Ateizm

[Vaksinar 0]

Dnia 15.12.2006 o 18:49, Luke Shadow napisał:

Tak, a Mieszko wziął chrzest bo bał się innych państw, które pod pretekstem chrystianizacji
mogłyby zająć Polskę. Żaden z nas katolicki kraj.

To był jeden z powodów, ale nie tylko dlatego. :)
A co do katolickiem kraju to masz rację. Najgorsze dla mnie jest to, że takie sekty - bo nie wiem jak inaczej nazwać Twierdzę Toruń - źle wpływają na opinię innych chrześcijan.
Nieraz kiedy rozmawiałem z kimś w wątku o Bogu, zostałem wyzwany od mohera.

[Sir_Jedi 0]

Dnia 15.12.2006 o 18:52, Vaxinar napisał:

Nieraz kiedy rozmawiałem z kimś w wątku o Bogu, zostałem wyzwany od mohera.

To prawda. Wystarczy że stanę w obronie wiary to zaraz jestem moherowy! Co wy Ku*** macie do moherów? :P

[Lucyferek 0]

Ateizm jest paradoksem.Nie trzeba w nic wierzyć, a jednak się wierzy w to że boga nie ma...

[BlackSephir 0]

Wiara to ufanie w cos bez dowodow
Wiec ateizm nie jest wiara bo dowodem dla ateistow na brak boga jest brak dowodow...
Gdyby byly dowody nie bylaby to wiara tylko fakt
Ateizm nie jest wiara lecz pogladem
Ilu jeszcze wpadnie na to forum z odkrywcza mysla "ateisci to tez wierzacy"?

[Konrad162 0]

Dnia 15.12.2006 o 16:35, PsychoMan napisał:

> ehh ludzie czy wiara jest naprawdę ważna czy ma to znaczenie czy chodzisz do kościoła
raz na
> tydzień czy raz dziennie, a może nie chodzisz... To nie ma znaczenia i tak Ci co będą
po nas
> będą nas oceniać za nasze uczynki a nie za to w co wierzyliśmy....
>
> Moim skromnym zdaniem jeśli uważasz się za katolika i nie chodzisz do kościoła ale postępujesz

> mniej więcej według przykazań i drogi jaką wskazał nam Bóg (dobre uczynki itp. historie)
to
> jest to jak najbardziej w porządku. Bo jeśli będziesz nawet chodził raz dziennie do kościoła

> a łgał na prawo i lewo obgadywał każdego oszukiwał itd czy wtedy twoje uczęszczanie na
mszę
> świętą będzie miało jakieś znaczenie? Nie sądzę...
To ma ogromne znaczenie, bo żeby być katolikiem rzeczywiście nie masz albo niegrzeszyc, albo
chodzić do kościoła co niedziela. Ty masz robić te dwie rzeczy jednocześnie, albo przynajmniej
starać się to robić. Jeśli ci się to nie udaje, to może powinieneś pomyśleć o zmianie religii,
bo jak widać obecna nie spełnia twoich oczekiwań, skoro nie potrafisz nawet dostosować się
do jej podstawowych zasad.
> A jeśli nawet jesteś ateistą, a też postępujesz według norm ogólnie przyjętych za słuszne
to
> będzie Ci to wzięte pod uwagę w ostatecznym rozliczeniu...
Jeśli jestem ateistą to nie ma dla mnie żadnego ostatecznego rozliczenia, więc nie to motoruje
me zachowanie.
> Takie jest moje zdanie
Szanuję.

każdy będzie to interpretował na swój sposób... zresztą co za różnica... dla mnie najważniejsze jest to jak ja sie z sam sobą czuje i 2 sprawa jakie zdanie moją o mnie inni :) (zazwyczaj dbam oto bym miał jak najlepszą reputację)

[Luke_Shadow 0]

Dnia 15.12.2006 o 19:28, BlackSephir napisał:

Wiara to ufanie w cos bez dowodow
Wiec ateizm nie jest wiara bo dowodem dla ateistow na brak boga jest brak dowodow...

W takim razie ateizm to wiara, bo ateiści ufają, że Boga nie ma - bez dowodów.

Dnia 15.12.2006 o 19:28, BlackSephir napisał:

Gdyby byly dowody nie bylaby to wiara tylko fakt
Ateizm nie jest wiara lecz pogladem

Powiedziałbym, ideologia.

Dnia 15.12.2006 o 19:28, BlackSephir napisał:

Ilu jeszcze wpadnie na to forum z odkrywcza mysla "ateisci to tez wierzacy"?

JA! Ateiści wierzą, że Boga nie ma, bo nie mogą udowodnić, że jest...

[BlackSephir 0]

OMG
Jak bez dowodow?
BRAK DOWODOW NA ISTNIENIE boga jest chyba wystarczajacym dowodem?

"Ateiści wierzą, że Boga nie ma, bo nie mogą udowodnić, że jest... "

Lol...
Udowadnianie ze bog jest raczej ateisci zostawiaja wierzacym?

[Dar15 0]

Dnia 15.12.2006 o 18:28, Searinox napisał:

Ateizm to po prostu nic- o ile chrzescijanie trafia do nieba to ateisci maja isc do otchlani
(wedlug wiary katolickiej)

Chyba nie do końca tak jest. Ale gdyby tak było, to smutno mi, że nie zobaczę zdziwionych min ateistów ;] xD
Nie no dobra^^ Wydaje mi się, że nikt tak na prawdę nie wie jak wygląda sąd boży i kto i jak jest sądzony. To tylko Bóg wie i Ci, co już byli sądzeni;]

Dnia 15.12.2006 o 18:28, Searinox napisał:

Ja do ateistow nic nie mam- mama mojego kolegi byla ateistka ale mowiac szczerze to jakie to
ma znaczenie w zyciu?

Ja też nic nie mam do ateistów. Są tacy sami jak ja, czy ty, czy kto kolwiek. Poprostu mamy inne poglądy na świat;]

Dnia 15.12.2006 o 18:28, Searinox napisał:

Prezciez sa niby chrzescijanie nie obchodzacy swiat a wierzacy w boga i to jedyne co ich na
codzien wyroznia- no i jeszcze nie chodza na religie- ale co z tego?

Najgorsze są odłamy chrześcijaństwa i ogólnie, to, że kościól się podzielil. No a jeszcze to jest gorsze, że potem katolicy się podzielili przez, co powstali protestanci... Sądzę jednak, że gdyby dzisiaj żyl Luter, to by był niezadowolony z dzisiejszego protestantyzmu i wróciłby do wiary katolickiej...

Dnia 15.12.2006 o 18:28, Searinox napisał:

Kazdy czlowiek ma dusze- obojetnie czy jest czy nie jest ateista- jezeli czlowiek jest dobry
a jest ateista to powinien trafic do nieba i tyle.

Każdy człowiek ma dusze, ale to wg wiary katolickiej. Ateista raczej nie wierzy w to, co Bóg mu dał;]

[Dar15 0]

Nie możesz udowodnić, że Boga nie ma... Za to jest mnóstwo dowodów na to, że jest;]
1. Pismo Święte moim zdaniem jest dowodem na to, że Bóg jest. W końcu są tam spisane wydarzenia, które działy się dawno, dawno temu xD Choć najstarsze fragmenty bibli sięgają III w . p.n.e., to za nim je odkryto posługiwano się zwojami z Xw. ne. Najciekawsze jest, to, że te z IIIw. p.n.e. i te z Xw. n.e. praktycznie niczym się nie różniły. Okolo 1200 lat, a taka sama... A wiadomo, że były zwoje jeszcze z wcześniejszych czasów...
2. To, że Chrześcijaństwo praktycznie jest na całym świecie też zaliczam jako dowód na istnienie Boga;] Nie wierze, że gdyby Boga nie było, to apostołowie oddaliby życie za Jezusa, który miałby być człowiekiem, a potem pierwsi chrześcijanie mieliby ginąć w koloseum udając wierzących;p

Jeśli już koniecznie chcecie wmawiać sobie, że jesteście ateistami, to uznajcie poglądy deizmu. Bóg jest, stworzyl świat, ale nie ingeruje w niego. Tak jak zegarmistrz nakręca zegarek i pozostawia go samemu sobie;] Zostańcie deistami, ale błagam nie mówcie, że jesteście ateistami:D

[Dar15 0]

Troch mało tych dowodów wypisałem, ale są jeszcze cuda i święci :) Gdyby byla edycja postu napisałbym to tam;/

[Ash 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Nie możesz udowodnić, że Boga nie ma... Za to jest mnóstwo dowodów na to, że jest;]

O :D. Jestem ciekaw dalszej lektury posta :)

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

1. Pismo Święte moim zdaniem jest dowodem na to, że Bóg jest.

Dla ateisty Pismo Święte chrześcijan, Koran, Tora itd. to tylko papier zapełniony słowami.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

W końcu są tam spisane wydarzenia,
które działy się dawno, dawno temu xD

Dlatego mogły z biegiem lat przybrać na formie i wolbrzymić pewne zdarzenia.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Choć najstarsze fragmenty bibli sięgają III w . p.n.e.,
to za nim je odkryto posługiwano się zwojami z Xw. ne. Najciekawsze jest, to, że te z IIIw.
p.n.e. i te z Xw. n.e. praktycznie niczym się nie różniły. Okolo 1200 lat, a taka sama... A
wiadomo, że były zwoje jeszcze z wcześniejszych czasów...

I to ma byc ten dowód na istnienie boga? Coś lipny, ale poczytam dalej :)

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

2. To, że Chrześcijaństwo praktycznie jest na całym świecie też zaliczam jako dowód na istnienie
Boga;]

Kiedyś politeistyczna religia Rzymian wiodła prym w sproej części świata, ajednak ich bogowie nigdy nie istnieli.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Nie wierze, że gdyby Boga nie było, to apostołowie oddaliby życie za Jezusa,

Oddać życie mozna naprawdę za wszystko. Za ojczyznę, za idee, za życie innego człowieka. Widać Jezus był dla nich taką osobistością, że to czynili.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

który miałby
być człowiekiem, a potem pierwsi chrześcijanie mieliby ginąć w koloseum udając wierzących;p

Nadal nie widze tu żadnych dowodów na istnienie boga.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Jeśli już koniecznie chcecie wmawiać sobie, że jesteście ateistami, to uznajcie poglądy deizmu.

Nigdy niczego sobie nie wmawiałem.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Bóg jest, stworzyl świat, ale nie ingeruje w niego.

Boga nie ma. Ziemia utworzona została ze zbijajacych się ze sobą asteroid. Mamy szczęście, że niektóre z nich zawierały związki takie jak tlen i wodór. Jako planeta ani za goraca ani za zimna mamy idealne warunki do rozwoju. A i tak wpierw Ziemia przypominała na początku Marsa choć nie ze względu na tlenek zelaza na powierchni. Atmosfera była czerwona od metanu, ale to nie na ten wątek. :)

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

/.../

[PsychoMan 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:11, Dar15 napisał:

Najgorsze są odłamy chrześcijaństwa i ogólnie, to, że kościól się podzielil. No a jeszcze to
jest gorsze, że potem katolicy się podzielili przez, co powstali protestanci... Sądzę jednak,
że gdyby dzisiaj żyl Luter, to by był niezadowolony z dzisiejszego protestantyzmu i wróciłby
do wiary katolickiej...

Oj, ja jestem przekonany, że luter byłby bardzo dumny z dzisiejszego protestantyzmu. Bo jest on religią która nie jest tak skomercjalizowana jak Katolicyzm i jej wyznawcy naprawdę szanują swoją wiarę i są wstanie spełnić jej podstawowe wymagania.
Przy okazji pójdźcie sobie na mszę świąteczną do cerkwi prawosławnej, to naprawdę robi ogromne wrażenie i napewno więcej się po tym myśli o Bożym Narodzeniu jako święcie katolickim, niżeli prezentach itp. Może i nie zrozumiecie o czym mowa (bo msza jest po łacinie :)) ale sam ceremoniał zapada głęboko w pamięć.

[Luke_Shadow 0]

Po pierwsze jak odpowiadasz na posta kliknij "Odpowiedz".

Dnia 15.12.2006 o 20:01, BlackSephir napisał:

OMG
Jak bez dowodow?
BRAK DOWODOW NA ISTNIENIE boga jest chyba wystarczajacym dowodem?

Nie, to co najwyżej poszlaka.

Dnia 15.12.2006 o 20:01, BlackSephir napisał:

"Ateiści wierzą, że Boga nie ma, bo nie mogą udowodnić, że jest... "

Lol...
Udowadnianie ze bog jest raczej ateisci zostawiaja wierzacym?

Tak. A wierzący w Boga, zostawiają udowadnianie ze Boga nie ma tym ateistą, których to obchodzi/interesuje.

[Dar15 0]

A jak powstały te asteroidy :D?
W sumie jedyną koncepcją najbardziej prawdopodobną na to jak powstał świat jest Bóg :)
Każdą inną koncepcje można obalić;]
Tak coś dochodzę do wniosku, że nie da się udowodnić, że Boga nie ma, ale też nie da się udowodnić, że jest xD
No może oprócz tego, że był Jezus, który czynil cuda... Ale skoro ateiści tego dowodu nie przyjmują... Choć, to co związane z Jezusem było w sumie nie dawno xD No dobra dawno, ale bliżej niż to, co jest w starym testamencie;p
Czy naprawdę zebrała by się grupa ludzi, którzy by se wymyślili własną wiarę i oddali za nią życie? I jeszcze by napisali setek bzdur? Jakoś nie wydaje mi się, żeby tak mogło być;]

[Vaksinar 0]

Dnia 15.12.2006 o 18:51, szerszeń45 napisał:

A co mam darzyć sympatią takich ludzi?

Nie zrozumieliśmy się. Chodziło mi o to, że niektórzy ludzie widzą takich "katolików" i potem mają takie a takie zdanie o innych katolikach, rozumiesz? :)

Dnia 15.12.2006 o 18:51, szerszeń45 napisał:

Może napiszę to tak: A ci Holendrzy strasznie skąpy naród jest! Opinia ta jest negatywna wobec
tego narodu. Czy to oznacza żem nietolerancyjny wobec Holendrów? Może wg Ciebie tak

Wg mnie właśnie nie. :)

Dnia 15.12.2006 o 18:51, szerszeń45 napisał:

Każdy naród sobie na jakąś opinię w świecie pracuje. Tak powstają stereotypy.

Moje zdanie o Żydach raczej właśnie przeczy ich stereoptypom.

[wolverine 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:31, szerszeń45 napisał:

> W końcu są tam spisane wydarzenia,
> które działy się dawno, dawno temu xD
Dlatego mogły z biegiem lat przybrać na formie i wolbrzymić pewne zdarzenia.

Dodam jeszcze że złe przekłady i nieścisłe tłumaczenia dają nam obraz inny od tego co chiał nam przekazać autor.

[Dar15 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:31, szerszeń45 napisał:

Kiedyś politeistyczna religia Rzymian wiodła prym w sproej części świata, ajednak ich bogowie
nigdy nie istnieli.

Nie istnieli i raczej w nich nie wierzyli... Ale trzeba było jakoś zapanować nad plebsem co nie?;] Po to Egipcjanie stworzyli swoich bogów, żeby zapanować nad chłopami, tak samo Homer i Hezjod stworzyli bogów Grekom;]

[tkoeman 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Nie możesz udowodnić, że Boga nie ma...

Ateiści nie mają nic do udowadniania-to nie oni fantazjują. A ateizm jest niczym innym jak tylko wstrzymaniem wiary w religijne dogmaty i prawdy objawione traktując je jako nieudowodnione i nie dające się poddać weryfikacji.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Za to jest mnóstwo dowodów na to, że jest;]
1. Pismo Święte moim zdaniem jest dowodem na to, że Bóg jest./.../

Tak samo dobrym jak ''Bajka o siedmiu krasnoludkach i sierotce Marysi'' jest dowodem na istnienie krasnoludków.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

2. To, że Chrześcijaństwo praktycznie jest na całym świecie też zaliczam jako dowód na istnienie
Boga;]

Ateizm też jest praktycznie na całym świecie.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Nie wierze, że gdyby Boga nie było, to apostołowie oddaliby życie za Jezusa, który miałby
być człowiekiem, a potem pierwsi chrześcijanie mieliby ginąć w koloseum udając wierzących;p

A dzisiaj ludzie się wysadzają za Allaha->Allah istnieje wg Twojego rozumowania.

Dnia 15.12.2006 o 20:20, Dar15 napisał:

Jeśli już koniecznie chcecie wmawiać sobie, że jesteście ateistami, to uznajcie poglądy deizmu.
Bóg jest, stworzyl świat, ale nie ingeruje w niego. Tak jak zegarmistrz nakręca zegarek i pozostawia
go samemu sobie;] Zostańcie deistami, ale błagam nie mówcie, że jesteście ateistami:D

Dla mnie idea boga osobowego jest nieakceptowalna więc muszę Cię rozczarować...
I nie pisz już więcej tych dowodów bo zaraz się nawrócę. ;]

Aha. Co do tego gdzie trafią ateiści.
W wizji Dantego heretycy (którymi są ateiści w pewnym sensie) trafią do szóstego piekła. Osobiście uważam ową perspektywę za dość optymistyczną-tyle ateuszy w jednym miejscu! I to na zawsze! Nie wyobrażam sobie lepszego towarzystwa na spędzanie ...eee...wieczności. ;]
I nadal nie będziemy wierzyć w boga! A co! ;P

[Dar15 0]

Dnia 15.12.2006 o 20:44, hehe napisał:

> > W końcu są tam spisane wydarzenia,
> > które działy się dawno, dawno temu xD
> Dlatego mogły z biegiem lat przybrać na formie i wolbrzymić pewne zdarzenia.

Dodam jeszcze że złe przekłady i nieścisłe tłumaczenia dają nam obraz inny od tego co chiał
nam przekazać autor.

Dlatego pismo święte cały czas jest poprawiane;] Zresztą w XXw. zebrala się specjalna komisja Judaistyczno-chrześcijanska, ktora wspolnie przetlumaczyla zwoje znalezione z IIIw pne, które były takie same jak te z Xw. ne.
O tym już mówilem, ale powtórze jeszcze raz. Były niemalże takie same. Co dowodzi, że pismo święte jest w niezmienionej formie przez bardzo wiele tysiecy lat. I nie ma mowy, co do zmienienia, czy sfalszowania pisma, bo zbyt wiele osob ja tlumaczylo i bylo w cale sprawe zaangazowana. Wszystko wyszloby na jaw;]

[Dar15 0]

To raczej ateiści powinni udowodnić, że Boga nie ma;p Najpierw jest Bóg potem człowiek;] Tak samo najpierw byli wierzący, a potem ateiści.
Udowodnij mi, że jest rozum! Nie widzisz go, a jednak jest. Tak samo sumienie jest, a go nie widzisz;p Czy koniecznie ateiści muszą zobaczyć Boga, żeby w Niego uwierzyćxD?