Zaloguj się, aby obserwować  
Maiky

Czy jesteś dumny z tego, że jesteś Polakiem?

489 postów w tym temacie

Dnia 01.08.2007 o 23:02, PolishWerewolf napisał:

> Wiesz, mieszkam w Krakowie, tu Anglicy mają bardzo specyficzną sławę.
Jaka dokladnie?


Nie słyszałeś? Było głośno o tym, że jacyś anglicy przyjechali do Krakowa do jakiegośtam apartamentu, całkowicie go rozwalili i uciekli do Anglii. Zakładam, że o tą sławę mu chodzi.
A co do tematu, tak, jestem dumny że jestem Polakiem, ale bez przesady. Nie jestem "polskim ekstremistą".
Nie cierpię mojego kraju za:
-historię kraju, jak marnowaliśmy każdą szansą na zbudowanie potężnego państwa;
-Teraźniejszą gospodarkę itp, podobnie jak w powyższym punkcie.
-Ślepe zapatrzenie w kościół dużej części naszego społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tam oczywiście nigdy nie tuszowałbym że jestem Polakiem. Według mnie mogę się tym szczycić. Nawet na placu czerwonym powiedziałbym że jestem Polakiem (chociaż pewnie dostałbym za to wpie**al).

Jednak żal mi gdy włączę wiadomości i widzę...no każdy wie co. Jak by przejrzeć zagraniczne dzienniki to co kilka numerów znalazłby jakiś żart z tych no... co ukradli księżyc:) Ja tam się nie dziwię. Dla mnie też są śmieszni. I problem polega na tym że taki Angol nie wie jakich to wielkich rzeczy dokonali Polacy kiedyś tylko wie ze swoich rodzimych mediów że nasz prezydent nie potrafi zaśpiewać poprawnie hymnu, że nikt nie udowodni premierowi "że białe jest białe, a czarne jest czarne", że Lesiu wyzywa dziennikarkę od "małp w czerwonym" itd... (tu można by wymieniać w nieskończoność.) Wie także że nasz wspaniałomyślny minister edukacji chce oskarżyć teletubisie o sami wiecie co. Niby "lud ich wybrał", ale nie znam osobiście nikogo kto by się do tego przyznał publicznie. Jak widać sytuacja ta trochę komplikuje dumę z polskości, ale oczywiście jeśli chodzi o samą narodowość to tak, jestem dumny z tego że jestem polakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:26, Darkstar181 napisał:

Poczytaj sobie parę zagranicznych serwisów informacyjnych, a zobaczysz jaki syf jest w innych
krajach...


Ano jest. Ale ja lubię być icognito. O polityce tam raczej nie rozmawiam. Mam US bo to duży kraj i można się zatopić w tłumie. Praktycznie beznarodowe traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:40, Ufo2 napisał:

Nie słyszałeś? Było głośno o tym, że jacyś anglicy przyjechali do Krakowa do jakiegośtam apartamentu,
całkowicie go rozwalili i uciekli do Anglii. Zakładam, że o tą sławę mu chodzi.


Bo to raz? Przyjeżdżają na wieczory kawalerskie i mówiąc w skrócie "robią bydło".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.08.2007 o 23:46, Lina napisał:


Bo to raz? Przyjeżdżają na wieczory kawalerskie i mówiąc w skrócie "robią bydło".


Oj to dobrze że nie słyszy się jakie to "bydło" robią Polacy za granicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie robią bydła za granicą? Dużo się słyszy przecież o naszych narodowych wadach w Europie.. Szczególnie rażąca jest opinia: Polak to złodziej i pijak (i brudas). Niemcy przeciętnie biorą prysznic 3-4 razy dziennie, ale to nie istotne teraz...
Czytałem ostatnio też co się dzieje w Norwegi. Przez ostatnie kilka lat do wyjechało tam kilkanaście tysięcy Polaków. Oczywiście do uczciwej pracy. Jeszcze kilka lat temu Norwegowie mogli spokojnie zostawiać samochody na środku ulicy czy na noc przed domem z kluczykami w stacyjce. A teraz zaczęły nagminnie ginąć samochody. I co śmieszne dla naszego kraju - również rowery.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:56, dAngello napisał:

Nie robią bydła za granicą? Dużo się słyszy przecież o naszych narodowych wadach w Europie..
Szczególnie rażąca jest opinia: Polak to złodziej i pijak (i brudas). Niemcy przeciętnie biorą
prysznic 3-4 razy dziennie, ale to nie istotne teraz...
Czytałem ostatnio też co się dzieje w Norwegi. Przez ostatnie kilka lat do wyjechało tam kilkanaście
tysięcy Polaków. Oczywiście do uczciwej pracy. Jeszcze kilka lat temu Norwegowie mogli spokojnie
zostawiać samochody na środku ulicy czy na noc przed domem z kluczykami w stacyjce. A teraz
zaczęły nagminnie ginąć samochody. I co śmieszne dla naszego kraju - również rowery.. :/


W Holandii masowo giną rowery, mam nadzieję, że to nie sprawka "naszych"xD
Najgorsze jest to, że tych co budują złą opinię wcale to nie obchodzi, a cierpią na tym inni:(
Ktoś z moich znajomych rzucił tekstem "Bądź dobry ziom. Jedna sześciomiliardowa to i tak już coś."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2007 o 00:21, dAngello napisał:

W Polsce też masowo giną rowery, ale to raczej nie Ukraińcy xD


A skąd wieszxD?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 21:46, jakoktochce napisał:

ale ja sie wstydze tego kto reprezentuje mój
kraj na świecie: "dwa kartofle" i jeden "burak"... to ja a nich bardzo dziękuje....:-)

Do tego zmierzałem i miałem nadzieję, że sprostujesz - bo temat jest o dumie z bycia Polakiem, bo jeżeli chodzi o polityków to niewielu było takich w naszym kraju, którzy byli warci wielkiego szacunku i uznania.
Kiedyś Otto von Bismarck powiedział "dajcie Polakom władzę, a sami się wyniszczą"... Coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:40, Ufo2 napisał:

Nie słyszałeś?

Nie, nie slyszalem nic, gdyz od 2 miesiecy jestem poza krajem, w Szkocji. I uwierz mi co do jednej rzeczy. Pracuje tutaj w hotelu na sprzataniu, i widze co ludzie potrafia zrobic z pokojami. Mowie wlasnie o ludzkiach z UK. Masakra jest. Oni nie potrafia nic zrobic. Wiec obstawiam, ze to co tam zrobili, to nie wyrozniloby sie niczym tutaj.

Lina-> Coz, kiedys posiadalem grecki nick w jednym MMORPGu. I dostawalem pelno prosb wlasnie od Grekow. Wiec najczesciej jest tak, ze kazdy prosi swojego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:40, Ufo2 napisał:

-historię kraju, jak marnowaliśmy każdą szansą na zbudowanie potężnego państwa;

Polska była potężna w średniowieczu (z przerwami np.rozbicie dzielnicowe) do XVII - XVIII w. kiedy to wpadliśmy w wir wojen z Turkami, Rosjanami, Szwedami, Prusakami i Austriakami. Doprowadziło to do rozbiorów. Po odzyskaniu niepodległości, po I wojnie światowej wojna z bolszewikami. Później II WŚ i "okupacja" komunistów przez prawie 50 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2007 o 18:44, El Cascador napisał:

Polska była potężna w średniowieczu (z przerwami np.rozbicie dzielnicowe) do XVII - XVIII w.
kiedy to wpadliśmy w wir wojen z Turkami, Rosjanami, Szwedami, Prusakami i Austriakami. Doprowadziło
to do rozbiorów.


Moim zdaniem wydarzeniem decydującym o doprowadzeniu do rozbiorów było zaangażowanie się Polski w wojnę Szwedzko-Rosyjską. To doprowadziło do uzależnienia się od Rosji, czym skutkowały rozbiory.
A co do drugiej wojny światowej. Mogliśmy przewidzieć zdradę od strony radzieckiej i nie poddawać się. Ale co było, minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.08.2007 o 19:16, Ufo2 napisał:

Moim zdaniem wydarzeniem decydującym o doprowadzeniu do rozbiorów było zaangażowanie się Polski
w wojnę Szwedzko-Rosyjską. To doprowadziło do uzależnienia się od Rosji, czym skutkowały rozbiory.
A co do drugiej wojny światowej. Mogliśmy przewidzieć zdradę od strony radzieckiej i nie poddawać
się. Ale co było, minęło.

Nie dalibyśmy rady na dwa fronty z tak silnymi militarnie państwami jak Niemcy i Rosja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu to w sumie jestem dumny że jestem polakiem, a z przed mówcą absolutnie się zgadzam. Nasze państwo było tak "wyczerpane" po poprzedniej wojnie, że nie mialiśmy szans w starciu z dwoma tak mocarnymi wrogami, choć trzeba przyznać że potrafimy walczyć o swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam juz od jakiegos czasu poza granicami naszego kraju kochanego i nie bylo jeszcze sytuacji bym tail przed kims skad pochodze. Nie kryje, ze jest wiele sytuacji w ktorych jest mi niezmiernie wrecz glupio z powodu zachowania rodakow kochanych. W szczegolnosci ostatnio, poniewaz z czasem, przepraszam za wyrazenie z gory, coraz wieksze glaby i debile przyjezdzaja majac pretensje, iz ktos im kaze pracowac i wymaga znajomosci jezyka.
Inna sprawa jest fakt, co sie dzieje jak juz kochane polaczki zarobia kilka groszy, w takim momencie istna gehenna zaczyna sie, cpanie, chlanie, burdy... nie dotyczy to jednak wszystkich, a wrecz wiekszosci zyjacych tutaj Polakow, jednak ten margines strasznie psuje opinie normalnym ludziom, ktorych sie na codzien nie zauwaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.08.2007 o 23:48, CR7 napisał:

Oj to dobrze że nie słyszy się jakie to "bydło" robią Polacy za granicą...


Wiesz co, wprost przeciwnie z tego co obserwuję. Siedzę aktualnie w Dublinie i Polacy są bardzo miło traktowani. Tu jakoś upowszechniła się wizja polskiego pracownika jako solidnego i wykształconego, a polskie kelnerki to już legenda. Podczas włóczenia się (turystycznego, żeby nie było) po O''Connels czasem sie wdaję w rozmowy z ludźmi i jeden gość, okazało się że właściciel pubu, jak usłyszał, że jestem Polką to stwierdził, że aż żałuje że już ma umowy popodpisywane bo by mnie zatrudnił :D Ot tak po prostu, po 5 minutach rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2007 o 05:23, Fumiko napisał:

> Oj to dobrze że nie słyszy się jakie to "bydło" robią Polacy za granicą...

Wiesz co, wprost przeciwnie z tego co obserwuję. Siedzę aktualnie w Dublinie i Polacy są bardzo
miło traktowani. Tu jakoś upowszechniła się wizja polskiego pracownika jako solidnego i wykształconego,
a polskie kelnerki to już legenda. Podczas włóczenia się (turystycznego, żeby nie było) po
O''Connels czasem sie wdaję w rozmowy z ludźmi i jeden gość, okazało się że właściciel pubu,
jak usłyszał, że jestem Polką to stwierdził, że aż żałuje że już ma umowy popodpisywane bo
by mnie zatrudnił :D Ot tak po prostu, po 5 minutach rozmowy.


No, jeśli chodzi o Wyspy Brytyjskie to owszem, z tego co się słyszy jesteśmy tam poważani i szanowani (nie bez powodu). Ale jakby tak popatrzeć na Niemcy... oj, tam jest zwrot o 180 stopni, a przynajmniej o 90. (też nie bez powodu). Wiem bo byłem. Może teraz robi się coraz lepiej ale ...wiadomo. Jeszcze gorzej jest na Słowacji.Tam Polacy zdają się czuć lepsi od Słowaków. Jadą tam i upijają się tanią wódą balangując na prywatnych kwaterach. Słowacy to znoszą, ale wiadomo- pieniądz. Słowacy są ogólnie przyjaźni dla Polaków i trudno się temu nie dziwić, przywozimy im pieniądze a przyjeżdża nas tam tyle że w obrębach ośrodków wypoczynkowych trudniej spotkać Słowaka niż Polaka. Mam kumpla w Słowacji i jak rozmawiałem z nim o tym to mówił że czasem trudno jest z nami wytrzymać. Sam byłem świadkiem jak grupka polskich turystów weszła tam do sklepu i tylko słychać było "kur** ale tu szajs mają", "ja pier****, trza se było przywieźć żarcie z chaty". A większość sklepikarzy na Słowacji zna oczywiście polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować