Risen - nowa gra twórców Gothic

[Kakarotto 3]

Dnia 03.11.2009 o 23:12, Crusader napisał:

Gdzie mozna spotkac Patty w 3 i 4 rozdziale?

Stoi tam na tej drodze, która prowadzi na zachodnie wybrzeże, do ruin.

[Bosper 0]

Mam kilka problemów:
1. Jak walczyć z Ghulami bardzo szybko mnie zabijają a jestem już w połownie 2 rozdziału gry i mam 14 poziom - używam miecza lekkiego z obsydianu oraz tarczy. Chodzę w zbroji myśliwego(Esteban nie chce mi narazie nic nowego dać - swoją drogą kiedy dostanę coś lepszego?). Jaki atak mają Ghule, mroźny?

2. Gdzie są grobowce o których mowiła Patty(miala zaznaczyć na mapie, jednak nic nie jest zaznaczone)?

3. Czy jest może mapa, gdzie są wszystkie rośliny(chodzi o te najlepsze) oraz złoża?

[Evil_Khan 0]

Dnia 04.11.2009 o 14:12, Bosper napisał:

Mam kilka problemów:
1. Jak walczyć z Ghulami bardzo szybko mnie zabijają a jestem już w połownie 2 rozdziału
gry i mam 14 poziom - używam miecza lekkiego z obsydianu oraz tarczy. Chodzę w zbroji
myśliwego(Esteban nie chce mi narazie nic nowego dać - swoją drogą kiedy dostanę coś
lepszego?). Jaki atak mają Ghule, mroźny?

Zainwestuj w miecz. Mówię zarówno o zdobyciu nowego jak i rozwoju zdolności władania mieczem a także siłę.
Ja jestem na początku rozdziału 2 i mam 73 siły (alchemia lvl.3 i produkcja 8 eliksirów siły +5). Miecz oburęczny +66 a w zapasie super tarczę ze zwłok władcy pierścieni i miecz długi +55.
W wyniku czego kładę Ghule 3-4 ciosami. Jak się zamachnę i trafię to i dwoma ;)
Co do walki z nimi to zazwyczaj mają 2 ciosy pod rząd szponami - przeczekaj to za tarczą i wal po mordzie - szczególnie jak się zbierają w sobie do rzucenia czaru mrożącego.

PS: A sama gra jest SUPER ! Dawno mnie tak żadna nie wkręciła - siedzę po nocach do 3-4 a później zdycham w pracy. Ach RPG :)
A widoczki i sama grafika czy efekty pogodowe świetne. Pierwotnie gra wydawała mi się brzydka i toporna ale byłem w błędzie. Pomaga ręczna modyfikacja pliku z ustawieniami grafiki - szczególnie zwiększenie "distance view".

[Bosper 0]

Dnia 05.11.2009 o 09:51, Evil_Khan napisał:

Zainwestuj w miecz. Mówię zarówno o zdobyciu nowego jak i rozwoju zdolności władania
mieczem a także siłę.
Ja jestem na początku rozdziału 2 i mam 73 siły (alchemia lvl.3 i produkcja 8 eliksirów
siły +5). Miecz oburęczny +66 a w zapasie super tarczę ze zwłok władcy pierścieni i miecz
długi +55.

władcy pierścieni? lol

Ja mam 65 siły, tarczę strażnika i zbroję myśliwego oraz parę pierścieni zrobiłem(niezłych + 8 do odporności na obrażenia zwykłe) alchemia lvl 3, kowalstwo lvl 3, ostwieranie zamków lvl 3, obrabianie zwierząt, górnictwo, miecz lvl 4, skradanie się i chyba tyle. Jaki miecz mam zatem skołować?(niestety PN już nie mam a niedawno zdobyłem poziom i mam 2 dyski te ze świątynii jaszczuroludzi oraz ten od władcy Gnomów. Nie wiem gdzie jest reszta(jeden ma Don Esteban - podobno).

Dnia 05.11.2009 o 09:51, Evil_Khan napisał:

W wyniku czego kładę Ghule 3-4 ciosami. Jak się zamachnę i trafię to i dwoma ;)
Co do walki z nimi to zazwyczaj mają 2 ciosy pod rząd szponami - przeczekaj to za tarczą
i wal po mordzie - szczególnie jak się zbierają w sobie do rzucenia czaru mrożącego.

[Bosper 0]

Dnia 05.11.2009 o 09:51, Evil_Khan napisał:

Zainwestuj w miecz. Mówię zarówno o zdobyciu nowego jak i rozwoju zdolności władania
mieczem a także siłę.
Ja jestem na początku rozdziału 2 i mam 73 siły (alchemia lvl.3 i produkcja 8 eliksirów
siły +5). Miecz oburęczny +66 a w zapasie super tarczę ze zwłok władcy pierścieni i miecz
długi +55.

władcy pierścieni? lol

Ja mam 65 siły, tarczę strażnika i zbroję myśliwego oraz parę pierścieni zrobiłem(niezłych + 8 do odporności na obrażenia zwykłe) alchemia lvl 3, kowalstwo lvl 3, ostwieranie zamków lvl 3, obrabianie zwierząt, górnictwo, miecz lvl 4, skradanie się i chyba tyle. Jaki miecz mam zatem skołować?(niestety PN już nie mam a niedawno zdobyłem poziom i mam 2 dyski te ze świątynii jaszczuroludzi oraz ten od władcy Gnomów. Nie wiem gdzie jest reszta(jeden ma Don Esteban - podobno).

Dnia 05.11.2009 o 09:51, Evil_Khan napisał:

W wyniku czego kładę Ghule 3-4 ciosami. Jak się zamachnę i trafię to i dwoma ;)
Co do walki z nimi to zazwyczaj mają 2 ciosy pod rząd szponami - przeczekaj to za tarczą
i wal po mordzie - szczególnie jak się zbierają w sobie do rzucenia czaru mrożącego.

[Bosper 0]

Dnia 05.11.2009 o 09:51, Evil_Khan napisał:

> Mam kilka problemów:
> 1. Jak walczyć z Ghulami bardzo szybko mnie zabijają a jestem już w połownie 2 rozdziału

> gry i mam 14 poziom - używam miecza lekkiego z obsydianu oraz tarczy. Chodzę w
zbroji
> myśliwego(Esteban nie chce mi narazie nic nowego dać - swoją drogą kiedy dostanę
coś
> lepszego?). Jaki atak mają Ghule, mroźny?
Zainwestuj w miecz. Mówię zarówno o zdobyciu nowego jak i rozwoju zdolności władania
mieczem a także siłę.
Ja jestem na początku rozdziału 2 i mam 73 siły (alchemia lvl.3 i produkcja 8 eliksirów
siły +5). Miecz oburęczny +66 a w zapasie super tarczę ze zwłok władcy pierścieni i miecz
długi +55.

Ja mam 65 siły, tarczę strażnika i zbroję myśliwego oraz parę pierścieni zrobiłem(niezłych + 8 do odporności na obrażenia zwykłe) alchemia lvl 3, kowalstwo lvl 3, ostwieranie zamków lvl 3, obrabianie zwierząt, górnictwo, miecz lvl 4, skradanie się i chyba tyle. Jaki miecz mam zatem skołować?(niestety PN już nie mam a niedawno zdobyłem poziom i mam 2 dyski te ze świątynii jaszczuroludzi oraz ten od władcy Gnomów. Nie wiem gdzie jest reszta(jeden ma Don Esteban - podobno).

[Darkstar181 0]

Mam pytanie co do sprzedawania biżuterii i futer/pazurów zwierząt.
Czy jest w ogóle w grze jakiś kupiec który nie zaniża wartości tych rzeczy ? U kogo najlepiej je sprzedawać ?
I jeszcze coś, znalazłem

Spoiler

czubek jakiegoś miecza dwuręcznego o wartości 1 tysiąca złotych monet, na zachodnim wybrzeżu. Gdzie można znaleźć resztę ? Czyżby na wschodnim ?

[SpecShadow 0]

Dnia 05.11.2009 o 14:41, Darkstar181 napisał:

Mam pytanie co do sprzedawania biżuterii i futer/pazurów zwierząt.
Czy jest w ogóle w grze jakiś kupiec który nie zaniża wartości tych rzeczy ? U kogo najlepiej
je sprzedawać ?
I jeszcze coś, znalazłem

Spoiler

czubek jakiegoś miecza dwuręcznego o wartości 1 tysiąca
złotych monet, na zachodnim wybrzeżu. Gdzie można znaleźć resztę ? Czyżby na wschodnim
?

Ceny są wszędzie takie same i chyba tylko w przypadku Ziela dla Rhobara można zarabiać więcej niż w sklepach.

A z tym mieczem dobrze zgadujesz, jest on na wyspie gdzie przebywa przywódca gnomów. Jest to część głównego questa więc nie powinieneś przegapić drugiej części.

[Caridin 0]

A jaka jest fabuła? O co w niej chodzi, jaki jest nasz główny cel? Uratowanie świata przed smokami tak jak w G2 a może przed innym demonem?:D Czy tak sobie jesteśmy?:D

[SpecShadow 0]

Dnia 05.11.2009 o 21:42, kuki288 napisał:

A jaka jest fabuła? O co w niej chodzi, jaki jest nasz główny cel? Uratowanie świata
przed smokami tak jak w G2 a może przed innym demonem?:D Czy tak sobie jesteśmy?:D

Prawie identyczna jak w Gothic1, z tym że nazwy i tekstury inne. No i po pierwszym akcie jest coraz mniej zadań, właściwie dla każdej klasy postaci dalsze rozdziały są prawie identyczne.

[Fun_g_1_2_3 0]

Dnia 05.11.2009 o 22:26, SpecShadow napisał:

Prawie identyczna jak w Gothic1, z tym że nazwy i tekstury inne. No i po pierwszym akcie
jest coraz mniej zadań, właściwie dla każdej klasy postaci dalsze rozdziały są prawie
identyczne.

No rzeczywiście prawie jak Gothic 1 ;-)
- Prawie identyczna fabuła
- Prawie identyczne miejsca na wyspie
- Prawie identyczne środowisko
- Prawie identyczni przeciwnicy
- Prawie tak samo malejąca ilość zadań w dalszych rodziałach
- Prawie identyczne zadania

PS. Czy tylko mnie nasunęła się pewna myśl?
Risen rozpoczyna się gdy bogowie zostali wygnani ze świata i rozprzestrzeniła się zła energia.
Czy to wydarzenie nie nastąpiło w Gothic 3? Czyżby nawiązanie i kontynuacja na drugiej stronie świata?

[KrzychW 0]

Dnia 05.11.2009 o 22:26, SpecShadow napisał:

Prawie identyczna jak w Gothic1, z tym że nazwy i tekstury inne.

Moim zdaniem , podobieństw jest zdecydowanie za dużo.Oczywiście cieszy fakt , iż Risen jest duchowym spadkobiercą serii Gothic , ale podobieństwa nieraz przekraczają granice dobrego smaku.

Spoiler

Praktycznie ci sami przeciwnicy.Na dodatek w fabule nie ma prawie nic nowego.Znowu skarby piratów , zbieranie elementów jakiegoś atrefaktu i dodatkowo , po pierwszym rozdziele , wielka w questach posucha

.O ile mechanika gry bardzo mi się podoba , o tyle zdecydowane pójście na łatwiznę w prawie wszystkich pozostałych elementach gry , zdecydowanie mniej.

[KannX 0]

Tak apropos podkręcania siły do 200. Nie trzeba szkolić się do 100. Wystarczy do 90, a nawet 80. +5 siły dostaje się za jabłka i jajka (jest limit i więcej się nie da), jedna mikstura siły jest do znalezienia. Korona Bohatera występuje w ilości 20 sztuk w świecie gry, a Ogrzych Korzeni jest nieco ponad 20. Dodatkowo grając po stronie bandytów dostajemy od Estebana miksturę siły. Nie marnujcie punktów nauki grając wojownikiem ;)

[Caridin 0]

Hej, a czy w Risenie możemy pójść do siebie do haty, zostawić coś w skrzyni, przespać się itp.. pprowadzić takie swoje życie? Odpocząć w domu od qestów:D?

[KannX 0]

Dnia 06.11.2009 o 16:07, kuki288 napisał:

Hej, a czy w Risenie możemy pójść do siebie do haty, zostawić coś w skrzyni, przespać
się itp.. pprowadzić takie swoje życie? Odpocząć w domu od qestów:D?

Nie. Zostawianie rzeczy w skrzyniach nie miałoby sensu, bo ilość niesionego ekwipunku jest nielimitowana. Chatkę na bagnach dostajemy po Brogarze, a domek w mieście po Stalowobrodym. Jedyne co można tam robić to spać ;)

[conan8 0]

Dnia 06.11.2009 o 16:07, kuki288 napisał:

Hej, a czy w Risenie możemy pójść do siebie do haty, zostawić coś w skrzyni, przespać
się itp.. pprowadzić takie swoje życie? Odpocząć w domu od qestów:D?

"haty" heheh

[Abi_Dalzim 0]

Dnia 06.11.2009 o 16:10, KannX napisał:

Jedyne co można tam robić to spać ;)

Albo siedzieć na ławkach - też się da :)

[AdamSloma 0]

Dnia 06.11.2009 o 15:10, KannX napisał:

Nie marnujcie punktów nauki grając wojownikiem ;)

Też już to zauważyłem...:( Jest jeszcze amulet +15 i pierścień +5 do siły którego już nie potrzebuje, bo już mam prawie 200 siły, a jeszcze pozostało trochę wyspy i jej zakamarków do zbadania więc raczej parę koron i korzeni znajdę. Nic to, zrobię sobie parę eliksirów życia, a na następny raz będę wiedział.

Słyszałem że niezłe cyrki się dzieją z premierą Dragon Age''a. Dobrze że Risen sprawił, że nie mam takiego ciśnienia na tą grę i nie skusiłem się ani na pre ordera, a tym bardziej na Edycję Kolekcjonerską. Poczekam sobie aż wszystko się naprawi, unormuje, może trochę stanieje i wtedy zakupię:)

A we własnych chatach to się jeszcze da coś tam sobie usmażyć na patelni:)

[KrzychW 0]

Nic to, zrobię sobie parę eliksirów

Dnia 06.11.2009 o 17:49, AdamSloma napisał:

życia, a na następny raz będę wiedział.

Dokładnie.Pierwsze podejście do gry , to albo zabrnięcie w jakieś ślepe uliczki , albo granie ze ściągą , czego z zasady nie robię.Ostro zainwestowałem w siłę i całą rozgrywkę planowałem tak , aby rozwinąć wyjątkowo silną postać.Fajnie było aż do momentu , gdy okazało się ,

Spoiler

iż 200 to granica nie do przekroczenia

.Przygotowane amulet i pierścienie można było właściwie wywalić.Roślinki na zwiększenie życia pozjadałem i chcąc nie chcąc , dowaliłem sporo w zręczność , co w połączenie z najlepszą w grze kuszą , zrobiło ze mnie niezłego , chociaż zupełnie niezaplanowanego wojownika z dystansu.

[AdamSloma 0]

Dnia 06.11.2009 o 17:59, KrzychW napisał:

Dokładnie.Pierwsze podejście do gry , to albo zabrnięcie w jakieś ślepe uliczki , albo
granie ze ściągą , czego z zasady nie robię.

Ale ja już gram drugi raz, z tym że pierwszy raz grałem magiem i siły w ogóle nie szkoliłem, tylko parę eliksirków łyknąłem, tak żeby móc jako taki oręż dzierżyć:) No a że jest ograniczenie do 200 to za pierwszym graniem się też nie dowiedziałem... A w ogóle grając za pierwszym razem to chciałem wszystkiego wypróbować, a na maga w ostatniej chwili się zdecydowałem, także postać była nijaka i strasznie ciężko się grało... Fajne jest w Risenie, że chcąc mieć dobrą postać, trzeba się skupiać tylko i wyłącznie na tym co jest jej potrzebne w danej klasie, bo punkcików umiejętności za dużo nie ma:)
A to zręczność wpływa na obrażenia zadawane z kuszy?? No z łuku to rozumiem, ale z kuszy... do kuszy to raczej siła jest potrzebna i wydaje mi się, że im większa, tym szybciej nasz zawodnik ją ładuje.