Zaloguj się, aby obserwować  
Golem

Siatkówka

3097 postów w tym temacie

Dnia 14.07.2007 o 10:18, boduczek napisał:

No i się przyczepię. Brazylia była najlepszą drużyną świata. W tym roku są po prostu słabi
(przynajmniej ostatnio) to nie jest ta Brazylia którą pamiętamy z ostatniego finału. Skoro
Brazylia przegrała już jeden mecz znaczy ,że spokojnie można z nią wygrać. Takie rówanie =
Brazylia przegrała z Bługarią, a Bługaria z Polska co oznacza,że Polska jest jednocześnie lepsza
od obu tych drużyn ;)

Pozwól że przypomne. Brazylia to zespół turniejowy, który rozkręca się coraz bardziej im dalej w owym tuenieju zachodzi. Na MŚ też raz przegrali z Francją, a później wygrali cały turniej.Ale ja liczę na naszych, choć wolałbym spotkać się z Canarinhos w finale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.07.2007 o 10:33, stanlee napisał:

Pozwól że przypomne. Brazylia to zespół turniejowy, który rozkręca się coraz bardziej im dalej
w owym tuenieju zachodzi. Na MŚ też raz przegrali z Francją, a później wygrali cały turniej.Ale
ja liczę na naszych, choć wolałbym spotkać się z Canarinhos w finale.

Obyś nie miał racji... Zresztą to nie znaczy,że nawet tacy rozkręceni Brazylijczycy pokonają wszystkich w pare chwil. I dobrze,że liczysz, bo trzeba wierzyć w potegę naszej piłki siatkowej ;) A ja wole teraz, gdyż w finale Brazylia nawet jesli by przegrała miała by 2 miejsce, a tak jak przegra będzie co najwyżej 3 ;-)
PRINCE JANEK
Nie chwal dnia przed zachodem słońca, wygramy wtedy tak będziemy mogli powiedzieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj Polacy grali bardzo dobrze ale zdażało się, że grali lepiej :] 2 set po prostu wymiatał, do 34 punktu doganialiśmy USA punkt za punktem, a potem przełamanie i zwycięstwo drugiego seta stanem 36:34--strasznie się chłopaki musieli zmęczyć. Ale z drugiej strony to bardzo podniosło morale i w ostatnim (3.) secie rozgromili Amerykanów dość szybko (choć z początku seta nie było tak pięknie). Oby tak dalej. Mam nadzieję, że wygramy z Brazylami, chociaż będzie to bardzo trudne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 10:42, Ronx napisał:

Wczoraj Polacy grali bardzo dobrze ale zdażało się, że grali lepiej :] 2 set po prostu
wymiatał, do 34 punktu doganialiśmy USA punkt za punktem, a potem przełamanie i zwycięstwo
drugiego seta stanem 36:34--strasznie się chłopaki musieli zmęczyć. Ale z drugiej strony to
bardzo podniosło morale i w ostatnim (3.) secie rozgromili Amerykanów dość szybko (choć z początku
seta nie było tak pięknie). Oby tak dalej. Mam nadzieję, że wygramy z Brazylami, chociaż będzie
to bardzo trudne :)

Z Brazylijczykami wygramy 3:2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 10:48, Rga napisał:

Z Brazylijczykami wygramy 3:2

Obyś miał rację. Bo mimo że Brazylia jest w slabej formie, to przecież w siatkówkę się nie oduczyli grać ... Nie możemy dać im się "wgrać". Bow wtedy może być źle. I nie możemy mieć takich długich serii straconych punktów w jednym ustawieniu, jak to miało miejsce w meczu z Francją. Z USA na szczęście już rzadziej się zdarzały, ale też były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 11:06, jaceloth napisał:

może nam się podłożą, bo giba mówił, że cały turniej wygra polska. może u buka jakąś kasę postawił:-)

Ci Brazylijczycy i ich kokieteria - już wcześniej Ricardo mówił że Zagumny jest najlepszym rozgrywającym na świecie, a widać było jego niezadowolenie kiedy na MŚ nie został wybrany jako najlepszy rozgrywający. Nie zwracałbym uwagi na te ich mydlenie oczu, bo każdy wie, że oni jak zawsze grają o zwycięstwo. Głupie gierki, a to kto jest lepszy zweryfikuje mecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 11:22, gpodoba napisał:

Myślę że wygramy bo dobra forma nas trzyma :) Jak Brazylia zrobi dużo błędów to wygramy....
ale bedzie i tak trudno !

Taki głupie gadanie jakbyśmy byli słabą drużyną i znaleźli się tylko przypadkiem w tych finałach. Wygraliśmy wszystkie mecze, gramy dość równo, mamy równorzędną dwunastkę zawodników, z których każdy może grać, jesteśmy doświadczonym zespołem budzącym respekt także u Brazylijczyków, jesteśmy wicemistrzem świata i z każdym meczem pokazujemy, że w pełni na to zasługujemy. A takie pisanie, że możemy wygrać jeżeli Brazylia zagra słabo albo będzie popełniać same błędy, to z wielkim trudem może przypadkiem wygramy :/ Krew aż we mnie wrze jak słyszę takie coś. Brazylia to nie bogowie, pamiętajcie. Wygramy czy nie, ale ich reprezentacja jest porównywalna do naszej obecnej - to nie będzie mecz Dawida z Goliatem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, mamy ten komfort, że mamy równorzędna 12. co pokazali nasi gracze w meczu z Francją. To jest wielka siła zespołu, nie wiele ekip ma takich zawodników. Wczoraj też Wlazły zagrał tylko 1,5 seta. Świderski też coś koło tego, Winiarski też został później zmieniony. A mimo to wygraliśmy 3:0. Ponieważ zmiennicy prawie w ogóle nie różnią się od pierwszej 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 11:21, kamyk95 napisał:

Polska jest niepokonana.

No tak... jeszcze nikt z nami na tym turnieju nie wygral :P

Dnia 14.07.2007 o 11:21, kamyk95 napisał:

Moim zdaniem rozniosą Brazylijczyków jak Amerykanów.

Myślę, że wygramy, ale nie rozniesiemy ich. Amerykanów wbrew pozorom tak naprawde nie roznieśliśmy. To że było 3-0 to nie znaczy, że było łatwo. Tak naprawdę mogłobyć równie dobrze 0-3 bo każdy z setów miał zaciętą końcówke...

Dnia 14.07.2007 o 11:21, kamyk95 napisał:

Chociaż chyba z Rosjanami byłoby łatwiej...

Nie sądzę. Rosja w tym turnieju gra świetnie. Co nie przeczy, że Brazylia również. Ale jednak myślę, że z Rosją byłoby na pewno podobnie trudno. A już nie wspomne że takie kalkulacje są bez sensu. Mamy Brazylie, gramy z Brazylią nie patrzmy czy byłoby łatwiej czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak miał wyglądać finał. Z najlepszym zespołem świata zagramy jednak dzisiaj w półfinale. Nasi siatkarze muszą ograć fenomenalnych Brazylijczyków, aby jutro walczyć o historyczne zwycięstwo w Lidze Światowej. Stać ich na to. Brazylijczycy nie są w szczytowej formie. Nie chodzi tylko o przegrany mecz z Bułgarami. Widać to choćby po formie największej ich gwiazdy. Giba przeżywał ciężkie chwile w Spodku, co trener canarinhos tłumaczył długą przerwą w treningach. Nasi siatkarze doskonale o tym wiedzą, choć zapewniają, że nie przyszło im do głowy, by lekceważyć rywali. Brazylia to znakomita drużyna. W najtrudniejszych meczach gra świetnie i w sobotę też tak będzie - przestrzegał tuż po zwycięskim meczu z USA jeden z bohaterów spotkania Piotr Gacek. Polski libero dokonywał prawdziwych cudów na parkiecie, broniąc - wydawałoby się stracone już - piłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nikt nie będzie lekceważył ani Brazylii ani innego zespołu. To jest podejście profesjonalistów. Z Chinami jak przegrywaliśmy 0:2 mogliśmy sobie olać mecz bo i tak mieliśmy zapewnione wejście do finału. Ale nie nasi pomęczyli się i wygrali 3:2. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zagraliśmy piękne spotkanie i na szczęście wszystko zakończyło się w trzech setach. Zaoszczędziliśmy sporo sił, jednak drugi set z pewnością sporo wymęczył naszych zawodników. :P Jak wiadomo Brazylia rozpędza się z meczu na mecz tak, więc z pewnością czeka nas dzisiaj interesujące spotkanie. Dobrze byłoby utrzeć nosom Brazylijczyków, bo jeszcze jakiś kompleks na ich punkcie zaczniemy mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 14:53, Kukowsky napisał:

Wczoraj zagraliśmy piękne spotkanie i na szczęście wszystko zakończyło się w trzech setach. ]

To trzeba wyraźnie powiedzieć: pod względem siatkarskim był to chyba jak narazie najlepszy mecz turnieju. USA nie przegrało bo robilo masę błędów. Oni walczyli jak lwy, prezentowali znakomitą siatkówke, ale my lepszą :D 3 sety zaledwie, ale spotkanie bardzo wyrównane.

Dnia 14.07.2007 o 14:53, Kukowsky napisał:

Zaoszczędziliśmy sporo sił, jednak drugi set z pewnością sporo wymęczył naszych zawodników.

Ale najważniejsze, żę już któryś raz z kolei wygrywamy takiego dłuższego seta. Mam nadzieję, że to zapunktuje w pszyszłości.

Dnia 14.07.2007 o 14:53, Kukowsky napisał:

:P Jak wiadomo Brazylia rozpędza się z meczu na mecz tak, więc z pewnością czeka nas dzisiaj
interesujące spotkanie.

No oczywiście! A widziałeś kiedyś mecz Polska - Brazylia, który nie byłby interesujący? :P

>Dobrze byłoby utrzeć nosom Brazylijczyków, bo jeszcze jakiś kompleks

Dnia 14.07.2007 o 14:53, Kukowsky napisał:

na ich punkcie zaczniemy mieć.

Może nie tyle kompleks co zaczniemy mieć w głowach, że od dłuższego czasu ich nie pokonaliśmy. O ile Bułgaria ma wyraźny patent na Brazylię, my możemy mieć coś zupełnie odwrotnego. A to może blokować nawet gdy siatkarsko nie będziemy gorsi od Brazyli.. choć myślę, że chłopacy są na tyle silni psychicznie że takie sytuacjie nie będą miały wpływu na ich grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 14:53, Kukowsky napisał:

Wczoraj zagraliśmy piękne spotkanie i na szczęście wszystko zakończyło się w trzech setach.
Zaoszczędziliśmy sporo sił, jednak drugi set z pewnością sporo wymęczył naszych zawodników.
:P Jak wiadomo Brazylia rozpędza się z meczu na mecz tak, więc z pewnością czeka nas dzisiaj
interesujące spotkanie. Dobrze byłoby utrzeć nosom Brazylijczyków, bo jeszcze jakiś kompleks
na ich punkcie zaczniemy mieć.

A ciekawe co mają powiedzieć Bułgarzy, z którymi wygraliśmy 4 razy z rzędu w tym w dwóch meczach to Bułgarzy po pierwszym secie prowadzili ? Musieliśmy im strasznie obniżyć morale :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2007 o 15:22, Ronx napisał:

A ciekawe co mają powiedzieć Bułgarzy, z którymi wygraliśmy 4 razy z rzędu w tym w dwóch meczach
to Bułgarzy po pierwszym secie prowadzili ? Musieliśmy im strasznie obniżyć morale :]

Z kolei jak sie teraz muszą czuć Bułgarzy, gdy wygrali z Brazylią (jak narazie jako jedyni) a i tak nic im to nie dało? A to jedna z najlepsych drużyn świata. Ja osobiście żałuję że ich nie ma w najlepszej czwórce. Mogliśmy ich pokonać 5 raz xD a co do obniżonych morali to myślę, że mamy na nich patent, ale kiedyś na pewno uda im sie nas pokonać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować