Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 03.06.2009 o 11:48, S1G napisał:

Napisz jeszcze kto wg ciebie powinien je wygrać, biorąc pod uwagę że UPR robi wszystko
żeby się nie dostać się do parlamentu zaś jedyną partią na tyle dużą żeby zagrozić PO
jest PiS


Moim zdaniem , w Polsce żyje przynajmniej kilka milionów obywateli nie reprezentowanych przez żadną partię i głosowanie takich osób sprowadza się tylko do wybrania mniejszego zła.
Na kogo głosować? Nie mam pojęcia. Ja należe do wymienionych powyżej osób i swoich reprezentantów wśród większych partii nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:57, KrzychW napisał:

Na kogo głosować? Nie mam pojęcia. Ja należe do wymienionych powyżej osób i swoich reprezentantów
wśród większych partii nie widzę.

To i tak masz dobrze, bo ja nie widzę w żadnej (a nawet jak by to głosuje się na partie a nie ludzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Dziennikarze nie różnią się niczym od reszty społeczeństwa.

Pff, a czy ktoś od nich wymaga, aby byli wyjątkowi? Powinni po prostu zachować bezstronność w takich dyskusjach. Nie atakować bardziej bo nie lubią, albo zadawać trudne pytanie nawet swoim ulubieńcom.
A jeśli to jest sen marzyciela, to niech przynajmniej nie zadają idiotycznych pytań dlaczego Palikot atakuje w postaci żądań o odszkodowanie. Dla mnie to jest jasne i zrobiłbym to samo z pismakami dziennika, gdyby o mnie pisano takie oszczerstwa.
Wszystko to pisze przy założeniu "jeśli to Palikot ma rację". :)

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

To tylko moje spostrzeżenie

Myślałem, że opare jakimiś dowodami, czy przykładami, nawet jeśli to spostrzeżenie czy ciekawostka. :)

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Mimo wszystko Karol Wojtyła okazał się wielkim człowiekiem

Nigdzie tego nie zanegowałem. Pisane już to było wiele razy, ale jeszcz raz to z Tobą przewałkuję.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Weź pod uwagę choćby odprawianie mszy w wielu językach - to była w kościele rewolucja,
pielgrzymki po całym świecie - to była nie mniejsza rewolucja, kontakty z innymi religiami
- islamem oraz Judaizmem. Nawet zamach na niego. Przed 1978 r. wszystko to było nie do
pomyślenia, żeby mogło się zdarzyć.

Po pierwsze panie moderatorze wymieniasz "sukcesy" w teorii z perspektywy nie Twojej, a katolików. Msza w wielu językach czy ekumenizm Ciebie jako ateisty raczej nie dotyczy.
Po drugie pisze sukcesy w cudzysłowiu, ponieważ prócz pielgrzymek, które są wielkim sukcesem papieża to nie widzę tam sukcesów. Msze w językach ojczystych - ja wolę po łacinie. Wielu katolików również. Wolę po łacinie, ponieważ taka była tradycja mojego Kościoła, uwielbiam ten język i moim zdaniem używając go w wielu krajach podkreśla to jakąś jedność Kościoła - tak to odbieram. Dodam w dodatku, że nieznajomość nie jest problemem, gdyż są takie książeczki. Parę Mszy i już się wszystko rozumie.
Kontakty z innymi religiami piszesz - kontakty OK. Ekumenizm - nie. Ekumenizm to próba zjednoczenia religii, a nie jakieś rozmowy jak wielu to odbiera. Po co jednoczyć religie? Ja sobie wierzę w to, inny wierzy sobie w tamto. I tak jest dobrze.
Ja nie chcę takiej "rewolucji" o jakiej Ty piszesz. Wielu innych też nie chce. A kto jej chce? Nie chce tu atakować, ale zabawne, że o tych "sukcesach" piszesz Ty - ateista. :)
I na koniec - pielgrzymki to faktycznie wielki sukces papieża. Podróże, ale też nie zaniedbywać "papierkowej roboty" Watykanu.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Nawet ateiści obiektywnie rzecz biorąc mają u niego ogromny dług wdzięczności ponieważ
to w dużej mierze dzięki niemu dzisiaj mogą żyć w kraju, który już tylko w niewielkim
stopniu różni się od zachodnich, bogatych i nomen-omen laickich demokracji.

Nie chcę oceniać co ateiści Mu zawdzięczają.
Nigdy nie negowalem Jego wielkości. Nie cierpię jednak tej całej obłudy np tzw. "pokolenia JPII". Jeśli chcesz coś więcej poczytać co o tym myśle to o tym jest aktualny wpis u mnie na GS.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Poniekąd J.P. II patrząc z dużej perspektywy doprowadzi w ten sposób przez dłuższy czas
do zmniejszenia się roli religii i kościoła w życiu Polaków

Tak... I ot, wielki sukces papieża.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Co można u niego skrytykować? Że nie potrafił pokonać wbudowanej w nich samych hipokryzji?

Ja nie krytykuję Jego za tę całą obłudę, ale Polaków.
A Jego krytykuję za to, co wyżej napisałem.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Osobiście więc sądzę, że jako człowieka trudno go przecenić.

Każdego się da przecenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:57, KrzychW napisał:

Na kogo głosować? Nie mam pojęcia. Ja należe do wymienionych powyżej osób i swoich reprezentantów
wśród większych partii nie widzę.

A o jakich poglądach mieliby to być reprezentanci? Z czystej ciekawości pytam, bardziej o kwestie społeczne bo na gospodarkę się domyślam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

http://biznes.interia.pl/news/rzad-chce-podniesc-podatki,1317211
Partia przedstawiająca siebie jako liberalną , planuje podnosić podatki.Jeżeli to prawda
, to pozostaje tylko życzyć PO przegrywania wszystkich możliwych wyborów do końca świata.

Wtedy od zwiększających się podatków nie uwolni Cię nikt przez najbliższe 15-20 lat.

Po pierwsze PO nie ma większości parlamentarnej. A zwolennicy nieograniczonych wydatków (czyli często matematyczni ignoranci) to w obecnej sytuacji parlamentarnej ok. 60% posłów plus prezydent. To co obecnie PO próbowała robić to ograniczenie wzrastających wydatków nie mając większość ustawowej. Powiedz mi która partia jest w Polsce jawnie za zniesieniem dotacji przez budżet dla ZUS (ok. 75 mld zł) i KRUS (ok. 15-17 mld zł). To jest właśnie połowa wydatków budżetowych i to właśnie głównie tych wydatków nie powinno być - i to one są najsztywniejszą pozycją budżetową. Nie ma w Polsce polityka, który unikając politycznego samobójstwa zgłaszał potrzebę zlikwidowania tych narośli komunizmu. Oczywiście, że zgłasza to np. JKM, ale on już od dawna jest politycznym samobójcą - to nic nowego.
Jak myślisz jakie szanse miałaby PO w następnych wyborach, gdyby ogłosili, że od jutra nie ma emerytur? Nie trzeba być prorokiem, żeby zgadnąć, że mogliby nie przekroczyć nawet progu wyborczego. Bo prawda jest taka, że PO musiała zmienić wizerunek na partię bardziej centrową bo liberałowie w Polsce mają mniej niż 5% poparcia ludności. Obecne sondaże ciągną w górę umiarkowani malkontenci - nie żadni ideowi liberałowie. A rozkład w Polsce pod względem preferencji jest wbrew pozorom podobny jak w innych częściach Europy - nieco ponad połowę ludności stanowią socjaliści różnej barwy. Nawet jeżeli formalnie popierają niesocjalistyczne ugrupowania polityczne.

Po drugie budżet jest skonstruowany tak, że 85% wszystkich wydatków w ogóle omija rząd lub rząd nie może tych kwot ani zmniejszyć, ani powiększyć (tzw. sztywne budżety zapisane w ustawach). Rząd (jakikolwiek) jest w stanie wpływać tylko na 15% wszystkich pieniędzy jakie z podatków przechodzą przez administrację państwa.
Pewnie, że można to zmienić. Ale zauważ, że byłby to ogromny "skok na kasę". W krajach o dłuższych tradycjach kapitalistycznych robiono to przez "kuchenne drzwi". Doprowadzając przez wiele lat drobnymi lecz sprytnymi zmianami w prawie do sytuacji, w której od pewnego antysocjalistycznego kierunku nie było już żadnego odwrotu.
Jak na razie w Polsce podobny mechanizm udało się wprowadzić wspólnie rządowi Buzka i Tuska w przypadku likwidacji "wcześniejszych emerytur". A zauważ, że zajęło to ponad 10 lat (!) i kosztowało przez cały ten okres zaledwie 20-50 mld zł. Jak myślisz ile lat potrzeba na równie sprytne wyrugowanie z gospodarki zapisu powodującego koszty w ciągu dekady na poziomie 1000 mld zł? Przy czym zauważ, że obecny rząd i tak ugiął się pod presją PSL (= braku większości parlamentarnej) osłabiając uzdrawiający efekt całkowitej likwidacji wcześniejszych emerytur.

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Dzięki Giertychowi i LPR do kieszeni wraca ulga na dziecko w wysokości 1173 zł.Kwota zdecydowanie zauważalna.

Taaa. Rzeczywiście mając dzieci zauważymy miesięcznie 100 zł więcej na każde dziecko.
O ile zarabiamy conajmniej tyle, żeby zapłacić podatek w wysokości tego 1200 zł/dziecko pomijając wszystkie inne podatki, daniny i odliczenia. Realnie oznacza to, że roczny zarobek netto musi wynieść ok. 6,5 tys. zł. Przy dwójce 13,3 tys zł, a przy trójce 20 tys. zł
Biorąc pod uwagę, że oficjalnie ok. 65% naszych zarobków jest zabierane w formie najróżniejszych podatków (nieoficjalnie ok. 80%), to kwota ta to powinno być zaledwie 35% dochodów jakie powinniśmy zarabiać brutto. W efekcie aby skorzystać z ulgi trzeba zarabiać odpowiednio 19, 38 i 57 tys. zł brutto. Z tego państwo zabiera odpowiednio 12,3 tys. zł; 24,7 tys. zł i 37 tys zł. Porównaj sobie to do kwoty ok. 1200, 2400 i 3600 zł. Widać kto tak naprawdę na uldze zarabia?
Krótko mówiąc chcąc oszczędzić miesięcznie odpowiednio ok. 100, 200 lub 300 zł z tytułu ulgi na dziecko państwo zedrze z nas również miesięcznie odpowiednio ok. 1000 zł, 2000 zł lub 4000 zł.
Biorąc pod uwagę, że odnawialność pokoleń zaczyna się od granicy 2,2 dziecka na rodzinę oznacza to, że prawdziwa ulga rodzinna powinna przysługiwać dopiero od wychowywania trójki dzieci. Tyle, że jak wyżej wykazałem ulga ma wręcz odwrotną zależność. Osoby mające trójkę dzieci są najbardziej golone przez państwo w sytuacji gdy chciałyby z przysługującej im ulgi w całości skorzystać. To nie jest ulga rodzinna, ale antyrodzinna.
Paradoksalnie najbardziej korzystają z niej osoby bezdzietne, które są (również dzięki temu) w stanie łatwo wyjechać z Polski i ulokować swoje dochody poza polskim obszarem podatkowym. Ewentualnie drugim największym beneficjentem są dość przyzwoicie zarabiające lecz rozbite rodziny z jednym dzieckiem (np. zarobki matki ok. 3000 zł brutto). Skutek społeczny jest taki, że w naszym kraju system podatkowy najbardziej promuje lewe rozwody oraz wyjazdy zarobkowe za granicę do krajów z wykluczeniem podwójnego opodatkowania.
Gdzie jest więc to wielkie osiągnięcie Giertycha, Leppera i nieco przyciśniętego do tego Kaczyńskiego? To ma być polityka prorodzinna? Śmiechu warte...

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

PiS zmniejszył składki rentowe , co także przełożyło się na oszczędności dla podatników.

Dzisiaj kiedy wpływy z podatków spadły o jakieś 20-30 mld zł te oszczędności w niczym się nie przysłużyły polepszeniu sytuacji. Oczywiście nie krytykuję żadnej obniżki podatków, ale ta obniżka nic nie dała bo dzięki niej ktoś miał po prostu nieco więcej "na waciki".

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

A co zrobili samozwańczy liberałowie? KRUS nie zreformowany , a według obietnic
był to jeden z priorytetów.

Przed policzeniem głosów z wyborów. Z których wynikło, że PSL będzie jedynym koalicjantem, który da jakiekolwiek gwarancje, że rząd budowany przez PO nie okaże się rządem socjalistycznym. Tym bardziej nie można ruszyć dotacji do ZUS bo na to nie zgodzi się ani jedna pozostała partia w parlamencie, nie wspominając o wecie narodowo-socjalistycznego prezydenta. Pokaż więc jeden możliwy ruch, który można przeprowadzić, żeby systemowo coś zreformować?
Ja widzę tylko jeden możliwy - poczekać do obalenia obecnego prezydenta (zakładając, że uda się tam wprowadzić nie wetującego), a potem ewentualnie dogadać się z PSL i przez ostatni niepełny rok wystrzelić z reformami państwa na które zgodzi się już sam PSL.
To jedyna szansa na to aby wygrać wybory parlamentarne w 2011 i teoretycznie uzyskać samodzielną większość parlamentarną lub przy skrajnym szczęściu konstytucyjną.

Jak masz jakiś bardziej realny scenariusz na naprawę państwa w ciągu najbliższych 5 lat to chętnie bym przeczytał.

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Podatki nie zmniejszone , abonament w końcu może przestaniemy
płacić , ale tylko bezpośrednio , bo przewidziane są w to miejsce dotacje z budżetu.

Z jedną *małą* różnicą. Ta dotacja wg właśnie przepchniętej ustawy przestaje być wypływem sztywnym. Będzie więc możliwe aby jakiś przyszły minister finansów stale regulował te kwoty (np. zmniejszał odpowiednio do zarobków państwa).

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Przerost zatrudnienia w administracji jak był, tak jest , chyba nawet większy niż poprzednio.

Większy? Widzę likwidujące się fortece administracyjne wojewodów. Może nie wszędzie to widać, ale to się dzieje. Dziura w budżecie bardzo pomaga dyscyplinie wydatków ponieważ jeżeli pieniędzy jest za mało to znacznie trudniej jest je kraść.

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Reformy finansów państwa nie ma i nie ma co liczyć , że będzie.

Dokładnie. Nie licz na to przy tym sejmie i obecnym prezydencie. Twarda arytmetyka siedzeń w Sejmie. Tym bardziej, że większości ludzi ze szczytów władzy bardzo zależy na utrzymaniu finansowego status quo. Obecnie również niektórym z PO (chociaż pewnie skrycie).

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Jeżeli teraz , zasłaniając się kryzysem , zwiększy się obciążenia dla obywateli , nasuwa się pytanie , kto w przyszlości to naprawi i w lepszych czasach podatki obniży?

Nie ma znaczenia czy za braki dochodów zapłacimy w dzisiejszych pieniędzy czy z pieniędzy, które stracimy za 5-10 lat. Tym bardziej, że jeżeli dzisiaj zostanie zabrane Ci np. 500 zł, to za te kilka lat ta sama kwota to będzie 1500 zł + inflacja. W tej chwili każde zwiększenie długu publicznego powoduje, że do każdej pożyczonej złotówki musimy natychmiast dołożyć drugą złotówkę. Im dłużej nie oddamy tym będzie więcej do dołożenia.

Za dzisiejszy brak kasy podziękuj amerykańskim chciwym bankierom, oraz politykom: J. Kaczyńskiemu, Millerowi, Kołodko i Belce, Oleksemu, Pawlakowi. To ich rządy zadłużały kraj do sytuacji w której jeszcze tylko trochę zadłużenia i Polska wpadnie w spiralę zadłużenia, co mogłoby oznaczać na przykład konieczną wyprzedaż kawałka terytorium Polski lub natychmiastowe i dożywotne pozbawienie emerytur wszystkich emerytów w Polsce.

Dnia 03.06.2009 o 11:35, KrzychW napisał:

Na pewno nie PO , jak dla mnie , najbardziej skompromitowane ugrupowanie ostatniego 20 lecia.

Twoje zdanie. Jednak jeżeli tak, to PiS czy SLD są już w ogóle poza wszelką konkurencją w tej dziedzinie. Osiągnęły po prostu boskość. ;)
Jeżeli mam do wyboru kryptosocjalistów lub kryptoliberałów z PO, albo narodowych-socjalistów z PiS czy jawnych socjalistów z SLD - i doskonale wiem co jedni, drudzy i trzeci zrobili - to wolę już tych "kryptosocjalistów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 13:21, Vaxinar napisał:

A o jakich poglądach mieliby to być reprezentanci?


Ogólnie mówiąc , mniej Państwa w państwie.Mniej koncesji , podatków , urzędów , zezwoleń , mniej codziennego wtrącania się w każdę dziedzinę naszego życia."Władzo odwal się od obywatela" , to najpiękniejsze hasło wyborcze.Oczywiście przy zachowaniu wpływu na strategiczne gałęzie gospodarki , czyli dokładnie odwrotnie , jak u nas.
A społecznie? Przy zachowaniu rozsądnego podejścia do różnorodności światopoglądowej społeczeństwa , wszystko mi jedno , lewe , prawe , czy środkowe partie rządzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

Weź pod uwagę choćby odprawianie mszy w wielu językach - to była w kościele rewolucja


Rewolucja to była, tylko że to nie Jan Paweł II jej dokonał, a Paweł VI. I nie powiedziałbym, żeby to czyniło kogokolwiek wielkim.

Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

kontakty z innymi religiami - islamem oraz Judaizmem.


I żenujące synkretyczne przedstawienie w Asyżu.
Dla Polski się przysłużył, a stan Kościoła... każdy może ocenić samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma w Polsce polityka, który

Dnia 03.06.2009 o 13:35, Olamagato napisał:

unikając politycznego samobójstwa zgłaszał potrzebę zlikwidowania tych narośli komunizmu.


O tym właśnie pisałem.Tylko w takim razie przedwyborcze obietnice dotyczące liberalizacji gospodarki , czy reformy finansów państwa są zwykłym kłamstwem , skoro wiadomo , że nikt na poważnie tym się nie zajmie.

Dnia 03.06.2009 o 13:35, Olamagato napisał:

Jak myślisz jakie szanse miałaby PO w następnych wyborach, gdyby ogłosili, że od jutra
nie ma emerytur?


Zaraz wylewałbyś dziecko z kąpielą.Może zamiast takich skrajnych rozwiązań , zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn , równając oczywiście do góry.Zrównać wysokość świadczeń i wiek ich otrzymywania , przynajmniej w części przypadków , mundurowych i reszty.Pomiędzy rozpasaniem , a brakiem świadczeń , jest jeszcze wiele pośrednich możliwości i od czegoś trzeba zacząć.

Dnia 03.06.2009 o 13:35, Olamagato napisał:

Taaa. Rzeczywiście mając dzieci zauważymy miesięcznie 100 zł więcej na każde dziecko.


Nie chodzi o to , czy zauważymy słabiej czy mocniej , ale o sam niezwykle rzadki fakt , że pieniądze płyną do obywatela , a nie od obywatela.Kierunek jak najbardzie pożądany , zwłaszcza że są to pieniądze przez tego człowieka zarobione , a nie państwowa , kolejna dotacja.

W efekcie aby skorzystać z ulgi trzeba zarabiać odpowiednio

Dnia 03.06.2009 o 13:35, Olamagato napisał:

19, 38 i 57 tys. zł brutto.


A nieprawda.Wystarczy mieć stratę i skorzystać można z ulgi na dziecko.Jak ? Bardzo łatwo.Prowadzisz działalność i w styczniu osiągasz duży dochód.Płacisz , po odliczeniu kwoty wolnej , podatki dla US.Jeżeli w dalszych miesiącach nie osiągasz dochodu , a nawet ponosisz straty , pieniędzy z kasy US nikt Ci nie zwraca.Dopiero system ulg pozwala odzyskać wpłacone pieniądze.


Dnia 03.06.2009 o 13:35, Olamagato napisał:

Twoje zdanie. Jednak jeżeli tak, to PiS czy SLD są już w ogóle poza wszelką konkurencją
w tej dziedzinie.


Może trochę niedokładnie się wyraziłem.Zamiast słowa skompromitowaną , powiedziałbym , PO jest największym rozczarowaniem.Wiem , ma na to wpływ "arytmetyka siedzeń" , jednak wola dokonania zmian , o ile w ogóle taka była , chyba ulotniła się w oparach samozadowolenia ze sprawowanej władzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 11:43, Olamagato napisał:

> /.../> Ta grupa zawodowa nie jest ani święta, ani wybrana. A wielu z nich (po obu stronach)
zapomniało, że naginanie informacji w tę czy inna stronę wielkiej chwały im nie przynosi. /.../

A ja powiedziałbmy, że jest to grupa zawodowa najbardziej sprzedajna, oczywiście nie w całości, ale w wiekszości. Podobni są w tym do adwokatów, ale ich siła oddziaływania jest większa. O ile adwokat broni za pieniądze pojedyńczych osób, albo niewielkich grup i ma jakieś uzasadnienie do tego rodzaju sprzedajności, to dziennikarz przekonuje nas wszystkich w interesie swojego pracodawcy. Nieważne, że to często niezgodne z elementarnym poczuciem przyzwoitości. Ważne, że dobrze płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

O tym właśnie pisałem.Tylko w takim razie przedwyborcze obietnice dotyczące liberalizacji
gospodarki , czy reformy finansów państwa są zwykłym kłamstwem , skoro wiadomo , że nikt na poważnie tym się nie zajmie.

Nie. Chcesz mieć spełnione obietnice? To postaraj się sprawić, żeby mogły być spełnione. A jeżeli mimo to nie zostaną, to będziesz miał pełne moralne prawo narzekać i odwalić byłych obiecujących w kolejnych wyborach.
W systemie, w którym realnie nie ma możliwości sprawować zdobytej w wyborach władzy nie ma też co oczekiwać spełnienia obietnic. W takim ustroju blokować można wszystko, a zrobić nie wiele. Jak to jest cholernie podobne do I RP, która rozwaliła się sama przez widzenie tylko czubka swojego nosa i powszechne olewactwo.
Ten kraj jest chory i choroba ta niewiele różni się od tej jaka doprowadziła kiedyś do rozbiorów.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

Zaraz wylewałbyś dziecko z kąpielą.Może zamiast takich skrajnych rozwiązań

Nie. Skrajnym rozwiązaniem byłoby rozstrzelanie wszystkich emerytów. ;)
Ewentualnie wysłanie ich na przymusowe saksy za granicę.
Prawda jest taka, że ogromna większość z nich nie ma i nie miała na swoje utrzymanie ani złotówki. A właściwie z ich pieniędzy okradły ich komunistyczne rządy. Powinni więc gromadnie udać się do byłych władców PZPR i dochodzić sprawiedliwości.
A nie okradać niczemu nie winne własne dzieci i wnuki.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

zrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn , równając oczywiście do góry.

OK, powiedz mi tylko co zrobić z wetem Kaczyńskiego i kto ma je przełamać? Bo tu nawet PSL może być przeciwko.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

Zrównać wysokość świadczeń i wiek ich otrzymywania

Świetnie - to zapomnij o armii zawodowej. Żaden człowiek nie pójdzie na żołnierza kontraktowego za takie pieniądze jeżeli nie dość że płaci mu się relatywnie bardzo nisko (jak na ryzykowanie życiem), to jeszcze zabierze perspektywy emerytury.
To może się udać, ale pamiętaj, że pieniędzy brakuje tu i teraz.
Jest jeszcze jeden haczyk. Poprzednie parlamenty spaprały sprawę i teraz byli wojskowi LWP masowo odwołują się od rzekomo za nisko wyliczonych emerytur. A ponieważ mamy nieprawdopodobny bajzel w prawie może się okazać, że ich roszczenia są zgodne z prawem. W efekcie zamiast oszczędzenie pieniędzy będzie ich więcej trzeba wydać.
Takich kwiatków z poprzednich rządów jest cała masa. A każdego roku skarb państwa jest skubany wyrokami przez Trybunał Europejski za przeraźliwie powolne przewody sądowe i bajzel w nieruchomościach.
Aby to wszystko poprawić potrzebne są nowe ustawy lub likwidacje dotychczasowych - na które jeszcze trzeba znaleźć większość, czyli z założenia będzie się w nich grzebać.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

od czegoś trzeba zacząć.

Tak, tyle że tego czegoś zwyczajnie nie będzie widać. I to przez dłuższy czas.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

A nieprawda.Wystarczy mieć stratę i skorzystać można z ulgi na dziecko.

A nieprawda bo trzeba założyć działalność gospodarczą, co powoduje wzrost podatków, a nie ich zmniejszanie (choćby ZUS trzeba płacić sporo wyższy). Wyjątków takich jak strefy ekonomiczne czy promocje na ZUS nie wliczam.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

Jak ? Bardzo łatwo.Prowadzisz działalność i w styczniu osiągasz duży dochód.

Kształtować dochód mogą bardzo nieliczne osoby. 90% ludzi nie prowadzi i nie będzie prowadzić żadnej działalności gospodarczej.
Poza tym, żeby robić tak jak mówisz, czyli przerzucać się między PIT, VAT, ew. CIT trzeba trochę umieć bawić się analizą finansową, żeby nagle nie znaleźć się z ręką w nocniku.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

PO jest największym rozczarowaniem.

Tego byłem pewien tuż po obliczeniu mandatów w parlamencie. A napisz może jaka partia nie okazała się w Polsce największym rozczarowaniem? Z tego co się orientuję wszystkie się takimi okazały. Niektóre z nich po 3-5 miesiącach miały poparcie uniemożliwiające w ogóle znalezienie się w sejmie. To i tak cud, że PO wciąż popiera jakieś 40% badanych, przy tych możliwościach działania.

Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

jednak wola dokonania zmian , o ile w ogóle taka była , chyba ulotniła się w oparach samozadowolenia ze sprawowanej władzy.

Raczej w oparach "kawy na ławie". A wykładając ją na stół można powiedzieć, że w takiej sytuacji można jedynie robić dobrą minę do złej gry. Choć Tuskowi ta zabawa w głupiego i tak wychodzi całkiem znośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 16:32, KrzysztofMarek napisał:

A ja powiedziałbmy, że jest to grupa zawodowa najbardziej sprzedajna

OK, ale jest zasadnicza różnica w stosunku do prawników. W dziennikarstwie panuje prawdziwa rynkowa konkurencja. Tylko najlepsi zostają w branży. Reszta znika.
U adwokatów nie ma w ogóle takiego mechanizmu. A wręcz istnieje odwrotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

Zrównać wysokość świadczeń i wiek ich otrzymywania
Świetnie - to zapomnij o armii zawodowej.


Dlatego napisałem , w części przypadków.Oprócz żołnierzy liniowych , , jest spora liczba zwykłych urzędników w mundurach , dla których największym niebezpieczeństwem jest pobrudzenie łapek długopisem.Życiem ryzykuje tylko część służb mundurowych i coś mi się wydaje , że wcale nie taka wielka.

Wyjątków takich jak strefy

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

ekonomiczne czy promocje na ZUS nie wliczam


Prze pierwsze 2 lata prowadzenia działalności , płaci się zus znacznie obniżony , więc koszt nie jest zbyt wysoki.Oczywiście dotyczy to tylko osób spełniających pewne wymogi.

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

Kształtować dochód mogą bardzo nieliczne osoby.


Nie chodziło mi o kształtowanie dochodu , ale o zwykłe prawdopodobieństwo wystąpienia takiej sytuacji.W działalności raczej rzadko mamy pewność comiesięcznego , stałego i do przewidzenia dochodu , chociaż i takie przypadki się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 17:37, KrzychW napisał:

>/.../.Życiem ryzykuje tylko część służb mundurowych i coś mi się wydaje ,
że wcale nie taka wielka. /.../

To też prawda, ale... ale jak to sie mówi, lepszy jest tysiąc na spocznij, niż dwa na baczność. Te służby wcale tak lekko nie maja, mam w rodzinie strażaka, miałem wojskowego (w marynarce). Służba (obojetnie, czy to policjant, celnki czy strażak) pozbawia Cię wolności, jaką ma większość ludzi. Przed wojna było jeszcze jedno ograniczenie (moim zdaniem, słuszne!), zawodowy wojskowy nie miał prawa głosu w wyborach. Ale też i płacili im (i innym służbom!) więcej, na emeryturę mógł odejść po 10 latach służby (teraz po 15) a mógł dosłużyc się, po 35 latach służby, 100 % (teraz 75 po 30 latach a potem nic więcej, Schetyna i to chce zmienić...
Wcale się nie dziwię, że ochotników do wielu służb nie ma, policja ma stały problem z naborem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

> /.../ > Nie. Skrajnym rozwiązaniem byłoby rozstrzelanie wszystkich emerytów. ;) /.../

A po co rozstrzelać? Przecież po to reklamuje sie eutanazje i przedstawia, jako dobro. Bo niby każdy będzie miał wybór. Mnie to jeszcze nie dotknie, ale Ciebie? Ciebie już moze.

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

> /.../.
Aby to wszystko poprawić potrzebne są nowe ustawy lub likwidacje dotychczasowych - na
które jeszcze trzeba znaleźć większość, czyli z założenia będzie się w nich grzebać.

Boń nas Boże przed nowymi ustawami! Jeśli już, to kolejno likwidować obecne. Ewentualnie wprowadzić zasadę, że nowa ustawa musi likwidować minimum dwie stare i być o połowe krótsza, niz najkrótsza z tych, które zastępuje.

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:


> od czegoś trzeba zacząć.
Tak, tyle że tego czegoś zwyczajnie nie będzie widać. I to przez dłuższy czas.

Na początek mozna zlikwidować dotacje do wszystkich organizacji pozarządowych. Zdziwiłbyś sie, ilu ludzi żyje z tych dotacji.

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:

/..../
> PO jest największym rozczarowaniem.
Tego byłem pewien tuż po obliczeniu mandatów w parlamencie. /.../

I chwała Bogu, że nie miała większości. Bo jak by zaczęła rządzić, to byśmy sie z rozumem nie połapali. A sądzę tak po tych ustawach, które uchwalili wspólnie ze stałymi bądź doraźnymi koalicjantami.

Dnia 03.06.2009 o 16:46, Olamagato napisał:


> /.../. Choć Tuskowi ta zabawa w głupiego
i tak wychodzi całkiem znośnie.

Głównie dlatego, że mało robi. I to na nasza szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 15:09, KrzychW napisał:

Nie chodzi o to , czy zauważymy słabiej czy mocniej , ale o sam niezwykle rzadki fakt
, że pieniądze płyną do obywatela , a nie od obywatela.Kierunek jak najbardziej pożądany

Pożądanym kierunkiem było by pozostawienie pieniędzy u obywatela, i przepływ obywatel/jego bank (bo może np używać karty) - sklepy/salony/stragany/ gdzie tam się jeszcze płaci za towar/usługi. Żeby coś od państwa dostać, trzeba mu najpierw kilka razy tyle zapłacić. Tyle że takie "cuda" to niestety nie w socjalizmie.
ps obowiązkowa piramida finansowa czyli Zakład Utylizacji Szmalu naturalnie do likwidacji, ew dla chętnych (czyli nie potrafiących liczyć ;), NFZ to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 19:58, KrzysztofMarek napisał:

To też prawda, ale... ale jak to sie mówi, lepszy jest tysiąc na spocznij, niż dwa na
baczność. Te służby wcale tak lekko nie maja


Wcale nie twierdzę , że służby mają lekko , chociaż gdyby dobrze poszukać , to jakaś część zatrudnionych w każdej z nich okazałaby się tylko opłacanymi etatami bez pożytku publicznego.Taki już urok wydawania publicznych pieniędzy , nie tylko w służbach , ale i w każdym innym przypadku.
Policja , Armia , Straż Pożarna , CBA , Służba Celna , ale również nauczyciele i wiele innych grup zawodowych w budżetówce chce być i nie raz są traktowane szczególnie.Nie będzie , że ok.Trzeba tylko pamiętać o tym , że na każdy z tych milionów etatów , zapracować i wpłacić do państwowej kasy pieniążki muszą inne miliony(budżetówka samowystarczalna , jak wiadomo , nie jest) , które nieraz mają jeszcze trudniej.Gdybyśmy mieli niskie podatki , zdrowe finanse w kasie publicznej itp , to taki stan rzeczy byłby do zaakceptowania.Tak jak jest , można odnieść wrażenie , że mamy do czynienia ze zbyt dużą dysproporcją w traktowaniu obywateli w zależności od tego , gdzie pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 03.06.2009 o 20:11, S1G napisał:

ps obowiązkowa piramida finansowa czyli Zakład Utylizacji Szmalu naturalnie do likwidacji


Przynajmniej w takiej formie , jak teraz.Druga sprawa , że jakakolwiek istotna reforma tej instytucji jest chyba niemożliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Moj starszy mi powiedział, że ZUS działałby nieźle, gdyby działał nie luka prawna pozwalająca rządowi wyprowadzać z niego forsę na bieżący budżet i łatanie dziur. Dlatego ZUS ciągle nie ma kasy i sa problemy z emeryturami, bo każdy rząd zamiast dać Zusowi spokojnie pomnażać kasę ze składem, to wyprowadza tyle ile może na łatanie budżetu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się