Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 18.10.2011 o 00:09, Blackbird napisał:

> Oczywiście, bo jak ktoś krytykuje kapitalizm , to od razu musi być komunistą.

Ty nigdy na oczy nie widziałeś kapitalizmu, więc co krytykujesz? Podobnie cała reszta,
która twierdzi, że UE jest ostoją kapitalizmu, a w Polsce panuje wolny rynek. Ale cóż,
w końcu o tym właśnie pisałem w poprzednim poście.

Tak więc wolny rynek to fikcja, przynajmniej w Polsce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 00:09, Blackbird napisał:


Ty nigdy na oczy nie widziałeś kapitalizmu, więc co krytykujesz? Podobnie cała reszta,
która twierdzi, że UE jest ostoją kapitalizmu, a w Polsce panuje wolny rynek. Ale cóż,
w końcu o tym właśnie pisałem w poprzednim poście.

To że UE narzuca nam głupawe ustawy, a w Polsce utrudnia się życie przedsiębiorcom zbyt dużą biurokracją, nie oznacza to że wolnego rynku jako takiego nie ma. W Polsce można założyć firmę, choć zgoda prowadzenie własnej działalności u nas to katorga.
Poza tym czemu dyskutujemy tylko o gospodarce,a nie wspominamy nic o "wspaniałym" traktowaniu ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 00:18, Eff3ctiv3 napisał:

To że UE narzuca nam głupawe ustawy, a w Polsce utrudnia się życie przedsiębiorcom zbyt
dużą biurokracją, nie oznacza to że wolnego rynku jako takiego nie ma. W Polsce można
założyć firmę, choć zgoda prowadzenie własnej działalności u nas to katorga.
Poza tym czemu dyskutujemy tylko o gospodarce,a nie wspominamy nic o "wspaniałym" traktowaniu
ludzi.


Czym jest wolny rynek w takim razie?
Tak. Podejscie do gospodarki jest takze powiazane ze "wspaniałym" traktowaniu ludzi, ale to taki szczegól.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ap ropo krzyża i palikota.
Palikot jako jedyny polityk w ogóle mówi coś o świeckości państwa, rozdzieleniu KK od państwa.
Dlaczego reszta nierobów w ogóle omija ten temat szerokim łukiem ?
Boją się że stracą poparcie KK jeśli w ogóle zaczną coś nie niego gadać? No bo tak to akurat wygląda.
Wszyscy tylko psioczą, plują jadem w kierunku Palikota żeby nie ruszał im tego krzyżyka bo jak to rzekł mądry Kłopotek "że sam zdejmie Palikota gdy ten odważy się zdjąć krzyż"
A dlaczego nikt nie podjął rozmowy z Palikotem jak ten zaproponował żeby obok krzyża powiesić także inny symbole kultu. W naszym rządzie jak widać mamy same marionetki KK :) BRAWO !
Raptem każdy polityk zrobił się mocno wierzący :D co za brednie...Żeby ci co teraz kraczą że to są podrygi Palikota się czasem nie zdziwili jak TS przyzna Palikotowi racje :)) z czego będę się niezmiernie uśmiechał niczym dziecko co otrzymało cuksa.
W końcu pojawił ktoś kto zacznie ukrócać smycz KK który zachowuje się jak zwykła d+++++ :) idzie tam gdzie ma korzyści czyli polityka! Na szczęście przyszedł czas rozliczenia z czarnymi spaślakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Liptox <---- Palikot właśnie chce, by każdy myślał podobnie jak Ty - On i jego ruch jako orędownicy prawdy i walki z demonicznym kościołem, który trzeba odseparować od obywateli.. jeśli tak bardzo czuje się oburzony sytuacją w Polsce i działaniami kościoła, niech wykorzysta swój intelekt i zaproponuje debatę na skalę kraju, niech opowie się za referendum - czy Polacy chcą rozdziału kościoła od państwa czy też nie. Dlaczego do tej pory tego nie zrobił ? Ponieważ jego słowa to cynizm i populizm w jednym, tyle. Każdy może powiedzieć - przecz z krzyżem, oddzielmy kościół od państwa. I co dalej ? Jakie pomysły, by zrealizować ten cel, ma pan Palikot ? O konkretach, do tej pory, nie słyszałem. Jasne, można być przeciwnikiem kościoła i rzucać liczbami, ale czy to coś da ? Od zawsze było wiadomo, że na kościół idą gigantyczne sumy, tylko jakoś do tej pory nikt z tym nic nie robił. Przykro mi, ale nie sądzę, by lider RPP był naszym zbawcą i odseparował kościół od państwa - na przejrzystych zasadach.
To fakt, że politycy nie chcą walczyć z kościołem katolickim.. pytanie, dlaczego ? Po co mieli by walczyć ? O co ? Nie mieszajmy religii z polityką, to niegrzeczne. Wierz lub nie, ale działania Palikota to tylko i wyłącznie dobrze przemyślana strategia polityczna, nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 23:50, Eff3ctiv3 napisał:

"Z kapitalizmem jest jak z demokracją: system nie jest może doskonały, ale dotąd lepszego
nie wymyślono."
Może czas zatem wymyślić coś trzeciego skoro Socjalizm i Kapitalizm się nie sprawdza.


Ależ wymyślono! Była cała ta tzw trzecia droga, czyli pomieszanie z poplątaniem socjalizmu i kapitalizmu.... Też sie nie sprawdziło. Ba, jeszcze gorzej było.


Powala przede wszystkim nadal trwająca totalna ignorancja co do zasad działania gospodarki rynkowej. O cyklach koniunkturalnych nadal nikt nie słyszał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 01:21, MSPRISON napisał:

niech opowie się za referendum

O referendum była mowa dziś w jakimś politycznym programie - nie pamiętam jakim.

Dnia 18.10.2011 o 01:21, MSPRISON napisał:

tylko jakoś do tej pory nikt z tym nic nie robił.

bo jak słychać dziś naszych polityków(marionetki KK) to raczej nikt nie zrobił tego 1 kroku ponieważ najwidoczniej nikt nie miał na tyle odwagi :)

Dnia 18.10.2011 o 01:21, MSPRISON napisał:

Nie mieszajmy religii z polityką, to niegrzeczne.

szkoda że to i to się ze sobą tak zmieszało że zatarły sie granice dobrego smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 01:37, Liptox napisał:

> niech opowie się za referendum
O referendum była mowa dziś w jakimś politycznym programie - nie pamiętam jakim.
> tylko jakoś do tej pory nikt z tym nic nie robił.
bo jak słychać dziś naszych polityków(marionetki KK) to raczej nikt nie zrobił tego 1
kroku ponieważ najwidoczniej nikt nie miał na tyle odwagi :)
> Nie mieszajmy religii z polityką, to niegrzeczne.
szkoda że to i to się ze sobą tak zmieszało że zatarły sie granice dobrego smaku

Mrzonki na temat referendum.. pewnie masz na myśli te z programu Tomasza Lisa - nic specjalnego, zabrakło jeszcze Szczuki do tego grona. Pozycja kościoła w Polsce jest dość znacząca i ugruntowana, ma określoną grupę wyznawców, toteż politycy, szczególnie prawicowi, nie chcą walczyć z tą instytucją a wręcz przeciwnie - chcą ją wspomagać.
Polityka a dobry smak ? To zupełna przeciwwaga, od zawsze tak było. Niestety, ale nawet te najbardziej drażliwe tematy, a szczególnie te, które wymagają osobnej dyskusji, nadal będą nieodłącznym elementem gry politycznej. Takim elementem jest również i krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Pijarowskie działania uznajesz za program wyborczy ? W takim razie ten program jest strasznie

PR to był przed wyborami, teraz to może być tylko realizacja programu.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

ubogi. Godzenie w wartości ? Nie, to chora nienawiść i chęć uzyskania racji przez najbardziej
karykaturalne metody.

To albo wyrachowany PR albo chora nienawiść. A metody nie są karykaturalne: co gorsze zapytanie Marszałaka Sejmu na piśmie czy "krzyżowa samowolka"?

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Zdobycie poparcia, zdobycie sympatii wyborców.. owszem, ale nie poprzez utarte stereotypy
a także wieczną wojenkę z krzyżem, nie tędy droga.

I znowu: wybory już za nami, jaki miało by to sens?

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Rozdział państwa od kościoła - ten temat nadaje się na poważną debatę, drażnić może każdego.

Tu nie ma nad czym debatować, jedni są za i brak im argumentów (podaj choć jeden maluteńki), drudzy są przeciw i brak im mocy sprawczej(najwyraźniej Konstytucja RP to za mało).

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Pytanie jest jedno - czy taki rozdział będzie dla naszego państwa sprzyjający ? Co na
nim zyskamy a co stracimy ?

To złe pytanie, tu nie chodzi o wybór za czy przeciw: Polska jest krajem neutralnym światopoglądowo, mamy to usankcjonowane prawnie; tylko o realizację rozdziału państwa od religii. Jedni twierdzą, że krzyż w Sejmie to przeginka inni bez wahania gotowi są krzyża bronić chociaż nie mają bladego pojęcia co on tam robi.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Wszystko, bez względu na skutki tych działań.

W takim razie to zwyczajna polityka -w stylu Nicea albo śmierć ale jednak -nie ma się czym łamać:)

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Przeciwnikami krzyża nie są przedstawiciele każdej innej religii monoteistycznej. Przeciwnikami

Nie ma czegoś takiego jak przeciwnicy krzyż, są zwolennicy świeckości państwa: jeszcze nie słyszałem by ktoś choć wypowiadał się [bezpośrednio] przeciw krzyżowi, ale może masz na myśli jakieś zaszłości z minionego systemu...

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

grupa ludzi a raczej grupa interesów, którym zależy na wyeliminowaniu religii

Tak tak, a talibowie lądowali w Klewkach, światem rządzą masoni, znamy te bajeczki:)
A na poważnie? Bo szukanie tu jakichkolwiek interesów mija się z celem w obliczu, co tu mówić, generalnego odwrotu religii z życia publicznego. To raczej oszołmstwo religijne ma cel w wywoływaniu świętej wojny o byle co -by zaistnieć w mediach,"poznać swoich"....

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

byśmy kierowali się interesem a nie rozsądkiem czy też określonymi zasadami.

Zasady nie są stałe, a interes i rozsądek są tożsame. A w ogóle to offtop.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Nie ważne, czy zrobimy źle czy dobrze - ważne, żeby osiągnąć cel. Po trupach.

Cel uświęca środki? To zdaje się maksyma ukuta przez środowiska religijne właśnie.
Ja tu żadnych trupów nie wiedzę, ot niezgoda przy określaniu jednej definicji.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Różnica pomiędzy racjonalizmem a antyklerykalizmem jest znacząca -

Choćby taka, że nie mają ze sobą nic, absolutnie nie wspólnego. To jak porównywać komunizm i zoofilię:|

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Ta druga grupa.. cóż, to grupa interesów, która zwyczajnie w świecie nienawidzi kościoła

Wydaje mi się, że ja znam inną definicję antyklerykalizmu, zdecydowanie mniej nacechowaną agresją za to bardziej , hmm "neutralną światopoglądowo".

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

katolickiego i chce ten organ wyeliminować z życia publicznego.

Jeśli idzie o eliminację, to to już się żdzieje, i bynajmniej nie za sprawą NKA(niecnych knowań antyklerykałów).

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

kościół przeszkadza im w realizowaniu i docieraniu do ludzi z ich własnymi poglądami, racjami i przekonaniami.

A jakież to poglądy głoszą antyklerykałowie? Bo to widzę przez pryzmat przyziemnych korzyści.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Kościół jest swojego rodzaju przeszkodą.
Ci ludzie traktują kościół jak wroga poglądowego

Ale czekaj, ja to skądś kojarzę: to chyba gadka rydzykowców (o ile mnie pamięć nie myli): prześladują nas i
Jezusa, chcą zawłaszczyć sumienie narodu, cywilizacja śmierci, sataniści w TVP ble, ble, ble:)

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Rozgraniczmy też pewną kwestię - można być wrogiem kościoła lecz nie powinno się być
wrogiem Boga.

O, a czemóż to? Czy Szatan ma się źle?

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Krzyż nie jest symbolem kościoła, krzyż to symbol Jezusa Chrystusa a więc i Boga

I w tym problem, w interpretacji: właśnie takie argumenty padają na rzecz nietykalności krzyża. Wynika to z braku rozróżnienia Kk od religii którą promuje.A rozróżnienie jest konieczne, bo to nie jakiś ksiądz władował się z krzyżem tylko dwóch nawiedzonych posłów. I żadne bóstwo nie ma nic do rzeczy (a jeśli już to mogło by raczej się wnerwić za wieszanie swoich symboli w "miejscach nieprawych";)
Z tej perspektywy wyjątkowo szkodliwe jest (jak widać) łączenie 2 nurtów: antyklerykalizmu (dotyczy zawłaszczania państwa przez organizacje religijne) z proświeckością (sprawa krzyży i ogólnie miejsca religii w sferze publicznej).

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Kwestia kraju co zwie się Holandia.. dla mnie wystarczy.

Nadal brak argumentów.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Twój kontrargument okazał się totalnym niewypałem

Mój kontragument nie był argumentem, to raz.
Potwierdzasz go w całej rozciągłości, to dwa:]
Choć ja sprawę widzę nieco inaczej: demokracja jako rządy większości w Polsce nie istnieje, skoro do wyborów idzie 49% uprawnionych z czgo madat do rządzenia zwycięzcom daje 39% poparcie -realnie 20% ogółu uprawnionych !!! pozwala rządzić resztą obywateli ...a w ogóle to miał być tylko przykład pustosłowia i nie mieliśmy nad tym debatować:)

Dnia 17.10.2011 o 23:59, MSPRISON napisał:

Bo wolność słowa czy też równość obywatelska, mimo, iż jest nam potrzebna, to nie zapełni każdemu z nas talerza, kiedy będziemy chcieli zjeść obiad.

Może dlatego, że w demokracji nie chodzi o "zapewnianie" komuś czegoś. To raczej domena solidarności, ale i ta ma granice, kiedy to bandzie nieruchawych darmozjadów można pozwolić zdechnąć z głodu ew "wypisać się" z tego interesu, który podupada za sprawą matactw "większości" by ta gniła we własnym sosie. Demokracja to partycypacja wszystkich we władzy i co najwyżej dbanie o innych w ramach własnego interesu: widzianego jako interes ogółu: stąd demokracja może przyjąć formę, w której miliony będą głodować, byle większości (miliardom dla przykładu) było lepiej- demokracja i humanitaryzm? Dobre sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 23:59, Blackbird napisał:

Bankierzy w upadających bankach nie dostają kasy z sufitu i to wcale nie ich wina.


Dziennikarze w USA zapytali się ludzi którzy byli odpowiedzialni za upadki poszczególnych banków czy to uczciwe że bank upada a oni biorą sowite odprawy ? część z tych ludzi nie wzięła pieniędzy.

>To

Dnia 17.10.2011 o 23:59, Blackbird napisał:

wina władzy ludowej.


Bzdura , banki oszukały wszystkich najlepiej jest to pokazane w http://www.imdb.com/title/tt1027718/
To co zrobiły banki kilkanaście lat wcześniej w mniejszej skali zrobił Michael Milken.
Zdanie chciwość jest dobra nie zostało wymyślone na potrzeby filmy tyko padło z ust Ivan Boesky-ego.
Dawanie kredytów na łeb na szyję bo z każdego kredytu ten co go udzielił dostawał prowizję im wyżej w hierarchii tym ta dziabka którą dostawał była większa a później
ktoś powiedział sprawdzam i okazało się że ten co te kredyty dostał spłaci je w 150 wiośnie życia czyli de facto spłacą jego wnuki lub prawnuki.
To nie wina państwa że banki zamiast mieć stosunek pieniędzy własnych do pożyczonych zamiast 1 do 20 miały 1: 18 , 1 : 15 , 1 :10.
W Polsce było to samo przed końcem 2008 r. w praktyce każdy mógł wziąć kredyt , a kredytów hipotecznych było jak grzybów po deszczu , ba w banku w którym mam konto zaproponowali mi kredyt nieduży 50.000 zł gdy powiedziałem ile zarabiam i że mogę mieć problemy ze spłatą takiego kredytu , pani w okienku powiedziała:
Pani się nie martwi jakoś pan spłaci , a parę złotych by się przydało to jest skrajna głupota.
Natomiast już jak wybuchł kryzys to banki udzielały przynajmniej przez pierwsze 3 miesiące lichwiarskich kredytów przy kwocie pożyczki 3000 zł musiałbym oddać 4700 zł.
To chciwość i pazerność bankowców doprowadziło do kryzysu a gdy prawda wyszła na jaw banki dokonały szantażu albo dajcie nam pieniądze albo macie gorszy kryzys niż w latach 20. ubiegłego wieku to co niby miało zrobić państwo ? utopić własnych obywateli ? wybrało mniejsze zło.
Sytuacja analogiczna jak do tej w Grecji albo im pomożemy albo zdechniemy wszyscy razem.

>Bo to państwa dają bankom gwarancje.

Owszem , tyle że w tym wypadku jedna ze stron nie działała zgodnie z prawem.

Dnia 17.10.2011 o 23:59, Blackbird napisał:

Ale czerwoni zawsze szukają winnych wszędzie, byle nie wśród swoich.


Banki nie są komunistyczne tylko żądza zysku odebrała im zdolność logicznego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 01:52, MSPRISON napisał:

Mrzonki na temat referendum..


Odnośnie referendum obywatele mają w głębokim poważaniu referenda vide Rospuda i inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 02:55, zadymek napisał:

Tu nie ma nad czym debatować, jedni są za i brak im argumentów (podaj choć jeden maluteńki),
drudzy są przeciw i brak im mocy sprawczej(najwyraźniej Konstytucja RP to za mało).


A od kiedy "rozdział państwa od kościoła" ma jeden, precyzyjnie zdefiniowany i powszechnie stosowany model? Bo w naszej Konstytucji z pewnością czegoś takiego nie ma. Patrząc z kolei na kraje Europy Zachodniej okazuje się, że z ten rozdział jest też różnie ukształtowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

To nie wina państwa że banki zamiast mieć stosunek pieniędzy własnych do pożyczonych
zamiast 1 do 20 miały 1: 18 , 1 : 15 , 1 :10.


Nie rozbrajaj, mnie. Ludzie nie mają mózgu? Provident ludzi, nie nauczył?
Może jeszcze mi powiesz, że te walniete kredyty we frankach szwajcarskich tez powinno państwo zbierać?
Zeby daleko, nie szukać:
http://www.youtube.com/watch?v=1c4STGb4jRk&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=kYU_pHua6zQ&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=YGjtZtSV6T0&feature=channel_video_title

Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

Pani się nie martwi jakoś pan spłaci , a parę złotych by się przydało to jest skrajna
głupota.

Jak murzyni, dostawali te kredyty, to nikt sie nie martwił tym. Dopiero jak sie sypneło to wolny rynek, be.
poltycy, taa... Jeszcze ktoś chce mieszkania od państwa?
http://swiat.newsweek.pl/fannie-i-freddie-bezczelnie-oszukiwaly-,30113,1,1.html

Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

To chciwość i pazerność bankowców doprowadziło do kryzysu a gdy prawda wyszła na jaw
banki dokonały szantażu albo dajcie nam pieniądze albo macie gorszy kryzys niż w latach
20. ubiegłego wieku to co niby miało zrobić państwo ? utopić własnych obywateli ? wybrało
mniejsze zło.

I tak ich utopią, a politycy nawet palcem nie kiwną. Ba, nawet w tym pomogą.

Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

Sytuacja analogiczna jak do tej w Grecji albo im pomożemy albo zdechniemy wszyscy razem.

I tak zdechniemy, pieniądze ktore idą do Grecji nie biorą się z nieba.
A, gdzie one trafiaja to nad tym juz nie masz kontroli. Zamiast popadać, to co miało.
I zbudowac zdrowy biznes na tym, lody dalej się kręci na pieniadzach podatnikow...

Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

Owszem , tyle że w tym wypadku jedna ze stron nie działała zgodnie z prawem.

W obu przypadkach jak dla mnie jest syf, ale to mały szczególik.
Banki opierdzielają teraz, politycy na przyszłość. Nie widze różnicy.

Dnia 18.10.2011 o 07:49, kerkas napisał:

Banki nie są komunistyczne tylko żądza zysku odebrała im zdolność logicznego myślenia.

Ingerencja polityków w pomaganie w zbieraniu kredytów hipotecznych, tylko pomogła w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To może powieśmy obok krzyża, krzyż prawosławnych, gwiazdę Dawida, makaron szpageti i inne symbole.
Nie rozumiem dlaczego w kraju gdzie nie każdy jest katolikiem, każdy wierzy w co chce a przeważnie w każdym możliwym budynku wisi tylko i wyłącznie symbol chrześcijan.
Przepraszam czy PL to kraj w którym żyje 100% społeczeństwa(katolicy) ?
Dlaczego w szkołach "publicznych" wisi tylko krzyż skoro do takich szkół nie chodzą tylko katolickie dzieci...
Jest to dla mnie matrix. Nie podoba mi się to że od X lat KK wpycha wszędzie swoje łapska. Religia na maturze ? Przepraszam czy to nie jest narzucanie danej osobie czyichś poglądów? Dlatego oddzielenie KK od państwa zrobienie z kraju państwa świeckiego jest najbardziej trafionym pomysłem jaki się narodził w głowie naszego jakiegokolwiek polityka, a że jest nim akurat Palikot to chyba lepiej trafić nie można było.
Ale tak słuchając naszej elyty to połowa nie rozumie tego co pisze Konstytucja :)
W sumie oglądając relacje obrońców krzyża i ich zachowanie pod tym symbolem którego tak zaciekle bronili można dojść do wniosku że mamy pięknych katolików w naszym kraju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.10.2011 o 16:22, S1G napisał:

Swoją drogą zamiast ozdobą zajęli by się poważniejszymi, realnie obciążającymi
kieszeń podatnika sprawami np katecheza w szkołach, kapelani czy też zwolnienie księży
i zakonnic z składek na ZUS.

Przecież zajęli się. Propozycja, aby za jednym zamachem rozwiązać problem finansowania kościołów i partii przez prawo do odpisania 2,5% podatku PIT na jedną z partię lub kościół przy jednoczesnym całkowitym odcięciu finansów partii i kościołów od budżetu państwa jest właśnie taką sprawą. Wg szacunków RPP powinno to dać ok. 1 mld zł rocznie oszczędności budżetowych. Dla odmiany propozycja KK, czyli likwidacja funduszu kościelnego (niemal już pustego bo prawie wszystko co możliwe już oddano) i w zamian (za co?) skierowanie dodatkowego 1% podatku PIT na KK (wyłącznie) zamiast oszczędności da dodatkowe obciążenie budżetu na 0,35 mld zł. W obu skrajnie różnych propozycjach nic się nie zmienia w sprawie urzędników.

Z kolei PO chce w ogóle zlikwidować nierentowny podatek PIT, co sugeruje (ale tylko sugeruje) zwolnienie wszystkich urzędników, którzy się obsługą tych podatków zajmują oraz uproszczenie prawa przez wyrzucenie znacznej części regulacji podatkowych do śmietnika.
Tutaj wg moich szacunków budżet państwa powinien początkowo minimalnie stracić (odprawy dla urzędników, zasiłki dla bezrobotnych), ale później odzyskiwać nie mniej jak 1-3 mld zł rocznie (z prognozą wzrostu oszczędności i zwiększającym się bonusem od gospodarki uwolnionej z części biurokracji).
W tym ostatnim wypadku zmniejszyłaby się dysproporcja między opodatkowaniem rolników, a miastowych (rolnicy nie płacą PIT), realnie zniknęłaby ulga na dzieci oraz wszelkie ulgi mieszkaniowe i inne dziwne wyjątki związane z PITami. O ile oczywiście PIT nie zostałby zastąpiony jakimś innym podatkiem czy opresją (co znając możliwości naszych twórczych urzędników jest bardzo możliwe).
W przypadku likwidacji PIT zniknęłaby też iluzoryczna władza podatnika nad 1% PIT, co wg niektórych mogłoby być zmniejszeniem władzy obywatela nad swoimi (?) pieniędzmi.

Dnia 16.10.2011 o 16:22, S1G napisał:

Póki co wygląda na to że chcą sobie pokrzyczeć a nie realnie coś zdziałać.

Póki 40 głosów poselskich może zostać zastąpione 28 głosami PSL, to tak. Ale w kwestiach spornych z PSL te 40 głosów plus 27 głosów SLD może mieć większe znaczenie niż nagłośnienie lub kakofonia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

To może powieśmy obok krzyża, krzyż prawosławnych, gwiazdę Dawida, makaron szpageti
i inne symbole.

Jak będa chcieli to powiesza.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Nie rozumiem dlaczego w kraju gdzie nie każdy jest katolikiem, każdy wierzy w co chce
a przeważnie w każdym możliwym budynku wisi tylko i wyłącznie symbol chrześcijan.

Ludzie chcieli,a nikt nie miał nic przeciwko? Teraz ludzie sie nagle obudzili, że się to niepodoba?
Ściągać. Krzyż jest, be... co ma ten krzyz wiszący na ścianie do tego co ludzie wyczyniają?

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Przepraszam czy PL to kraj w którym żyje 100% społeczeństwa(katolicy) ?

Co ma to do czego?

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Dlaczego w szkołach "publicznych" wisi tylko krzyż skoro do takich szkół nie chodzą tylko
katolickie dzieci...

Bo zdecydowa większość ludzi to byli katolicy? Teraz jest moda na bycie ateistą... nie...
jak jestem ateistą, to nie wtryniam się w kogoś wierzenia. Tutaj zaczynamy mieć bardziej skrajne postulaty.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Jest to dla mnie matrix. Nie podoba mi się to że od X lat KK wpycha wszędzie swoje łapska.

To nie Kościół Katolicki wszędzie wpycha swoje łapska, tylko ludzie.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Religia na maturze ? Przepraszam czy to nie jest narzucanie danej osobie czyichś poglądów?

Kogo to pomysl? Polityków? Ile mają innych genialnych pomysłow w dziedzinie edukacji?

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Dlatego oddzielenie KK od państwa zrobienie z kraju państwa świeckiego jest najbardziej
trafionym pomysłem jaki się narodził w głowie naszego jakiegokolwiek polityka, a że jest
nim akurat Palikot to chyba lepiej trafić nie można było.

Jak dla mnie jest oddzielony, tylko ludzie się gubią od czego jest kościół i ksiądz, a od czego polityk.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Ale tak słuchając naszej elyty to połowa nie rozumie tego co pisze Konstytucja :)

Nie wiem, co pisze na ten temat konstytucja, a gdzieś swoją zapodziałem - a nawet nieche mi się szukać.
Jak nie problem, mozesz mi napisać/wkleić.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

W sumie oglądając relacje obrońców krzyża i ich zachowanie pod tym symbolem którego tak
zaciekle bronili można dojść do wniosku że mamy pięknych katolików w naszym kraju :)

To samo jest po drugiej stronie i nie wiem, własnie co ma do tego sama wiara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.10.2011 o 23:50, Eff3ctiv3 napisał:

Może czas zatem wymyślić coś trzeciego skoro Socjalizm i Kapitalizm się nie sprawdza.

Kapitalizm jak najbardziej się sprawdził (w końcu to on zbudował potęgę USA), tyle że teraz wszędzie jest socjalizm, zaś UE coraz mniej kryje się z tym że ma aspirację zostać Związkiem Socjalistycznych Republik Brukselskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 10:48, S1G napisał:


Kapitalizm jak najbardziej się sprawdził (w końcu to on zbudował potęgę USA), tyle że
teraz wszędzie jest socjalizm, zaś UE coraz mniej kryje się z tym że ma aspirację zostać
Związkiem Socjalistycznych Republik Brukselskich

W jakim sensie Socjalizm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 00:18, Eff3ctiv3 napisał:

W Polsce można
założyć firmę, choć zgoda prowadzenie własnej działalności u nas to katorga.

Tyle że władza w takowej wygląda tak:
1) Państwowi urzędnicy którzy kreują problemy bo je potem rozwiązać i tym samym uzasadnić istnienie własnego stołka.
2) Banda zadymiarzy którym ze względu na chore prawo trzeba płacić więcej niż pracownikom wypracowującym zysk
3) właściciel który w zasadzie może ograniczać się do prób powstrzymania grup 1 i 2 przed bankructwem firmy

No chyba że wpadnie urzędnik skarbowy, ten może ją bezkarnie zniszczyć z powodu złego humoru/"koperty" od konkrecji. podatek nawet jak się nie należy trzeba zapłacić od razu, a zwrot po kilku(nastu?) latach jak się fiskusowi możliwości odwoływania się skończą (jak firma będzie jeszcze dychać to się opóźni wypłatę odszkodowania jak to przy JTT zrobiono). Nie muszę chyba dodawać że na ten zwrot wszyscy się zrzucimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

To może powieśmy obok krzyża, krzyż prawosławnych, gwiazdę Dawida, makaron szpageti
i inne symbole.
Nie rozumiem dlaczego w kraju gdzie nie każdy jest katolikiem, każdy wierzy w co chce
a przeważnie w każdym możliwym budynku wisi tylko i wyłącznie symbol chrześcijan.
Przepraszam czy PL to kraj w którym żyje 100% społeczeństwa(katolicy) ?


Moze własnie dlatego, że tylko Ci swój symbol powiesili? Siedzisz za biurkiem w urzędzie i masz inne poglady? Postaw figurke buddy, krzyż prawosławny, czy inny symbol odpowiadający Twoim przekonaniom. Masz do tego prawo. Masz właśnie z uwagi na neutralność światopoglądową państwa, któremu winno zwisać i powiewać nt. symboli religijnych i przekonań obywateli.
Dlatego właśnie samo wiszenie, niewiszenie, zawieszenie lub zdjęcie krzyża do nautralności światopogladowej państwa nic nie ma. Ta nautralność ma sie tyczyć działania państwa, a nie wiszących świętych obrazków czy czego tam jeszcze.
Póki państwo nie będzie ograniczać wieszanie symboli także innym przekonaniom to nie będzie naruszać zapisów konstytucji.

Dnia 18.10.2011 o 10:37, Liptox napisał:

Dlatego oddzielenie KK od państwa zrobienie z kraju państwa świeckiego jest najbardziej
trafionym pomysłem jaki się narodził w głowie naszego jakiegokolwiek polityka, a że jest
nim akurat Palikot to chyba lepiej trafić nie można było.
Ale tak słuchając naszej elyty to połowa nie rozumie tego co pisze Konstytucja :)


To jednak znalazł sie ktoś, kto potrafi opisać jedynie słuszny model nautralności światopogladowej Państwa? Chetnie poczytam:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się