Mass Effect 2

[Arkads 0]

Grałem w polską wersję, ten Illusive Man to ten pan, o którym mogliśmy gadać z tym śmiesznym małym człowieczkiem w dzielnicy finansowej?

Co do trailera - pff, brzydki. Z jednego powodu. Mój Shepard był czarny :(

Ale na grę cholernie czekam, w sumie Mass Effecta dziś skończyłem i sie cieszę że tak późno, nie muszę długo czekać na 2.

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 27.12.2009 o 21:48, Arkads napisał:

Grałem w polską wersję, ten Illusive Man to ten pan, o którym mogliśmy gadać z tym śmiesznym
małym człowieczkiem w dzielnicy finansowej?

Co do trailera - pff, brzydki. Z jednego powodu. Mój Shepard był czarny :(

Ale na grę cholernie czekam, w sumie Mass Effecta dziś skończyłem i sie cieszę że tak
późno, nie muszę długo czekać na 2.

Mam wrażenie, że mówisz o Mass Effect 1
Temat jest o 2 i względem niej zadałem pytanie ;]

edit: Shadow Broker to nie Illusive Man... A przynajmniej nic na to nie wskazuje

[Nagaroth 0]

Dnia 27.12.2009 o 21:49, Some_kind_of_Devil napisał:

edit: Shadow Broker to nie Illusive Man... A przynajmniej nic na to nie wskazuje

Poza tym ten Volus na Cytadel sugerował że Handlarz Cieni to tak na prawdę grupa osób ;)

[Some_kind_of_Devil 0]

Dnia 27.12.2009 o 22:09, Nagaroth napisał:

Poza tym ten Volus na Cytadel sugerował że Handlarz Cieni to tak na prawdę grupa osób
;)

Nie tyle co sugerował, a mówił, że sam nie ma pojęcia i tylko tak podejrzewa.


To jak z tym dubbingiem? ;]

[Teokrata 0]

Przyznam szczerze, że zarówno pierwszy Assassin''s Creed jak i Mass Effect mnie mocno rozczarowały. Potencjał był ogromy lecz zmarnowany. Wiało w tych grach nudą, powtarzalnością i schemtycznością. Mass Effect okazał się action FPSem a nie żadnym RPG jak go reklamowano. Jak będzie tym razem? Nowy, lepszy Assassin''s Creed II już jest a jego twórcy udowodnili, że jednak można zrobić tę grę tak, by była dobra, a nie jednynie miała potencjał. Czy twórcom Mass Effect 2 też się uda? Czy ME 2 będzie tak dobry jak AC II? Czy będzie lepszy?

[Jave 0]

To zależy, co masz na myśli, gdy mówisz "dobry". Jako RPG, Mass Effect to dno absolutne i serdecznie nie życzę nikomu, by żył w czasach, kiedy coś takiego uważane byłoby za wysoki poziom. Jako strzelanina sprawdzał się całkiem nieźle: tu wybór, tam gadka, wszystko w filmowej oprawie (chociaż wizja z przekaźnika jest zwyczajnie śmieszna), ogólnie: gra daje radę. Mocny średniak. A że sami twórcy mówią (chyba nawet tutaj był zamieszczany z nimi wywiad), że ME2 to shooter... niech skupią się na strzelaniu, a odpuszczą w diabły RPGa. Łapanie wielu srok za ogon wychodzi na dobre tylko sabotażystom.

AC jest świetny: nawet chciało mi się ratować tych wszystkich mieszkańców i zbierać flagi. Mój zapał ostygł, gdy 4 godziny usiłowałem znaleźć rozwiązanie problemu technicznego: gra strasznie lagowała co chwilę (trzeba odłączyć kabel od Internetu, jak to ktoś ujął; gra łączy się z serwerem w Kanadzie i wszystko przymula) oraz gdy przez przypadek kliknąłem "Nową grę" miast na "Kontynuuj", co spowodowało usunięcie zapisów.

[L33T 0]

Nie wiem czy było ale daje http://xbox360.ign.com/articles/105/1057556p1.html

[Teokrata 0]

Dnia 27.12.2009 o 23:55, Jave napisał:

To zależy, co masz na myśli, gdy mówisz "dobry". Jako RPG, Mass Effect to dno absolutne

podpisuje sie pod calym twoim postem wszystkimi mackami ;-PPP

[ww3pl 0]

Pytanie - wiecie, czy może pojawi się w sieci zdubbingowany trailer Mass Effect 2 (poskładany tak, że w takiej postaci nie ma go chyba na żadnym jutub), który wyświetlany był w kinach przed Avatarem?

[Nagaroth 0]

Dnia 29.12.2009 o 22:15, Teokrata napisał:

> To zależy, co masz na myśli, gdy mówisz "dobry". Jako RPG, Mass Effect to dno absolutne


podpisuje sie pod calym twoim postem wszystkimi mackami ;-PPP

Pewnie dlatego że ME to ani RPG ani cRPG tylko action RPG. Tomb Ridera też nazwiesz najgorszym FPSem?

[Choinix 0]

Dnia 27.12.2009 o 23:55, Jave napisał:

. A że sami twórcy mówią (chyba nawet tutaj był zamieszczany
z nimi wywiad), że ME2 to shooter... niech skupią się na strzelaniu, a odpuszczą w diabły
RPGa. Łapanie wielu srok za ogon wychodzi na dobre tylko sabotażystom.

No widzisz, a dla mnie Mass Effect sporo by stracił, gdyby pozbawili go tych elementów RPG. Jestem pewny, że nie ukończyłbym go wtedy z taką samą satysfakcją. I mamy dodatkowe zadania, które możemy rozwiązać na różne sposoby, decydujemy o tym kto przeżyje a kto nie. Ogólnie jest przyjemnie.
Dodatkowo napisałeś, że Mass Effect to mocny średniak - co, jak rozumiem, było głownie subiektywną opinią? Ta gra ma średnio 85-90% ocenę, więc nie nazwałbym tego średniakiem. Po dwukrotnym przejściu gry nawet nie myślę o zejściu oceny poniżej tego pułapu [85%].

[Jave 0]

Tomb Ridera też nazwiesz najgorszym FPSem?

Nie podoba mi się słówko "też" w Twojej wypowiedzi. ME ciężko mi jest nazwać nawet "action RPG". Chyba, że nie znam dokładnie definicji tego wyrażenia, która to musi dość wyraźnie odbiegać od mojej wizji.

Ta gra ma średnio 85-90% ocenę

Wejdź na forum CD-Action. Może i poziom nie jest zbyt wysoki, ale dyskusja w wątku poświęconym Mass Effect wywiązała się na przyzwoitym poziomie. To, że gra ma ocenę 85-90% jest tak samo subiektywne (w końcu to ocena), jak to, że dla mnie jest to mocny średniak.

[NecroVisioneR 0]

Na gry-online pojawił się świetny tekst w kórym zostały zebrane wszystkie dotychczasowe informacje o Mass Effect 2,zainteresowanych odsyłam tu: http://www.gry-online.pl/S018.asp?ID=569

[Graffis 1]

Dnia 29.12.2009 o 22:59, Nagaroth napisał:

Pewnie dlatego że ME to ani RPG ani cRPG tylko action RPG. Tomb Ridera też nazwiesz najgorszym
FPSem?

Był reklamowany i zapowiadany jako cRPG. Mało tego, miał zdaniem twórców wyznaczać nową jakość w tym gatunku i stać nowym cRPG totalnym. Niestety wygląda na to, że BioWare straciło umiejętność tworzenia takich gier, czego niestety dowiedli również przy okazji dość słabego DA:O. Generalnie wydają się mieć problem z dotrzymaniem obietnic na temat nowych gier: ME jako nowa definicja cRPG, DA:O jako duchowy następca BG. Dobrze, że przy ME2 nie ma już mowy o cRPG, a tylko o strzelaninie... tego chyba nie zepsują.

[Teokrata 0]

Dnia 30.12.2009 o 02:39, Graffis napisał:

ME jako nowa definicja cRPG, DA:O jako duchowy następca BG. Dobrze, że przy ME2 nie ma
już mowy o cRPG, a tylko o strzelaninie... tego chyba nie zepsują.

mam nadzieje ze tym razem zamiast sciemniac skupia sie na poprawie bledow i bedzie ok

[Commander_Shepard 0]

Dnia 30.12.2009 o 02:39, Graffis napisał:

ciach

Nie wiem czy był od początku reklamowany jako cRPG cytat z gry-online.pl: Mass Effect to rozbudowana produkcja z gatunku RPG z licznymi elementami gry akcji, za której przygotowanie odpowiadają pracownicy studia BioWare (twórcy popularnych i uznanych serii Baldur''s Gate, Neverwinter Nights czy Star Wars: Knights of the Old Republic). Jest to zarazem pierwsza cześć trylogii gier. Jak dla mnie to ta gra jest gatunkiem aRPG czyli action Role Playing Game I gdyby nie było elementów RPG ta gra by była dużo słabsza. a tak samo jakby nie było elementów akcji

[Teokrata 0]

Dnia 30.12.2009 o 11:26, CBOOL22 napisał:

> ciach

chyba raczej gra akcji z elementami RPG ;-PPP

durnego strzelania i jezdzenia bylo zdecydowanie wiecj niz interakcji ze swiatem

[Graffis 1]

Dnia 30.12.2009 o 11:26, CBOOL22 napisał:

Jak dla mnie to ta gra jest gatunkiem aRPG czyli action Role Playing Game I gdyby nie było elementów RPG ta gra > by była dużo słabsza. a tak samo jakby nie było elementów akcji

Pewnie - bez elementów akcji wyszedłby z tego absolutny koszmar. Jedyne co pozwalało jakoś przeboleć debilną fabułę, słabiutkich NPC, durne dialogi oparte o konsolową mechanikę prymitywny świat i nudne oraz wtórne questy poboczne. A to wszystko w grze zapowiedzianej jako cRPG przez twórców jeszcze przed recenzjami na portalach internetowych poddaje w wątpliwość dobrą wolę twórców. Lub ich świadomość tego co robią. I o to mi właśnie chodzi - co twórcy obiecali, co handlowcy umieścili na pudełkach.

[Leos8 2]

http://www.filmweb.pl/f528718/Mass+Effect,2012
Może mi to ktoś wyjaśnić? Fake?

[I_am_S 0]

Dnia 31.12.2009 o 18:38, Leos8 napisał:

http://www.filmweb.pl/f528718/Mass+Effect,2012
Może mi to ktoś wyjaśnić? Fake?

Mam nadzieję bo filmy na podstawie gier to z reguły chłamy (z wyjątkiem Super Mario Bros :)