StarCraft II trylogią!

[sahib123 2]

Dnia 12.10.2008 o 21:44, Spychi napisał:

mam złe wiadomości...sam jestem niezadowolony
http://www.gametab.com/news/2765704/

nie jest to gościu któremu można na 100% wierzyć ale jeśli to jest prawda to blizz naprawdę
straci tym razem

Hyh, ktoś jeszcze ma wątpliwości o co naprawdę chodzi blizzardowi?

[Spychi 0]

Dnia 12.10.2008 o 21:57, _sahib_ napisał:

> mam złe wiadomości...sam jestem niezadowolony
> http://www.gametab.com/news/2765704/
>
> nie jest to gościu któremu można na 100% wierzyć ale jeśli to jest prawda to blizz
naprawdę
> straci tym razem

Hyh, ktoś jeszcze ma wątpliwości o co naprawdę chodzi blizzardowi?

całe szczęście zaraz dostaliśmy informację od Karune''a, że to jest głupia plotka
Battle.net nie będzie płatny!!
jeszcze raz powtarzam zdementowane zostały te informacje oficjalnie przez Blizza

[Principes 0]

Przepraszam ,podwójny post.

[Principes 0]

Dnia 12.10.2008 o 22:05, Spychi napisał:

całe szczęście zaraz dostaliśmy informację od Karune''a, że to jest głupia plotka
Battle.net nie będzie płatny!!
jeszcze raz powtarzam zdementowane zostały te informacje oficjalnie przez Blizza

Link?

[Buniek2 0]

Zamieszczam to zdanie w celu rozrywkowym.
Tekst mojego kolegi
"No to co panowie ? Piracimy :) ?

[Blasting_Power 0]

Dnia 12.10.2008 o 22:21, Principes napisał:

Link?

http://www.shacknews.com/onearticle.x/55271

"Diablo III director Jay Wilson said today that the company does not have a great desire to charge a subscription fee for the upcoming revision of its multiplayer client Battle.net."

Krótko mówiąc kolejna zdementowana plotka...

[mashallah 0]

Ale podnosicie cisnienie na tym forum, na szczescie na drugiej stronie wszystko sie wyjasnilo :P

[Melchah 0]

Dnia 12.10.2008 o 20:01, ROTFL napisał:

Czyli zakładasz, że dodatek zapowiedziany po premierze gry (mimo że wszyscy się go spodziewają)
jest ok, ale jak zapowiedziano go przed to już nie?

Rzeczywiście zapowiadanie, że robimy podstawkę, a już przy okazji dodatki do niej brzmi jednak idiotycznie i śmierdzi komercją na kilometr (i to taką dziką komercją typu "wyssać z mamony na oczach więdnącej ofiary", a nie po prostu komercją w stylu "po to robimy, żeby zarobić, bo przecież o to tu chodzi").
W tym przypadku nikt nie zapowiadał dodatków, bo miała to być jedna całość. Aż tu nagle zrobiły się trzy części... Rozumiesz o co chodzi? I to właśnie budzi moje wątpliwości. Dla mnie to wyciąganie ręki po jeszcze więcej kasy. Z jednej strony nie ma w tym nic dziwnego, po to robi się gry, żeby na nich zarobić. Niesmak budzi fakt, że nagle stwierdzają, że po co całość skoro można po trzykroć. A to już zakrawa na działania z gatunku EA. Ci są wręcz specjalistami w tym jak wcisnąć kilkakrotnie niemal ten sam kit. Tylko, że po EA można się tego spodziewać i wręcz wszyscy się tego oczekują przy każdej okazji. A po Blizzardzie?

O wiele czyściej by to wyglądało, gdyby od razu wyskoczyli z tymi trojaczkami, bo "StarCraft II: Trilogy" brzmi nieźle. I zapowiada się nieźle. Ale teraz jednak nie brzmi już tak samo, co widać po wypowiedziach w tym wątku. Coś jest na rzeczy. Takie moje zdanie. A jak będzie to się zobaczy.

[baranek02oppl 0]

No chyba im się w głowach poprzewracało. Że niby na Protossów mam czekać tak długo? Nie można było wydać jednego zestawu na paru DVD?

[GanD 0]

Według mnie to oczekiwania i wyobrażenia graczy wedle których powinni dostać od razu wszystko na tacy rozmijają się głęboko z tym co robią developerzy i to co im przedstawiają. Od pierwszej zapowiedzi SC2 nikt w Blizzard nie mówił niczego o ostatecznym kształcie gry/fabuły. Nie wiesz, czy oni to zaplanowali ostatnio, czy może na długo przed fuzją z Activision i dopiero teraz zaplanowali ogłoszenie tego faktu, a równanie tej firmy od razu z najgorszymi (tzn. z EA) zaledwie po samych zapowiedziach jest po prostu nie fair w stosunku do tego, co dotychczas robili. Wypadałoby oceniać ich po jakości produktów i tym co tworzyli dotychczas, a nie wedle wybujałej wyobraźni graczy. Zapowiedziano dwa duże dodatki, wnoszące nowe rozdziały do fabuły i dalszy rozwój multiplayer. No sorry, ale to nie jest cute & creepy part for Spore od EA.

Osobiście nie widzę powodów do burzenia się na ich nową politykę wydawniczą, bo tak naprawdę jedyne co się zmieniło, to fakt że od razu zapowiedziano dodatki i w ostatecznym rozrachunku niczym nie różni się to od zapowiadania kolejnych części/dodatków do gier przez innych developerów dopiero po premierze. Po prostu Blizzard jest na tyle pewny swego, swojej pracy, iż wie, że to co zrobią się sprzeda, innym niekoniecznie to się zawsze udaje. A jeszcze jedno: gdyby nawet okazało się, że w przyszłości battle.net będzie częściowo płatny, mnie to nie rusza, będę płacił, bo póki są najlepsi w tym co robią i konkurencja dla nich praktycznie nie istnieje, a ceny pozostają w granicach rozsądku - nie mam poczucia, że moje pieniądze się marnują i może mógłbym wydać je lepiej gdzie indziej. Jak ktoś płacić nie chce - wiadomo, gry to produkt luksusowy, a nie chleb, nie każdy musi je mieć, poza tym są jeszcze substytuty.

[Wookie3e 0]

Dramat po prostu.. Ciekawe kiedy ogłoszą, że każda klasa postaci w Diablo III będzie miała osobny epizod...

[AlmostAngel 0]

Dnia 13.10.2008 o 10:53, GanD napisał:

Według mnie to oczekiwania i wyobrażenia graczy wedle których powinni dostać od razu
wszystko na tacy rozmijają się głęboko z tym co robią developerzy i to co im przedstawiają.
Od pierwszej zapowiedzi SC2 nikt w Blizzard nie mówił niczego o ostatecznym kształcie
gry/fabuły. Nie wiesz, czy oni to zaplanowali ostatnio, czy może na długo przed fuzją
z Activision i dopiero teraz zaplanowali ogłoszenie tego faktu, a równanie tej firmy
od razu z najgorszymi (tzn. z EA) zaledwie po samych zapowiedziach jest po prostu nie
fair w stosunku do tego, co dotychczas robili. Wypadałoby oceniać ich po jakości produktów
i tym co tworzyli dotychczas, a nie wedle wybujałej wyobraźni graczy. Zapowiedziano dwa
duże dodatki, wnoszące nowe rozdziały do fabuły i dalszy rozwój multiplayer. No sorry,
ale to nie jest cute & creepy part for Spore od EA.

Osobiście nie widzę powodów do burzenia się na ich nową politykę wydawniczą, bo tak naprawdę
jedyne co się zmieniło, to fakt że od razu zapowiedziano dodatki i w ostatecznym rozrachunku
niczym nie różni się to od zapowiadania kolejnych części/dodatków do gier przez innych
developerów dopiero po premierze. Po prostu Blizzard jest na tyle pewny swego, swojej
pracy, iż wie, że to co zrobią się sprzeda, innym niekoniecznie to się zawsze udaje.
A jeszcze jedno: gdyby nawet okazało się, że w przyszłości battle.net będzie częściowo
płatny, mnie to nie rusza, będę płacił, bo póki są najlepsi w tym co robią i konkurencja
dla nich praktycznie nie istnieje, a ceny pozostają w granicach rozsądku - nie mam poczucia,
że moje pieniądze się marnują i może mógłbym wydać je lepiej gdzie indziej. Jak ktoś
płacić nie chce - wiadomo, gry to produkt luksusowy, a nie chleb, nie każdy musi je mieć,
poza tym są jeszcze substytuty.

Nie ma bata nie będe kupował jednej gry 3 razy. To co wymyślili marketingowcy blizzarda jest dla mnie jak strzał w morde. Nie kupie tej gry na pewno i wcale nie chodzi o jej jakość tylko o zasade. Poczekaj troche az zaczną wychodzic dodatki. Rewelacja. Każda jedna "część" będzie miała osobny dodatek, Blizzard pewnie juz zaciera ręce. Ja sie tylko boje jak będzie z Diablo 3 tam to dopiero marketingowcy będą mogli pokazaćnowatorskie podejscie. Powiedzmy ze mamy 5 klas w diablo 3 , czyli 5 osobnych gier, ale to nie wszystko bo każda z klas może być kobietą albo mężczyzną. A teraz weobraźmy sobie że do diablo 3 zaczynają wychodzić dodatki.... Poprostu rewelacja produkt zostaje sprzedany nie 1 tylko N razy. Zastanawiam jak nazywa sie obecny dyrektor ds. Marketingu w blizzardzie, wymyślił mega przekręt a wszystko legalnie.

[hans_olo 0]

Hmm. Dział marketingu w Blizz musiał zostać zmieniony na nowy, młody i... głupi, bo właśnie doszedłem do wniosku, którego oni chyba nawet nie liznęli. Jeśli wyjdą 3 różne gry z takim samym multiplayerem, to:
1. Należy uruchomić 3 różne linie produkcyjne, lub na jednej linii produkować 3 kolejne serie po kolei
2. Prowadzi to do ogromnego wzrostu kosztów
3. Koszty te spowodują poważny spadek dochodu
4. a to dlatego, że skoro ktoś kupi jedną kampanię z 100% multiplayerem, to co go powstrzyma przed spiraceniem dwóch pozostałych dla samej oszczędności?
To będzie pierwszy przypadek gdy będzie można mówić o poważnych i realnych stratach z powodu piractwa. Tyle, że na własne życzenie.

[GanD 0]

I właśnie o coś takiego mi chodziło. Was nie interesuje, co pracownicy Blizzard mają do powiedzenia na dany temat, tylko od razu tworzycie własne teorie spiskowe. Wyraźnie powiedziane jest, że tworzona jest podstawka i dwa dodatki (a nie trzy samodzielne podstawki), w których oprócz nowych kampanii będą dalsze ulepszenia do multiplayer, w tym nowe jednostki dla każdej rasy. Pod tym względem nic się w polityce Zamieci nie zmieniło. Mając tylko podstawkę będziesz ograniczony do gry w multi z ludźmi, którzy mają tylko podstawkę, tak jak to było do tej pory.

Po co się męczyć i słuchać wywiadów z twórcami, skoro samemu wie się lepiej, co nie?
http://www.incgamers.com/Videos/276/BlizzCon-Chris-Sigaty-StarCraft-2-Intervie w

[AlmostAngel 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:04, hans olo napisał:

Hmm. Dział marketingu w Blizz musiał zostać zmieniony na nowy, młody i... głupi, bo właśnie
doszedłem do wniosku, którego oni chyba nawe tnie liznęli. Jeśli wyjdą 3 różne gry z
takim samym multiplayerem, to:
1. Należy uruchomić 3 różne linie produkcyjne, lub na jednej linii produkować 3 kolejne
serie po kolei
2. Prowadzi to do ogromnego wzrostu kosztów
3. Koszty te spowodują poważny spadek dochodu
4. a to dlatego, że skoro ktoś kupi jedną kampanię z 100% multiplayerem, to co go powstrzyma
przed spiraceniem dwóch pozostałych dla samej oszczędności?
To będzie pierwszy przypadek gdy będzie można mówić o poważnych i realnych stratach z
powodu piractwa. Tyle, że na własne życzenie.

To jest program komputerowy nie samochud. Nie będzie 3 osobnych lini produkcyjnych, będzie 1 zrobią silinik i narzędzia do tworzeniea obiektów w grze które potem projektanci zaprojktuja a graficy ładnie otekstturują. W momencie kiedy takie narzedzia już są podzielenie gry na 3 osobne częsci to już jest żaden problem. Wcale nie muszą robić tego programiści hmm tak na dobrą sprawe każdy mógłby zrobić swoją wersje diablo 3. Z tymże te narzędzia nigdy nie zostaną udostępnione przeciętnemu użytkownikowi. Chwyt jset doskonały jeżeli chodzi o maksymalizacje zysków ze sprzedazy produktu. Programiści mają mniej pracy i mogą zabrać się za następny projekt (pewnie Warcraft 4). Ale mnie jako gracza osobiście wk...... fakt ze 3 razy mam płacić za to samo. Znając polskie realia każda z osobnych "częsci" starcrafta 2 będzie kosztować 100 zł albo coś koło tego. Czyli 300 zł za wszystkie kampanie. Nie nie i jeszcze raz nie, nie zapłace.

[hans_olo 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:12, GanD napisał:

I właśnie o coś takiego mi chodziło. Was nie interesuje, co pracownicy Blizzard mają
do powiedzenia na dany temat, tylko od razu tworzycie własne teorie spiskowe. Wyraźnie
powiedziane jest, że tworzona jest podstawka i dwa dodatki (a nie trzy samodzielne podstawki),
w których oprócz nowych kampanii będą dalsze ulepszenia do multiplayer, w tym nowe jednostki
dla każdej rasy. Pod tym względem nic się w polityce Zamieci nie zmieniło. Mając tylko
podstawkę będziesz ograniczony do gry w multi z ludźmi, którzy mają tylko podstawkę,
tak jak to było do tej pory.

Po co się męczyć i słuchać wywiadów z twórcami, skoro samemu wie się lepiej, co nie?
http://www.incgamers.com/Videos/276/BlizzCon-Chris-Sigaty-StarCraft-2-Intervie w

Nie czytałem aktualizacji, więc przepraszam. A wywiady to mnie mało interesują. Nie chce mi się marnować czasu na bzdury. I nie była to żadna teoria spiskowa. Odniosłem się do tego co przeczytałem pare dni temu gdy ten news dopiero sie pojawił.

[hans_olo 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:15, AlmostAngel napisał:

To jest program komputerowy nie samochud. Nie będzie 3 osobnych lini produkcyjnych, będzie
1 zrobią silinik i narzędzia do tworzeniea obiektów w grze które potem projektanci zaprojktuja
a graficy ładnie otekstturują. W momencie kiedy takie narzedzia już są podzielenie gry
na 3 osobne częsci to już jest żaden problem. Wcale nie muszą robić tego programiści
hmm tak na dobrą sprawe każdy mógłby zrobić swoją wersje diablo 3. Z tymże te narzędzia
nigdy nie zostaną udostępnione przeciętnemu użytkownikowi.

Tiaa, a płyty instrukcje i opakowania rosną na drzewach.

[AlmostAngel 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:18, hans olo napisał:

> To jest program komputerowy nie samochud. Nie będzie 3 osobnych lini produkcyjnych,
będzie
> 1 zrobią silinik i narzędzia do tworzeniea obiektów w grze które potem projektanci
zaprojktuja
> a graficy ładnie otekstturują. W momencie kiedy takie narzedzia już są podzielenie
gry
> na 3 osobne częsci to już jest żaden problem. Wcale nie muszą robić tego programiści

> hmm tak na dobrą sprawe każdy mógłby zrobić swoją wersje diablo 3. Z tymże te narzędzia

> nigdy nie zostaną udostępnione przeciętnemu użytkownikowi.
Tiaa, a płyty instrukcje i opakowania rosną na drzewach.

Hmm... trafiony
Wybacz programistą jestem z zawodu, i na program patrze pod kątem pisania go, a nie jego sprzedaży. No chyba że mam za nie zapłacić 300 zł

[hans_olo 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:22, AlmostAngel napisał:

Hmm... trafiony
Wybacz programistą jestem z zawodu, i na program patrze pod kątem pisania go, a nie
jego sprzedaży.

Z zawodu jestem automatykiem i produkcja to moja specjalność ;]

[GanD 0]

Dnia 13.10.2008 o 12:17, hans olo napisał:

Nie czytałem aktualizacji, więc przepraszam. A wywiady to mnie mało interesują. Nie chce
mi się marnować czasu na bzdury.

Wiesz, że powtarzasz bzdury z lenistwa to naprawdę niczego nie zmienia, a tylko potwierdza to co napisałem. Jak Ci się nawet nie chce szukać informacji, a takich osób jest sporo, a potem powtarzasz to, co gdzieś przeczytałeś wcześniej, to ciężko się dziwić, że fałszywe informacje rozprzestrzeniają się w takim tempie.
Dla mnie to nie są bzdury i rozumiem, że można się pomylić, ale jednocześnie wkurza rozsiewanie niesprawdzonych plotek. Na ogół nic dobrego później z tego nie wynika. Jednocześnie ubolewam nad poziomem newsów jakie są zamieszczane na gram.pl. Wiem, że to nie jest portal tylko o grach Blizzard, ale jak już coś piszą na dany temat, to mogliby się bardziej postarać i podrążyć temat. Tak samo jest dzisiaj z z info na temat częściowo płatnego BN. Nie wiadomo co, nie wiadomo jak, oczywiście jak zawsze brak źródła.