Ateizm

[Miklak 0]

Dnia 16.03.2010 o 20:35, Mogrim napisał:

Ateizm to też wiara. Kretyńskie uogólnienie bez uzasadnienia.

A mogę wiedzieć w co? Wg jakiej to śmiesznej definicji?

[wiem, wiem, powtarzam się, ale tak poważnych błędów nie mogę przecież ignorować ;)]

[Izrafel92 0]

Ateisci chyba sami placza sie, probojac usprawiedliwic swoje przekonania. Jak mozna twierdzic, ze nie wierzyc w nic to wiara xD


"Gdyby Boga nie było, należałoby Go wymyślić." - Voltaire.

[Madoc 0]

Dnia 17.03.2010 o 16:54, Izrafel92 napisał:

Ateisci chyba sami placza sie, probojac usprawiedliwic swoje przekonania. Jak mozna twierdzic,
ze nie wierzyc w nic to wiara xD

A który ateista tak twierdzi?

[Izrafel92 0]

Przeciez nawet w tym temacie widywalem posty, w ktorych ludzie pisali "ateizm to tez wiara!". Nie tylko na tym forum zreszta mozna sie spotkac z takimi twierdzeniami :P

[Budo 0]

Dnia 17.03.2010 o 18:12, Izrafel92 napisał:

Przeciez nawet w tym temacie widywalem posty, w ktorych ludzie pisali "ateizm to tez
wiara!". Nie tylko na tym forum zreszta mozna sie spotkac z takimi twierdzeniami :P

Raczej w wydaniu katolików.

[Madoc 0]

Dnia 17.03.2010 o 18:12, Izrafel92 napisał:

Przeciez nawet w tym temacie widywalem posty, w ktorych ludzie pisali "ateizm to tez
wiara!". Nie tylko na tym forum zreszta mozna sie spotkac z takimi twierdzeniami :P

Ale tego nie pisali ateiści.

[Miklak 0]

Dnia 17.03.2010 o 16:54, Izrafel92 napisał:

Ateisci chyba sami placza sie, probojac usprawiedliwic swoje przekonania. Jak mozna twierdzic,
ze nie wierzyc w nic to wiara xD

Ateizm nie oznacza też "nie wierzyć w nic".

[Izrafel92 0]

A to moze moje niedopatrzenie. Swoja droga, po co katolicy mieliby pisac, ze ateizm to jakis rodzaj wiary ?

[rob006 1]

Dnia 17.03.2010 o 19:16, Izrafel92 napisał:

A to moze moje niedopatrzenie. Swoja droga, po co katolicy mieliby pisac, ze ateizm
to jakis rodzaj wiary ?

Żeby "zburzyć światopogląd" ateistów :D

[Izrafel92 0]

aha ! Zawsze wiedzialem, ze jest w tym jakis spisek zydow majacy na celu zawladniecie swiatem xd


A tak na powaznie, zmeczony juz jestem dzisiaj, napisze cos swiatlego jutro. Dobranoc.

[Madoc 0]

Dnia 17.03.2010 o 19:16, Izrafel92 napisał:

A to moze moje niedopatrzenie. Swoja droga, po co katolicy mieliby pisac, ze ateizm
to jakis rodzaj wiary ?

Zapytaj katolików.

[Transylvanian_Hunger 0]

Dnia 17.03.2010 o 12:53, TheAbsurd napisał:

Więc dobrze, więc mamy miliardy bezużytecznych wiar, których w żaden sposób nie da się obalić w 100%.

Tak to się rysuje, ale twoja rzecz jak do nich podchodzisz. Jest kilka wielkich wyznań i chcąc nie chcąc trzeba mieć do nich jakiś względny szacunek. Inaczej będziesz "niepoprawny".

Dnia 17.03.2010 o 12:53, TheAbsurd napisał:

Zresztą, naukowcy mają dobrze poparty matematyką model wszechświata

Czy to konfrontujesz naukę z wiarą, czy naukę z nauką - zawsze będą jakieś strony. Gdyby wszyscy patrzeli na daną rzecz jednakowo, byłyby co najmniej nudno. Ty masz swoje podejście, kto inny inaczej na to patrzy - jeżeli są jakieś dobre argumenty - to zakończy się to co najwyżej rzeczowo dyskusją.
całkiem dobre teorie

Dnia 17.03.2010 o 12:53, TheAbsurd napisał:

Mamy wytłumaczenie skąd wziął się człowiek (przypadek, ewolucja), jak powstał świat

Czy czasem nie zaprzeczono popularnej teorii ewolucji? A może coś mi się tylko o uszy obiło.

Dnia 17.03.2010 o 12:53, TheAbsurd napisał:

Ale oczywiście nad tym też można postawić boga. Ech...

Stety czy niestety, ale jednak można.

[Mogrim 0]

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

No o to chodzi, że poproszę od dowody, bo w tych filmach "spiskowych" jest masa niepotwierdzonych
wymysłów z kosmosu.

No to mówię, że wystarczy w wyszukiwarkę w tym temacie wpisać Zeitgeist.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

No chcesz mi powiedzieć, że zwykły szary teista podda w wątpliwość swoją wiarę?

A od kiedy ty jesteś taki niezwykły, że to zrobiłeś? Skąd wiesz, co siedzi w głowie każdego człowieka?

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Kochający rodzice chcieli dzieci wywalić z domu

Oczywiście.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Stygmaty? Widziałem jak się taką ściemę robi. Chemikalia, w innych wypadkach sugestia
i samookaleczenie

Problem polega na tym, że kilka przypadków jest całkiem dobrze przebadanych i udokumentowanych, również jeśli chodzi o o.Pio - i niewytłumaczalnych. Oczywiście nie musi to być cud, ale znamienne, że mimo braku dowodów oszustwa i sceptyk i tak woli wierzyć w oszustwo - żeby sobie nie burzyć światopoglądu.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Tu się machnąłem trochę chyba, spojrzałem w z jednej strony tylko. To nie żadna fobia
lolku, tylko się nie zastanowiłem.

Jak już się tak interesujesz psychologią, to poczytaj co o takich przypadkach pisał Freud.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Co pomaga? Religia pomaga?

Dopiero co sam o tym pisałeś, że wiara w Boga to coś, w co wyposażyła człowieka ewolucja, żeby mu pomóc.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Nie jest śmieszny, jest prawdopodobny. Chcesz powiedzieć, że jesteś pewien, że się mylę?

Nie jest prawdopodobny i nie słyszałem jeszcze od żadnego, nawet najbardziej dziwacznego naukowca takiego pomysłu. Jestem pewien, że się mylisz.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

A kto powiedział, że Chrystus istniał?

No to nie istniał, a apostołowie zbiegiem okoliczności byli wszyscy jak jeden mąż masochistami. Do jak absurdalnych wniosków potrafi dojść ateista, żeby obronić się przed niewygodnymi faktami?

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Tak w ogóle, to różne cywilizacje miały wiele wyobrażeń bogów/boga.

Tu nie chodzi o to, jak go sobie wyobrażały, ale o to, że go sobie w ogóle wyobrażały.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

To i bez wiary by uczynili.

Chciałbyś.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Dysponuję innymi informacjami niestety.

To proszę o źródło tych informacji. To co piszesz świadczy o tym, że nie masz pojęcia o rzeczywistości. W danii protestanci oficjalnie "zlikwidowali" piekło. Sprawdź sobie ile osób deklaruje w Europie wiarę w Boga (na zachodzie jest to w przypadku większości krajów mniej niż 1/2), potem ile z nich deklaruje chrześcijaństwo, a w końcu ilu z nich wierzy we wszystkie chrześcijańskie prawdy wiary.
Dane z Eurobarometer poll, dostępne na wiki.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Mogrimie, a co robię teraz jeśli nie zapoznaję się z poglądami strony przeciwnej?

Wchodzenie na forum, atakowanie religii, a potem łaskawe odczytwanie innych odpowiedzi to trochę mało. Żebyś chociaż jedną książkę przeczytał...

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

A kto to jest prawdziwy ateista?

To człowiek, który wierzy w to, że Boga nie ma, a swoją wiarę opiera na gruntownym poznaniu różnych punktów widzenia albo na sprawy Boga nie wypowiada się w ogóle.

Dnia 17.03.2010 o 00:05, TheAbsurd napisał:

Aha, czyli wszystko jasne. Remis? Agnostycyzm?

Żaden agnostycyzm. W wiarę jest wpisany brak pewności, jak sama nazwa wskazuje.

[Mogrim 0]

Dnia 17.03.2010 o 15:48, Miklak napisał:

A mogę wiedzieć w co? Wg jakiej to śmiesznej definicji?

Wg definicji wiary, tj. przekonanie o czymś bez dowodów. Ateizm to wiara w to, że nie ma Boga, co implikuje m.in. wiarę w to, że wszechświat powstał sam z siebie.

[e-s-z-e-t 0]

Dnia 17.03.2010 o 19:28, Madoc napisał:

> A to moze moje niedopatrzenie. Swoja droga, po co katolicy mieliby pisac, ze ateizm

> to jakis rodzaj wiary ?
Zapytaj katolików.

Od tego waszego ogólnikowego gadania można się pochlastać - "Zapytaj katolików". Jestem katolikiem, szanuję to, że ktoś jest nie wierzący bo to jest podstawą mojej wiary. Ale jeśli ktoś zdanie jednego czy dwóch katolików porównuje ze zdaniem całej społeczności która ma setki milionów członków to nie wiem kto tu wykazuje się większą ignorancją. Popatrzcie na niektórych swoich przedstawicieli. O dziwo może na gramie jest ich mało i można tu z wami ateistami uprawiać przyjemną dyskusję tak na większości for i w "realu" można spotkać wielu"głupich" ateistów. Żeby nie było jest tyle samo "głupich" katolików. Tylko chodzi o to że obchodzenie się z tym jaki to ktoś jest nie wierzący, ma wszystkich katolików i ich bzdurnego Boga w dupie. Jednak jestem za tym żeby lepiej powiedzieć sobie wprost - "Nie wierzę to po co oszukiwać samego siebie i wszystkich dookoła" niż latać do kościoła i tracić czas bo nie ma co ukrywać samo siedzenie w kościele nie daje niczego. Żadnych przeżyć duchowych. Tak oto napisałem. Pozdrawiam :)

[Madoc 0]

Nie za bardzo rozumiem, o co ci chodzi. Kolega pyta, dlaczego katolicy tak piszą, odpisałem, żeby ich zapytał, nie mnie. Nie mówię, że każdy katolik tak mówi, ale tak naprawdę to mało mnie interesuje, że ktoś uznaje ateizm za wiarę, mimo że to bzdura. Jestem ateistą, nie chodzę do kościoła, jak ktoś chodzi, jego sprawa, mnie to nie interesuje ani mi nie przeszkadza. Tyle na ten temat, dziękuję.

[Miklak 0]

Dnia 17.03.2010 o 20:50, Mogrim napisał:

Ateizm to wiara w to, że nie ma Boga

Ateizm to nie jest wiara w to, że nie ma Boga. Próbuj dalej.

[Mogrim 0]

Dnia 17.03.2010 o 21:01, Miklak napisał:

Ateizm to nie jest wiara w to, że nie ma Boga.

Jest.

[Miklak 0]

Dnia 17.03.2010 o 21:02, Mogrim napisał:

Jest.

Od wielu, wielu lat stanowisko ateistów jest zupełnie inne. Poczytaj o ateizmie negatywnym (słabym).

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 17.03.2010 o 21:01, Miklak napisał:

> Ateizm to wiara w to, że nie ma Boga
Ateizm to nie jest wiara w to, że nie ma Boga. Próbuj dalej.

Jeśli przyjmujesz ten pogląd bez dowodu, to właśnie jest wiara.
A jeśli masz dowód - to podziel się z nami tym dowodem.