Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Molyneux: "Zawiodłem"

60 postów w tym temacie

Wiemy Piotrus, wiemy.
Cos ostatnio duzo wyznan- EA wyznaje, ze zawiodlo, to samo Piotrek- szczery zal i proba zmiany na lepsze, czy naiwny chwyt marketingowy?
Fable 2 i Red Alert 3 pokaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zawiódł - jego gry należą do jednych z najbardziej rozpoznawalnych na rynku, a jego nazwisko w branży. Nie zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaka porażka??Jego gry były wyjątkowe i przez tą wyjątkowość trafiały tylko do specyficznej grupy odbiorców.Widać, że tworzył gry z wizją, a nie dla pieniędzy.Chce produkować gry proste i nieskomplikowane??
Takie jak robi EA??Nie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie jakoś nie zawiódł Black & White to świetna gra. I też Fable może był dość łatwy ale wielkie wrażenie po nim mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

The Movies to był świetny tytuł. Wciąż w to gram, ale między Bogiem a prawdą przydałby się sequel. A Fable''a 2 pewnie(ba, na pewno) kupię. A Piotrusia Pana nie rozumiem. Chociaż, może tym czymś chce skupić na sobie uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś przesadza... przecież te jego gry cieszyły się wielką popularnością. Black & White i Fable to świetne gry według mnie, a Fable 2 już doczekać się nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak Black & White 1/2 to były są i będą wspaniałe gry tak tak... Molyneux oczywiscie przesadza to oczywiste chociaz skoro ma takie niskie mniemanie o swoich grach to dobrze nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czemu mylenoux ma takie podejscie? moim zdaniem wlasnie takie gry sa naprawde rewolucyjne. ba! jakby to powiedzial krzysztof kieslowski (tak, ten od dekalogu) "jesli jest choc jedna osoba, ktora poruszyl ten film, to znaczy, ze warto bylo go nakrecic". i sadze, ze taki wizjoner jak Sir Peter Mylenoux powinien podobnie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owszem czasami sterowanie było nieco niewygodne, i gry mogły by zostać trochę bardziej dopracowane, ale osobiście zawsze dobrze się bawiłem przy grach Molyneuxa i studia Lionhead. Niejednokrotnie instaluję sobie The Movies czy B&W 2, czy nawet (ostatnio zainstalowane ponownie) Fable! W te gry po prostu chce się grać (nawet jeżeli nie masz zamiaru ich ukończyć :>)

Mam nadzieję że Fable 2 będzie chociaż w części tak &#^%*#$#*%#@#&* dobre jak Molyneux obiecuje :>

ps. Ach żeby tak w końcu w Polsce pojawiło się The Movies: Stunts & Effects :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tworzyć coś innego od innych to rzadka umiejętność. IMO Mr M nieco ironizuje i kryguje się jak panienka... Poszukiwanie i jeszcze raz poszukiwanie, dzięki temu właśnie powstają perły, które muszą paść i między wieprze, takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niech on już nie będzie takie biedne emo, co nikt go nie rozumie ;/

Pewnie, każdy by chciał, aby jego gry kupiła połowa ludzkości.
W końcu to trochę $$ więcej,prawda?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie powiedziałbym, że Peter zawiódł... Choć faktycznie tworzone przez niego gry są bardzo... specyficzne ;) Od B&W jakoś sie odbiłem - może dlatego, że jedyny raz grałem w to gdy miałem około 8 lat - a Fable mam, przeszedłem jeden raz i nie ciągnie mnie do powrotu do świata Albionu. Nawet nie wiem jak to wytłumaczyć... Gry Molyneuxa mają bardzo specyficzny klimat, który nie do końca mi podpasował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Peter według mnie przesadza. Nie wiem o ilu graczach mu zależało, ale obecna liczba jest już "duża (nawet bardzo)". Takie tytuły jak Black&White podpiły świat przez fabułę, czy może Fable też był hitem - co prawda trochę krótki jak dla mnie al był warto pograć. Dla mnie Peter jest wielki i tak pozostanie przez długi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.02.2008 o 17:24, SoundWave napisał:

Wiemy Piotrus, wiemy.
Cos ostatnio duzo wyznan- EA wyznaje, ze zawiodlo, to samo Piotrek- szczery zal i proba
zmiany na lepsze, czy naiwny chwyt marketingowy?


raczej to ostatnie, zdecydowanie.. i nie jest to naiwne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Peter "Kłamczuszek" M. to postać mająca duży wpływ na rozwój gier i jest to fakt bezsporny.
Natomiast jego wypowiedź odbieram raczej jako wynurzenia niespełnionego "geniusza".
Gość marzy o pozycji guru świata elektronicznej rozrywki i coś mi się wydaje jest raczej łasy na pochlebstwa, których to za mało otrzymuje najwyraźniej.
Owszem - gry produkowane przez zespoły pod jego przewodnictwem były b ciekawe, ale nie jest to powód d wynoszenia na piedestały. Zresztą jak wszędzie lanserka polega na promowaniu siebie na maxxx. Mamy odnosić wrażenie, że to ON samodzielnie produkuje gry, natomiast on przewodzi sztabem ludzi. Wiele jest znakomitych gier, których "kierownicy" pozostają nieznani...

Peter jak już wspomniałem lubi lanserkę, co się obróciło ostatnio przeciwko niemu.
Fable w opowieściach "mistrza" miało być symulacją życia, a było ... ładną i ciekawą grą.
Nakręceni opowieściami gracze kupowali "ile wlezie", a delikatnie zawiedzionych Peter skwitował stwierdzeniami typu: chciałem żeby to wyglądało tak jak opowiadałem, ale nie wyszło do końca (zresztą obraził się wtedy na graczy i recenzentów :D ).
Ciekawe, że słowa te padły dopiero parę miesięcy po premierze... LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba po to mówi bo juz wie ,że Fable 2 jest do d**.A tak serio to każda grupa graczypreferuję to co lubi.I tak jak fps-owiec nie za gra w rts,tak sportowiec w rpg,itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sir Molyneux ma u mnie astronomiczny wręcz kredyt zaufania. Miał wiele wzlotów i upadków, jednak za samo powstanie Dungeon Keepera należy mu się pomnik i wieczna chwała. Fable 2? Wystarczy, że będzie tak dobry jak część pierwsza, a będę szczęśliwy. Keep up the great work, Peter!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować