Co sądzisz o swoim mieście?

[Vaksinar 0]

Dnia 31.10.2005 o 15:56, Widek napisał:

Ja mowie o miasteczku 25 tys bo na wsi to bym pewnei ze nie chcial:D

Spoko, dobrze Cię zrozumiałem, ale wypowiedź też tyczyła się Pana co napisał, że na wsi mieszka.
A tak w ogóle to gdzie mieszkasz Ty ? :>

[Widek 0]

Dnia 31.10.2005 o 18:01, Vaxinar napisał:

> Ja mowie o miasteczku 25 tys bo na wsi to bym pewnei ze nie chcial:D

Spoko, dobrze Cię zrozumiałem, ale wypowiedź
też tyczyła się Pana co napisał, że na wsi mieszka.
A tak w ogóle to gdzie mieszkasz Ty ? :>

Braniewo 20 - 25 tys mieszkancow, Kino mialo byc w 2003 a bedzie w 2008 - budują pani woźna i pan Bronek, Zero perspektyw, kiedys fabryka browarow, 50 % bezrobocia;) Niedawno na TVP 1 byl o nas program a ja w nim niestety wzielem udzial;)

[Widek 0]

<Co byscie zmienili w swoim miescie, bedąc burmistrzem i operowac kwotą miliona złotych?:)

To ja powiem = KiNo chyba starczy na takie słabe, Stadonik unowoczesnic , pomoc drużynie piłkarsikej (ale nie piekarskiej;) , Sprzęt do Miejskiego Ośroda Kultury ,Gitary, Basy piece itp. hmmm i za reszte domek bym se ulepszył bo jakiś taki stary juz:)

[buras 0]

Dnia 08.10.2005 o 10:02, Budo napisał:

Mieszkam w Bydgoszczy. Fajne, niezaduże, rozwijające się miasto. Tylko ludzie dziwni (nieprzyjaźni).

Czy ja wiem ... bywalem kilka razy w Osielsku (dzielnica) i ludziska byli calkiem sympatyczni...

[Jackaloppe 0]

Ja mieszkam w Lublinie (ok. 300 000 tys) takze szybko rozwijajace sie miasto ale duzo huliganow na szczescie to w innych osiedlach :)

[Budo 0]

Dnia 04.11.2005 o 01:31, buras napisał:

> Mieszkam w Bydgoszczy. Fajne, niezaduże, rozwijające się miasto. Tylko ludzie dziwni (nieprzyjaźni).

Czy ja wiem
... bywalem kilka razy w Osielsku (dzielnica) i ludziska byli calkiem sympatyczni...

Noo Osielsko to nie do końca Bydgoszcz. Pobyłbyś w centrum, czy w którejś z centrowych dzielnic to zrozumiałbyś o co chodzi.

[GeoT 0]

A ja o swoim nic nie powiem, bo nie ma czym się chwalić, ale za to bardzo polubiłem Puławy, z racji tego, że:
1. Moja piękna stamtąd pochodzi,
2. za Kazimierz nad Wisłą
3. no i ten klimat ... nie bardzo da się to opisać

[Ponury666 0]

A nie ma tu kogoś z Częstochowy .Ja na swoje miasto nie narzekam

[MoHanes 0]

Kłania się mieszkaniec Łodzi i powiem tyle
KOCHAM SWOJE MIASTO!!

[Lurrcio 0]

Suwałki? Total dziura, ale z niesamowitymi krajobrazami, świeżym powietrzem, srogimi zimami, dobrymi potrawami regionalnymi i fantastycznymi walorami turystycznymi. ZAPRASZAM!!! :D

[RaiL_Driver 0]

moje miasto według mnie jest jednym z najgorszych miast w Polsce :[( wieczorami nie moge spać bo od 23:00 do 4 nad ranem wandale pija i się wydzierają!!! to dopiero dziura jak nie wiem! [>_<]
nawed pisali w Rzeczpospolitej że tam gdzie mieszkam jest mniej lubiane miejsce przez Polaków z powodu wandali i [OCENZURA] !!! Niewiele miejsc mi się podoba, ale najbardziej mi się podoba las na połódnie od miasta i zalew :)))

to oczywiście !!! L U B L I N !!!

[Dark_Kai230 0]

Ja o swoim mieście sądzę, że jest dobrze, ale może być lepiej. Jest tłok, ale nie za duży :) Jest smród i spaliny, ale da się żyć. Ogólnie to mało znam uliczki w swoim mieście ( chodzi mi o te mniejsze, których używa się tylko jako skrótów ). Tak to jestem zadowolony z tego gdzie mieszkam :)

PS: Yarr >> Ty też z Wawy ? Fajnie :P

[Vaksinar 0]

Dnia 04.11.2005 o 01:31, buras napisał:

> Mieszkam w Bydgoszczy. Fajne, niezaduże, rozwijające się miasto. Tylko ludzie dziwni (nieprzyjaźni).

Czy ja wiem
... bywalem kilka razy w Osielsku (dzielnica) i ludziska byli calkiem sympatyczni...

W Bydgoszczy byłem pare razy i jakoś nie zauważyłem :) A gdzie konkretnie Ci ludzie niemili? Na ulicy ?

[buras 0]

Dnia 04.11.2005 o 20:44, Vaxinar napisał:

> > Mieszkam w Bydgoszczy. Fajne, niezaduże, rozwijające się miasto. Tylko ludzie dziwni (nieprzyjaźni).
Czy ja wiem
> ... bywalem kilka razy w Osielsku (dzielnica) i ludziska byli calkiem sympatyczni...
W Bydgoszczy byłem
pare razy i jakoś nie zauważyłem :) A gdzie konkretnie Ci ludzie niemili? Na ulicy ?

Mozliwe ze jest tak jak Budo mowi. W osielsku jest luz ... nikt cie nie zna, ale sie nie gapia jak na intruza i nie patrza na rece, chociaz tam prawie kazdy sie przynajmniej z widzenia zna ... u nas nieco podobnie, mieszkam w malej miescinie, ale jest juz nieco ostrzej jak sie czlek poza swoje osiedle zapedzi, chociaz roznie z tym bywa. Starzy sa spoko, ale nasze mlodziki nieco zapalczywe...

[Vaksinar 0]

Dnia 04.11.2005 o 21:05, buras napisał:

Mozliwe ze jest tak jak Budo mowi.

Bardzo możliwe, bo ja właśnie w centrum Bydgoszczy byłem i tylko w tej takiej odległem dzielnicy co jest szpital i tam leżą chore dzieci na (raka?).
Więc osiedli to za bardzo nie znam, ale ogółem przez ten tydzień co byłem to mam dobre wrażenie o mieście.
A napewno jest lepiej niż w Grudziądzu - mieście oddalonym od Bydgoszczy o 70 km, gdzie jest tragedia, pełno dresów co tylko patrza kogo pobić i okraść :/

[sathorn1 0]

Ja mieszkam w Szczecinie, i mam wrażenie, że u mnie jest wręcz odwrotnie niż u większości z Was.
W programie regionalnym (TVP 3 i w TV Gryf) zawsze można posłuchać jakie to nasze miasto jest super, rozwija się, nowe kluby powstają i w ogóle. Ja jednak niczego takiego nie zauważyłem. We wszystkich reportarzach i kurirach pokazują nasze miasto od najlepszej strony, ale ja widzę tylko żulków, dziciaki z mojej szkoły palące Fajranty albo inny szajs. Chociaż z drugiej strony przynajmniej mam blisko i nie muszę dojeżdżać po np. książkę albo gierki.
Jednym słowem, miasto spoko ale dzięki mniejszej części społeczeństwa jest takie, a drugiej należy unikać i wtedy jest OK!

[Phantom_Lord 0]

A ja sobie mieszkam takim sredniej wielkosci miescie co jes bardzo fajnie mamy tam "Browar Książęcy" (chyba prawie kazdy wie co prodokuja za piwo :p )moje miasto jakies pare tygodni temu tez było w telewizji jak był wyciek amoniaku z lodowiska (naszczescie jak by ''pykło'' to i tak do mojej chałpy nie doleciała fala :-) ) i zeczo jeszcze jestem dumny z mojego kochanego miasta ........ hmmmmm.... o jestesmy jeszcze miszczami Polski w hokeju ... ooo bym jeszcze zapomniał o najlepszym Festiwalu w Polsce ( oczywiscie według mnie) czyli "Festiwal Muzyczny im.Ryśka Riedla"


i Kto wie co to za mmiasto....??


no kto wie ?? :)

... no oczywiscie to sa Tychy

* chyba za duzo dałem jednego słowa "moje"

[Phantom_Lord 0]

aaaaaa zapomniałem (szkoda ze niema edytora posta) . Co sadze o swoim miescie jest bardzo fajne piekna [do okoła miasta jest las (fajna sprawa ... co nie ;-P)] duzo zieleni .... po prosy git


Jest Ktos z Tychów ??

pozdrawiam

[Daimon_Frey 0]

Dnia 04.11.2005 o 20:38, RaiL Driver napisał:

moje miasto według mnie jest jednym z najgorszych miast w Polsce

No wiesz co? Może Lublin jak na tak duże miasto nie jest zbyt znany i z niczego zbytnio nie słynie, ale nazywanie go dziurą to jednak przesada. Mówisz o wandalach. Wandale to ludzie i są wszędzie, w każdym mieście. Może mieszkasz w wyjątkowej dzielnicy (jakiej?). U mnie na osiedlu jest całkiem spokojnie. I powiem jeszcze jedno, Lublin jest miastem zabytkowym, jednym z najpiększniejszych. Naszym plusem jest też duża ilość zieleni, jest gdzie się wybrać na spacer: Stary Gaj, Dąbrowa, Ogród Saski, Park Ludowy, wąwóz na Czubach. chyba mi nie powiesz, że to nie są ładne miejsca. A mamy przecież jeszcze bardzo urokliwe Stare Miasto z rynkiem, deptakiem. Tylko się cieszyć z mieszkania tutaj. Poza tym Lublin to miasto studenckie, nie zapominaj o tym. ;]
Pozdrawiam.

[Vaksinar 0]

Dnia 04.11.2005 o 22:47, Phantom Lord napisał:

Jest Ktos z Tychów ??

Nie, ale jest ktoś z Sosnowca. :D