem na drugi. Książka wciągnęła mnie, zastanawiam się jak dalej się potoczą losy trzech bohaterów.

[wasamir 0]

Dnia 20.01.2009 o 00:35, master962 napisał:

> master962 - O, to po krzyżakach tam zajrzę :P Bezwarunkowo ;D
>
XIII księgi nie ma w książce (dla jasności) bo przypisywana jest Fredrze

Przypisywana? To on jej nie napisał?

[Budo 0]

XIII księgę i Baśń o Królewnie Pizdolonie koniecznie w wykonaniu Olbrychskiego- poszukajcie na wszelkich wrzutach.pl, jutubach itd, na pewno będzie :)

wasamir---> do końca nie wiadomo, ale w sumie by to pasowało, bo kiedyś brałem udział w konkursie fredrowskim i czytałem jego biografię- niezły łobuz z niego był :)

[wasamir 0]

Ja biografii może nie czytałem, ale za to znam jego twórczość i stylem mi pasuje ;)

anyway, właśnie zakupiłem "Przygodę z owcą" Murakamiego i będzie to moje drugie podejście do twórczości tego pisarza. Pierwszym był zbiór opowiadać "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta", który wywarł na mnie spore wrażenie. Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie.

[AL_PB 0]

Dnia 20.01.2009 o 10:52, Budo napisał:

XIII księgę i Baśń o Królewnie Pizdolonie koniecznie w wykonaniu Olbrychskiego- poszukajcie
na wszelkich wrzutach.pl, jutubach itd, na pewno będzie :)

Baśń słuchałem i znam na pamięć. W sumie niezłe rymy tam były i historia także oryginalna ;D

Dnia 20.01.2009 o 10:52, Budo napisał:

wasamir---> do końca nie wiadomo, ale w sumie by to pasowało, bo kiedyś brałem udział
w konkursie fredrowskim i czytałem jego biografię- niezły łobuz z niego był :)

Opowiadaj :P

[Zarajev 0]

Kto czytał jakieś książki Toma Clanciego o wydarzeniach ze Splinter Cella? Chciałbym się w którąś zaopatrzyć, ale nie wiem czy w ogóle warto :)

Pozdrawiam

[Gregario 5]

Dnia 20.01.2009 o 20:32, bartek_kawa napisał:

Kto czytał jakieś książki Toma Clanciego o wydarzeniach ze Splinter Cella? Chciałbym
się w którąś zaopatrzyć, ale nie wiem czy w ogóle warto :)

ja co prawda żadnej nie czytałem ale słyszałem od kolegi że są niespecjalne (słabe i dość przewidywalne).

[Soresu 0]

Dnia 20.01.2009 o 20:32, bartek_kawa napisał:

/.../

To są takie? Pierwszy raz słyszę... ;)
Ale Thomas to klasa sama w sobie. Jeśli książki o których mowa istnieją, to wątpię żeby były słabej jakości.

[darkwind21 0]

Dnia 20.01.2009 o 20:32, bartek_kawa napisał:

Kto czytał jakieś książki Toma Clanciego o wydarzeniach ze Splinter Cella? Chciałbym
się w którąś zaopatrzyć, ale nie wiem czy w ogóle warto :)

Pozdrawiam

Czytałem Kolekcjonera czyli pierwszą z serii SC i jakoś strasznie zła nie była ale z drugiej za dobra też nie, problem polega na tym, że te książki z tego co wiem są tylko sygnowane nazwiskiem Clancy''ego, a pisane są przez różnych autorów i niestety poziomem odbiegają od Czasu Patriotów czy Czerwonego Królika.
Jedna rzecz która za to rzeczywiście podobała mi się to pierwszosobowa narracja podczas misji w książce, ten element był dość ciekawy.

[Hi_my_name_is 0]

Którą z książek Christophera Moora proponujecie przeczytać na początek? :)

[Asthariel 0]

Dnia 25.01.2009 o 20:20, kedzior141 napisał:

Którą z książek Christophera Moora proponujecie przeczytać na początek? :)

Baranka! Sam go kupię w następnym tygodniu.

[Hi_my_name_is 0]

Dnia 25.01.2009 o 20:30, Asthariel napisał:

> Którą z książek Christophera Moora proponujecie przeczytać na początek? :)
Baranka! Sam go kupię w następnym tygodniu.

Eh, wszystkie wydają się bardzo ciekawe, będe musiał przeczytać :) Ale chyba zacznę od "Brudnej Roboty", albo właśnie "baranka" :)

[el_machete 0]

Zastanawiam się nad zapoznaniem się wreszcie z panem Tolkienem. Mógłby mi ktoś powiedzieć od jakiej książki najlepiej zacząć przygodę z tym autorem?
Poza tym mam jeszcze na oku dwie książki: "Krwiopijcy" Christophera Moore''a i "Małe, duże" Johna Crowleya. Jak myślicie, warto?

[Asthariel 0]

Dnia 25.01.2009 o 21:10, el machete napisał:

Zastanawiam się nad zapoznaniem się wreszcie z panem Tolkienem. Mógłby mi ktoś powiedzieć
od jakiej książki najlepiej zacząć przygodę z tym autorem?
Poza tym mam jeszcze na oku dwie książki: "Krwiopijcy" Christophera Moore''a i "Małe,
duże" Johna Crowleya. Jak myślicie, warto?

Hobbit, Władca Pierścieni, w tej kolejności.
Małe... nie czytałem, ale podobno przezajedwabiste.

[radosiewka 0]

Dnia 25.01.2009 o 20:20, kedzior141 napisał:

Którą z książek Christophera Moora proponujecie przeczytać na początek? :)

Jak na razie czytałam " Baranka", "Brudną robotę" i "Najgłupszego anioła". "Baranek" to książka ciekawa, ukazuje trochę inną wersję życia Jezusa - drobne incydenty w stylu spotkań z Yeti albo wskrzeszaniem jaszczurek;) Książka zabawna ale poleciłabym Ci "Najgłupszego anioła" jeśli lubisz horrory, bo właśnie z tego autor najbardziej się śmieje w tej książce. "Brudna robota" też jest ciekawa;)

[wasamir 0]

Dnia 25.01.2009 o 20:20, kedzior141 napisał:

Którą z książek Christophera Moora proponujecie przeczytać na początek? :)

O, trafiłeś w jednego z moich ulubionych autorów ;) Humor Moore''a wybitnie mi pasuje; podczas lektury jego książek są momenty, w których tarzanie się po podłodze to mało powiedziane. Akurat czytam "Wyspę Wypacykowanej Kapłanki Miłości". Na początek poleciłbym Ci, tak jak przedmówcy, "Baranka", który nie tylko bawi ale też w pewnym sensie uczy ;)

[Hi_my_name_is 0]

na początek kupuję "Baranka" to już pewne :)
Chociaż chciałbym wszystkie od razu ;)