kris2005a

CD-ACTION

38291 postów w tym temacie

Dnia 07.03.2008 o 19:44, Dominik000 napisał:

Zamówiłem archiwalne CDA w czwartek tydzień temu i do teraz nie dostałem. Poczekam do
wtorku i jak nie dostanę to wyślę malia.


Na razie nie ma powodów do paniki ;) Bardzo wątpię abyś te numery archiwalne dostał przed upływem dwóch tygodni. Tak więc póki co maila powinieneś sobie odpuścić. Jak ich nie dostaniesz do poniedziałku 17 marca to możesz pisać. Sam zamawiałem już wielokrotnie numery archiwalne jakiś pism i nigdy ich nie dostałem przed upływem 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 20:07, jaki of blade napisał:

> Najfajniej to by było:
>
> Fable i AvP 2
> Pop i DMC 3 (DMC 3 z okazji wydania 4... to prawdopodobne :)
>
Nie przesadzasz trochę??? Jak dla mnie taki planescape byłby jak najbardziej wystarczający:)


Lecz AvP 2 jest teraz unikkalny w sklepach a pomyśl- czaisz się w multi jako człowiek a tu nagle predator ci ryczy nad głową XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>tak by raz na zawsze

Dnia 07.03.2008 o 20:07, Darkstar181 napisał:

zamknąć usta dzieciakom które na urodzinowy numer życzą sobie gier pokroju Cod, Crysisa,
Far Cry, czy World in Conflict.
Zejdźcie na ziemię. Żądacie rzeczy niemożliwych.


Na całe szczęście :) Bo, może prócz World in Conflict czy ewentualnie, z dobrej woli, Far Cry, żeś wymienił gierki proste, konsolowe, raczej dla tych, co mózgu używać lubią jako poduszki do spania niż w bardziej konstruktywny sposób ;]

Swoją drogą, dla mnie osobiście zawsze dobrze było, jak dawali gry starsze, a świetne, niż nowsze, a ze sredniej półki.

Ogólnie śmieszy mnie całe to podniecanie się pełniakami. I, co ważniejsze, takie podniecanie się tym oczernia czasopismo i jego zawartość merytoryczną. Pokazuje, że czytelnikom bardziej zależy na pełniakach, niż na zawartości pisma. Cóż... jak kto woli. Ja czasami pełniaka zainstaluję z CDA, ale więcej idzie ich na półkę i się kurzy. Dlatego, bo to, w co chcę zagrać, kupuję zwykle zaraz po premierze, a jak nie kupię, znaczy to, ze po prostu gra nie jest warta mojej uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oi tam pełniaki. W sumie to ja najbardziej teraz jestem zainteresowany "okołogrówką"(mam nadzieję że jakiś felieton większy się znajdzie xD), liczę na jakieś odkrywcze zapowiedzi, ciekawy temat numeru i nieśmiertelne AR i NL. Gdy otwieram takie specjalne numery, czuje dreszcze podniecenia wręcz, mam nadzieję że i tym razem coś takiego przeżyję :P. A pełne wersje, liczę na coś w co raczej nie grałem, jakiś tytuł mało rozreklamowany, ew. świeży, nowy, niszowy. Ale najchętniej widział bym Kameleona i/ew Heroesa 4: Złotą Edycję ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.03.2008 o 22:49, Sad Statue napisał:

Oi tam pełniaki. W sumie to ja najbardziej teraz jestem zainteresowany "okołogrówką"(mam
nadzieję że jakiś felieton większy się znajdzie xD), liczę na jakieś odkrywcze zapowiedzi,
ciekawy temat numeru i nieśmiertelne AR i NL. Gdy otwieram takie specjalne numery, czuje
dreszcze podniecenia wręcz, mam nadzieję że i tym razem coś takiego przeżyję :P. A pełne
wersje, liczę na coś w co raczej nie grałem, jakiś tytuł mało rozreklamowany, ew. świeży,
nowy, niszowy. Ale najchętniej widział bym Kameleona i/ew Heroesa 4: Złotą Edycję ;].

Ja lubię jak dają gry, o których w ogóle nie słyszałem, albo tak znane jak Pariach. Najbardziej bym się ucieszył jakby dali Psychonautus albo tony hawk''s undergrand 2, jestem fanem platwormówek, a tej gry w sklepach nie znalazłem, a rayman i kangurek kao mi się już znudzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> to jest odpowiedź na posta dodanego przez NLX
> Ogólnie śmieszy mnie całe to podniecanie się pełniakami. I, co ważniejsze, takie podniecanie
> się tym oczernia czasopismo i jego zawartość merytoryczną. Pokazuje, że czytelnikom bardziej
> zależy na pełniakach, niż na zawartości pisma. Cóż... jak kto woli. Ja czasami pełniaka
> zainstaluję z CDA, ale więcej idzie ich na półkę i się kurzy. Dlatego, bo to, w co chcę
> zagrać, kupuję zwykle zaraz po premierze, a jak nie kupię, znaczy to, ze po prostu gra
> nie jest warta mojej uwagi...

Wiesz co, to podniecanie pełniakami wynika z historii. Końcem lat 90-tych nie dało sie zdobyć oryginalnej gierki w granicach 20 zł. A czasopisma (zwłaszcza CDA) dawały tą możliwość. Wiele osób fascynujących sie grami (zwłaszcza młodych, bez dochodów) żyło cały miesiąc informacją jaki pełniak bęzie w CDA, bo CDA było jedyną drogą żeby w coś zagrać. Jak się nowy numer pojawiał, to pół szkoły o tym mówiło. Jedni sie wściekali że im pełniak nie wejdzie, inni że im gatunek nie podszedł, jeszcze inni skakali z radochy. A coś do poczytania o grach nie było takie trudne do zdobycia jak sama oryginalna gra. Bo do poczytania był Reset, Secret Service, Top Secret za pare zł, później jeszcze Click. A do grania ? Gry po 150 zeta (słabsze po 100), czyli niedostępne dla większości młodych graczy.

Dlatego właśnie wytworzyła się taka tradycja. Myślę że pozytywna tradycja, bo buduje klimat wokół CDA. Ja się do niej przyłączam, bo spędziłem pół dzieciństwa na kultywowaniu tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ee tam, ja tam CDA tylko dla pełniaków kupuje, ale nie lamentuje bo jakiejś super mega wypasionej gierki nie będzie. Dadzą coś co mnie zainteresują to kupię, nie to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 12:00, rafal dj mix napisał:

Ja bym chciał...nie wiem co będzie to będzie ale co do kumplów,którzy twierdzą że to nie temat podniecania
się pełniakami z gazety to mają rację!!Wogóle nie zakazuję żebyście nie pisali o pełniakach,ale pisali też o innych sprawach o CDA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 11:31, kreve napisał:

> to jest odpowiedź na posta dodanego przez NLX
> Ogólnie śmieszy mnie całe to podniecanie się pełniakami. I, co ważniejsze, takie
podniecanie
> się tym oczernia czasopismo i jego zawartość merytoryczną. Pokazuje, że czytelnikom
bardziej
> zależy na pełniakach, niż na zawartości pisma. Cóż... jak kto woli. Ja czasami pełniaka

> zainstaluję z CDA, ale więcej idzie ich na półkę i się kurzy. Dlatego, bo to, w
co chcę
> zagrać, kupuję zwykle zaraz po premierze, a jak nie kupię, znaczy to, ze po prostu
gra
> nie jest warta mojej uwagi...

Wiesz co, to podniecanie pełniakami wynika z historii. Końcem lat 90-tych nie dało sie
zdobyć oryginalnej gierki w granicach 20 zł. A czasopisma (zwłaszcza CDA) dawały tą możliwość.
Wiele osób fascynujących sie grami (zwłaszcza młodych, bez dochodów) żyło cały miesiąc
informacją jaki pełniak bęzie w CDA, bo CDA było jedyną drogą żeby w coś zagrać. Jak
się nowy numer pojawiał, to pół szkoły o tym mówiło. Jedni sie wściekali że im pełniak
nie wejdzie, inni że im gatunek nie podszedł, jeszcze inni skakali z radochy. A coś do
poczytania o grach nie było takie trudne do zdobycia jak sama oryginalna gra. Bo do poczytania
był Reset, Secret Service, Top Secret za pare zł, później jeszcze Click. A do grania
? Gry po 150 zeta (słabsze po 100), czyli niedostępne dla większości młodych graczy.


Dlatego właśnie wytworzyła się taka tradycja. Myślę że pozytywna tradycja, bo buduje
klimat wokół CDA. Ja się do niej przyłączam, bo spędziłem pół dzieciństwa na kultywowaniu
tego.


Wiesz, masz rację co do historii tego podniecania się pełniakami. Natomiast uważam, że jednocześnie bardzo obniża to prestiż i stawia pod znakiem zapytania merytoryczna zawartość czasopisma. Dlaczego? Bo cóż z tego, że CDP sprzedaje się w X tysiącach nakładu, skoro wielu ludzi interesują w nim tylko/głównie pełniaki? Sądzę, że nawet, gdyby CDA merytorycznie stało się tandetą wszechczasów, i tak ludzie by je kupowali, bo "fajne gry dodają". Stąd właśnie moja opinia, ten ironiczny śmiech z tych, co chcą tylko pełniaków, bo rozmawiają tutaj o CDA, mimo, że w rzeczywistości dla nich CDA = pełniaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 12:06, PAPISHON napisał:

Ee tam, ja tam CDA tylko dla pełniaków kupuje, ale nie lamentuje bo jakiejś super mega
wypasionej gierki nie będzie. Dadzą coś co mnie zainteresują to kupię, nie to nie.


I właśnie (to do wszystkich) o takie zachowanie mi chodzi. "CDA = pełniaki". Dlatego jakość samego czasopisma jak dla mnie stoi pod sporym znakiem zapytania.

A co do pełniaków, to ja nie mam co ze swoimi zrobić. Ostatnio jak sprzedaję coś na allegro i nie mam czym zapchać wolnej przestrszeni w paczce, to wrzucam tam płyty z CDA. Mnie to po nic. Gry, które mnie interesują, już dawno kupiłem w dzień premiery w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może niech sobie założą temat o pełniakach w CDA i tam dyskutują? ;) Ja tam płyty zostawiam i chowam sobie do pokrowca, do tzw. "drugiej kategorii" ;). Najważniejsza jest dla mnie zawartość czasopisma, chociaż w dzisiejszych czasach jest naprawdę mało gier, które mogą mnie zainteresować. To też wpływa na to, co z zawartości CDA będzie mi się podobać, chociaż jeśli recenzja jest fajna, to jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 14:20, Skywalker560 napisał:

Może niech sobie założą temat o pełniakach w CDA i tam dyskutują? ;) Ja tam płyty zostawiam
i chowam sobie do pokrowca, do tzw. "drugiej kategorii" ;). Najważniejsza jest dla mnie
zawartość czasopisma, chociaż w dzisiejszych czasach jest naprawdę mało gier, które mogą
mnie zainteresować. To też wpływa na to, co z zawartości CDA będzie mi się podobać, chociaż
jeśli recenzja jest fajna, to jest dobrze.


wiesz, gry co raz nudniejsze się robią, grafika stoi na takim poziome że trudno jest osiągnąć coś lepszego od Crysis''a, czy Assassin''s Creed. Ale ja tam przynajmniej zawsze sobie zgrywam bonusy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio nawet nie wkładam płyty do czytnika... Nie wiem co się ze mną ostatnimi czasy dzieje, ale nie mam ochoty na żadną grę - chyba, że jest starsza niż 7 lat. Za nowe gierki ostatnio do CD-Action są dodawane, nie kręcą mnie zupełnie.
W sumie nie obchodzi mnie co jest na płycie, najbardziej przyciąga mnie zawartość pisma. Bardzo lubię śledzić newsy, czytać recenzje - te niezmiennie, od początków pisma, są bardzo ciekawe i wciągające. Dział o sprzęcie (oprócz CDA czytam też PC-Format i Next więc ten mógłby być zbędny, ale podobnie jak reszta pisma napisany jest bardzo dobrze i aż chce się czytać. :P). O Na Luzie i Action Redaction nie chce mi się pisać - ciekawe działy, ale zwykle zostawiam je na koniec. Nie lubię za bardzo czytać listów od sfrustrowanych i wnerwionych czytelników, czasem znajdą się smaczki.
W ostatnim numerze byłem bardzo zadowolony z tematu o Far Cry2 i They. Bardzo fajne i ciekawe gierki się zapowiadają, które na moim aktualnym komputerze nigdy się nie uruchomią, a upgrade''u nie przewiduję.
A... Zapomniałbym o GameWalkerze. Pamiętam jeszcze jak wyglądał w starszych numerach pisemka. Kto by pomyślał, że tak szybko wyewoluuje - po zmartwychwstaniu. :P Widać też, że materiały wysyłane tam przez czytelników są coraz lepsze - mógłbym się przyczepić do felietonów, bo przy niektórych mnie odrzuciło, ale ponieważ samemu mi się nie chce pisać nic ciekawego nie będę narzekał. Mam nadzieję, że niedługo ktoś napisze coś sensownego. :)
Tak więc CD-Action rządzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak na numer urodzinowy część gier lepiej żeby się nie pojawiło. Mówię tu o grach do przejścia w kilka godzin, trywialnych i może fajnych ale na krótką metę nudnych.
Moi faworyci: Dark Messiah, Doom3+ew. dodatek, Planescape Torment. Trzymam kciuki żeby P:T poszedł na cover bo ciężko go dostać w sklepie czy na aukcjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 20:02, ryczypisk napisał:

wiesz, gry co raz nudniejsze się robią, grafika stoi na takim poziome że trudno jest
osiągnąć coś lepszego od Crysis''a, czy Assassin''s Creed.


Dla mnie grafika to sprawa trzeciorzędna. Gry robią się nudniejsze właśnie dlatego, że rozwijają grafikę, a reszta to równia pochyła...

>Ale ja tam przynajmniej zawsze

Dnia 08.03.2008 o 20:02, ryczypisk napisał:

sobie zgrywam bonusy :D


No to racja. Z tym, że większość tego, co tam jest, to rzeczy bardzo prosto dostępne w necie, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 08.03.2008 o 20:26, Noxbi napisał:

Ja ostatnio nawet nie wkładam płyty do czytnika... Nie wiem co się ze mną ostatnimi czasy
dzieje, ale nie mam ochoty na żadną grę - chyba, że jest starsza niż 7 lat. Za nowe gierki
ostatnio do CD-Action są dodawane, nie kręcą mnie zupełnie.


Mnie również nie. Moim zdaniem lepiej, aby dodawali starsze gry, za to klasyki, a nie byle nowsze, byle ładniejsze. Niech młokosy zobaczą, co dobre, a nie podniecają się, że Crysis "świetny", bo ma "wypasioną grafę".

Dnia 08.03.2008 o 20:26, Noxbi napisał:

W sumie nie obchodzi mnie co jest na płycie, najbardziej przyciąga mnie zawartość pisma.
Bardzo lubię śledzić newsy, czytać recenzje - te niezmiennie, od początków pisma, są
bardzo ciekawe i wciągające. Dział o sprzęcie (oprócz CDA czytam też PC-Format i Next
więc ten mógłby być zbędny, ale podobnie jak reszta pisma napisany jest bardzo dobrze
i aż chce się czytać. :P). O Na Luzie i Action Redaction nie chce mi się pisać - ciekawe
działy, ale zwykle zostawiam je na koniec. Nie lubię za bardzo czytać listów od sfrustrowanych
i wnerwionych czytelników, czasem znajdą się smaczki.
W ostatnim numerze byłem bardzo zadowolony z tematu o Far Cry2 i They. Bardzo fajne i
ciekawe gierki się zapowiadają, które na moim aktualnym komputerze nigdy się nie uruchomią,
a upgrade''u nie przewiduję.
A... Zapomniałbym o GameWalkerze. Pamiętam jeszcze jak wyglądał w starszych numerach
pisemka. Kto by pomyślał, że tak szybko wyewoluuje - po zmartwychwstaniu. :P Widać też,
że materiały wysyłane tam przez czytelników są coraz lepsze - mógłbym się przyczepić
do felietonów, bo przy niektórych mnie odrzuciło, ale ponieważ samemu mi się nie chce
pisać nic ciekawego nie będę narzekał. Mam nadzieję, że niedługo ktoś napisze coś sensownego.
:)
Tak więc CD-Action rządzi!


Co do samego pisma, to mnie przestało interesować. Działy związane z grami przestałem czytać już jakiś czas temu, bo i gry wychodzą kiepskie, nudne, proste, stawiające na grafikę jedynie. Więc choćby recenzje czy zapowiedzi były świetnie napisane, to nie widzę sensu ich czytać, skoro ich temat (nowe gry) mnie praktycznie wcale już nie pociąga. Do niedawna czytałem na luzie czy action-redaction. Ale to też powoli odeszło do lamusa. W AR większość listów to puściutkie wypociny jakichś sfrustrowanych małolatów albo fanatyków piszących rzeczy w stylu "jak z samego rana wstałem i po wielkich bojach wreszcie dostałem moje CDA". I inne takie bzdety. Natomiast Na luzie... moim zdaniem za duży dział, śmieszna z niego jest może 1/4, reszta może wywoływać może lekki uśmieszek, nic więcej.

Tak więc uważam, że CDA nie tyle, że traci poziom, co materiały na recenzje (gry) czy AR (listy czytelników) ten poziom tracą. Przez to i poziom samego pisma spada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obstawił na Splinter Cell:PT, dosyć dawna gra bo chyba już ma prawie cztery latka.. Lecz i tak mnie nie obchodzi co dadzą na płytę, liczy się dla mnie recki gier i zapowiedzi....

Edit: Noxbi, ja też mam taki syndrom, ostatnią grą jakąś zainstalowałem na kompa z CDA był Operation flashpoint, numer z grudnia 2005....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się