HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

Dnia 30.01.2007 o 16:40, Gregory171 napisał:

tutaj masz link do filmów z viggo http://viggo.mortensen.filmweb.pl
jest ich trochę


no możliwe - przyznaję, że nie chciało mi się sprawdzić ^^

ale trzeba przyznać, że większość z tych filmów nie jest znana szerszemu gronu odbiorców... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 16:25, Azrathel napisał:

od razu mówię - Królestwo Niebieskie możesz sobie darować. film niby fajny, ale długi, nudny,
przegadany. nawet przyjemna końcowa bitwa nie jest w stanie go uratować. a Orlando Bloom w
głównej roli - to dla mnie jakieś nieporozumienie... o wiele chętniej obejrzałbym w niej na
przykład Viggo Mortensena :]

Fakt ;-) Bloom był trochę za gładki i za mało charyzmatyczny do tej roli, a na kowala to już zupełnie nie wyglądał ;-P
A Viggo, od czasów Władcy Pierścieni dla mnie może grać każdego wodza i króla ;-D Niedługo będzie w kinach "Alatriste" narazie niewiele o nim wiem ale zapowiedzi są obiecujące :-)
(imho to będzie chyba coś jak w "Pieśni o Rolandzie ;-) tylko nie wiem czy ten film będzie w ogóle w tej epoce xD )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2007 o 16:45, sodolis napisał:

A Viggo, od czasów Władcy Pierścieni dla mnie może grać każdego wodza i króla ;-D Niedługo
będzie w kinach "Alatriste" narazie niewiele o nim wiem ale zapowiedzi są obiecujące :-)


http://www.filmweb.pl/Alatriste+2006+opisy,FilmDescriptions,id=119658
filmłeb twoim przyjacielem jest :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2007 o 16:44, Azrathel napisał:

ale trzeba przyznać, że większość z tych filmów nie jest znana szerszemu gronu odbiorców...
;)


Ja też kojarzę go tylko z Władcy i Hidalgo. W tym drugim wypadł tak samo dobrze jak we Władcy i po tych rolach ma pewnie tyle kasy na koncie, że już mu się nie chce grać w filmach. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 19:18, Luke Shadow napisał:

i po tych rolach ma pewnie tyle kasy na koncie, że już mu się nie chce grać w filmach. :D


hm.. kiedyś czytałem taki wywiad z Viggiem. facet ma naprawdę sporo pasji poza aktorstwem - malowanie, pisanie poezji i coś tam jeszcze - i o dziwo - zarabia na tym. tak więc nie zdziwiłbym się, gdyby po prostu mu się nie chciało grać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 01:39, s2nto napisał:

Podobno ścieżka dźwiękowa do tego filmu jest przeje2bista. Sam szukam obecnie właśnie owego
soundtracka, bo wiele osób mi polecało, mówiąc o niej jako najlepszym kawałkiem roboty tuż
za oprawą dźwiękową Morricona z westernów. :)


no mi się z "opstatnim mochikaninem" bardzo kojarzy - fakt wypasiona jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 15:50, Kubeczek77 napisał:

Żałuj... (że nie oglądałeś Ostatniego Samuraja)


wiem żąłuję... podobno jest prawie tak dobry jak braveheart (i traktuje też o odwadze i honorze) :D

@ strajker - "droga do guantanamo" - nie słyszałem, ale samo streszczenie filmu mnie podkurzyło nieziemsko. Ciekaw jestem co na to "ci wspaniali amerykanie" !! ksenofoby jedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj o 22.40 na TVP2 Hero w reżyserii Zhang''a Yimou (pan, któremu władze ChRL powierzyły pieczę nad ceremonią otwarcia igrzysk w Pekinie). Film porażający pięknem obrazu i dźwięku, kilka wspaniałych ujęć naprawdę zapadło mi w pamięć. Jako, że to kino wuxia nie zabraknie również efektownych pojedynków o perfekcyjnej choreografii, kilku zwrotów akcji i historii miłosnej w tle. =] Rzecz traktuje o zamachu na pierwszego władcę zjednoczonych Chin (za co zresztą reżyserowi się oberwało, że niby film jest apoteozą despotycznej władzy, Mao etc.[bzdury imho]). Mimo, że Hero jest wg. mnie gorszy od Przyczajonego Tygrysa, Ukrytego Smoka to i tak jest to wspaniałe dzieło, które polecam każdemu. I bez reklam! xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh, przyznam, że pierwszy raz słyszę dobra opinię o tym filmie. Moja matka była w kinie i stwierdziła, że film jest... nudny (chociaż może Cię to przerazić). Podobno ludzie z kina wychodzili, bo dosłownie się wysiedzieć nie dało.
A wierz mi, że moja matka nie należy do ludzi, którzy nie potrafią docenić piękna filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 21:15, Vaxinar napisał:

Heh, przyznam, że pierwszy raz słyszę dobra opinię o tym filmie.


To teraz będzie druga dobra opinia. :P Ja też uważam, że ten film jest godny polecenia, choć przyznam, że na dłuższą metę może wydawać się monotonny. Jednak warto dotrwać do końca i obejrzeć dość zaskakujące zaskoczenie. Film oglądałem już kilka lat temu na HBO i wspominam go dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 21:08, bruli napisał:

Dzisiaj o 22.40 na TVP2 Hero w reżyserii Zhang''a Yimou (pan, któremu władze ChRL powierzyły
pieczę nad ceremonią otwarcia igrzysk w Pekinie).


Osobiście polecam tej film, bardzo ciekawa fabuła, walki ciekawie zrobione. Oglądałem film 2 razy, za pierwszym razem do końca nie zajarzyłem o co w nim chodzi, może to dlatego że 1 raz oglądałem go na nocnym maratonie filmowy a ów Hero był wyświetlany jako ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za bardzo ździwiony nie jestem, bo spotkałem się już z wieloma nieprzychylnymi (delikatnie mówiąc) opiniami o kinie wuxia. Rzecz gustu, wrażliwości etc. W każdym razie zachęcam Cię do obejrzenia filmu, przynajmniej wyrobisz sobie własną opinię na jego temat. =]
Tak przy okazji, na Twoim stroblonie w polu "Ulubione filmy" widnieją "Chłopacy z ferajny", też go uwielbiam, ale tytuł brzmi "Chłopcy z ferajny". Ot literówka. =]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 21:34, bruli napisał:

Tak przy okazji, na Twoim stroblonie w polu "Ulubione filmy" widnieją "Chłopacy z ferajny",
też go uwielbiam, ale tytuł brzmi "Chłopcy z ferajny". Ot literówka. =]


Eh, faktycznie. :/ To dowód na to, że nie należy ufać tzw autouzupełnieniu, ale pisać tytuł samodzielnie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 21:39, Vaxinar napisał:

Eh, faktycznie. :/ To dowód na to, że nie należy ufać tzw autouzupełnieniu, ale pisać tytuł
samodzielnie. :/


Prawda, a najbardziej mnie wkurza, że jak pierwszy ktoś wpisał nazwę DUŻYMI LITERAMI to u mnie jest tak samo. Pff, czepiam się, ale to mnie naprawdę denerwuje. =P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.01.2007 o 21:43, bruli napisał:

Prawda, a najbardziej mnie wkurza, że jak pierwszy ktoś wpisał nazwę DUŻYMI LITERAMI to u mnie
jest tak samo. Pff, czepiam się, ale to mnie naprawdę denerwuje. =P


Przecież to nie problem. Sam możesz wpisać małymi literami i potem reszta będzie miała na tej liście dużymi i małymi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.01.2007 o 21:45, Luke Shadow napisał:

Przecież to nie problem. Sam możesz wpisać małymi literami i potem reszta będzie miała na tej
liście dużymi i małymi. :P


No właśnie to o czym mówisz nie działa, już kilkakrotnie próbowałem. Lubię oglądać filmy (żeby nie mówili, że OT). Jakby co, to zapytam się w topicu o stroblonach. =]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.01.2007 o 14:07, hehe napisał:

Nie chcieli po prostu powiedzieć Denzelowi że odkryli sposób na oglądanie przeszłości. Ten film był o podróży w
czasie najprościej mówiąc. Nawiasem mówiąc całkiem fajny film :)

Obejrzałem dzisiaj. I o dziwo nawet mi się podobało. Pomijając samą ideę podróży w czasie i zmieniania przeszłości (którą trzeba oglądać z wyłączonym rozumem), to - tak jak napisał Jester - film wykazuje się sporą ilością logiki, a układanka się ładnie zazębia. Dokładając 2 dobrych aktorów: Denzela Waszyngtona i Vala Kilmera, całość była dla mnie dość strawna.
Zakończenie mnie trochę rozczarowało. Zbyt hollywoodzkie, ale chyba w innym Denzel by nie zagrał :-D

A co do Viggo Mortensena, to mieliście szansę obejrzeć go w sobotę na TVP1 (w porze najwyższej oglądalności) w filmie z 2000 r pt. "28 dni". Z Sandrą Bullock :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


O rany Hero to dno... przypomina mi Dom Latających Sztyletów, po prostu masakra... niektórzy ludzie narzekali na Ostatniego Samuraja, to co powiecie o tym szicie? Matrix w filmach o dalekim wschodzie to dla mnie jakies nieporozumienie :(
Btw sam polecam z tego rodzaju Musa (Wojownicy) i właśnie Ostatniego Samuraja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla jednych dno, dla innych wspaniały film. Każdy ma prawo do własnej opinii, ale wypadałoby napisać coś więcej, a nie tylko, że szit i basta. Poza tym, Ostatni Samuraj nie należy do gatunku kina wuxia i z Hero łączy go chyba tylko obecność ludzi ze skośnymi oczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się