Race Driver: GRID - temat ogólny

[Shleizer 0]

Dnia 25.06.2008 o 20:08, Chris119 napisał:

OK.. ,już zaczynam się przyzwyczajać do modelu jazdy.. ;) ,ale dopiero zaczął mi się
podobać w grze sieciowej gdzie widać jak i inni łatwo tracą kontrolę nad autem .. i czuje
się że ma się szanse.. ;D , .. bo w grze single-player przeciwnicy komputerowi są zbyt
pewnie trzymający się toru .. i to jest frustrujące.. :(
Jednym słowem : ZACZYNA MI SIĘ TA GRA PODOBAĆ ! :)

nie spodziewałem się, że ta gra może sprawiać takie kłopoty :P
Przecież model jazdy tam jest łatwiejszy niż NFS Carbon''ie, a tu słyszę, że gracze kontrolę tracą nad wozem
Szkoda, że nie mam szybszego neta, bo wychodzi na to, że bym był niemal mistrzem :P
Skoro tracę kontrolę raz na 4-5 eventów, tak eventów, nie wyścigów, po przeliczeniu to jakieś średnio 12 wyścigów do tego gram na klawiaturze i ogrywam kompa na savage bez większych problemów, na extreme też daję radę ale po kilku, kilkunastu próbach :P

[Diverso 0]

U mnie na najwyższym poziomie, komputer często popełnia błędy. Uwielbiam widok gdy przeciwnikowi blokują się hamulce i leci na pobocze.


BTW. Te punkty co zdobywa się przez neta, one się aktualizują później? Bo pisało mi, że dostałem nową rangę, a cały czas mam tą początkową.

[Abe83 0]

Dnia 25.06.2008 o 11:30, player000 napisał:

a jak prubuję
grać na padzie lub klawiaturze to nie zrobienie bączka na zakręcie to jest wyczyn:/

Wszystko do opanowania, nie trać nadziei;) Cyfrowa klawiatura nie zastąpi analogowych pedałów gazu i hamulca, ale wierz mi, że wszystko da się zrobić. Gram na klawie od zawsze i kontrola gazu na zakrętach przez odpowiednie używanie kursora może wejść w krew;) Dla ułatwienia - właściciele klawiatur i padów mogą włączyć wszelkie asysty i kontrolę trakcji - nawet wtedy na cyfrowym sprzęcie chwilami nie jest zbyt łatwo;)

P. S. Nie wiem, jak wygląda sprawa współpracy pełnej wersji z wymienionymi przez Ciebie sprzętami, ale dopóki się nie przekonasz, to opierając się na wrażeniach z dema chyba nie masz się co łamać...

[Maramadeo 0]

Dzisiaj gralem ze 2 godziny i mnie nie rozlaczylo lol :-) gadacie tu o padach do gry ja tez dostalem gratis. Pudelko od pada bylo zlaczone opaska razem z pudelkiem gry. Malo tego bylo na pulce w Media Markt byc moze ostatnie nawet, albo przed... Przeczytalem rowniez ze ktos wypowiadal sie na temat samej gry mianowicie ze auta sa bardzo czule na udezenia innych graczy i mial straszna racje wystarczy prawie ze dmuchniecie innego kierowcy a jestes juz na bandzie albo trawce :-) a ten kto pisal ze jezdzi jak po szynach z wylaczona kontrola trakcji i td to mial racje ale w symulatorze pociagu a nie tu. Ta gra nie jest dla bajkopisarzy"Lem" ktorzy opisuja wrazenia a wogole nie widzieli jej na oczy. Racje maja ci co grali i pisali ze trudna jest, trzeba to przyznac i wogole sie nie wstydzic a w wyscigi grac uwielbiam, gram od malego i byc moze sie znam na tym, ale da sie opanowac trening czyni .... kilkanascie godzin sie pogra i bedzie perfekcja wtedy moze i mozna probowac z wylaczeniem wszelkich ulatwien chodz to i tak nie gwarantuje ze bedzie sie gralo milo raczej bardziej osiwiec mozna. Grac grac trenowac i na Bournauta czekac :p

Pozdro!!!

[Shleizer 0]

>a ten kto pisal ze jezdzi jak po szynach

Dnia 26.06.2008 o 03:04, Maramadeo napisał:

z wylaczona kontrola trakcji i td to mial racje ale w symulatorze pociagu a nie tu. Ta
gra nie jest dla bajkopisarzy"Lem" ktorzy opisuja wrazenia a wogole nie widzieli jej
na oczy. Racje maja ci co grali i pisali ze trudna jest, trzeba to przyznac i wogole
sie nie wstydzic

Może nie jeździ się jak po szynach ale jazda jest banalna. Grałem bez stability control i jedynie miałem problem z wygraniem ostatniego head to head (tor z le mans i wymuszony poziom extreme), ale po włączeniu stability control wyścig wygrałem za pierwszym przejazdem. Jak czytam, że ktoś nie może opanować samochodu to niech lepiej zacznie grać w inne gry np. w Lotus''a :P, bo to naprawdę wstyd, tym bardziej, że jest to arcade, a nie symulator.

Dnia 26.06.2008 o 03:04, Maramadeo napisał:

a w wyscigi grac uwielbiam, gram od malego i byc moze sie znam na tym,

od małego? a ile lat grasz? i w jakie gry wyścigowe?
Piszesz, że Grid jest trudny, dla mnie Grid jest banalny ale może jestem nadzwyczaj uzdolniony, bo wiele osób pisze, że jest trudny, jednak wydaje mi się, że oni po prostu nie umieją grać.

Dnia 26.06.2008 o 03:04, Maramadeo napisał:

ale da sie opanowac trening czyni .... kilkanascie godzin sie pogra i bedzie perfekcja
wtedy moze i mozna probowac z wylaczeniem wszelkich ulatwien chodz to i tak nie gwarantuje
ze bedzie sie gralo milo raczej bardziej osiwiec mozna.

A ja powiem, że jak po 3 wyścigach nie możesz wygrać na poziomie normal to... zacznij grać w bezmyślne strzelanki typu Doom/Crysis :P
A tak na poważnie, jeśli masz problem to trenuj na grach pokroju Toca Race Driver 3, jeśli w niej dojdziesz do połowy kariery to w Gridzie będziesz wygrywał bez problemu nawet na savage.
Natomiast jeśli chodzi o ułatwienia to radzę wyłączyć to od hamowania, bo tylko cię spowalnia, dlaczego?
No bo musisz hamować wcześniej, bez tego wspomagacza hamuje się dopiero za tabliczką "50" nawet gdy jedziesz 300km\h

[Maramadeo 0]

Crisis nie jest bezmyslna gra chyba ze masz za slaby sprzet co jej ne uciagnie to wtedy moze byc denerwujacy. A grid jest trudny i taka jest prawda nie mowie ze nie do przejscia ale w poruwnaniu z innymi grami. Banalnie prosty to jest TDU albo Need for Speed to sa banalnie proste gry. Jeseli chodzi o Lotusa no fajny byl jak i wiele innych scigalek na amige. Kiedy mialem 8 lat dostalem komputer o nazwie amiga 500 :-) puzniej 500+a teraz mam 26 wiec troche juz gram i sie na tym znam. Graj jest dosc trudna,lecz nie do nienauczenia sie.

[szypek26 0]

Crisis to jest tylko świetna grafika i popaprane wymagania. I nic więcej :P
Grid na normalu i ze wspomagaczami jest łatwiutki prawie jak NFS, ale wyłącz sobie wspomagacze, odpal kamerę z kokpitu i najtrudniejszy tryb... Wtedy trzeba być nie lada kozakiem, żeby wygrać bez wysiłku.

[Shleizer 0]

Dnia 26.06.2008 o 13:59, Maramadeo napisał:

Crisis nie jest bezmyslna gra chyba ze masz za slaby sprzet co jej ne uciagnie to wtedy
moze byc denerwujacy.

No dobra może trochę przegiąłem pisząc, że Crysis jest bezmyślny, ale to i tak nie zmienia faktu, że to jest słaba gra

Dnia 26.06.2008 o 13:59, Maramadeo napisał:

A grid jest trudny i taka jest prawda nie mowie ze nie do przejscia
ale w poruwnaniu z innymi grami. Banalnie prosty to jest TDU albo Need for Speed to sa
banalnie proste gry. Jeseli chodzi o Lotusa no fajny byl jak i wiele innych scigalek
na amige.

Tu się zgodzić jednak nie mogę. Grid''a też był zaliczył do banalnych ściagałek, widocznie muszę go przetestować na koledze, który trochę słabiej ode mnie w TRD3 jeździ.
A będąc już przy temacie TRD3, z tego co piszesz wychodzi na to, że ta gra musi być niemal nie do przejścia, skoro Grid jest trudny.

Dnia 26.06.2008 o 13:59, Maramadeo napisał:

Kiedy mialem 8 lat dostalem komputer o nazwie amiga 500 :-) puzniej 500+a teraz
mam 26 wiec troche juz gram i sie na tym znam. Graj jest dosc trudna,lecz nie do nienauczenia
sie.

O przepraszam, myślałem, że jesteś mniej doświadczonym graczem ale widzę, że starszy ode mnie o dobre 7 lat, ale teraz to dopiero mnie zdziwiło, że uważasz, że ta gra jest trudna.
No cóż więc są teraz dwie możliwości:
albo ty jesteś słabym graczem, oczywiście nie chcę cię tu obrażać, albo, co jest bardziej możliwe, ja jestem hardkorowcem jeśli chodzi o ścigałki.

PS.
możesz wymienić w jakie ścigałki grałeś? Strasznie mnie to męczy i nie mogę zrozumieć dlaczego uważasz Grid''a za trudną grę.

[miszcz929 0]

Nie wiem czy wystepuje to tylko u mnie czy także u innych ale jest to dosc denerwujacy bug. Chodzi o to ze rank ktory osiagne w trybie multiplayer nie zapisuje mi sie od jakiegos czasu :/ juz dwa razy zdobylem "jr.pro" ale za kazdym razem gdy wylacze i wlacze gre mam znowu "rooky" (chyba tak to sie pisalo :P).Jest moze na to jakis sposob?
PS. jak mozna wlaczyc tzw. "ghost mode"? widzialem jak niektorzy gracze czesto tego uzywali.
Z gory thx za odp.

[AdamSloma 0]

>Graj jest dosc trudna,lecz nie do nienauczenia

Dnia 26.06.2008 o 13:59, Maramadeo napisał:

sie.

Trudna to ona troszeczke jest, ale tylko na poziomie extreme... no ale ja widocznie też jestem rzeźnik hihi, bo wszystko na extreme przechodzę, z ręczną skrzynką, wyłączoną stabilizacją i widokiem z kabiny. Ale najwięcej problemów przysparza mi mój teame mate! Wczoraj ledwo go dogoniłem. Zresztą sami zobaczcie:)

http://pl.youtube.com/watch?v=oKMEJ3JEKb4

[AdamSloma 0]

A teraz coś z górnej półki (najwyższego podium). Lacetti vs. BMW na Circuito di Milano (jak dla mnie najlepsza trasa w gridzie!!!). Poziom oczywiście extreme:) No i czyż ta gra nie jest dziecinnie łatwa??;)

http://pl.youtube.com/watch?v=BPZi6rE1dH8

[Dexter_McAaron 0]

Łatwość łatwością, irytują mnie coraz bardziej drobne przekłamania komputera. Realizm można sobie "dowolnie" ustawić, ale obojętnie czy GRIDa przerobię na arcade czy na symulator, komp wyraźnie momentami oszukuje.

Raz, szczególnie podczas LeMans24 - jakim cudem te samochody są w stanie tak błyskawicznie nas doganiać? Przykład z GT1 - długa prosta, za kierownicą Lamborgini Murcielago czyli najszybszego wózka z tej klasy, rozpędzam się do 340, a tam patrzę sobie z tyłu koleś sobie spokojnie z uśmiechem mnie dogania. o.O How??

Dwa - stabilność przeciwników na torze. Kiedy ja ich grzmotnę "z bara", to jakoś spokojnie są w stanie zachować kontrolę, ewentualnie łaskawie trochę zwolnią. Ale wystarczy że leciutko mnie trącą, a od razu ląduje się na szutrach lub (co gorsza) na bandzie. :/ I to jeszcze w tak dobrze prowadzącej się Loli! Acha, czyli ich Lola jeździ po sznurku, a moja na łyżwach, tjaa?? Bo inaczej tego nie kminię...

Okej, pomarudziłem sobie troszkę, po tym jak w taki sposób jak wyżej przegrałem (z drugiego miejsca na 5 w klasie LMP1) LeMans24 na 15 sekund przed końcem. Cóż, za to ta gra ma minusa. Ale o tym że jest świetna świadczy fakt, że mimo tej złości zaraz wybieram się z powrotem, spróbuję "wypełnić" calutką Europę :)

P.S. Adam Słoma --> no dobry wyścig, bardzo dobry, choć to ja myślałem że szybko rujnuję samochód. :P

[szumi207 0]

Czy według Was GRID jest lepszy od np test drive lub NFS-a??

[Mafioso_PL 0]

Według mnie - a grałem tylko w demo - Z całą pewnością.
Bynajmniej jeśli chodzi o grywalność :P

[Shleizer 0]

Dnia 27.06.2008 o 17:50, Szumi 12 napisał:

Czy według Was GRID jest lepszy od np test drive lub NFS-a??

od NFS Prostreet to prawie wszystko jest lepsze :p
ale z innym częściami to za bardzo nie można porównywać bo to są różne kategorie.
Mimo wszystko GRID ma lepsze wykonanie i bardziej wciąga niż jakiekolwiek NFS sam już trzeci raz grę od początku przechodzę :)
Co do test drive unlimited to GRID''a nie możne porównać, między nimi jest jeszcze większa różnica ale jeśli chodzi o grywalność w single player to są nie mal tak samo wciągające ale każda na swój sposób i tu sporo zależy od gustu gracza. Najlepiej jest zagrać w obydwie i samemu ocenić :)

[kuko7 0]

Dnia 27.06.2008 o 17:50, Szumi 12 napisał:

Czy według Was GRID jest lepszy od np test drive lub NFS-a??

Od Need for Speed''a pod każdym względem, natomiast jeśli chodzi o tą drugą pozycję, to zależy czego oczekujesz od gry. Jeżeli lubisz emocjonujące wyścigi, pełne skupienie na każdym zakręcie, piękną grafikę, świetny model uszkodzeń to wybierz GRID''a. Jeżeli natomiast cenisz sobie swobodę, wielki świat, który możesz zwiedzić, to wybierz Test Drive Unlimited.

Obie gry są równie wielkie, ale mi i tak bardziej podobało się TDU. :)

[R3play 0]

ekhm...
Ta gra nie jest ani trochę trudna:-). A gram cały czas. Ludzie, no co wy, gracie tylko w "Chess Master"?
Ps. Patrząc na twoja ortografię, to chyba urodziłeś się zaraz po Windows Vista :P
Shleizer
Przykro mi, ale trzeba chyba być zapalonym szachistą, żeby nie ogarniać GRID''a, więc arcy uzdolniony nie jestes.
Panowie, trudny to jest rFactor ;-)
dexter McAron
Może nieczysto wyszedleś z zakrętu? Jeśli perfekcyjnie wyjdzie się z zakrętu, nie ma szans na taką sytuację:)


....


A może to rzaczywiście my jesteśmy tacy PRO xD

[Shleizer 0]

Tak sobie dzisiaj włączyłem grę i chciałem się przejechać suprą na najwyższym poziomie trudności.
i tak klikam w prawo: serious, savage, extreme... NINJA wtf?
trochę się zdziwiłem jak zobaczyłem poziom NINJA, więc włączyłem go i po trzech kółkach dojechałem drugi
Myślałem, że będzie o wiele trudniej ale było podobnie do extreme.
Sprawdziłem też na drugim profilu, na którym jeszcze nie ukończyłem gry i go nie było. Wniosek?
Trzeba ukończyć grę żeby mieć jeszcze jeden poziom trudności, który nie jest bardzo trudniejszy od extreme :P

[Liquiddon 0]

Dnia 26.06.2008 o 14:23, Shleizer napisał:

> Crisis nie jest bezmyslna gra chyba ze masz za slaby sprzet co jej ne uciagnie to
wtedy
O przepraszam, myślałem, że jesteś mniej doświadczonym graczem ale widzę, że starszy
ode mnie o dobre 7 lat, ale teraz to dopiero mnie zdziwiło, że uważasz, że ta gra jest
trudna.
No cóż więc są teraz dwie możliwości:
albo ty jesteś słabym graczem, oczywiście nie chcę cię tu obrażać, albo, co jest bardziej
możliwe, ja jestem hardkorowcem jeśli chodzi o ścigałki.

PS.
możesz wymienić w jakie ścigałki grałeś? Strasznie mnie to męczy i nie mogę zrozumieć
dlaczego uważasz Grid''a za trudną grę.

Ja muszę przyznać rację maramadeo bo gra nie jest taka łatwa.Prawdę mówiąc po paru pierwszych wyścigach doprowadzała mnie nawet do frustracji co nie powinno się zdarzyć na początku gier wyścigowych... A też nie jestem jakoś specjalnie słaby w ścigałki.Fakt, że w miarę postępu można się wgrać ale napewno nie jest to gra łatwiutka..

[AdamSloma 0]

Dnia 27.06.2008 o 17:48, Dexter McAaron napisał:

Łatwość łatwością, irytują mnie coraz bardziej drobne przekłamania komputera. Realizm
można sobie "dowolnie" ustawić, ale obojętnie czy GRIDa przerobię na arcade czy na symulator,
komp wyraźnie momentami oszukuje.

Zgadzam się z tobą. Też to zauważyłem w Le Mans, ale tylko w niższych klasach i to na tym zakręcie po długiej prostej... chyba że ja wcześniej nie umiałem go idealnie pokonywać... A stabilność przeciwników pozostawia wiele do życzenia, chociaż też da się ich zepchnąć w żwir hihihihi

Dnia 27.06.2008 o 17:48, Dexter McAaron napisał:

no dobry wyścig, bardzo dobry, choć to ja myślałem że szybko rujnuję samochód. :P

Jakie "rujnuje"??;) To było drobna stłuczka bez uszkodzeń! Przecież na końcu dostałem całą kasę od sponsorów, a większość moich sponsorów ma warunek "bez uszkodzeń".