Zaloguj się, aby obserwować  
Gram.pl

Spore najmocniej spiraconą grą tego roku

143 postów w tym temacie

Dnia 07.12.2008 o 15:04, Dincooo napisał:

Kiedyś jak sam piraciłem (a tak... :)) zabezpieczenia mnie przed tym nieraz powstrzymywały.
Choćby te najprostsze. A pobieranie jakichś tam cracków czy innych pieruńskich wynalazków
wiąże się ze sporym ryzykiem zawirusowania komputera czy choćby uszkodzenia gry. Podobnie
jak wielu nawet starszych użytkowników-piratów.
W każdym razie myślę, że zabawa w piracenie zabiera więcej czasu i energii niż zabawa
z zabezpieczeniami.

Z mojego doświadczenia wynika co innego, szczerze to z tego co pamiętam tytuły które by sprawiały problemy z odpaleniem w wersji pirackiej mogłem policzyć na palcach jednej,może 2 rąk, przy czym większość problemów powodował niewyraźnie napisany serial. W końcówce mojego "piracenia" problem ten nie występował, bo zazwyczaj w paczce z grą znajdował się crack lub keygen (kopiuj/wklej i po zabawie). Zabezpieczenia nie stanowiły dla mnie specjalnego problemu, gdy piraciłem. Odkąd kupuję tylko oryginały czasami zdarzają się problemy, czy to z koniecznością trzymania płyty w napędzie, czy z zabezpieczeniami typu Starforce, oraz raz z niewyraźnie wydrukowanym serialem.

Dnia 07.12.2008 o 15:04, Dincooo napisał:

> 2. Zabezpieczenia zniechęcają ludzi, którzy chcieliby legalnie kupić grę.

Mnie nie za bardzo ;). Steama niegdyś zainstalowałem bez żadnych obiekcji, wszelkie Starforce''y
mi nie przeszkadzały. Choć z tego co widzę, w przypadku GTA4 byłoby to bardziej uciążliwe
;).

To jest dla mnie core, że gdy piraciłem, to nie miałem powodów do narzekania na zabezpieczenia, natomiast przy kupowaniu oryginałów czasami mi się to zdarza, a takie rozwiązania jak Steam, jakoś na razie nie do końca do mnie przemawiają. Mnie osobiście zabezpieczenia potrafią czasami zniechęcić do zakupu, z wielu różnych powodów.


A tak ogólnie co do tekstu, to myślałem, że jednak liczba piraconych egzemplarzy jest jednak dużo wyższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no niema co eleganckie statystyki ;P
ciekawi mnie to ze GTA sa wciaz ma tylle pobran a zostala wdana juz tak dawnotemu i nieposiada imponujacej grafiki ani fizyki( nawet jak na czasy swojej swietnosc). Jednakze niemowie ze jej nioelubie, poprostu dlamnie est juz niegrywalna, bo zabardzoe przwycailem sie do IV po tylu miesiacach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taa . . . Far Cry 2 tak krótko na rynku i już ponad pół miliona . . . To mnie bardzo wkurza ! Takie statystyki są potrzebne , ale czy oni nie powinni zamykać takich stron ??? Sam kiedyś , jak byłem mały i głupi to się w takie gry pchałem , ale wydoroślałem i jak papierosów nie nienawidzę piratów !!! Nie wiem , czy ten problem zostanie rozwiązany , ale czego nikt nie wspomina o tym , że większość konsol x360 jest przeprogramowane tak , aby chodziły na nich pirackie gry !!!??? Na konsolach też jest piractwo [ Pomijając PS3 SONY - BRAWO !]. Czekam na podobne statystyki odnośnie konsol . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 12:46, lordfett napisał:

> Nie lubie EA i życze im szczerze żeby stracili jak najwięcej. Mimo iż sam miałem
pirata
> GTA SA to czuje isę oszukany że kupiłem Assassina czy Call of Duty orginalne...
ale nie
> żałuje kupna. Co za ironia..

Możesz rozwinąć czemu czujesz się oszukany?

Poza tym posiadanie oryginalnych AC czy CoD raczej nie usprawiedliwia posiadania pirackiego
GTA SA ;/

Po prostu. takie uczucie. Kupiłem AC i CoD oryginalne a ktoś inny po prostu sobie ściągnął za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie znoszę pe****w co ściągają gry z internetu ,bo chcą mieć to za darmo !!!Twórcy gier ,przecież wydawają miliony i ciężko pracują ,żeby zarobić i zadowolić klientów !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> 1. Spore (1,7 miliona)
> 2. The Sims 2 (1,15 milona)
> 3. Assassins Creed (1,07 miliona)
> 4. Crysis (940 tys.)
> 5. Command & Conquer 3 (860 tys.)
> 6. Call of Duty 4 (830 tys.)
> 7. GTA San Andreas (740 tys.)
> 8. Fallout 3 (645 tys.)
> 9. Far Cry 2 (585 tys.)
> 10. Pro Evolution Soccer 2009 (470 tys.)

Nie licząc dema Crysisa, nie grałemw żadną z nich. I poza F3 nie mam żadnej z nich na liście zakupów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

powiem krótko.. i dobrze. Niech ludzie ściągają jeżeli jakieś utrudnienia się im robi. Najlepsza walka z piractwem to nie blokady a pokazanie lepszej oferty niż kopia piracka bo to że jest książeczka i płytka to wiele nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, już widzę jak oni to policzyli. Ciekawe czy np. Usenet też? Takie statystyki to sobie mogą wsadzić, do szuflady.

I tak pewnie większość wywaliła Spore po 3 godzinach grania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będę chyba oryginalny mówiąc, że ten wynik to jak danie w mordę komuś, kto dał nam od ręki 1000 złotych.
Will dał nam, pecetowym graczom grę, która jest jedną z nadziei dla tej platformy.
Podobnie ma się sprawa z konsolowymi hitami, które trafiły na blaszaki - są piracone na potęgę.
W końcu część liczących się producentów rzeczywiście zwinie manatki z rynku PC i dopiero wtedy będzie ryk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:13, GungravePL napisał:

Will dał nam, pecetowym graczom grę, która jest jedną z nadziei dla tej platformy.

Że co proszę?!? Jak tak ma wyglądać nadzieja dla PC to jutro sprzedaje blaszaka.

Dnia 07.12.2008 o 16:13, GungravePL napisał:

W końcu część liczących się producentów rzeczywiście zwinie manatki z rynku PC i dopiero wtedy będzie ryk...

Owszem, ryk radości, że idioci opuścili rynek PC i zrobili miejsce dla kogoś, komu naprawdę na przyszłości gier komputerowych zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 15:59, rob1610 napisał:

Nie znoszę pe****w co ściągają gry z internetu ,bo chcą mieć to za darmo !!!Twórcy gier
,przecież wydawają miliony i ciężko pracują ,żeby zarobić i zadowolić klientów !!!



Ehe, fajny internetowy gniew.
Szkoda, ze czesc o "ciezko pracujacych" tworcach nijak ma sie do EA. I jeszcze z tym zadowalaniem klientow- hahaha, mowimy o tym samym EA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:33, marcinshinoda napisał:

Ludzie sciągali Spore tylko po to żeby wkurzyć EA xD

Nie tyle wkurzyć co udowodnić, że bzdury gadali o swoich pseudo-zabezpieczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:31, _sahib_ napisał:

> Will dał nam, pecetowym graczom grę, która jest jedną z nadziei dla tej platformy.
Że co proszę?!? Jak tak ma wyglądać nadzieja dla PC to jutro sprzedaje blaszaka.


Może inaczej - była nadzieją :)
Nieważne, czy gra była dobra czy zła, ale sam fakt, że ludzie piracili taką grę.

Dnia 07.12.2008 o 16:31, _sahib_ napisał:

> W końcu część liczących się producentów rzeczywiście zwinie manatki z rynku PC i
dopiero wtedy będzie ryk...
Owszem, ryk radości, że idioci opuścili rynek PC i zrobili miejsce dla kogoś, komu naprawdę
na przyszłości gier komputerowych zależy.


Dla nich także jest miejsce, nie bój się. Wciąż wychodzą gry stworzone przez mniejsze/debiutanckie studia i póki co nic nie wskazuje na to, by zapał i entuzjazm młodych programistów został zahamowany.
Chodzi mi o to, że istnieją moim zdaniem bardzo dobre gry także i z większych, często multiplatformowych wydawnictw. A ostanio wiele z tych firm próbuje ekspansji na rynek PC (Devil May Cry, Burnout, Gears Of War itd.) które błyszczą na szczytach rankingów na szczycie piraconych gier, co może prędzej czy później zniechęcić twórców do tego typu eksperymentów z PC. Podobnie może być i z gigantami związanymi od zawsze z rynkiem PC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Producentów gier już nie interesuje rynek PC, sam mam tylko kompa i nie zamienię go na nic innego, ale to co oni robią to się w pale nie mieści serie które były od zawsze kojarzone z PC teraz są robione jakie beznadziejne porty z konsol np NFS U czy GTA IV a lepsze gry które teraz wychodzą można policzyć na palcach jednej ręki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nieświadomość wśród ludu jest gigantyczna - jak owce słuchają PR molochów i wierzą w każde słówko i biją razem z nimi pirata - dyżurnego chłopca do bicia. Jak to dziś mi przypomniała pewna gra - ludzie jako jednostki bywają nieprzeciętnie inteligentni ale jako masa są beznadziejnie głupi.

Masy i tak będą kupować Spore i inne miałkie gry - dzięki reklamie. Jeszcze fajnie jest gdy gra rzeczywiście coś sobą reprezentuje i pokrywa się to z treściami powielanymi w reklamach ale to rzadkość.

Wróćmy jednak do tematu - liczby należałoby przemnożyć przez jakiś skalar, który uwzględniałby inne sieci p2p oraz domowe kopiowanie gier, myślę, że liczby wszystkich nielegalnych kopii zwiększyłyby się przynajmniej pięciokrotnie. Co to oznacza? Że EA i podobni będą mieli nadal chłopca do bicia. Do rozważania strat generowanych przez te nielegalne kopie nie ma co podchodzić bo zwyczajnie nie mamy żadnych przesłanek mówiących o tym, ilu piratów rzeczywiście miałoby pieniądze i chęci by grę kupić. Zdecydowanie nie każdy. Powiem nawet, że zdecydowana mniejszość byłaby w stanie to zrobić. Czy jeden na pięćdziesięciu czy pięciuset graczy - nie mam bladego pojęcia ale bardziej skłaniam się do tej drugiej wersji - tak sugeruje mi osobiste doświadczenie, którego żaden z wielkich szefów EA nie posiada.

Takie akcje coraz częściej zmuszają mnie do zastanowienia się nad tym kim jest pirat i jaki rzeczywiście ci ludzie mają wpływ na rynek gier bo oni nie decydują jaka gra się ukaże i jak będzie wyglądała.

Jeszcze tylko krótka uwaga dla tych co uważają, że piraci usprawiedliwiali obecnością zabezpieczeń to, że pobierają Spore. Sytuacja wyglądała troszkę inaczej - ludzie pobierali grę w reakcji na słowa szefów EA o tym, że DRM jest przeciwko piratom - pokazywali, że to bzdura, że DRM by EA celuje w coś innego niż piraci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 07.12.2008 o 16:46, scooby01 napisał:

Jak to jest, że na każdej liście Simsy sa zawsze w pierwszej dziesiątce?

Co by o niej nie mówić - to dobra gra skierowana do szerokiej grupy odbiorców. To sprawia, że ma świetną sprzedaż i świetne wyniki na torrentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaloguj się, aby obserwować