Zaloguj się, aby obserwować  
Buhahahahaha

Fallout 3 - temat ogólny

8016 postów w tym temacie

Forum nie jest tablica ogloszen. Po za tym nie widze powodu, dla ktorego mozna by bylo spamowac na Gramsajtach uzytkownikow. Z trollem zadawac sie nie zamierzamy - BAN. Tyczy sie to tez drugiego konta pR0own3R.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skusiłem sie dzisiaj na zakup Fallouta 3, i juz po kilku minutach grania zaczęły sie problemy.Mianowicie po ustaleniu statystyk postaci, kiedy dostaje się PipBoya, to NIC nie mogę zrobić, tylko się rozglądać dokoła.Nie moge włączyć tego PipBoya, z nikim zagadać, po prostu nic, a gra nie wyświetla żadnych celów ani nic.Czy ktos może mi powiedziec co z tym jest?Chciałbym jak najszybciej zacząć grać normalnie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 18:04, Selv napisał:

Dla mnie było rozwiązane tak sobie szczerze mówiąc, zwłaszcza jako, że miałem postać
którą robiłem sporo steal, za jabłko z kieszeni mnie atakowało całe miasto więc pozostawał
load.
0 konsekwencji, 0 czynów, 0 fun za robienia czegoś co ryzykowne.

I niektórzy oczekiwali, że w Fallout 3 (takim prawdziwym) konsekwencje działań będą bardziej urozmaicone, że za kradzież jabłka to... no właśnie. Masz za mało wyobraźni (tak jak b.) by pomyśleć co mogłoby spotkać BG za kradzież jabłka? Oczywiście przykład z jabłkiem słabo pasuje do gry pokroju Fallout, gdzie wystarczyłoby postąpić zgodnie z zasadą "Uprzejme słowo i załadowana broń zdziała więcej niż samo uprzejme słowo". Ale takiej finezji w kontaktach społecznych nie ma co oczekiwać po ogranicznikach pokroju b.

Dnia 02.11.2008 o 18:04, Selv napisał:

Nie zmieni się to tak długo jak będzie load/save a postać nie będzie się kasować po zgonie

Zagraj w ADoM. Tam masz to, czego chcesz. Ale nie wyobrażaj sobie, że tą grę ukończysz.

Dnia 02.11.2008 o 18:04, Selv napisał:

Jak dla mnie to poprzednie Fallouty tej namiastki nie miały, żadna gra nie miała - TESy
się starały tak naprawdę, przez system więzienia, spadających statsów etc tylko, ze load
game załatwiał sprawę ;P

No tak - to było fajnym rozwiązaniem (powiedzmy przez chwilę, że nie pamiętamy o zapisach gry) z taką uwagą, że każdą zbrodnie dalo się odkupić w złocie. Sam pomysł może nie jest zły i rozumiem, jesli jakaś persona posiadająca odpowiednie wtyki coś takiego by robiła. Ale człowiek znikąd? Do tego po którymś tam razie przecież nikt by się nie cackał z takim łotrem.

KrzychW: Niestety. Lubię czasem pograć w gry, które sa na godzinkę po pracy ale najbardziej boli to, że nie ma tytułów ambitniejszych od głównych producentów (czyli tak naprawdę dopracowanych, bez masy bugów, bez bariery pierwszego podejścia). Jeden Wiedźmin (nie pozbawiony wad) to za mało jak na tyle lat. Co do sterowania to dobrze, by było proste w obsłudze ale też nie sądzę by dobrym kierunkiem było robienie całej gry pod sterowanie a nie odwrotnie (vide Fable 2 - zróbmy grę z psim towarzyszem i walką na jeden przycisk). Taki Severance: Blade of Darkness też nie miał skomplikowanego sterowania (atak, blok, skok, poruszanie się) ale sposób jego implementacji sprawił, że nie grałem jeszcze w żadną grę, która bya tak dobrze oddawała realia walki bronią białą. Zero trywialności, zero grania na pałę. Zimna krew albo zimny trup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 18:04, Selv napisał:

Jak dla mnie to poprzednie Fallouty tej namiastki nie miały, żadna gra nie miała - TESy
się starały tak naprawdę, przez system więzienia, spadających statsów etc tylko, ze load
game załatwiał sprawę ;P


TESy się starały ?!?!? W Oblivionie można wyciąć w pień pół miasta i zapłacić tylko mandat. To się nazywa staranie się ? W porównaniu do fallouta sprzed ponad 10 lat to jakiś żart. Jak dla mnie fallouty tą namiastkę miały. Za kradzież Cię atakowano ? No cóż, może nie lubią złodziei :), a moze nie było to do końca dopracowane, ale było. To że nie były nagradzane ryzykowane uczynki to inna bajka ( chociaz znalazło by się parę przykładów ), ale na pewno nie jest to przykładem braku konsekwencji ale obecności konsekwencji :) Twoje czyny miały realne przełożenie na to jak Cie odbierał tamten świat. Prawie każdy uczynek miał swoje konsekwencje w mniejszym lub większym stopniu. W TESach czegoś takiego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 19:23, zuch123 napisał:

Podobno usunęli Twój post, bo już wcześniej byłeś na czarnej liście.


A to ciekawe, bo zarejestrowałem się specjalnie po to żeby dodać tą recenzję, więc była moim chyba drugim postem. Zaraz poszukam kontaktu do modków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ano staranie, "podjęcie próby" znalezienia alternatywy :P
Poza tym, za takie zabijanie to już chyba nie chcieli zbytnio gadać tylko tłukli ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 21:34, hehe napisał:

Jak dla mnie fallouty tą namiastkę miały.

Mój drogi... proszę nie rób mi tego, pozwól chociaż tą mizerną namiastkę gry ukończyć. Przez takie posty jestem na skraju usunięcia tworu zwanego Falloutem 3 (który okazał się spełnieniem najgorszych koszmarów fanów cRPG, i najskrytszych marzeń konsolowych casuali) i zainstalowania starego, DOBREGO Fallouta 1 lub 2... tęsknię za tym charakterystycznym szczękiem zamka w SMG, muzyczką zamiast przemówień jakiegoś capa, wolnością i swobodą w interesującym i żyjącym świecie.
No właśnie - jedno jeszcze wrażenie z gry w F3 - świat jest martwy i pusty, papierowy i sztuczny, szary i nijaki - tak samo jak to do czego przyzwyczaił nas Oblivion (podobnie jak Morrowind zresztą).

EDIT: Alternatywą jest aktualnie King's Bounty - gra o całe megatony bijąca twór fallout-podobny od Bethesdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 22:01, Graffis napisał:

Alternatywą jest aktualnie King''s Bounty - gra o całe megatony bijąca twór fallout-podobny


yyy... mówimy wciąż o tej samej wersji wszechświata, takiej postapokaliptycznej? O_o

... bo ja z tego samego powodu instaluję właśnie stalkera...

nie wiedziałem że king''s bounty to postapokaliptyk :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o klimaty postapokaliptyczne to fallout 3 bije stalkera i już.

A co do gry. Ja jestem pozytwnie zaskoczony, no może poza tym, że gram na niskich mimo posiadania w miare dobrej maszyny. Dwa nie podoba mi się, że nie działa mi intro, a gra gdy ją włączam się tnie (logo firmy itp). W grze zaś działa płynie. WTF? Nie pasuje mi zacinający się czasami dźwiek (głównie radio).

A ogólnie klimat gry powala. Reszta też. Byle kupić nowy komp i cieszyć się lepsża grafiką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem, że domyślnie powinno się grać na poziomie trudnym, normalny jest dla amerykańców. Teraz już jest OK jeśli chodzi o poziom trudności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 22:43, Mertionh napisał:

Jeśli chodzi o klimaty postapokaliptyczne to fallout 3 bije stalkera i już.


1) Stalker i postapokaliptyczne klimaty? Jedna elektrownia to nie to samo co wojna nuklearna.
2) Jeśli się jednak uprzeć na to to wg klimatu Fallout1 i 2 >Stalker> Fallout3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 17:52, hehe napisał:

Hehe jak tak dalej pójdzie to nie odbiore tej EK :) Spodziewałem się chociaż dobrego
fpsa ( bo na rpg przestałem dawno temu liczyć ) no i główny powód zakupu to figurka Vault
Boy’a. Ale zaczynam coraz bardziej się zniechęcać to produktu ( chociaż nie wiem
czy można jeszcze bardziej :))

spoko, warto nawet dla falloutowego pudełka na śniadanko. już dawno pisałem, że dla mnie to najatrakcyjniejszy element zestawu przebijający nawet płytę z grą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 20:11, SoriusH napisał:

Ponawiam pytanie:
Jak włączyć LIVE w Falloucie 3?


Chyba się nie da:/
Polska wersja wygląda na wykastrowaną w stosunku do edycji w innych krajach.
W piątek wysłałem pytanie do Cenegi w związku z brakiem LIVE''a i chamskim pozostawieniu go w opcjach gry, ciekaw jestem tylko czy ktoś raczy odpisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 22:35, KHRoN napisał:

nie wiedziałem że king''s bounty to postapokaliptyk :>

Hehe nie jest. Chodziło mi o to, że przyjemniej spędza się czas przy King''s Bounty, które nie tylko ładnie nawiązuje do tradycji,a le jest po prostu dobrą grą niż przy Falloucie 3 który jest w najlepszym wypadku mocno średni.

@ Selv

Dnia 02.11.2008 o 22:35, KHRoN napisał:

BTW, już są mody zmieniające:
a) odgłosy broni
b) muzykę na tą z F1 i F2 :)

Problem w tym, że to nawet nie jest mały promil zmian potrzebnych do tego, by F3 zaczął być grą na miarę swoich legendarnych i kultowych poprzedników :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 22:00, Selv napisał:

Ano staranie, "podjęcie próby" znalezienia alternatywy :P

Nie udało się w Oblivionie :)

Dnia 02.11.2008 o 22:00, Selv napisał:

Poza tym, za takie zabijanie to już chyba nie chcieli zbytnio gadać tylko tłukli ;P

Fakt faktem kiedy wracałeś do miasta nikt nie pamiętał że masz na sumieniu połowę mieszkańców, a i w całej krainie nikt nie uważał Cię za psychopatycznego mordercę. Dla przypomnienia i porównania, w falloucie za zabicie dziecka byłeś napiętnowany w każdym mieście, jako łowca niewolników byłeś rozpoznawalny w każdym mieście, a po zabiciu mieszkańca pamietano o tym do końca gry. Nie była to może doskonała wersja "konsekwencji", ale jest o całe lata świetlne przed "próbami" panów z Bethesdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 22:51, Spector 109948 napisał:

postapokaliptyczne klimaty? Jedna elektrownia to nie to samo co wojna nuklearna


apokalipsa nie musi wcale polegać na wyjałowieniu wszystkiego do głębokości 2 metrów wgłąb gleby ;)

Dnia 02.11.2008 o 22:51, Spector 109948 napisał:

Jeśli się jednak uprzeć na to to wg klimatu Fallout1 i 2 >Stalker> Fallout3


nie trzeba się upierać, tak po prostu jest... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już S.T.A.L.K.E.R. to trzeba zauważyć, że klimat mamy w tej grze głównie dzięki lokacji i jej odzwierciedleniu - w CoD4 również. Drugą sprawą jest natomiast to, że jeśli twórcy starali się przenieść klimat z książki to im się nie udało. Główną różnicą jest w zasadzie przynależność gatunkowa - Piknik na skraju dorogi to S-F i do tego z mocnym akcentem obcym natomiast jak słusznie zauważyłeś S.T.A.L.K.E.R. bardziej pachnie dziełem ludzkim. Hasło kampanii marketingowej S.T.A.L.K.E.R. było zatem trafne: man-made hell.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2008 o 23:47, hehe napisał:

Fakt faktem kiedy wracałeś do miasta nikt nie pamiętał że masz na sumieniu połowę mieszkańców

Hmm. Zdarzyło mi się popaść w konflikt zbiorowy z mieszkańcami New Reno (to też mogli by poprawić - skąd do diabła wiedzieli, że to akurat mój pocisk zranił tą prostytutkę? choć w sumie wszystkie inne pociski leciały w przeciwnym kierunku) i z tego powodu New Reno stało się bardzo spokojnym miejscem już do końca gry. Szkoda, że system pozwalał na taką potęgę.

Dnia 02.11.2008 o 23:47, hehe napisał:

za zabicie dziecka byłeś napiętnowany w każdym mieście, jako
łowca niewolników byłeś rozpoznawalny w każdym mieście

O ile z tym dzieckiem to zabieg czysto dydaktyczny (no co? Niby jak rozpoznają? Niezmywalne ślady na rękach?) to jak głupi szczeniak dla chwilowych korzyści dałem sobie zrobić tatuaż... a potem głupcze płać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować