Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

[kerkas 4]

/.../

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

ale doprawdy cytat nijak
się ma do dwóch lat rządów pisu,

To odniesienie do tych co nadal popierają pis , bo dziwi mnie to że nad taki faktami jak minister sprawiedliwości urządził sobie prywatną wendettę na lekarzach a orężem w tej walce były nielegalne podsłuchy , że tenże minister fabrykował na spółkę z CBA dowody i to że działał wedle starej stalinowskiej metody dajcie mi człowieka a paragraf się na niego znajdzie.
Nie wspominając o: nielegalne podsłuchy , fałszowanie podpisów , zastraszanie świadków , szantaż , korumpowanie ludzi , robienie z przestępców ludzi uczciwych a z uczciwych bandytów , próby kontrolowania wolnej prasy , zbieranie haków i "materiałów" na opozycję , dzielenie ludzi na lepszych i gorszych , próby wprowadzenia stanu wyjątkowego.
Zresztą najlepszy komentarz do rządów pis:
Zapamiętałam - szczególnie dla mnie dolegliwe - ciągłe "ujadające" konferencje prasowe PiS i koalicjantów oraz niedorzeczne wypowiedzi wielu polityków ówczesnej koalicji. A także agresywne słownictwo , wysyłanie lekarzy w kamasze , porównywanie ludzi , w tym , jak rozumiem również mnie , do ZOMO czy siedzącej przy jakimś "stoliku układowym" .
W efekcie zasadnicza "zasługa" PiS - wyrąbanie głębokich podziałów w społeczeństwie, skłócenie wszystkich ze wszystkimi , w tym w rodzinach. Do dziś szukam klucza do zrozumienia trwającego poparcia dla idei IV RP ze strony wielu nawet młodych , wykształconych ludzi, i to często tych , których rodzice są przeciwnego zdania.
Stale słyszę - tylko oni wprowadzą porządek , zlikwidują rozkradanie kraju (przez kogo ? w jaki sposób ?) , rozliczą (co ? kogo ?) - ale nikt się nie zastanawia , co przez dwa lata rządów zdołano udowodnić , zrobić.

I mimo tego wszystkiego nadal ludzie popierają pis to doprawdy niepojęte.

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

Ale cóż, fanatyzm i bezmyślne oddanie jedynej słusznej frakcji nieustannie raczkuje
ku śmierci Państwa Polskiego. Sprzedajny Wałbrzych, wisielce w celach tudzież biurach,

Tak się składa że pierwszy ze świadków w sprawie Olewnika powiesił się jeszcze za rządów Pis , biedaki nie miały czasu aby się to sprawą zając i dopiero za czasów rządu PO coś drgnęło w tej sprawie.
Odnośnie Leppera to najwięcej na śmierci Leppera skorzystałby pis.

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

masakry ludzi z wysokich szczebli,

Ach słynna teoria "zamachu" :)

>zamykanie w psychiatryku ludzi niewygodnych władzy,

Jedno można stwierdzić na pewno Jarosław Kaczyński jest chory z nienawiści a wrogów to ma całą listę jak się sam pochwalił.

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

kłamstwa, manipulacje, mieszanie z gównem zwykłych ludzi(to naprawdę nie "ten, co bzydko
powiedział że stoimi tam dzie ZIOMO" rozpoczął zabawę w gnojenie wszystkich i wszystkiego,

Cóż prawda wcześniej zrobili to koalicjanci pisu przestępcy z Samoobronny i zamawiający pięć piw na powitanie LPR.

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

co przeszkadza na zdobyciu(teraz utrzymaniu) władzy. Odbieranie prawa do rządzenia prezydentowi
nie zaczęło się od prezydentury mości Sołtysa... .

Tak jak Kaczyński żądasz szacunku ale innym go nie okazujesz.

Dnia 07.08.2011 o 21:50, MrKubu napisał:

łamanie konstytucji(art. 30) zawdzięczamy biednej, pokrzywdzonej pełowczyźnie w 2005
roku.

Bo jak pis wróci do władzy to będzie cud , miód i malina :)

[Olamagato 3]

Dnia 07.08.2011 o 19:42, Reddi napisał:

Nie zrozumiałeś. Miałem na myśli właśnie to, że skoro w przypadku armii czy służb porządkowych
zostawiamy miejsce dla państwa, to czemu nie w pozostałych, jak właśnie np. ratownictwo
medyczne :P

Zauważ, że nie napisałem nic o służbie zdrowia, ani opiece medycznej.
Jest bardzo prosty sposób na wyraźne określenie tego co powinno należeć do zadań państwa, a co może być zrealizowane poza nim.
Otóż tym jedynym i najlepszym kryterium jest niemożliwość rozwiązania konfliktu interesów między różnymi ludźmi czy ich firmami.
Nie da się rozwiązać konfliktu interesów prywatnych właścicieli i ich armii (będzie wojna domowa), tak samo jak nie da się stworzyć sprawiedliwego systemu prywatnego ratownictwa medycznego, straży pożarnej i policji. Po prostu gdyby organizacje te znajdowały się w rękach prywatnych, to konkurując z innymi i dążąc do maksymalizacji zysku stosowałyby wybiórczo swoje usługi wyłącznie wobec niektórych obywateli i/lub ich firm. W przypadku ratownictwa medycznego mielibyśmy bezustannie afery typu łowcy skór, podpalenia w celu gaszenia (również na zlecenia) oraz wybiórczą ochronę niektórych obywateli przed przestępstwami lub postępowaniem wobec ich skutków.
Podobnie na poziomie państwowym musi działać ochrona przyrody (w tym parki narodowe), kontrola antymonopolowa (w tym regulacje nieuczciwej konkurencji) oraz kontrole sanitarne i epidemiologiczne.
W żadnej sferze z tych podanych nie można w żaden sensowny sposób wyeliminować konfliktu interesów prywatnych osób lub podmiotów, a więc powinny być one domeną państwa.

Dnia 07.08.2011 o 19:42, Reddi napisał:

Wiesz, w zasadzie wolę żeby ktoś kto nie jest w stanie dokonać świadomego wyboru na wybory nie chodził.

To po grzyba mu prawa człowieka jeżeli jest taki głupi/leniwy, że nawet nie ma ochoty się doszkolić lub dowiedzieć? :)

Dnia 07.08.2011 o 19:42, Reddi napisał:

W UK i USA złagodzono tworząc ustawodawstwo socjalne :P

Niestety nie. Nawet dzisiaj urlop wypoczynkowy musi być tam wpisany w kontrakcie, czyli umowie o zatrudnieniu. Liczy się on tam jako jedna z gratyfikacji podobnych do płacy.

Dnia 07.08.2011 o 19:42, Reddi napisał:

Systemu Australii nie znam - jakieś info?

To w zasadzie lekko unowocześniona stara kopia brytyjska.
Pewien socjał powstał w związku z Aborygenami, którzy zostali de facto wyrugowani siłą ze swojej pełnoprawnej własności.

Dnia 07.08.2011 o 19:42, Reddi napisał:

No i mówię: wolno im myśleć, że taka większość istnieje. Póki nie próbują wprowadzać
ustroju niezgodnie z prawem ich poglądy to ich sprawa.

A ja bym nawet był chętny na referendum w sprawie koronowania J. Chrystusa na króla Polski (i co się z tym wiąże zmiany ustroju z republiki na monarchię regencyjną lub teokrację). Moim zdaniem pokazałoby to rzeczywisty poziom poparcia fanatycznych aspiracji religijnych w społeczeństwie polskim.

Wydaje mi się, że wynik mógłby okazać się miażdżący dla poglądu, że w Polsce jest >90% katolików. Moim zdaniem wynik ZA mógłby oscylować na poziomie 10% - mniej więcej tyle ile dzisiaj twardy "rydzykowy" beton PiS wg różnych krzyżowych sondaży.

[S1G 0]

Dnia 07.08.2011 o 22:49, Reddi napisał:

Nie widzę w ogóle związku twojej odpowiedzi z moim pytaniem. Ja mówię o tych, którzy
nie pomagają a mimo to - wedle ciebie - płaciliby takie same podatki. Ty mówisz o chętnych
do tej pomocy.

A więc o to ci chodzi. To co robię z moimi pieniędzmi to moja sprawa a nie ogółu społeczeństwa, o ile to coś jest legalne. Już teraz część płaci na fundacje charytatywne, część nie, i jakoś nikt o niesprawiedliwości nie krzyczy. Bo to rozwiazanie właśnie jest sprawiedliwe, płaci ten kto chce a nie pod przymusem jak teraz.

ps Być może jest to dla ciebie z twoimi poglądami trudne do przełknięcia ale są tacy (np ja) którzy chcą sami decydować a nie żeby (ustawowo bezkarni, a więc podatni na korupcję) urzędnicy decydowali o wszystkim za nich.

[S1G 0]

Dnia 08.08.2011 o 04:27, Olamagato napisał:

A ja bym nawet był chętny na referendum w sprawie koronowania J. Chrystusa na króla Polski
(i co się z tym wiąże zmiany ustroju z republiki na monarchię regencyjną lub teokrację).
Moim zdaniem pokazałoby to rzeczywisty poziom poparcia fanatycznych aspiracji religijnych
w społeczeństwie polskim.

Faktycznie, wyniki mogły by być ciekawe. I to niezależnie od frekwencji bo nawet jak by poszło tradycyjnie góra 40% społeczeństwa, to można by spokojnie ogłosić że większość to u nas agnostycy mający symbole religijne lub ich brak głęboko w 4 literach.

[MrKubu 0]

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Nie wspominając o: nielegalne podsłuchy

Chętnie się z nimi zapoznam ;]

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

, fałszowanie podpisów ,

Ojoj, czyli to pis kupował głosy w Wałbrzychu(i tylko tam?) ? :D

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

zastraszanie świadków

Których?

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

, szantaż ,

Dzie?

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

korumpowanie ludzi ,

Hehe, Co tam u Mirka i Zbysia? ^^

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

robienie z przestępców ludzi uczciwych a z uczciwych
bandytów ,

No masz! Definicja platformerskich metod w najczystszej postaci.

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

próby kontrolowania wolnej prasy ,

Rozwaliłeś mnie xD To pis likwidował programy Lisa, Żakowskiego i innych w ramach "pluralizmu" w mediach, tak jak to zrobiło peło z Pospieszalskim, Ziemkiewiczem, Wildsteinem? :DD Prasy? Że niby Michnikowszycyzna była prześladowana? Że te różnorodne tygodniki(lecąc od lewa) Polityki, Przekroje, Wyprosty, i Newsweeki(oj, chyba i skończyłem z lewej) miały niegodne życie?

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

zbieranie haków i "materiałów" na opozycję

Czyżby chodziło Ci o nagłe głosy sprawiedliwych Giertycha i innych? :D

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

, dzielenie ludzi na lepszych i gorszych , próby wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Póki co to prezydent chciał wprowadzić stan wyjątkowy podczas powodzi... . Lepszych, gorszych? Od 2005 roku, jak tylko PO nie dostało się do koryta, każdy kto odważył się publicznie poprzeć pis był tzw. ciemnogrodzianinem(jak się okazało, jest to komplement), moherem, w zasadzie to upośledzonym umysłowo człowiekiem, który nie powinien mieć prawa głosu... Wiesz, kto jak kto, ale żandarmi PO niech nikogo szacunku do innych nie uczą.(Chodzi o członków partii, żeby nie było ^^)

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Zresztą najlepszy komentarz do rządów pis:

Fajny komentarz :)
Dobrze, to powiedz li mi, czy za rządów pisu kolej była tak wykolejona jak teraz?(Ale to nie od rzondu zależy! Słusznie, w nagrodę dajmy kwiaty!) Czy to pis rozpasł - i wicią rozdyma - dług?(Ale, ale to kryzys, rzond nic nie mugł zrobić!) Czy to za rządów pisu samoloty z osobistościami państwa zaczęły spadać?(Minister o niczym nie wiedział! To honorowy człowiek!) To za rządów pisu chińczyki też byli winni brakowi dróg?

Wiesz, jak tak słucham partyjniaków pełowskich to odnoszę wrażenie, że rząd za nic nie odpowiada, że w sumie to niczemu nie jest winny, że w sumie to mogło by go nie być i i tak nic by się nie stało. No to kurde niech się rozwiąże w końcu!

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Tak się składa że pierwszy ze świadków w sprawie Olewnika powiesił się jeszcze za rządów
Pis , biedaki nie miały czasu aby się to sprawą zając i dopiero za czasów rządu PO coś
drgnęło w tej sprawie.

No tak, powiesili następnych xD

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Odnośnie Leppera to najwięcej na śmierci Leppera skorzystałby pis.

http://tnij.org/myiu - O cholera, chyba popełniłem myśl-zbrodnię!

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Ach słynna teoria "zamachu" :)

Nie. Zwyczajna teoria "samolotu, który się rozbił" :)

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Jedno można stwierdzić na pewno Jarosław Kaczyński jest chory z nienawiści

Heh, wiem że Tusk tak powiedział. :]

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

a wrogów to
ma całą listę jak się sam pochwalił.

Bo Ty to samych przyjaciół masz, prawda? Szczególnie na tym forum :D

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Cóż prawda wcześniej zrobili to koalicjanci pisu przestępcy z Samoobronny i zamawiający
pięć piw na powitanie LPR.

Podaj mi sfinalizowane sprawy sądowe, bom ciekaw.

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Tak jak Kaczyński żądasz szacunku ale innym go nie okazujesz.

Że niby sołtys to termin obraźliwy? Choć wiem, źle go użyłem, ludzie mieszkający na wsi potrafią się zazwyczaj zachować w towarzystwie, a szczególnie w towarzystwie kobiet...

Dnia 07.08.2011 o 22:59, kerkas napisał:

Bo jak pis wróci do władzy to będzie cud , miód i malina :)

Eeee, wiesz, to Tusk na okrągło opowiada jak jest cudownie i jaki raj mamy na ziemi O_O

Pozdr!

[Q-Jot 0]

Witam,
nie wiem, czy wybrałem dobry temat, ale zapytam. Czy są tu ludzie z Bydgoszczy? Jak oceniacie to miasto pod względem rynku pracy, wydarzeń kulturalnych i miejsca do życia? Wybieram się na studia II stopnia i biore pod uwagę Bydgoszcz. Jak sądzicie, dlaczego powinienem zdecydować się na to miasto zamiast Poznania, czy Gdańska? Czy są ogromne trudności ze znalezieniem pracy po studiach?

[MrKubu 0]

Hmm... Z mojej strony mogę powiedzieć tyle, że jeśli wybierasz się na kierunki techniczne to UTP jest solidną uczelnią , UKW z kolei, cóż, to młody uniwersytet, z opinii znajomych wiem, że bywa na nim różnie w zależności od kierunku.
O rynku pracy zbyt wiele konkretów niestety nie jestem w stanie Ci powiedzieć, chociaż szału to raczej nie ma co się spodziewać, tylko że znowu - ktoś z technicznym wykształceniem na pewno tak ciężkiej przeprawy jak humanista, czy jakiś społecznik mieć nie powinien.
Wydarzenia kulturalne? Hmm, na pewno Plus Camerimage jest godzien uwagi (II raz w Bydgoszczy, na przełomie listopada i grudnia, zapraszam wszystkich ;]), od kiedy Wyspa Młyńska przeobraziła się z brzydkiego kaczątka w na prawdę pięknego Łabędzia, czasem odbywają się tam koncerty. Jeśli gustujesz w wyższej sztuce to operę znajdziesz tuż obok, kawałek dalej multikino, a po linii prostej, parę kilometrów dalej, cinemacity w galerii, niedaleko której jest filharmonia, parki i tego typu sprawy. Generalnie dużo zieleni, urokliwych miejsc też nie mało.

Podejrzewam, że nie za wiele Ci tym pomogę, ale nie chciałbym po prostu nagiąć prawdy o znajdowaniu pracy, tym bardziej, że zmienia się to na prawdę szybko i coś, na co jest b duże zapotrzebowanie teraz, za lat parę może być już odpowiednio zagospodarowane.

Pozdr.

[Olamagato 3]

Dnia 07.08.2011 o 19:10, Reddi napisał:

Interesująca ciekawostka, ale co to ma do tytularności funkcji "zwierzchnika sił zbrojnych"?

To, że właśnie wg tego najbardziej zainteresowanego zwierzchnictwo sił zbrojnych nie jest wcale tytularną funkcją. W konstytucji jest literalnie napisane iż prezydent jest "zwierzchnikiem sił zbrojnych". I Trybunał Konstytucyjny miałby w tej sprawie równie jednoznaczną sytuację jak z jednodniowym głosowaniem w wyborach parlamentarnych.

Jedyne co w tej sytuacji ratuje sprawę to fakt iż obecny prezydent zdaje sobie sprawę z tego problemu, więc w sytuacji potencjalnie konfliktowej może on nie wykorzystywać tej sprzeczności jak ostatni idiota (lub ew. jak poprzedni prezydent).

[kerkas 4]

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> Nie wspominając o: nielegalne podsłuchy
Chętnie się z nimi zapoznam ;]

Afera gruntowa , akcja kryptonim "Jolka" , inwigilacja dziennikarzy.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> , fałszowanie podpisów ,
Ojoj, czyli to pis kupował głosy w Wałbrzychu(i tylko tam?) ? :D
> zastraszanie świadków
Których?
> , szantaż ,
Dzie?
> korumpowanie ludzi ,

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=34386

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=36357

że o dilerze narkotyków w kancelarii Lecha Kaczyńskiego nie wspomnę , inwigilowano również 89-letnią matkę Janusz Kaczmarka itd. itp.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> robienie z przestępców ludzi uczciwych a z uczciwych
> bandytów ,

Doktor G. nigdy nikogo nie zamordował i to Ziobro musiał odszczekać przed sądem.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> próby kontrolowania wolnej prasy ,
Rozwaliłeś mnie xD To pis likwidował programy Lisa, Żakowskiego i innych w ramach "pluralizmu"
w mediach, tak jak to zrobiło peło z Pospieszalskim, Ziemkiewiczem, Wildsteinem? :DD

Lis usiłował usadzić pis , Ziemkiewicza i Wildsteina załatwił pis nie pamiętasz czy może nie chcesz pamiętać.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Prasy? Że niby Michnikowszycyzna była prześladowana? Że te różnorodne tygodniki(lecąc
od lewa) Polityki, Przekroje, Wyprosty, i Newsweeki(oj, chyba i skończyłem z lewej) miały
niegodne życie?

A tak typowo pisowska logika jak biją naszych to źle jak biją innych to dobrze.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> zbieranie haków i "materiałów" na opozycję

trzy dni po przegranych wyborach przez pis z ABW zaczęto wywozić dokumentację "nie wiadomo jaką" czego nie dało się wywieźć zniszczono.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> , dzielenie ludzi na lepszych i gorszych , próby wprowadzenia stanu wyjątkowego.

Póki co to prezydent chciał wprowadzić stan wyjątkowy podczas powodzi... . Lepszych,
gorszych? Od 2005 roku, jak tylko PO nie dostało się do koryta, każdy kto odważył się
publicznie poprzeć pis był tzw. ciemnogrodzianinem(jak się okazało, jest to komplement),
moherem, w zasadzie to upośledzonym umysłowo człowiekiem, który nie powinien mieć prawa
głosu...

Kłamiesz wcale nie to się zaczęło dopiero parę miesiecy później kiedy bracia k. i pis pokazali swoje prawdziwe oblicza.

>Wiesz, kto jak kto, ale żandarmi PO niech nikogo szacunku do innych nie uczą.

Kolejne kłamstwo jeśli PO to żandarm to pis jest uścieleniem ubeckich metod.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Dobrze, to powiedz li mi, czy za rządów pisu kolej była tak wykolejona jak teraz?(Ale
to nie od rzondu zależy! Słusznie, w nagrodę dajmy kwiaty!)

Pis sie kolei nie dotykał także no poza peronem we Włoszczowej więc to pytanie w stylu co by było gdyby.

>Czy to pis rozpasł - i wicią

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

rozdyma - dług?

Pis był za powiększeniem deficytu budżetowego nie pamiętasz czy nie chcesz pamiętać.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Czy to za rządów pisu
samoloty z osobistościami państwa zaczęły spadać?

To jest skutek wieloletnich zaniedbań poczytaj Sobie co o lotach Tupolewem mówili Buzek , Kwaśniewska , Miller i inni np. o tym że podczas lotu Tupolewem zgasł jeden silnik itd. itp.
A to że że barany Jarosław i Lech Kaczyński załadowali do jednego samolotu najważniejsze osoby w państwie to pewnie też powiesz że wina Tuska.

Cytat z Wojciecha Młynarskiego waza zbiła się Etruska - wina Tuska
(Minister o niczym nie wiedział! To

To za rządów pisu chińczyki też byli winni brakowi dróg?

To akurat wina zmowy cenowej przedsiębiorstw zajmujących się obsługą tego typu inwestycji po postu nie chcieli wpuścić konkurencji na rynek.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> Tak się składa że pierwszy ze świadków w sprawie Olewnika powiesił się jeszcze za
rządów
> Pis , biedaki nie miały czasu aby się to sprawą zając i dopiero za czasów rządu
PO coś
> drgnęło w tej sprawie.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

No tak, powiesili następnych xD

Nie zaczęto w końcu głośno o tej sprawie mówić "prawi i sprawiedliwi" nie mieli czasu nawet zajrzeć do akt sprawy.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> Jedno można stwierdzić na pewno Jarosław Kaczyński jest chory z nienawiści

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Heh, wiem że Tusk tak powiedział. :]

Nie powiedział słabą masz pamięć.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

> a wrogów to
> ma całą listę jak się sam pochwalił.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Bo Ty to samych przyjaciół masz, prawda? Szczególnie na tym forum :D

Twoja odpowiedź jest na poziomie Leppera.

Dnia 08.08.2011 o 11:54, MrKubu napisał:

Podaj mi sfinalizowane sprawy sądowe, bom ciekaw.

Nie było spraw bo w Polsce szkoda czasu na takie sprawy które kończą się tym że oskarżony przeprasza płaci jaką małą kwotę i dalej obraza w najlepsze vide Jarosław K. który rano przerosił przed sądem że nazwał GW trybuną ludu z 1953 r. i jeszcze tego samego dnia obraził profesora Krasnodębskiego nazywając go niemieckim agentem wpływu.

Ps. Pis to bandyci stosujący ubeckie metody a Jarosław Kaczyński ma mentalność komunistycznego kacyka.
Wiedzę że masz duże luki w pamięci proponuję lekturę Pamiętnik IV rzepy

[MrKubu 0]

Zabawnie się czyta Twoje wypowiedzi. ^^ Bo tam blablać mi się nie chcę i przekrzykiwać, kto tu jest kłamczuchem, a kto nie, a że zwykło się na forach konkretnie nie rozmawiać, to i mi się znanych frazesów przekształcać po raz setny nie chce.(Dyskutowałem już nie raz, zawsze kończy/sprowadza się do tego samego, na teraz mam dość)

Gwoli obrony swej: Ziemkiewicz, Wildstein, Pospieszalski zniknęli teraz, za rzondów peło, winc mi tu waść nie pleć kłamstw, bo to obraza sroga! I na dodatek mnie godność szlachecką odbierasz, jakobym to kłamał tudzież insynuujesz jakoby pamięć zwodziła mnie ma. Toż to potwarz! A i o naciskach rzekomych to Waść Czuma z pelowskiego grodu wyraźnie się wyraził, że nijak, że ich nie było, co i zresztą gawiedź platformową wielce zdziwiło, do tego stopnia, iż wbrew ustaleniom, wbrew faktom, prawdzie szlachetnej, dawną swą śpiewkę rozgłaszają... Jak tu ich pojąć, doprawdy nie wiem!

A i nie omieszkam napomknąć, że i Waszmość na amnezję pewno cierpisz, gdyż samolot rządową maszyną był, a i pomysły niemądre winien człek rozsądny zatrzymać... W czyich rękach władza, wiemy wszyscy.

Hmm, na koniec uraczę Ciebie filmikiem, który doskonale streszcza to, co udało się Tuskowi i PO: http://www.dailymotion.com/video/xg0j59_platforma-obywatelska-a-myylozbrodnia-oryginay-hd_animals

Powodzenia i pozdrawiam! ;)

EDIT: Oczywiście nie muszę mówić, że na yt filmik został usunięty w wersji oryginalnej, jak i wiele innych, podobnych materiałów nieprzychylnych władzy :)

[Mogrim 0]

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Wypieprzenie bez perspektywy lepszej alternatywy da skutek odwrotny od pozytywnego.

Jak do tej pory jest to najbardziej beznadziejny rząd - zadłuża państwo na największą skalę.

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Gdyby nawet
kolejny rząd skupił się wyłącznie na reformowaniu, to zabrakłoby mu czasu na bieżące
rządzenie.

Dużo bym dał, żeby następny rząd przeprowadził chociaż jedną poważną reformę. Ten nie przeprowadził żadnej. Żadnych wielkich reform, żadnego tykania spraw niewygodnych - po co to komu? Lepiej grać pod publiczkę - vide sprawa z gniewem Geniusza Kaszub, który doprowadził do zamknięcia sklepów z dopalaczami z pominięciem absolutnie podstawowych procedur - za co Skarb Państwa zapłaci. Już nie wspominam o nieodpowiedzialnych zapowiedziach Tuska, że wprowadzimy euro do 2012 roku (dla każdego zdrowego człowieka było jasne, że to niemożliwe, dla peowców zresztą też, ale na początku kadencji większość Polaków była za euro - więc co szkodzi ciemnemu ludowi naobiecywać). Na rządu PO składają się właśnie tego rodzaju akcje pod publiczkę, niekonstytucyjne pomysły, kreatywna księgowość, brak jakiejkolwiek odpowiedzialności kogokolwiek za cokolwiek. Reform zero. A nie, pardon - podwyższono VAT, zrobiono skok na OFE, wymyślono parytety...

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Masz rację co do faktów. Rostowski uprawia kreatywną księgowość do oporu. Tyle, że ta
kreatywna księgowość nie służy głównie do tego, żeby kolesiowie nachapali się jak najwięcej
do własnych kieszeni (jak w Grecji), nie rozbudowuje się piramidy powiązań finansowych
(za wyjątkiem świętych urzędniczych krów, czyli państwa w państwie). Te machinacje finansowe
służą maksymalizacji kredytów w euro

Teraz to mnie rozśmieszyłeś. Te machinacje służą temu, żeby ludzie myśleli, że dług jest bardzo duży, a nie cholernie ogromny (np. środki przekazywane przez państwo do OFE nie traktować jako wydatków budżetowych).
Przekroczenie progów ostrożnościowych przewidzianych w ustawie zmusiłoby rząd do drastycznych reform, a tego Słońce Peru boi się najbardziej. Chodzi o drugą kadencję, nie o jakieś maksymalizacje kredytów euro. :)

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Cały obecny rząd jedzie po bandzie. To bardzo ryzykowna jazda bo celem jazdy po bandzie
jest duża szansa wygranej, ale jest też spore ryzyko wypadnięcia i zakończenie efektowną
rozpierduchą.

Rząd jedzie po bandzie i prowadzi państwo w stronę przepaści, zamiast wziąć się za poważne reformy.

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

SLD robiło również kreatywną księgowość jednak inwestycji było tyle co nic, a całość
kasy była przejadana. Dokładnie to samo można powiedzieć o rządach PIS.

Żaden rząd nie zadłużał państwa w tym stopniu co PO. SLD i PiS z gorszym lub lepszym skutkiem wprowadzały zmiany.

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Rząd PO-PSL różni się tym, że wsadza kasę w inwestycje, które przez wszystkich ekspertów
(dowolna profesja, dowolny kolor polityczny) są uznawane nie tylko za opłacalne, ale
wręcz niezbędne.
No bo np. taka autostrada za którą zapłacimy łącznie jakieś 10 mld zł powinna zwrócić
się w kwocie nie mniejszej jak ok. 20 mld zł (czasem jest to wielokrotność kwoty inwestycji).

Rząd wsadza kasę w inwestycje, z których nic nie ma. Rząd obiecywał, że zdąży na euro2012 z autostradami. Nie muszę chyba mówić, że teraz to brzmi jak kiepski żart.
Drogi budowano za wszystkich rządów, nie ma tu nic nadzwyczajnego.

Dnia 06.08.2011 o 15:36, Olamagato napisał:

Zarobią lokalne firmy (hotele, gastronomia), zarobi państwo bo gnając 200 km/h spalę
sporo paliwa, a prawdopodobieństwo mojej śmierci zmniejszy się zarówno z powodu krótkiego
czasu podróży jak i sporego bezpieczeństwa jazdy. W takim wypadku wybrałbym się w Bieszczady,
a nie dawać na rżnięcie południowcom.

Póki co żadnych autostrad nie ma, a państwu żadną miarą na zmniejszeniu ryzyka Twojej śmierci nie zależy - jesteś tylko obciążeniem dla systemu emerytalnego. Zmuszasz swoim istnieniem ministra Rostowskiego do większego wysiłku w kreatywnej księgowości.
To co tu opisujesz to są ładne przykłady zarządzania państwem, z którego minister Grabarczyk wywiązuje się beznadziejnie. Ja mówię o reformach, które są konieczne. Wydać kasę na drogi to naprawdę nie jest ani sztuka ani trudna decyzja. Chociaż w tym rządzie nic nie wiadomo...

[kerkas 4]

Dnia 08.08.2011 o 22:33, MrKubu napisał:

Zabawnie się czyta Twoje wypowiedzi. ^^ Bo tam blablać mi się nie chcę i przekrzykiwać,
kto tu jest kłamczuchem,

Po prostu brakuje Ci argumentów.

Dnia 08.08.2011 o 22:33, MrKubu napisał:

Gwoli obrony swej: Ziemkiewicz, Wildstein, Pospieszalski zniknęli teraz, za rzondów peło,

Wildstein mianowany został prezesem telewizji za rządów pis i równie szybko również przez pis z tego stanowiska odwołany zapomniałeś czy nie chcesz pamiętać.

Dnia 08.08.2011 o 22:33, MrKubu napisał:

wyraził, że nijak, że ich nie było,

To posłuchaj co anonimowo mówią pracownicy CBA ot choćby taki fragmencik: za rządów pis od ministra sprawiedliwości przyszła jasna dyrektywa macie znaleźć coś na Kwaśniewskich za wszelką cenę.

Dnia 08.08.2011 o 22:33, MrKubu napisał:

A i nie omieszkam napomknąć, że i Waszmość na amnezję pewno cierpisz, gdyż samolot rządową
maszyną był, a i pomysły niemądre winien człek rozsądny zatrzymać... W czyich rękach
władza, wiemy wszyscy.

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=42452

http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=42478

Dnia 08.08.2011 o 22:33, MrKubu napisał:

Hmm, na koniec uraczę Ciebie filmikiem, który doskonale streszcza to, co udało się Tuskowi
i PO: http://www.dailymotion.com/video/xg0j59_platforma-obywatelska-a-myylozbrodnia-oryginay-hd_animals

Warto by było żebyś zajrzał czasem do książek np. od historii Otóż Polsko , obudź się to nic innego jak cytat z Adolfa Hitlera "Deutschland, erwache" u Hitlera również były marsze z pochodniami.
Więc kiedy brat prezydenta Lecha Kaczyńskiego wygra wybory dojdzie do politycznej nocy długich noży.
Szkoda że autor filmiku nie pokazał wszystkich haseł "brunatnych koszul" z Krakowskiego Przedmieścia:
Namiestnik Komorowski
Komoruski
Tusk szpieg Putina
Komorowski morderca
itd. itp.
Ale to by nie pasowało do kontekstu.

Z dedykacją dla Ciebie:
Świat jest dziwniejszy, niż Ci się wydaje ...
Wszystko, o czym piszą brukowce jest prawdą. Telekomunikacja jest kontrolowana przez kościół jedności.
Żony kongresmenów przejęły Pentagon. Druidzi próbóją zniszczyć urząd skarbowy swoimi zaklęciami. Hitler nadal żyje... a przynajmniej żyje jego mózg, zamknięty w słoju... i nie uwierzyłbyś, gdzie został ukryty,
Szaleni naukowcy konstruują orbitalne lasery kontroli umysłów... wycelowane prosto w Ciebie!.
Zawsze to przeczuwałeś. Tajne organizacje są wszędzie!. Chcą Cię zniszczyć - chyba że Tobie uda się je zniszczyć wcześniej.

Ps. Szkoda mi czasu na dyskusje ze zwolennikami spiskowej teorii dziejów bo przecież i tak Wiesz lepiej.

[MrKubu 0]

Dnia 08.08.2011 o 23:14, kerkas napisał:

Ps. Szkoda mi czasu na dyskusje ze zwolennikami spiskowej teorii dziejów bo przecież
i tak Wiesz lepiej.

Bingo! I to kocham w internecie, gdyż ani nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ani głos mój najpewniej do pisu w wyborach nie popłynie xDD

Ale zabawa w dyskutowanie jest przednia, sam przyznaj :D

[Olamagato 3]

Dnia 07.08.2011 o 16:12, Reddi napisał:

To ulga jest uczciwsza.

Wszelkie ulgi są korupcjogenne i wszystkie powodują rozrost zbędnej biurokracji. Zauważ, że progresja jest podwójnie niesprawiedliwa. Nie dość, że uzyskując lepsze przychody płacisz wyższe podatki z racji tego iż procent od większej kwoty daje większy podatek, to na dodatek ta już wysoka kwota jest bez żadnego sensownego powodu jeszcze podwyższana.
A co do ZUSu, to spraw jest jeszcze gorsza bo w tym wypadku składki ubezpieczenia emerytalnego , czyli de facto podatek od nieróbstwa po pięćdziesiątce jest regresywny. Czyli po przekroczeniu pewnego progu (ok. 5 tys. zł) Twoja stawka (czyli podatek) zatrzymuje się na kwocie maksymalnej (czyli tak jakbyś zarabiał te 5 tys. zł). W efekcie ktoś kto więcej zarabia nie może zapłacić do systemu emerytalnego. Jest tego konkretna przyczyna - w polskiej narodowej piramidzie finansowej z emerytur wyciąga się sporo więcej niż ze składek nawet uwzględniając jakiś szalony procent (np. 15% rocznie). To tylko pokazuje jaką patologią jest ten system.

Tak naprawdę w Polsce nie ma znaczenia czy jest progresja czy degresja. Jedyne co jest naprawdę istotne, to jest to żeby było trudno i skomplikowanie. Jest jedna jedyna grupa zawodowa, której jest to żywotnym interesem - polska administracja, czyli urzędnicy.
Ci zrobią wszystko aby nawet najprostszy w swojej idei zapis lub prawo skomplikować do granicy możliwości, nawet jeżeli przekroczyło to już dawno granice absurdu.
Jeżeli jako przedsiębiorca chcesz zaplanować przepływ finansowy swojej firmy co do złotówki, to nie jest to możliwe nawet z użyciem komputerów i wymyślnego softu. Zauważ, że nawet prostą w swej idei progresję podatkową nasi "wspaniali" urzędnicy skomplikowali tak jak to możliwe przez wliczanie do wyższej stawki podatkowej wyłącznie kwot przekraczającej kolejne progi podatkowe. Takie durne rozwiązanie to jest w ogóle ewenement na skalę światową. Albo ostatni prosty w swojej idei pomysł ulgi na dziecko w podatku PIT. Pierwotnie miała być prostym systemem w którym rodzic dostawał ulgę jeżeli w ciągu roku miał na wychowaniu niepełnoletnie dziecko.
Oczywiście żaden z urzędników (np. biuro legislacyjne) nie przypomniał posłom, że dzieci rodzą się w różnych momentach i okresy podatkowe nie pokrywają się z datami urodzin niemal wszystkich dzieci. Co więc zrobiono?
Zamiast ograniczyć liczbę uprawnionych do ulgi do całych lat wychowywania dziecka (co dla każdych 18 lat i tak wychodzi na jedno bo ilość okresów ulg podatkowych będzie identyczna) nasze ministerialne biurwy rutynowo już ulepszyły ideę przez skomplikowanie jej do kwadratu.
Najpierw podzielono podatek na poszczególne miesiące, a potem wprowadziły skomplikowane rozliczenia w przypadku osób po rozwodzie wychowujących dzieci wspólnie lub naprzemiennie. Na dodatek rozbito ulgę na miesiące, a nie na dni, co tylko skomplikowało system, wcale go nie ulepszając.
Dokładnie ta sama biurewsko-antypolska metodologia powoduje, że jedne podatki są zaokrąglane do całych złotych (vide VAT, Belka), a inne do groszy. Jedno i drugie jest omijane legalnie oraz przez szarą strefę (lokaty jednodniowe, konfederacje firm itp.), powodując powstawanie wielu powiązań jakich między konkurującymi firmami nigdy nie powinno być oraz ominięć prawa korzystając z wzajemnej jego sprzeczności (inne zapisy w ustawach, inne w rozporządzeniach).

Krótko podsumowując - celem administracji kraju jest uzasadnienie swojego istnienia i niestety w Polsce jest to jest to jedyny system, który działa perfekcyjnie. Tak perfekcyjnie, że zdaje się przypominać bardzo celowe i inteligentne działania z jednego centralnego ośrodka kierowniczego (np. mafii).

Dnia 07.08.2011 o 16:12, Reddi napisał:

Skoro wolny rynek ma zastępować państwo, państwo pobiera mniejsze
daniny - ale jeżeli rynek rzeczywiście tak robi.

Dnia 07.08.2011 o 16:12, Reddi napisał:

Nie może być tak, że część dba o potrzeby społeczeństwa a reszta żeruje.

Przecież tak właśnie było w PRL. Żerowały menele spod budki z piwem, ewentualnie symulujący pracę oraz elita partyjna (która symulowała pracę jeszcze wydajniej), natomiast pracowali i rozwijali ten kraj wszyscy pozostali. Oczywiście z narzuconym kosztem tych pierwszych i drugich.
Dzisiaj największą klasą próżniaczą są ludzie na emeryturze - zwłaszcza na tej wcześniejszej. Za ich dziesięcioletnie wakacje, ich dzieci i wnuki będą musiały realnie pracować 20 lat dłużej (swoje 10 ponad 50/55 oraz dodatkowe 10 w ramach krótkiej kołdry). Na dodatek wg wszystkich możliwych danych największe dochody w rodzinie posiadają rodziny niepracujących emerytów (w kraju, który w latach 1981-90 r. de facto zbankrutował).
Podobnie z systemem rent, który jest tak skomplikowany, że w Polsce istnieje statystycznie dwa razy więcej inwalidów niezdolnych do pracy niż gdziekolwiek na świecie. W naszym kraju nie odbiera się rent inwalidzkich osobom, które nie chcą się wyleczyć z wyleczalnych chorób (jawnie bądź niejawnie - nie biorąc leków lub utrzymując przyczynę choroby), natomiast odbiera się emerytury osobom, które chcą jeszcze popracować aby ją podwyższyć. To kolejny absurd. Ba, w naszym kraju wypłaca się renty osobom "chorym" na choroby cywilizacyjne.
I tak można jeszcze ze 40 stron tego forum zapisać.

Dla nas to tylko niby absurdy, ale rzeczywistości przeliczają się ona na miliardy, a nawet na biliony złotych. Wyższe podatki, deficyt budżetowy, dług państwowy, dług publiczny, niższą konkurencyjność polskich firm, bardzo niskie zarobki większości pracujących, a nawet na polską mentalność i skłonność do niskiego poważania każdego prawa.

[Olamagato 3]

Dnia 06.08.2011 o 22:18, S1G napisał:

ps z telewizją dałem sobie spokój już jakiś czas temu, odmóżdża jeszcze bardziej niż system szkolnictwa.

I pomyśleć, że ludzie za to jeszcze płacą ciężkie pieniądze (wielu >1000 zł/rok)... :)

[Braveheart 4]

Witam.
Hmmm może nie siedzę tak w polityce jak niektórzy tutaj z obecnych ;] Jednak dziwi mnie pewna sprawa. Mianowicie: Wiadomo, kurs franka Szwajcarskiego ostro poszedł w górę [umocnił się] i to już nie jeden raz. Mam pytanie. Dlaczego Szwajcaria specjalnie osłabia swoją walutę... na korzyść czego i dla kogo to jest ??. Taki przeciętny Smith pewnie by sobie pomyślał. [''Fajnie mamy. Nasza waluta jest mocna. G***o nas to obchodzi, że wasze waluty są słabe wobec naszej, wy macie problem nie my. Radźcie sobie sami, my na tym zyskamy'']. Już wcześniej pamiętam centralny bank Szwajcarii osłabiał swoją walutę topiąc spory budżet... hmm jak to jest panowie.

@Olamagato
Ja Cię stary podziwiam!! :D. Tak patrząc na Twe posty, Każdy długi jak ta bala. Sam, kilka w życiu długich napisałem, ale Ty przebijasz wszystko i wszystkich. Że Ci się chce takie "eseje" i czas poświęcać na temat w sumie bez dna =]. [Wiem, wiem pewnie Cię to interesuje, ale i tak szacun] Niekwestionowany mistrz znaków na post =)
Pozdrawiam.

[S1G 0]

Szkodzi to eksporterom (towar o wartości powiedzmy 1000 franków w kraju ma za granicą wartość 1000 euro a nie ok 500 jak dotychczas co podbija cenę a co za tym idzie zmniejsza sprzedaż. Za niższą sprzedażą idzie niższa produkcja, a co za tym idzie spadek PKB i przyhamowanie gospodarki). Ja zastanawiał bym się raczej po co kraje umacniają swoje waluty, lepiej produkować na miejscu niż importować.


edit: rozwinięta tam turystyka też cierpi na tym, wyjazdy do tego kraju coraz drożej wychodzą (kup kawę albo hot-doga i okaże się że u ciebie są kilka razy tańsze).

[kerkas 4]

Kaczyński przed Pałacem. "Ogarnął nas słuszny gniew"
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/kaczynski-przed-palacem-ogarnal-nas-sluszny-gniew,1,4818322,wiadomosc.html

[Hydro2 0]

Dnia 11.08.2011 o 06:25, kerkas napisał:

Kaczyński przed Pałacem. "Ogarnął nas słuszny gniew"
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/katastrofa-smolenska/kaczynski-przed-palacem-ogarnal-nas-sluszny-gniew,1,4818322,wiadomosc.html

Powiedział też zgromadzonym przed Pałacem, że ich upór doprowadzi do momentu, w którym będzie można powiedzieć: "cała prawda wyszła na jaw". - Niezależnie od tego, jaka ona jest.
Cytując klasyk, którym prawdopodobnie kaczor się wzoruje stojąc ze swoimi pretorianami pod pałacem
"Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą"
Mam nadzieję, że w podręcznikach od historii za 20 lat nie będą pisać "zginęli w zamachu pod Smoleńskiem"

[kodi24 0]

Gdy w styczniu - mówił Jarosław Kaczyński - Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) ogłosił raport na temat katastrofy, "ogarnął nas słuszny gniew, bo zostaliśmy obrażeni", zaś pod koniec lipca, gdy opublikowano raport polskiej komisji badającej katastrofę, "doznaliśmy uczucia głębokiego zawodu".

I urwał bardzo dobrze- nienawidzę ludzi, którzy w imię własnych fobii uparcie negują wszystko, co nie pokrywa się z ich idiotycznym światopoglądem. Dla Kaczora prawda może być tylko ta, w następstwie której on i jego partia przejmą władzę w Polsce. Wszystko co nie zezwala na 100% realizację tych planów jest kłamstwem, obrażaniem, brakiem poszanowania dla ofiar, czy nawet -jak ostatnio stwierdził Macierewicz- próbą osłabienia morale w polskim lotnictwie wojskowym (gdyż Rosja boi się naszych nieuzbrojonych F-16 -_-'' ). Stary kawaler, sfiksowana na swoim punkcie niemota z twarzą zdechłego buldoga kreuje siebie i swoich zidiociałych przydupasów na ekspertów od wielkich katastrof i to mnie wcale nie dziwi- rządy Kaczorów to była jeszcze większa katastrofa niż ta pod Smoleńskiem, szkoda tylko że z ani jednej ani drugiej PiS ze swoim Panem i Władcą na czele nie wyciągnął żadnych miarodajnych wniosków poza jednym: odsunąć Tuska od władzy. Z tym że gdyby o samo odsunięcie chodziło to zgoda, ale o zamianie na Kaczora nie może być mowy- psycholi trzeba trzymać jak najbardziej z dala od normalnych ludzi i odpowiedzialnych stanowisk;