Blackbird

Polska - polityka, gospodarka, kwestie społeczne, statystyka

52607 postów w tym temacie

Dnia 12.10.2011 o 07:02, kerkas napisał:

Miałbyś odpowiedź na pytanie ilu Polakom zwisa kto nimi rządzi.


A skąd wiesz, że każdy kto oddałby pusty (nieważny) głos zrobiłby to jedynie dlatego, bo jest przeciwny polityce ? Proste pytanie. Twoja koncepcja niczego nie rozwiązuje ani nie wyjaśnia. Tym bardziej budzi społeczny sprzeciw. Tyle.

Dnia 12.10.2011 o 07:02, kerkas napisał:

Żeby do tego doszło JKM musi dostać większe poparcie , żeby dostał większe poparcie musi
być większa frekwencja.


To że JKM ma tak niskie poparcie nie wynika jak sądzę z niskiej frekwencji wyborczej. Sam się domyśl z jakiego powodu... np. wejdź na jego stronę albo poczytaj jakieś blogi czy wywiady, whatever.
Tyle mam do napisania na temat tego Pana.

Dnia 12.10.2011 o 07:02, kerkas napisał:

Wybacz ale to co napisałeś powyżej to żadne argumenty w każdym systemie będzie Polakom
źle czy to będzie Monarchia , Republika , monarchia parlamentarna czy też jakiś inny
system.


Wiesz, też się nad tym zastanawiałem, że to być może wcale nie chodzi o taki ustrój czy inny, tylko o nasze negatywne nastawienie do polityki w ogóle. I wiesz co stwierdzam: jest to jeden z tych powodów, dla których jestem dumny, że jestem Polakiem. :-) Bo polityka to samo bagno, które na dodatek w polskich realiach samo demotywuje do podejmowania jakichkolwiek prób wpływania na nie, zupełnie jakby był w tym jakiś cel...
Ponadto nie trzeba daleko szukać, aby zobaczyć jak polityka deprawuje i niszczy ludzi. Pan panie kerkasie jest tego wzorcowym przykładem: ze spokojnego i pełnego pozytywnej myśli fana klasyki filmowej (bo za takiego jestem gotów Cię uznać na podstawie twoich postów z innych tematów) robi (z całym szacunkiem) niekulturalnego, nietolerancyjnego frustrata, maniakalnie wręcz uprzedzonego do ludzi głoszących poglądy odmienne od tych, które sam uznaje za jedynie słuszne i obowiązujące... a co najgorsze, boldującego wszystko na potęgę.
Wtedy nawet na takim forum jak to pozornie groteskowa wizja Pana Koterskiego całkowicie traci swój humorystyczno-ironiczny oddźwięk, stając się rzeczywistością na naszych oczach:
http://www.youtube.com/watch?v=O-pX1onsk-Y

I nie dziwne że Polacy widząc takie postawy, kreowane zresztą przez samych polityków, nie chcą się do tego bagna pchać. Bo zdają sobie sprawę czym to pachnie i jak trzeba by się ubrudzić, aby to zmienić. Oczywiście dopóki nie przekroczona zostanie pewna granica, wszak nie raz już historia (nie tylko Polski) pokazała, że nie ma takiego wagonu, którego nie dałoby się odczepić. A co do samego narzekania: skoro chcą rządzić tymi, którzy ich nie wybierali (a tych jest zdecydowana większość), niech nie liczą na oklaski i fanfary. Proste.

Dnia 12.10.2011 o 07:02, kerkas napisał:

Nie głosujesz nie masz prawa narzekać , ponieważ niegłosowanie to betonowanie układu
politycznego po-pis.


Ależ ja głosowałem... głosowałem przeciwko wszystkim tym partiom, bo nie ma takiej na którą mógłbym z czystym sumieniem zagłosować, a w przeciwieństwie do Ciebie nie wierzę w coś takiego jak mniejsze zło. Mniejsze zło, to kolejna gadka polityków mająca rzekomo zachęcić ludzi do głosowania (w czym dominuje PO).
I jestem tu przekonany, że nie ja jeden "głosowałem" w ten sposób. Tylko co z tego, skoro nawet będąc w 90% większości nasze głosy nic nie zmienią... bo takie mamy u nas prawo.

Dnia 12.10.2011 o 07:02, kerkas napisał:

Mam prośbę do wszystkich tych którzy nie głosują przestańcie chrzanić jak potłuczeni
i zagłosujcie na JKM o w końcu nie rządził a potem możecie mówić że wykorzystaliście
wszystkie szanse ...


Wybacz nam wszystkim, że nie robimy tego czego byś sobie życzył. Równie dobrze możemy głosować na myszkę Miki i kaczora Donalda... oh, wait. O_O


Epilog. :-)

Generalnie jestem za mało aktywny na tym forum (jedynie wieczorami i to też nie zawsze), aby sensownie prowadzić na nim takie dyskusje, także co chciałem napisać to napisałem. Każdy raczej zrozumie.
Ponadto to co napisałem wcześniej: w tym temacie wzajemna niechęć, pogarda i brak kultury są aż nadto widoczne, aż moderator spoza tego tematu (Wojman) zwrócił na to uwagę, bo aktywny tu Olamagato jest, można by powiedzieć "częścią problemu" i pozornie niczego nie zauważa.
Także pozostaje zastosować się do znanego z pewnego filmu rozwiązania, które nie zawsze się sprawdza, ale tu pasuje dość dobrze: skoro czasem doświadczamy rzeczy złych i nie jesteśmy w stanie ich zmienić, to jaki sens ma zamartwianie się nimi ? Po prostu trzymać się od nich z dala.
Good luck.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 20:49, S1G napisał:

To z czego miał żyć?


Zadajesz głupie pytania celowo, czy naprawdę nie widzisz nic sprzecznego z elementarną przyzwoitością, że morderca księdza zatrudnia się w piśmie głoszącym nienawiść do osób duchownych?

Dnia 12.10.2011 o 20:49, S1G napisał:

>To jest mniej więcej tak jakby partia głosząca hasła antysemickie zaprosiła
> do siebie SSmana z obozu koncentracyjnego.
Nie widzę przeciwskazań


No to nie mamy o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 20:42, Daelor napisał:

No ale dlaczego? Przecież sam pisałeś, że jest rozdział państwa od Kościoła - a krzyż
jest wyraźnym symbolem religijnym


Pomijając, że krzyż nie jest symbolem wyłącznie Kościoła, ale chrześcijaństwa w ogóle (a nawet znakiem kulturowym cywilizacji europejskiej, która się opiera na filozofii greckiej, prawie rzymskim i chrześcijaństwie - czyli temu, z czym walczą palikociarze), to nijak się ma do zagadnienia rozdziału państwa od Kościoła. Rozdział państwa od Kościoła znaczy, że Kościół nie ma instrumentów prawnych wpływania na decyzje państwowe, duchowni z mocy prawa nie piastują urzędów państwowych (np. biskupi nie zasiadają automatycznie w senacie z racji bycia biskupami), a z drugiej strony państwo nie wpływa na decyzje Kościoła (np. nie decyduje, kto może być biskupem a kto nie). Krzyż w Sejmie powiesili sami posłowie i nijak się to ma do tej sprawy.

Dnia 12.10.2011 o 20:42, Daelor napisał:

(o wiele bardziej niż nie uznawane przez Ciebie za takie znicze pod Pałacem Prezydenckim).


No wybacz, ale nie znam człowieka, który uważałby znicz za symbol religijny. Jesteś pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Jeżeli ja bredziłem, to jakimś cudem w obecnych wyborach te moje brednie poparło prawie
40% głosujących i de facto 10% następnych ponieważ Palikot od zawsze deklarował, że zamierza
wspierać postępowy* rząd PO.


Żadnym cudem - głupich jest więcej niż mądrych. Tego też nie możesz zrozumieć ;P
I znowu mieszasz w poważną rozmowę statystyki... i znowu bezsensownie.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

W takim razie przedstaw te socjalistyczne postulaty. Proszę o konkrety. I jeżeli potrafisz,
to znajdź podobne w programie np. PZPR, która niewątpliwie partią na wskroś socjalistyczną
była.


Ty nie wiesz na kogo głosowałeś? Debatę JKM vs. Palikot widziałeś? Pewnie nie. S1G już podał przykłady, a jest tego grubo więcej. Niektórzy kandydaci Palikota wywodzą się z SLD... o czym tu mówić więcej...
PZPR nie startuje oficjalnie w tegorocznych wyborach (i w żadnych innych, bo ją, widzisz, rozwiązano), więc na kij Ci jej program? ;)

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

We wszystkich możliwych testach czy to polskich czy zagranicznych moje poglądy plasują
się ściśle w okolicach doktryny Reagana, Thatcheryzmu. W niektórych miejscach nawet skręcają
bardziej na prawo. Zgadza się jednak, że pewne dość istotne postulaty ekologów też uważam
za właściwe i sensowne (oceaniczne parki narodowe, potrojenie lądowych parków narodowych,
masowe zalesianie).


Robiłeś testy do skutku? ;P
Możemy się zetrzeć na wolnorynkowość, spoko. Przebij mój libertarianizm.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Konkrety. Bo na razie puszczasz trochę bzdetów.


Głosowałeś na krypto socjalistyczną PO (bodaj w osobie wielkiego wolnorynkowca... Stefana Niesiołowskiego), a teraz głosujesz na takich samych (albo nawet gorszych) socjalistów (tym razem nie krypto) i twierdzisz, że są maksymalnymi wolnorynkowcami. Czegoś Ci więcej potrzeba? Doczytaj trochę o wolnym rynku i może skonfrontuj z lekturami swoje poglądy ;)

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Wróżbita, jasnowidz? :)


Człowiek, który faktycznie interesuje się polityką od lat blisko 20. Dla Ciebie moje ''''przepowiednie'''' dotyczące PO w 2005 roku były bredzeniem. I jak Ci teraz w dzióbku? Jasnowidzem byłem? Czy po prostu trzeźwo myślącym człowiekiem?
Ty swoje teorie wygłaszasz nie na podstawie praktyki politycznej, a na podstawie tego co mówi Palikot. Wśród polskich polityków droga między tym co mówią, a tym co robią jest określana w latach świetlnych. Jesteś starszy ode mnie i powinieneś już to dawno zauważyć.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Nawet jeżeli byłaby to wspaniała intryga Tuska i Palikota (czego wcale nie mogę wykluczyć),
to świadczyłoby to że:
1. Tusk jest skrytoliberałem, który wciąż w podziemiach pielęgnuje KL-D wraz z J. Bieleckim.


Skąd taki wniosek? Bo póki co to Tusk pielęgnuje spadek po 20 latach rządów socjalistów i nawet wnosi swój znaczący wkład w ten dorobek. A KL-D, przypomnę, nazywa się partią aferałów, a nie liberałów.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

2. Ciągnie tę intrygę dalej odżegnując się od jakichkolwiek powiązań z Palikotem, co
musi oznaczać intrygę, której ogromu skali dotąd nie pojmujemy. :)


Ty nie pojmujesz. Nie wiem czemu w kółko mówisz ''''my''''. Przyzwyczajenie z PRL?
O skutkach zaraz poniżej napiszę, bo Ty tego nawet nie dostrzegasz.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

3. Ta wspaniała tratwa wyborcza, czyli utrata ok. 5-10% głosów przez PO na rzecz RPP
pozwoliła PO utracić (wg obecnego systemu rozkładu d''Hondta) ok. 80-100 mandatów poselskich,
na rzecz zaledwie 40 mandatów RPP.


Żadna utrata. Masa ludzi jest zniechęcona do PO. Tusk świetnie o tym wiedział nie dotrzymując obietnic. Powołanie do życia RPP/RP miało, w moim mniemaniu, bardzo ściśle określone cele:
- przejąć zniechęcony elektorat PO (gdyby nie przeszli do Palikota, to albo olali by wybory, albo głosowali na inne partie np. SLD, PSL, NP, etc.)
- odebrać elektorat sypiącemu się SLD (antyklerykałów i młodych czerwonych)
- przekonać wyborców, że RPP/RP to coś zupełnie innego niż PO i to też się udało
Do tego wszystkiego nastąpiła duża akcja medialna popierająca RPP/RP (a czyje są media?)
[Udupienie NP, po sondażach, w których okazało się, że ta partia wypada lepiej od Palikota, też miało wpływ na wyniki. I dlatego, mam nadzieję, unieważnią wybory.]

Jeśli zatem chcesz nadal robić sobie z tej teorii żarty, proponowałbym najpierw skonfrontować ją z faktami.
A tutaj Twój śmiech robi się raczej charczący.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Zaiste niezwykła intryga pozwalająca utracić większość bezwzględną dającą samodzielne
rządy i potencjalną większość konstytucyjną, która jest marzeniem m.in. Kaczyńskiego
(tzw. Budapeszt w Polsce) :)


PO nie dostałaby większości, wbij to sobie do głowy.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Buehehe.


Jak czegoś nie kapujesz to tak reagujesz. Reakcja obronna?

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Grzesiu "Napierniczak", to kompletny pozer i o tym, że skończy żywot SLD było wiadomo
od momentu w którym wykopał Olejniczaka. Wiele razy o tym pisałem. Pomijając to, że poglądy
polityczne Grzesia (sprawdzone porównywarkami w kilku wyborach), to skrajny beton socjalistyczny.


I co z tego? Jakie ma znaczenie co pisałeś o Napierniczaku? Fakt jest taki, że Palikot przejął część elektoratu SLD (a nawet kandydatów).

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Tego typu złudzenia mogli mieć tylko idioci. Co Palikot jako businessman (obecnie polityczny)
zawsze skwapliwie wykorzysta.


Jako odpowiedź może posłużyć odniesienie do punktu pierwszego tego posta.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Rozumiem, że Palikot był członkiem rządu, albo że jego komisja PP wykonała więcej niż
15% planu w postaci uchwalonych ustaw? Skoro było więc tak świetnie, to czemu kilka razy
zajmował się nim sąd partyjny PO, co skończyło się dla niego wywaleniem z władz partii?
Czemu Palikot zrezygnował z mandatu posła, gdy nie było żadnych niepolitycznych powodów,
aby go składał?


Sejm to, czego może nie wiesz, jest władza w tym kraju. Palikot stał na czele jednej z sejmowych komisji (w zasadzie sztandarowego produktu PO). Jakie były efekty to chyba wiadomo.
A dlaczego złożył mandat? Bo taki był prawdopodobnie plan. Świetne uwiarygodnienie się. Nie takie numery świat widział. A Palikot niczego nie ryzykował, jak widać na załączonym obrazku.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

Nie mając samodzielnej większości parlamentarnej i mając teoretycznie 40 antyklerykałów
i swoich ~17 ścisłych klerykałów (głosowali za bezwzględnym zakazem aborcji lub wstrzymali
się) , dla których koalicja z RPP jest absolutnie nie do przyjęcia?


Olamagato, ja nie rozumiem po co Ty tracisz czas w tym wątku. Serio. Wierzysz w tak infantylne rzeczy, że mnie to rozbraja. Gowin i spółka nie mogą de facto nic. Nikt się z nimi nie liczy, jeśli nie chce się liczyć. A Ty mi tu jako argument wyjeżdżasz z klerykałami w PO?
Tekst w stylu ''''nie do przyjęcia jest'''' świadczy również o tym, że o polityce masz średnie pojęcie.

Dnia 12.10.2011 o 20:58, Olamagato napisał:

* - co wyklucza koalicję z socjalistyczno-etatystycznym PSL.


Niczego nie wyklucza, bo nie ma czegoś takiego jak wolnorynkowa PO i wolnorynkowy RP. Jak w 2007 PO wchodziła w koalicję z PSL i potem przez cztery lata świetnie się z tą partią dogadywała, to jakoś nikt nie mówił głośno, że to przez PSL PO nie może niczego zrobić. Winny był tylko Lech Kaczyński. Teraz twierdzisz, że Palikotowi będzie przeszkadzał PSL? Palikot zrobi to, co chce Tusk. Będzie się krygował, krytykował, etc., ale i tak zrobi to, co ma zrobić. Do tej pory idzie mu to świetnie. Jeśli koalicja z PSL będzie na rękę PO (a będzie, wierz mi), to Palikot coś tam popieprzy, ale w koalicje wejdzie. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 22:52, kerkas napisał:

Cóż byłem w dwóch partiach politycznych Unia Wolności (jak wiadomo UW już nie istnieje)
i PO i mam pewne przemyślenia na temat braku sukcesów partii JKM.


I słusznie. Na Korwina bowiem nie głosują lemingi, zaś na UW i PO - wręcz masowo. Ot i cała tajemnica. Największe lemingi nawet się do tych partii zapisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Żadna utrata. Masa ludzi jest zniechęcona do PO. Tusk świetnie o tym wiedział nie dotrzymując
obietnic. Powołanie do życia RPP/RP miało, w moim mniemaniu, bardzo ściśle określone
cele:
- przejąć zniechęcony elektorat PO (gdyby nie przeszli do Palikota, to albo olali by
wybory, albo głosowali na inne partie np. SLD, PSL, NP, etc.)
- odebrać elektorat sypiącemu się SLD (antyklerykałów i młodych czerwonych)
- przekonać wyborców, że RPP/RP to coś zupełnie innego niż PO i to też się udało
Do tego wszystkiego nastąpiła duża akcja medialna popierająca RPP/RP (a czyje są media?)
[Udupienie NP, po sondażach, w których okazało się, że ta partia wypada lepiej od Palikota,
też miało wpływ na wyniki. I dlatego, mam nadzieję, unieważnią wybory.]

yeahhh a już myślałem że jestem jedynym który tak widział rolę rpp \m/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 07:38, Mogrim napisał:

I słusznie. Na Korwina bowiem nie głosują lemingi, zaś na UW i PO - wręcz masowo. Ot i cała tajemnica. Największe lemingi nawet się do tych partii zapisują.

Emocje powyborcze emocjami powyborczymi ale obrażanie rozmówców dłużej tu tolerowane nie będzie. Wojman ostrzegł o tym wczoraj lecz widzę że nie wszyscy potraktowali jego słowa poważnie
Degrad -1 za obrażanie rozmówcy. Jakiekolwiek zastrzeżenia proszę kierować wyłącznie na formularz.

Tak Tobie jak i pozostałym przypominam że temat jest pod nadzorem i jeśli nie okażecie swoim rozmówcom choć minimum szacunku nastąpią kolejne interwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 12.10.2011 o 20:18, Mogrim napisał:

Palikot już swoją pierwszą kompromitację zaliczył - chce skarżyć do TK krzyż w sejmie.

Najwyraźniej masz problem ze słuchem lub rozumieniem słowa pisanego. Palikot zwrócił się do marszałka Sejmu o zdjęcie krzyża, tak aby władza publiczna jaką jest Sejm spełniała kryteria zapisane w konstytucji.

Dnia 12.10.2011 o 20:18, Mogrim napisał:

Głuptasowi nikt nie powiedział, że skarżyć do TK można akty prawne, a nie ma ustawy o
zawieszeniu krzyża w sejmie. :)

Rozumiem więc, że nie masz nic przeciwko temu aby któregoś wieczora dowolni dwaj posłowie przyszli sobie na salę plenarną - tym razem z drabiną, inaczej niż poprzedni dyletanci - i zwrócili go domniemanemu właścicielowi lub przenieśli krzyżyk do kaplicy?

Bo jak wiesz odkręcenie po 10 latach samowolki dwóch innych posłów będzie jak najbardziej zgodne z regulaminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sprawie krzyża powinna powstać jaka głębsza dyskusja. Wiem sprawa dość błaha, mamy poważniejsze problemy w Polsce , ale mimo wszystko nie powinniśmy się bać o takich sprawach rozmawiać. Osobiście nie przeszkadzają mi takie symbole religijne w miejscach publicznych, ja wiem że naszą tradycją jest chrześcijaństwo. Pytanie: Czy te krzyże muszą wisieć wszędzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Żadnym cudem - głupich jest więcej niż mądrych. Tego też nie możesz zrozumieć ;P

Rozumiem więc, że pozostałe 50% wyborców to głupcy?

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Ty nie wiesz na kogo głosowałeś? Debatę JKM vs. Palikot widziałeś? Pewnie nie.

Pewnie tak. Efekty wyborcze okazały się dla Korwina opłakane. Nawet gdyby chciało się jego ludziom ruszyć pupy i zebrać te wymagane podpisy o czasie, to sami typują, że otrzymaliby 2,2% w skali kraju.
Niestety prawda jest taka, że JKM, to kanapa jakich w tym kraju wiele, tylko ma głośniejsze sprężyny. :)
Nieskuteczność Korwina-Mikke okazała się w tych wyborach tak wielka, że z powodu niekompetencji chyba dobrze iż nie dostał się do Sejmu. Dzięki temu może nie skompromituje nurtu liberalnego (choćby w gospodarce) tak jak zrobił to niecałe 20 lat temu.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Niektórzy kandydaci Palikota wywodzą się z SLD... o czym tu mówić więcej...

Lubujesz się w przyklejaniu łatek? Jeszcze więcej posłów SLD, a nawet PiS jest dzisiaj w Sejmie posłami PO.
A Ci u Palikota sami z SLD się nie wywalili, wywalił ich Napieralski. Czy ich poglądy są naprawdę lewicowe? Śmiem wątpić. Oczywiście dla Ciebie postulaty niegospodarcze jakie wysuwają nazywasz lewicowymi, ale w tej dziedzinie nazywanie czegoś lewicowością, albo prawicowością nie ma sensu i brzmi po prostu dziecinnie.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

PZPR nie startuje oficjalnie w tegorocznych wyborach (i w żadnych innych, bo ją, widzisz,
rozwiązano), więc na kij Ci jej program? ;)

Bo była partią ściśle socjalistyczną, tworzyła ten socjalizm w Polsce, więc jest świetnym wyznacznikiem socjalizmu. Zbyt trudne do pojęcia?
Podaj jakąkolwiek moją wypowiedź jaką znajdziesz, która jest zgodna z jakąkolwiek wypowiedzią dowolnego bonza z PZPR. Daj mi się przekonać, że jestem socjalista, albo oszczędź sobie wstydu pisaniem dennych bajek.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Robiłeś testy do skutku? ;P

Uważasz wszystkich innych za idiotów?

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Możemy się zetrzeć na wolnorynkowość, spoko. Przebij mój libertarianizm.

Nie muszę go przebijać bo nie to jest moim celem. To Twoim celem jest podobno udowodnienie mi poglądów socjalistycznych.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Głosowałeś na krypto socjalistyczną PO (bodaj w osobie wielkiego wolnorynkowca... Stefana
Niesiołowskiego)

Głosowałem na PO, w tym na Niesiołowskiego po to aby nie dopuścić do władzy narodowo-socjalistycznych paranoików z PiSu. Niesiołowski nie jest moim idolem, ale od czasu jak siedzi w PO prezentuje przede wszystkim rozsądek i jak na razie brak fanatyzmu, który tak mnie raził w ZCHN.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

a teraz głosujesz na takich samych (albo nawet gorszych) socjalistów
(tym razem nie krypto) i twierdzisz, że są maksymalnymi wolnorynkowcami.

To Twoja ocena. Ja oceniam po ich postulatach, że nie są socjalistami w gospodarce, a wręcz odwrotnie, natomiast maksymalna wolność osobista również do mnie przemawia. I wisi mi czy kierunek na wolność nazwiesz poglądami lewicowymi.

Na NP nie głosowałem z powodu praktycznej i totalnej niekompetencji ludzi tej formacji, braku umiejętności rozwiązania problemów młodych ludzi (a tym jest konflikt interesów żywotny dla młodych ludzi, którzy chcą planować i decydować o życiu swoim i swoich potencjalnych dzieci) oraz fatalnej jakości JKM jako mówcy.
Jak na razie więc Twoje "konkrety" są tylko takie, że popierałem te formacje, które jakimś cudem odnosiły jakieś sukcesy, w przeciwieństwie do formacji, które choć popierane przez Ciebie odnosiły same klęski. Zarówno w marketingu jak i w wykonaniu.
I nigdy nie będę popierał kanapy, której jedyną funkcją jest to, że stoi w miejscu. Choćby były na niej wypisane same cudownie postępowe hasła.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Człowiek, który faktycznie interesuje się polityką od lat blisko 20. Dla Ciebie moje
''''przepowiednie'''' dotyczące PO w 2005 roku były bredzeniem.

Link proszę. Swoje posty łatwo znajdziesz nawet w tak obszernym temacie jak ten. Wtedy chętnie się do nich odniosę. Szczególnie, że swoje posty też łatwo znajdę.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Jasnowidzem byłem? Czy po prostu trzeźwo myślącym człowiekiem?

Nie wiem jeszcze do czego się odnosisz. Ale rozumiem, że jako "trzeźwo myślący" człowiek poparłeś UPR, który od 2005 zrobił z Polski tygrysa gospodarczego, ludzie zarabiają miesięcznie średnio równowartość dzisiejszych 24 tys. euro, JKM jest poważanym na całym świecie przywódcą, dzięki któremu Chiny nie mają rynków zbytu bo wszystkie są zawalone polskimi produktami, nasze uczelnie zgarniają od kilku lat wszystkie możliwe Noble itd. itd.
Fajne są takie wizje. Ale wiesz co? Odstaw prochy. Mogą naprawdę zaszkodzić jak się przedawkuje. :D

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Ty swoje teorie wygłaszasz nie na podstawie praktyki politycznej, a na podstawie tego co mówi Palikot.

Taa...
Bo wiesz, moja praktyka polityczna nie istnieje. Zajmuję się na co dzień czymś ciekawszym. Obecność w tym temacie, to drobna rozrywka.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Wśród polskich polityków droga między tym co mówią, a tym co robią jest
określana w latach świetlnych. Jesteś starszy ode mnie i powinieneś już to dawno zauważyć.

No patrz. Z czymś się zgodziliśmy. Ściśle mówiąc nie droga, a odległość.
Dlatego też jak Palikot mówi, że jest formacją lewicową, to biorę poprawkę używając do niej swojego rozumu. A nie jak małpa łykam co usłyszę w newsach.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Skąd taki wniosek? Bo póki co to Tusk pielęgnuje spadek po 20 latach rządów socjalistów
i nawet wnosi swój znaczący wkład w ten dorobek. A KL-D, przypomnę, nazywa się partią
aferałów, a nie liberałów.

Przypomnę Ci, że te wszystkie "afery" na początku III RP w rzeczywistości, którą tak cenisz, a której wciąż nie ma byłyby normalną i skuteczną działalnością gospodarczą. Zdecyduj się więc czy jesteś "libertynem" jak się określasz, czy kryptosocjalistą.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Ty nie pojmujesz. Nie wiem czemu w kółko mówisz ''''my''''. Przyzwyczajenie z PRL?

Ach, rozumiem więc, że ogrom skali ten intrygi jednak pojmujesz? To może ją światu objaśnij?
A co do my, to założyłem, że nikt z nas tej skali nie pojmuje. Najwyraźniej jednak się myliłem skoro jesteś wyjątkiem i zaraz nam ten spisek rozłożysz na czynniki pierwsze i do trzeciego pokolenia wstecz. :)

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Żadna utrata. Masa ludzi jest zniechęcona do PO. Tusk świetnie o tym wiedział nie dotrzymując obietnic.

No patrz. Idiota, a zdobył większość w parlamencie. Natomiast taki geniusz strategii szachowej nawet nóg do dołków startowych nie zdążył włożyć. Powinieneś się zdecydować czy uważasz Tuska za takiego przebiegłego lisa czy za socjalistyczną miernotę. Bo te dwa stany równocześnie mogą istnieć tylko w przestrzeni urojonej.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

- przejąć zniechęcony elektorat PO (gdyby nie przeszli do Palikota, to albo olali by
wybory, albo głosowali na inne partie np. SLD, PSL, NP, etc.)
- odebrać elektorat sypiącemu się SLD (antyklerykałów i młodych czerwonych)
- przekonać wyborców, że RPP/RP to coś zupełnie innego niż PO i to też się udało
Do tego wszystkiego nastąpiła duża akcja medialna popierająca RPP/RP (a czyje są media?)
[Udupienie NP, po sondażach, w których okazało się, że ta partia wypada lepiej od Palikota,
też miało wpływ na wyniki. I dlatego, mam nadzieję, unieważnią wybory.]

Cudownie. Szkoda tylko, że Tusk nie pomyślał aby samemu przejąć ludzi z SLD - np. takiego Arłukowicza. Szkoda też, że co każdą przerwę na reklamę w największych TV był prezentowane sondaże udziałem RPP na więcej niż tydzień przed wyborami, a także ich spoty, które wszystkich telewidzów denerwowały od ponad dwóch miesięcy, a także te debaty w których ludzie Palikota cały czas się szarogęsili, nie wspominając o przegranej Tuska z Palikotem w debacie 1 na 1...

Człowieku. Facet, który wydaje Fakty i Mity nie ma takiej wyobraźni jak ty. Wywal go z tej posady, on już przecież siedzi w Sejmie. :)

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Sejm to, czego może nie wiesz, jest władza w tym kraju.

Raczej nierząd.
Tyle ile Sejm naszkodził temu krajowi, to kilkanaście kadencji rządu nie odkręci.

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

A dlaczego złożył mandat? Bo taki był prawdopodobnie plan. Świetne uwiarygodnienie się.
Nie takie numery świat widział.

Na przykład udane sfingowane lądowania na księżycu przez Amerykanów...

Dnia 13.10.2011 o 00:57, Blackbird napisał:

Jak w 2007 PO wchodziła w koalicję z PSL i potem przez cztery lata świetnie się z tą
partią dogadywała, to jakoś nikt nie mówił głośno, że to przez PSL PO nie może niczego
zrobić.

Przeczytaj sobie moje posty z 2007 r. Pisałem w nich, że PSL, to więksi socjaliści niż PiS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 10:24, Olamagato napisał:

> Palikot już swoją pierwszą kompromitację zaliczył - chce skarżyć do TK krzyż w sejmie.
Najwyraźniej masz problem ze słuchem lub rozumieniem słowa pisanego. Palikot zwrócił
się do marszałka Sejmu o zdjęcie krzyża, tak aby władza publiczna jaką jest Sejm spełniała
kryteria zapisane w konstytucji.


Jak zwykle masz problem z wiedzą o rzeczach, o których się wypowiadasz.

"Palikot zapewnił również, że w wypadku negatywnej decyzji Grzegorza Schetyny członkowie Ruchu Palikota nie będą robili żadnych awantur, a sprawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego."

Więc jest to kolejna rzecz, za którą mógłbyś mnie przeprosić.

Dnia 13.10.2011 o 10:24, Olamagato napisał:

Rozumiem więc, że nie masz nic przeciwko temu aby któregoś wieczora dowolni dwaj posłowie
przyszli sobie na salę plenarną - tym razem z drabiną, inaczej niż poprzedni dyletanci
- i zwrócili go domniemanemu właścicielowi lub przenieśli krzyżyk do kaplicy?


Mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 10:51, Eff3ctiv3 napisał:

Osobiście nie przeszkadzają mi takie symbole religijne w miejscach publicznych,
ja wiem że naszą tradycją jest chrześcijaństwo. Pytanie: Czy te krzyże muszą wisieć wszędzie?

Mi też by nie przeszkadzały gdyby nie to jakie znaczenie ma to dla "obrońców krzyży" oraz na jakie skutki przenosi się to w polskiej rzeczywistości politycznej. Krzyż to zależnie od sytuacji tylko symbol, albo aż symbol.
Jest to właściwie tylko czubek góry lodowej bezprawia jakie powszechnie panuje w rzekomym państwie prawa aka RP. Prostowanie tego bezprawia musi się od czegoś zacząć. Najlepiej więc byłoby zacząć od przestrzegania konstytucji. Nawet jeżeli jest ułomna.
Jeżeli toleruje się taki drobiazg, to nie ma żadnego moralnego uzasadnienia aby piętnować znacznie większe naginanie lub łamanie prawa które obowiązuje w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 12:03, Mogrim napisał:

"Palikot zapewnił również, że w wypadku negatywnej decyzji Grzegorza Schetyny członkowie Ruchu Palikota nie będą robili żadnych awantur, a sprawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego."

Zaskarżył czy tylko o tym mówił? Mówił, że "zaskarży", czy że "sprawa trafi"?
Skoro TK może się wypowiadać o takich bredniach jak prawo do życia po udanym posuwaniu, to również może się zająć tak oczywistą rzeczą jak łamanie Konstytucji przez Sejm.

Dnia 13.10.2011 o 12:03, Mogrim napisał:

Mam.

To tak samo jak ja wtedy miałem przeciwko temu, aby dwaj wywrotowcy przychodzili po godzinach i sobie w miejscu reprezentacji państwa polskiego wieszali gilotynę, pień katowski czy rzymski krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wkurzasz mnie powtarzaniem w kółko kłamstw. NP złożyła podpisy w terminie. Już ci to ludzie pisali, więc przestań wreszcie mantrować, że było inaczej! PKW liczyła podpisy 6 dni! To banda urzędasów przekroczyła terminy. Pewnie celowo, bo takie były odgórne zalecenia.
Nic się nie zmieniłeś, a w zasadzie tak - uwsteczniłeś się. Twój zachwyt nad Palikotem jest żenujący.

Swoją drogą - degrad dla Mogrima świadczy tylko o tym, że dobrze zrobiłem opuszczając to forum.
I żegnam ponownie, bo tu zalatuje socjalizmem czyli głupotą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 10:24, Olamagato napisał:

> Palikot już swoją pierwszą kompromitację zaliczył - chce skarżyć do TK krzyż w sejmie.
Najwyraźniej masz problem ze słuchem lub rozumieniem słowa pisanego. Palikot zwrócił
się do marszałka Sejmu o zdjęcie krzyża, tak aby władza publiczna jaką jest Sejm spełniała
kryteria zapisane w konstytucji. /.../

Jeszcze trochę, a będę miał pretensję do Ciebie o kształt czapki, jaka nosisz. Bo bedzie można ja zakwalifikować jako pochodna rosyjskiej (na przykład jako" leninówkę", czyli propagowanie ustroju totalitarnego, a jak nie to, to inny przykłąd się znajdzie).
Trybunał w Sztrasburgu wypowiedział się już jednoznacznie na ten temat.Obecność czy nieobecność krzyża, to sprawa władzy lokalnej i ludności lokalnej. Jeśli większość będzie chciała krzyża, to i Palikot i Ty będziecie musieli krzyż w Sejmie tolerować. Dokładnie tak: tolerować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może wtedy nie było kobiety która byłaby odpowiednim kandydatem na prezydenta? Kępa jako prezydent? ;)
Co z tego, że sugerował głosowanie na Kaczora? Kaczor był mniejszym złem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.10.2011 o 16:46, Jcl napisał:

A może wtedy nie było kobiety która byłaby odpowiednim kandydatem na prezydenta? Kępa
jako prezydent? ;)


Trudno głosować na kandydata który nie traktuje poważnie tych którzy na niego głosują.

Dnia 13.10.2011 o 16:46, Jcl napisał:

Co z tego, że sugerował głosowanie na Kaczora? Kaczor był mniejszym złem.


Nie byłby Sam tak twierdziłeś
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=36319
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=146&pid=36686

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

dordzy moderatorzy do kościoła dowalać się możecie,ale tylko wtedy kiedy posiadacie przynajmniej podstawową, ogólna wiedzę na ten temat. Oligomato pisząc o kościele i "odzyskanych włościach" niejednokrotnie pobiłeś Maciejerowicza, z którego sam napewno się nabijałeś. Co ci przeszkadza krzyż co? rozgłosu większego chcesz dostać? i jakie konstytucje. Komu normalnemu krzyż przeszkadza? Tylko Palikotowi. Zreszta przeczytaj sobie preambułe tam jest napisane o Bogu jako o źródle prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, więc jeśli coś ci się nie podoba to wynocha z kraju. dalej otrzymałem !!bana!! od od moderatora Wojmana za to, że pół serio do gościa który napisał, że KK jest od prania mózgu grzecznie odpowiedziałem mu "idź się w łeb walnij". Oficjalnie za trollowanie phi!. Od prania mózgów to właśnie wy jesteście. Ale nie martwcie się nikt się na was nie nabierze. Przeczytajcie sobie ostatnie 15st A za jeżdzenie po wiarze bekniecie, żeby nawet obojętnym do niej nie być.. ph.. Diabłem trzeba być niestety

[przywracam oryginalną treść posta - 007]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się