HumanGhost

Filmy i seriale - co warto obejrzeć a czego nie [M]

36655 postów w tym temacie

"Świadek koronny" to naprawdę przyzwoity film. jego największą wadą jest Paweł Małaszyński (nie wiem, jak ten człowiek w ogóle dostał się do szkoły filmowej), który obecnie występuje (niestety) w każdej polskiej produkcji - czy to filmie, czy serialu...
Robert Więckiewicz na szczęście nadrabia i pozostawia po sobie bardzo pozytywne wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jego największą wadą jest Paweł Małaszyński

Dnia 05.10.2007 o 18:53, Azrathel napisał:

(nie wiem, jak ten człowiek w ogóle dostał się do szkoły filmowej), który obecnie występuje
(niestety) w każdej polskiej produkcji


Spora część widowni , szczególnie panie , lubi tego aktora od czasu jego występów w serialu o Magdzie M.Jednak nie w tym główny problem , czy Małaszyński jest ok , czy też tylko taki sobie , ale właśnie w częstotliwości jego występów.Kilkanaście lat temu mieliśmy do czynienia z podobną , ale w jeszcze wiekszym stopniu sytuacją , dotyczącą Lindy.Pomimo tego , że upłynęło całkiem sporo czasu , ja w dalszym ciagu nie mogę na Bogusia patrzeć , tak ogromnie mi sie przejadł.Poza tym wiadomo , że nadmierna ilość to utrata jakości i role na tym tracą.Nawet bardzo dobrzy aktorzy nie utrzymają poziomu , jeżeli będą grali jednocześnie w kilku filmach.Szybko się wyeksploatują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2007 o 18:48, Sebat1 napisał:

> No, dzisiaj na tvn "Świadek koronny". Bardzo chciałem ten film zobaczyć a tutaj proszę
tvn
> się postarała i na swoje dziesięciolecie wykombinowała taki film. Plus dla stacji.

Zastanawia mnie jaki ten film jest, obejrze go dzisiaj i mam nadzieje że nie będe żałował.
A co do faktu że go dają na tvn, to było od począdku wiadomo że go puszczą w tym roku ale troche
zaskoczyli szybkością.

No właśnie o tą szybkość mi chodzi. A teraz po ponad połowie filmy nie jestem nim zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.10.2007 o 21:42, pretorianie napisał:

No właśnie o tą szybkość mi chodzi. A teraz po ponad połowie filmy nie jestem nim zachwycony.


Słaby film, zmarnowany czas ale lepszy od Liberatora 2 który będzie za chwile leciał, nie mam zamiaru tego czegoś oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sobote 20 odpracowywuję jakiś dzien w szkolei własnie wybieram się z klasą an" katyń" ?
A tak właściwie kiedy wchodzi "Planet Terror'''' do polskich kin ? ( czy wogole wejdzie ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2007 o 18:51, Asthariel napisał:

Ja kilka dzni temu obejrzałem ,,Telefon'''' z Colinem Farellem. Po prostu swietny. Szkoda tylko
, że taki krótkii :-(



Świetny świetny, ale czy krótki? Ja jakoś nie pamiętam, żeby był krótki, może dlatego, że wydaje się, że film trwa długo (to była zaleta, taki był zabieg reżysera IMO - ale to tylko moje odczucia:P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2007 o 18:53, Azrathel napisał:

"Świadek koronny" to naprawdę przyzwoity film. jego największą wadą jest Paweł Małaszyński
(nie wiem, jak ten człowiek w ogóle dostał się do szkoły filmowej), który obecnie występuje
(niestety) w każdej polskiej produkcji - czy to filmie, czy serialu...
Robert Więckiewicz na szczęście nadrabia i pozostawia po sobie bardzo pozytywne wrażenie :)



Jeżeli Więckiewicz to "Cuma" jest, to tak, zdecydowanie było nieźle. Małaszyński i cały wątek o Pawełku, był żałosny, wpleciony jakby na siłę. Był ktoś na Katyniu? Jak ktoś był, to wie, że z 4 - Malaszynski, Zmijewski, Chyra, Englert to Pawełek robił najmniej - jednak to on widnieje na pierwszym planie na wszystkich plakatach.-.-''

Reszta "Świadka" jest IMO dobra, podobała mi sie cala fabula, pomijajac Malaszynskiego i Spółke, lubie aktora, grającego "Skalpela", nieźle wypadl tez poczciwy "ferduś" jako pruszkowski madafaka;p szybki jest w porzadku, no i Misio Koterski wystąpił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.10.2007 o 19:20, KrzychW napisał:

nie w tym główny problem , czy Małaszyński jest ok , czy też tylko taki sobie , ale właśnie w częstotliwości jego występów.

Ciekawa rzecz, bo właśnie podczas oglądania filmu dyskutowaliśmy o tym samym. Wszędzie Małaszyński. Trzeba przywołać stary dowcip z puszką konserw, którą niebawem strach będzie otworzyć aby się na niego nie natknąć.
W dodatku podczas emisji leciała reklama z następnym filmem (nie pamiętam tytułu), w którym również będzie grał Małaszyński.
Ten aktor nie zdaje sobie sprawy, że już się przejadł.

====> czad93
"Skalpela" grał Szymon Bobrowski. Też uważam, że nieźle wypadł :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto oglądał High School musical 2 na Disney Channel? Ja polecam ten film ze względu na wspaniałe piosenki i dobrą grę aktorów. Nowa część HSM wygląda wspaniale. Jeżeli ktoś nie oglądał to może obejrzeć jutro o 16.00 na DC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.10.2007 o 01:23, A-cis napisał:

Ten aktor nie zdaje sobie sprawy, że już się przejadł.


Wszystko zgodnie z zasadą , że jak ma się swoje 5 minut , to trzeba wykorzystać je maksymalnie.Jednak nawet takie podejście powinno mieć jakieś granice.Producentom się nie dziwię.Jak nie Małaszyński , to będzie ktoś inny , ale aktor chyba już powinien zacząć się poważnie zastanawiać nad kolejnymi rolami.Ma przed sobą jeszcze z 40 lat aktywności i szkoda byłoby już teraz spalić się a potem żyć tylko wspomnieniami popularności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Parę moich uwag o serialu Ekipa. Ostrzegam, że będzie trochę politycznie:

Od dawna mam niskie mniemanie o jakości polskich seriali. Ostatnio nadarzyła się świetna okazja do zmiany tego poglądu, niestety na jeszcze gorsze.

W kampanii promującej serial (nazywany projektem, zapewne aby nadać podświadomie zwykłemu produktowi komercyjnemu, jakich pełno, jakiś dodatkowy sens) powtarzano w kółko jak mantrę nazwisko reżyserki (Agnieszka Holland) coby zachęcić motłoch oddający kult reżyserom a nie ich dziełom. Inną przynętą, na którą (świadomie!) i ja dałem się złapać, była tematyka filmu. Pierwszy od lat odnoszący się do kulis polskiej polityki i traktujący o naszej aktualnej rzeczywistości społecznej. Wobec przypadkowego styku premiery z rozpoczęciem kampanii wyborczej idealna szansa na sukces nie tylko w dziedzinie kinematografii, ale i komercyjny.

Nie mam nic przeciwko filmom w których twórcy prezentują swój światopogląd, niemal w każdym trochę się tego znajdzie, niestety ilość wtłoczonej tu propagandy sprawia, że jeśli nie podzielasz poglądów politycznych autorów tego gniota i ich najbliższego kręgu nie zdzierżysz dłużej niż dwa pierwsze odcinki, a nawet jeden. Serial bez chwili zastanowienia można nazwać bajką w jakiej żyją scenarzyści, Holland, Gazeta Wyborcza. Ich fobie, kompleksy, marzenia i poglądy.

Fabułę, pokrótce, można przedstawić następująco: W środku nocy do miłościwie nam panującego premiera, granego przez Janusza Gajosa, dzwoni w nocy telefon (istotny zabieg socjotechniczny - nie w dzień, a w nocy). Dowiaduje się, że znaleziono na niego papiery, jakąś teczkę, podpisaną lojalkę, która wyciekła z IPNu. Rząd staje na skraju przepaści. Typowe polskie przepychanki. Wyjściem z sytuacji okazuje się konstruktywne wotum nieufności z nowym, młodym, niezależnym kandydatem na nowego premiera Konstantym Turskim. Reszta to jego perypetie jako dzierżymordy.

Już na samym początku widać cóż to nam wysmażono. Lustrację sprowadza się tu do poziomu cynicznego szantażu polityka podpisaną za komuny lojalką. Przedstawiciele bliżej nieokreślonych partii prawicowych na spotkaniu przy wódce, wykorzystując wyciek z IPNu, dyskutują jak ten fakt wykorzystać i dopchać się do władzy. Sam papier Gajos oczywiście podpisał, bo miał gębę opuchniętą od bicia. Taa, ciekawe co Gazeta by napisała gdyby problem np. aborcji sprowadzić do głupawych panienek, które chcą sie pozbyć zbędnego balastu powstałego na skutek braku zabezpieczenia. No właśnie… a Wyborczej urządzili Ekipie klakę, że to taki głęboki serial. Ale cóż jest głęboki?

W tej sam gazecie można też wyczytać:
Rzecz niebywała w kinie polskim od lat - udało się wykreować grupę bohaterów, którym sekundujemy z sympatią

Wierutna bzdura. Tak papierowych postaci nie widziałem naprawdę dawno. Śmiem twierdzić, że Konstanty Turski jest najbardziej niewiarygodną i odpychającą postacią jaką spotkałem kiedykolwiek w polskiej kinematografii albo mam słabą pamięć. Do brudnego bagna wchodzi człowiek niezależny, dobrze wykształcony z zewnątrz. Chce być oczywiście premierem wszystkich Polaków, ma alergię na cynizm i śpieszy z pomocą ludziom pokrzywdzonym przez los. Superbohater w starym stylu, nie zionie nienawiścią, ani jednej plamki. Patos jego języka i wręcz nachalna wrażliwość społeczna budzi we mnie odruch wymiotny i krzyk - nie ma i nie będzie takich w polityce takich ludzi! Hałastra młodziaków jakimi się otacza też jest drewniana, ze szczególnym uwzględnieniem licznych żartów padających z ich ust, nie uśmiałem się ani razu.

Osobną kwestią jest wizja społeczno-gospodarcza. Na siłę nam się udowadnia socjalistyczny bełkot, że państwo ma się zajmować każdym pojedynczym obywatelem, prowadzić go za rączkę. Szkoda tylko, że autorów stać jedynie na stary, łzawy chwyt matki i jej chorych dzieci wyrzuconej na bruk przez chory, zwierzęcy, wulgarny kapitalizm. Nie pokazuje się żadnej wizji rozwiązania tego typu problemów w skali kraju. Łatwo epatować obrazami mającymi chwycić widza za serce, ale gdzie strawa dla mózgu? No dobrze uratował jeden zakład, a co z pięcioma innymi, które w tym tygodniu zbankrutowały? Każdy trzeba za rączkę prowadzić? Jeśli macie prywatną firmę - uważajcie, bo jeśli zostaniecie zmuszeni do zwolnienia pracownika na odsiecz przybędzie pan premier z ekipą… W tej bajędzie premier ratuje prywatny zakład przed upadkiem dzwoniąc do kumpla speca od ekonomisty, który radzi przekwalifikować zakład z użyciem funduszy unijnych. Żeby wszystko było takie piękne i proste to sami właściciele by sobie z tym radzili. Mało tego, z ludzi myślących realnie i chcących wychować społeczeństwo po latach wtłaczania socjalistycznych idiotyzmów robi się bezdusznych cyników.

Przykładów manipulacji i nachalnej ideologizacji jest całe mnóstwo, na pewno przygotowano po kilka porcji papki na każdy odcinek. Poza wymienionymi: np. stwarzanie sztucznego zagrożenia (terroryści, siatka bojówek faszystowskich oplatająca nasz kraj?), ukazywanie, że tylko naziści-idioci i jacyś przypadkowo zagadnięci ludzie przypominający wyglądem wyznawców ojca dyrektora mogą nie zgadzać się z działalnością i poglądami homoseksualistów, czy innej “postępowej” młodzieży z całego świata.

Miałkości zdolności twórców Ekipy dowodzi także motyw zamachu terrorystycznego. Czy efekt realizmu można osiągnąć tylko wulgaryzmami i bełkotem? A wartkość akcji “machaniem” kamerą na konferencji prasowej? Brakuje też napięcia, jedynym momentem o podwyższonym ciśnieniu jest zakończenie trzeciego odcinka, cała reszta przypomina raczej nudnawą telenowelę.

Od strony mechanizmów polityki nawet nie ma co komentować, banał i ślizganie sie po powierzchni. Wizja kulisów polityki nie różni się od wyobrażeń przeciętnego przechodnia.

Nie ma filmu bez dobrego scenariusza. Podsumowując - tego serialu nie ma. Na szczęście sporo osób ten niebyt zauważyło nie włączając Polsatu w porze emisji. Choć kto wie, może to tylko efekt sprzedaży tych materiałów propagandowych w formie DVD na kilka dni przed ich telewizyjną emisją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2007 o 10:17, tok20 napisał:

Oglądał ktoś z was może film pt" Zielona mila">>>Świetny co nie

Mnóstwo osób oglądało ten film,
z tego względu że jest faktycznie "świetny".

Ale, już mniej osób czytało książkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.10.2007 o 11:02, balduran2 napisał:

Ale, już mniej osób czytało książkę...

No niestety racja. Jak tylko skończę "Podnieść Titanica" i "Filary Ziemi", zabieram się za "Zieloną Milę". Mam nadzieję, że będzie warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kto ogądał wczoraj "Cztery pokoje"? Jak dla mnie film jest bardzo fajny, trochę erotyki, czarnego humoru i aluzji. Szczególnie podobała mi się nowela z dwójką tych dzieciaków. Rozwalają mnie takie sytuacje, szczególnie z podejrzanym zapachem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!
mam nadzieje, ze mi pomożecie...
Otóż szukam jakiejś dobrej komedii romantycznej, która jest obecnie w kinie, lub będzie niedługo...
Ważne, żeby można było sie dobrze pośmiać, a i wzruszyć, przytulić...
No wiecie... film dla dwojga :D
Znacie jakieś dobre?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2007 o 13:45, cedricek napisał:

Witajcie!
mam nadzieje, ze mi pomożecie...
Otóż szukam jakiejś dobrej komedii romantycznej, która jest obecnie w kinie, lub będzie
niedługo...
Ważne, żeby można było sie dobrze pośmiać, a i wzruszyć, przytulić...
No wiecie... film dla dwojga :D
Znacie jakieś dobre?

Nie znam się w temacie , ale teraz jest z Audrey tatou ,tytuł chyba brzm i,,Po prostu Razem''''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 07.10.2007 o 13:47, Asthariel napisał:

Nie znam się w temacie , ale teraz jest z Audrey tatou ,tytuł chyba brzm i,,Po prostu Razem''''


Hmmm... obejrzałem zapowiedź...
Niezbyt fajne...
znaczy sie po prostu taki film, ale o ile sie nie mylę, jest to francuski film, a Francuzi nie mają poczucia humoru...
Potrzebuje jakiegoś przy którym można się tez pośmiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.10.2007 o 14:07, cedricek napisał:


> Nie znam się w temacie , ale teraz jest z Audrey tatou ,tytuł chyba brzm i,,Po prostu
Razem''''

Hmmm... obejrzałem zapowiedź...
Niezbyt fajne...
znaczy sie po prostu taki film, ale o ile sie nie mylę, jest to francuski film, a Francuzi
nie mają poczucia humoru...
Potrzebuje jakiegoś przy którym można się tez pośmiać...


No to ,,Miłosc i inne nieszczescia''''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się