Dziewczyny czyli relacje damsko - męskie

[PumaX 0]

hm,a może z tych płatków róż zrobisz taką strzałkę wskazującą Twój pokój :D ?

[kerkas 4]

Taki mały off-top ciekawi mnie dlaczego przedstawicielki płci pięknej tak mało udzielają się w tym temacie ?.
Czyżby faceci tutaj się wypowiadający tak bardzo mylili się odnośnie kobiet ?.
Dyskusja opiera się na męskich stereotypach dotyczących kobiet ?.

[Lara_Dorren 0]

Dnia 08.02.2012 o 22:41, PumaX napisał:

hm,a może z tych płatków róż zrobisz taką strzałkę wskazującą Twój pokój :D ?

Fajny pomysł ,ale tuż obok drzwi mam dużą szafę ,która je zasłania ,więc ta strzałka musiałaby robić taki łuk ;). No i tych płatków byłoby mniej ,ale dzięki temu byłoby ich więcej w pokoju ^.^ . Zastanowię się ;).
Tylko tak sobie myślę jaki olejek kupić ,tzn. jaki zapach bo jest tego dużo ;o .

[Outlander-pro 0]

Dnia 08.02.2012 o 22:57, kerkas napisał:

Taki mały off-top ciekawi mnie dlaczego przedstawicielki płci pięknej tak mało udzielają
się w tym temacie ?.

A ile znajdziesz kobiet na forum dla graczy?

:)

[sirufok 1]

Dnia 08.02.2012 o 23:40, Outlander-pro napisał:

A ile znajdziesz kobiet na forum dla graczy?

:)

Zdziwiłbyś się ile ich tu jest ;]

[Daronn_Darker 0]

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt, czy dać temu szanse?

[sirufok 1]

Dnia 08.02.2012 o 23:44, Daronn_Darker napisał:

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode
mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt,
czy dać temu szanse?

Czyli, że ona jeszcze nie wie ile masz lat?
Nie zaszkodzi spróbować imo. Po co masz później pluć sobie w brodę.

[kuba9876543210 2]

Dnia 08.02.2012 o 23:44, Daronn_Darker napisał:

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode
mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt,
czy dać temu szanse?

Masz 20 lat (patrze na gs''a), wiec te 23 to nic czym bym sie przejmowal ;]

[Outlander-pro 0]

Dnia 08.02.2012 o 23:43, sirufok napisał:

Zdziwiłbyś się ile ich tu jest ;]

Wiem ile ich tu jest, bo trochę na tym forum siedzę i można je policzyć na palcach jednej rękim, a nie jest to dużo :)

[cezaq 0]

Dnia 08.02.2012 o 23:44, Daronn_Darker napisał:

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode
mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt,
czy dać temu szanse?

Skoro masz te 20 to zachowuj się normalnie :). Mojej dziewczyny siostra jest z kolesiem właśnie 3 lata młodszym już od... 3 lat :P. Oh, the irony. Jak zajdzie Twoja znajomość trochę dalej to Ci mogę opisać nieco jak żyją ;).

[Daronn_Darker 0]

/.../
@sirufok
No już wie ile mam, jak na razie tylko się uśmiechała na tą wzmiankę. Mam jednak nieodparte wrażenie, że patrzy nam mnie jak na "dziecko".

@cezaq
A co zrobić kiedy ona zakończy studia? Teraz jest w Krakowie, ale za rok, może za 2 z powrotem wyjedzie do Szczecina. I co zrobić wtedy? Wiem, że teraz nie powinienem się tym przejmować, ale jednak...
Teraz kwestia tego jki przy niej być, lubię trochę "świrować" ,zachowywać się spontanicznie. (Nadmienię, że miałem już raz dziewczynę straszą o rok, ale z nią właśnie przez takie zachowanie nie wyszło.) Dwa razy się z nią jak do tej pory spotkałem, w moim mniemaniu wyszło nawet nieźle. Teraz wyjechała na obóz narciarski więc mam tydzień na przemyślenia. A i bym zapomniał, nienawidzę używać telefonu, czy obrazi się jak nie będę często pisać? Tak z doświadczenia^^ Za pomoc dzięki.

[Heimdallr 0]

Dnia 08.02.2012 o 23:44, Daronn_Darker napisał:

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode
mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt,
czy dać temu szanse?

A co to - starsze gryzą? Ja osobiście wolę starsze, bo są dojrzalsze zarówno w rozmowie, jak i w wyglądzie, zachowanie pomijam, bo tu różnie bywa... IMO problem pojawia się, gdy one dowiadują się, że jesteśmy młodsi - wtedy nagle zaczyna się traktowanie jak dziecka. Ja kiedyś flirtowałem z 30letnią Finką - oboje myśleliśmy, że druga osoba miała ~25lat, no i przyznam, że z mało którą dziewczyną mi się równie dobrze rozmawiało :)

Rada -> zatrzymaj brodę i dziewczynę

[MKRaven 0]

Dnia 08.02.2012 o 23:44, Daronn_Darker napisał:

Co mam zrobić jeśli na koncercie poderwałem dziewczynę, ale okazało się, że jest ode
mnie starsza o 3 lata? (Z powodu brody wyglądam starzej.) W ogóle mam zerwać kontakt,
czy dać temu szanse?

Brać, a nie pierdzielić i martwić się o jakieś pierdoły ;) . Z taką z koncertu na dzień dobry masz tematy i zrozumienie (ja właśnie ostatnio identycznie poznałem) i sprawa podwójnie ułatwiona :) .

[cezaq 0]

No widzisz, nie znam dokładnie sytuacji. Mnie i moją kobietę dzieli 20km, a jej siostrę i chłopaka prawie tyle samo więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć odnośnie większej odległości, wg mnie jest to prawie niemożliwe, bez poświęcenia z czyjejś stony, by utrzymać taki związek.

Chcesz mojej szczerej opinii odnośnie wieku? Z moich obserwacji i z własnego doświadczenia wynika, że najlepiej facetowi, gdy kobieta jest młodsza o rok, dwa lata (gdzieś czytałem kiedyś, że np. kobieta mająca 20 lat, a facet mający 22 lata są na tym samym poziomie emocjonalnym). 3 lata różnicy to trochę tak jakby bycie traktowanym jak dziecko (szczególnie jeszcze w wieku szkolnym), wiadomo, zmienia się to, gdy ma się te ~30 lat, ale koło 20stki wygląda to tak jak napisałem.

Inaczej - jeśli uważasz, że jest warta, trzymaj, staraj się, ciągnij dalej. Nie komentuj, ale zauważaj jak ona traktuje Ciebie przy jej/Twoich znajomych itd, dowiesz się o niej wtedy dużo.

A i jeszcze jedno - licz się z tym, że kobieta w tym wieku może już myśleć o małżeństwie/zaręczynach itd. szczególnie jeśli wszystkie jej znajome już są na tym etapie. To też może być przeszkoda/zachęta, bo ona może szukać w Tobie kandydata na męża.

[Ponury666 0]

Ehh od początku

Moja matka z ojcem przed ślubem mieszkali do siebie w stosunku Gdańsk - Kraków

Moja siostra z swoim obecnym mężem w stosunku Zabrze - Łódź

Ja osobiście dziewczyny dobierałem sobie mieszkające blisko, czasem baaardzo blisko (kto wie o czym mówię to wie kot nie to nie)

Utrzymać takie związki też było ciężko (może dlatego że kobiety są hmm inne)

Co do starszych kobiet i bycia z nimi odnoszę wrażenie że pierdoły o wieku emocjonalnym to tylko pierdoły rzecz bez znaczenia.
Dodatkowo mój pradziadek był młodszy od prababci o 3 lata przeżyli ze sobą ponad 60 (oboje pomarli w wieku 92-100 lat)
Znałem wiele przypadków gdy własnie z młodszymi znajomym było ciężej,

Kobieta w tym wieku wcale nie musi o niczym myśleć kolejny stereotyp (może dlatego że i kobiety są coraz bardziej męskie a faceci zniewieściali?) nie mający pokrycia w moich przynajmniej obserwacjach.

Co do traktowania przy znajomych zgadzam się, kobiety ogólnie mają fizia na pkt oceny swoich partnerów przez znajomych (nawet jakby to house ujął w przypadku zidiocenia owych) faceci mają na ten aspekt znacznie bardziej wyj...... jak się będzie ciebie przed owymi wstydzi znaczy tylko cie wykorzystuje ,
(objawy wstydzenia się są przeróżne łącznie z wyrzutami że nie jesteś taki jak z rozkładówki mens Health).

No i się rozpisałem:)

A i do kolegi uwag dodałbym jedną bardzo ważną, z doświadczenia wiem do czego kobiety są zdolne i zasada utrzymania dystansu emocjonalnego i nie tylko do kobiety jest bardzo ważna. Z tego co zauważyłem i co jest brutalne w znacznie lepszym zdrowiu psychicznym pozostają i po rozpadzie takich znajomości faceci którzy swe wybranki zdradzali i mieli tzw zaplecze;) ale nie namawiam sam tak nie robię i nigdy nie robiłem.

[Daronn_Darker 0]

/.../
@Heimdallr
Ja się nie boje starszych^^ Dla przykładu moja babcia jest starsza o 4 lata od dziadka. W tej "rozgrywce" to jednak nie o mnie chodzi.

@MKRaven
Z tym masz racje, bardzo dobrze nam sie rozmawia. Zostaje jednak ten wzrok typu: "tak, tak mój malutki" (malutki w sensie do dziecka;p)

@cezaq + Ponury666
Ok, będę to ciągnąć, zobaczę co z tego wyniknie.

Panowie, dzięki za rady i pomoc. Postaram się jakoś na bieżąco składać "raporty".

[PumaX 0]

@ Daronn_Darker
hm, jeśli ona ma 23 lata no to w sumie taki wiek u "standardowej dziewczyny" jak chce sobie układać życie. Wiadomo usamodzielnić się, dom, narzeczony,praca,ew. dzidzia etc.
Ja bym np. młodszego nie chciała :) Taki to dopiero zaczyna studia,które pewnie ze 3 razy zmieni, dopiero co do pracy będzie szedł bo wcześniej to co najwyżej ulotki roznosił,może będzie też chciał sie wyszaleć. Niewiadomo co to z takiego wyrosnie :) Oczywiście tak uogólniam patrząc na ludzi dookoła mnie :) każdy przypadek może być inny!

Generalnie jakbym miała Ci cos doradzić to po prostu wrzuć na luz i nie wybiegaj myślami do przodu aż tak :) Niech ta znajomość się spokojnie rozwija :) Nie przejmuj sie zupełnie różnicą wieku,bo każdy przypadek jest inny jak już pisałam :)

A i co do sms''ow - ciężko doradzić nie znając tej dziewczyny ale ja bym na Twoim miejscu wysłała sms''a i zobaczyła jak się ''rozmowa'' klei :)

[Mohair 0]

Dnia 09.02.2012 o 19:15, PumaX napisał:

hm, jeśli ona ma 23 lata no to w sumie taki wiek u "standardowej dziewczyny" jak chce
sobie układać życie. Wiadomo usamodzielnić się, dom, narzeczony,praca,ew. dzidzia etc.

W takich chwilach zaczynają mnie nachodzić myśli, że chyba zupełnie nie pasuję do społeczeństwa ;)

[kerkas 4]

Dnia 08.02.2012 o 23:43, sirufok napisał:

> A ile znajdziesz kobiet na forum dla graczy?
>
> :)

Zdziwiłbyś się ile ich tu jest ;]

Problem jest to że są raczej jak Święty Graal ten i ów widział ale na dłuższą metę to w każdym temacie na forum przodują faceci a przecież jest tyle interesujących tematów poza growych.
Teoretycznie można by się było przekonać ile kobiet na forum faktycznie jest tyle tylko że jakby to ująć jest "słaba współpraca" z ich strony.
Zresztą nie tylko z ich strony.
http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=42975&u=5

[zerohunter 0]

Panowie, mam koleżankę, która mi się podoba, jeżdżę z nią busem do szkoły, gadamy ciągle (jak tylko nie ma jakiejś koleżanki w pobliżu), no i zaprosiłem ją na ten tydzień na jakieś wyjście, rzuciłem że na pizze, zresztą nic innego mi dalej do głowy nie przychodzi, no i tu dalej nie wiem jak sprawę pociągnąć, jestem w tym zielony, nie wiem powiedzieć jej jakiś komplement, zaprosić ją potem jeszcze na jakiś spacer czy coś, no i też czy jak ja postawię tą pizze to nie będzie takie trochę, jakby to określić, podrywanie wprost?
O czym by też gadać to nie wiem, ona ciągle nawija mi o szkole, a ja automatycznie też nawijam, to jest taka "wzorowa uczennica".
Tak że w skrócie mówiąc, zaaranżowałem spotkanie, a boję się że to będzie głupie siedzenie i zniechęcenie jej do mojej osoby.