Co sądzisz o swoim mieście?

[Dominix 0]

no ja moze i niestety w miescie nie mieszkam tylko w malej wsi (dzieki bogu ze net dochodzi:) ale graniczy ona z Lodzia. miasto jak miasto szare brudne itd itd :D:D jezdze tam tylko na mecze (ooooooo lodzki widzew ole :P ) do nazwijmy to "praca" :D tylko jesli temperatura nie spada ponizej zera, i czasami na jakies zakupy i do kina. niedaleko lodzi sa pabianice jeszcze wieksza dziura :] bez obrazy ale nie podoba mi sie juz wole moja mala wioske :D
najbardzie co mi nie pasuje w miastach to okropne jopy na drodze, jak w taka wpadne to zaczynam sie denerwowac czy nic sobie nie urwalem z zawieszenia. jak ktos jest z lodzi albo w niej bedzie niech przejedzie sie ulica Rudzka poprostu miodek ulica. w pabianicach nie jest lepiej. mozna jeszcze cos powiedziec o ulicy Piotrkowskiej od strony ulicy prezentuje sie srednio a co znajduje sie za kamienicami itd to juz lepiej nie mowic, nic specjalnego. o dresach itd sie nie wypowiadam bo nie mialem z nimi stycznosci naszczescie uff. wkazdym razie jakbym mial wybor wolalbym jakas wies gdzie jest net niz miasto, tutaj przynajmniej jest spokoj.

[koles4 0]

to miasto jest je****e

[Widek 0]

Dnia 20.01.2006 o 19:30, kole? napisał:

to miasto jest je****e

brawo za pomysłowosc, ech czy to takie trudne napisać kilka normalnych zdań...

[koles4 0]

Dnia 20.01.2006 o 19:35, Widek napisał:

> to miasto jest je****e

brawo za pomysłowosc, ech czy to takie trudne napisać kilka normalnych zdań...

jest to bardzo trudne...
trzeba by było dużo pisać...

[Widek 0]

Dnia 21.01.2006 o 13:17, kole? napisał:

> > to miasto jest je****e
>
> brawo za pomysłowosc, ech czy to takie trudne napisać kilka normalnych zdań...
jest to bardzo trudne...
trzeba by było dużo pisać...

Napisałbyś chociaz jakie miasto w taki sposób opisujesz:)

[Krakers15 0]

Dnia 20.01.2006 o 17:56, Vaxinar napisał:

To było parę lat temu, a co zwiedziłem, przede wszystkim stare miasto i zamek o ile to tak
można nazwać.

No to żeś sie nazwiedzał. Ile Ci to zajeło? Sądze, że góra 2 godz.A tak btw to co zwiedzałeś na starym mieście, bo jedyną rzeczą do zwiedzania są meliny i monopolowe... Jedynie zwiedzając zamek można się dłużej zastanowić, wysilając wyobraźnie i próbując wyobrazić sobie dawny wygląd zamku.

[Vaksinar 0]

Dnia 21.01.2006 o 18:07, Krakers15 napisał:

No to żeś sie nazwiedzał. Ile Ci to zajeło? Sądze, że góra 2 godz.A tak btw to co zwiedzałeś
na starym mieście, bo jedyną rzeczą do zwiedzania są meliny i monopolowe... Jedynie zwiedzając
zamek można się dłużej zastanowić, wysilając wyobraźnie i próbując wyobrazić sobie dawny wygląd
zamku.

Wiesz no może nie za długo, ale chyba troche przesadzasz z tymi "melina" a monopolowych nie było znowu tak dużo, z tego co pamiętam. ;)

[Widek 0]

U nas naprzyklad całe miasto to melina, no bo idę sobie i każdy zul wyglada bardzo podobnie :broda, brudni, wiek 45 - 60 lat:) żule są w miare spoko, jeden raz podchodzi do mnie i mówi: prosze pana, da pan na chlebek bo chce kupic sobie od zakonnic cos takiego, odchodzene kawałek a on: Mieciu !! Na muła mamy!! :)

[koles4 0]

Dnia 21.01.2006 o 13:36, Widek napisał:

> > > to miasto jest je****e
> >
> > brawo za pomysłowosc, ech czy to takie trudne napisać kilka normalnych zdań...
> jest to bardzo trudne...
> trzeba by było dużo pisać...

Napisałbyś chociaz jakie miasto w taki sposób opisujesz:)

przykro mi ale nie napisze...;p nie ufam ci:)tak jak wszystkim tutejszym członkom tego forum:)

[RadeXMaster 0]

nie cierpie mojego miasta za to że nie ma sklepow w ktorym mozna dostac pozadna gre\program
(nie interesuja mnie przygody reksia czy matematyczne przygody psa anatola) a tak ogolnie to fajne...chociarz wciaz za malo tempimy dresow...ale to postepuje

[Widek 0]

no tak bo jak napiszesz gdzie mieszkasz to wszyscy z forum cie znajdziemy i po tobie:]

[Widek 0]

Dnia 22.01.2006 o 21:01, RadeXMaster napisał:

nie cierpie mojego miasta za to że nie ma sklepow w ktorym mozna dostac pozadna gre\program
(nie interesuja mnie przygody reksia czy matematyczne przygody psa anatola) a tak ogolnie to
fajne...chociarz wciaz za malo tempimy dresow...ale to postepuje

heh u nas naprzyklad jest spokojnie, dresów jest naprawde mało, chociaz zdarzają sie wyjątki, miasto 20 tys to wiadomo ze zadnego empiku u nas sie nie znajdzie i jezeli chodzi o gry to pozostaje interner:P

P.S sąsiedniemu PGR-owi niedawno założyli linie telefoniczną:)

[SwenG 0]

Miasto z zabytkami klasy zerowej. Objęte programem UNESCO. Tu się urodził Kopernik.
Niestety z tym co napisałem powyżej miasto już nie jest kojarzone. Pewnie wiecie z czym i jakie to miasto.

[esteban09 0]

Ja mieszkam w Prudniku ( ok. 25 tys. mieszkańców) kina nie ma wcale, sklepy jakieś budują bo to zaraz przy granicy z Czechami, a poza tym nic ciekawego. Ale mnie się tutaj podoba. :))

[kowalov 0]

Dnia 30.01.2006 o 12:11, SwenG napisał:

Miasto z zabytkami klasy zerowej.

No nie gadaj bzdur, jak w Toruniu masz zabytki klasy zerowej to nie wiem czego ty oczekuje. Dinozaurow czy co?

Dnia 30.01.2006 o 12:11, SwenG napisał:

Niestety z tym co napisałem powyżej miasto już nie jest kojarzone. Pewnie wiecie z czym i jakie
to miasto.

I to jest smutne ze przez Rydzyka nie mowi sie o miescie piernikowym tylko rydzykowym. Ale ja to miasto lubie, tu sie urodzilem znam wiekszosc katow, lubie sobie po nim polazic itd. I ma ten niepowtarzalny kilmat ktory odczuwam jeszcze tylko w Krakowie. W kazdym razie zapraszam do Torunia.

[Hubi_Koshi 0]

Hmm ja powinienem niesamowicie zrzędzić. Żyje na wsi w jednym z najbiedniejszych województw w Polsce na Podkarpaciu, ale wiecie co. Nie narzekam, lubie swoją miejscowość, lubie patrzeć na okalający ją las, na rzeke, na gwiazdy w nocy i księżyc. Uwielbiam wieczorkiem siadać sobie na małym wzgórzy i wpatrywać się jak słoneczko powoli chyli się ku ścianie lasu, albo ku rzece. To naprawde niezapomniany i cudowny widok. Ludzie są tu ogólnie mili i życzliwi, miejsce piękne nie zatrute chemikaliami. Lubie swoją miejscowość

[SwenG 0]

Dnia 30.01.2006 o 14:45, kowalov napisał:

No nie gadaj bzdur, jak w Toruniu masz zabytki klasy zerowej to nie wiem czego ty oczekuje.
Dinozaurow czy co?

Znaczy nie bardzo Cię rozumiem, gdzie napisałem bzdurę ?

Dnia 30.01.2006 o 14:45, kowalov napisał:

I to jest smutne ze przez Rydzyka nie mowi sie o miescie piernikowym tylko rydzykowym. Ale
ja to miasto lubie, tu sie urodzilem znam wiekszosc katow, lubie sobie po nim polazic itd.
I ma ten niepowtarzalny kilmat ktory odczuwam jeszcze tylko w Krakowie. W kazdym razie zapraszam
do Torunia.

Ja również, tyle, że jego "sława" mnie troszkę dołuje. Niedługo do Torunia będzie się przyjeżdżało tylko na pielgrzymki jak do Częstochowy :/

[kowalov 0]

Dnia 30.01.2006 o 14:54, SwenG napisał:

Znaczy nie bardzo Cię rozumiem, gdzie napisałem bzdurę ?

Chodzi mi o zabytki klasy zerowej, wlasnie zauwalylzem ze pewni chodzilo ci o to ze te zabytki nie sa byle jakie tylko taki z prawdziwego zdarzenia :). Jezli o to chodzilo to zrozumialem na opak za co przepraszam i przyznaje sie bez bicia ze bzdure napisaem JA.

[SwenG 0]

Dnia 30.01.2006 o 14:56, kowalov napisał:

> Znaczy nie bardzo Cię rozumiem, gdzie napisałem bzdurę ?

Chodzi mi o zabytki klasy zerowej, wlasnie zauwalylzem ze pewni chodzilo ci o to ze te zabytki
nie sa byle jakie tylko taki z prawdziwego zdarzenia :). Jezli o to chodzilo to zrozumialem
na opak za co przepraszam i przyznaje sie bez bicia ze bzdure napisaem JA.

No chodziło mi konkretnie o zabytki klasy zerowej :D To jest między innymi Ratusz Staromiejski, Katedra Świętojańska czy Kościół św. Jakuba.

[kowalov 0]

Dnia 30.01.2006 o 15:09, SwenG napisał:

No chodziło mi konkretnie o zabytki klasy zerowej :D To jest między innymi Ratusz Staromiejski,
Katedra Świętojańska czy Kościół św. Jakuba.

Po prostu skojarzylem zero jako dno i nic ciekawego, dlatego jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam.