Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

[SPLIT-DICKED 0]

Dnia 09.06.2008 o 12:52, SoundWave napisał:

Daleko do samodzielnego przetwarzania informacji bo nie przypominam sobie, zebym jakiemus
dzieciakowi glowe rozwalil.

Ale popierasz takie działania.

[Unf 0]

Ze tak niesmialo spytam:

A co jesli SLD mialoby wiekszosc w sejmie i tak jak zapowiada - rozwiazalo konkordat ?

Co Polska by stracila , a co zyskala ?

Poza prawem do aborcji ;)

[SoundWave 0]

Dnia 09.06.2008 o 12:57, squeglee napisał:

> Daleko do samodzielnego przetwarzania informacji bo nie przypominam sobie, zebym
jakiemus
> dzieciakowi glowe rozwalil.
Ale popierasz takie działania.

Nie popieram wszystkich aborcji, ba, jestem ogolnie negatywnie nastawiony do aborcji, jednak z dwojga zlego wole wybrac mniejsze zlo.
No ale skoro "popieranie" jest rowne "robieniu" to widocznie mam krew na swoich rekach, co zrobic. Wybitne jednostki cierpia najbardziej :(

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 09.06.2008 o 12:52, SoundWave napisał:

/.../>Jak wymagac to wiedziec od kogo.

Dlatego też nie wymagam, abyś cokolwiek pojął. Chociaż, z czasem, przy usilnych staraniach i to bedzie możliwe. Przynajmniej mam taką nadzieję. Wprawdzie jako płód nie myślałeś nic, jako dziecko niewiele, ale przecież dorośniesz. Dorastając rozwijasz się. Może tego jeszcze nie zauważyłeś, ale tak jest.

[Pan_Herbatka 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:03, SoundWave napisał:

Nie popieram wszystkich aborcji, ba, jestem ogolnie negatywnie nastawiony do aborcji,
jednak z dwojga zlego wole wybrac mniejsze zlo.
No ale skoro "popieranie" jest rowne "robieniu" to widocznie mam krew na swoich rekach,
co zrobic. Wybitne jednostki cierpia najbardziej :(

Nie wiem o jakim wyborze piszesz, ale skoro zabicie dziecka to mniejsze zło, to ta druga opcja musi byc naprawdę przerażająca.

[Unf 0]

No jasne. Dla katolika to najwyrazniej pryszcz byc zgwalconym ( siema poznanskie slowiki ) i urodzic niechciane dziecko.

Bo psychika takiej kobiety pewnie jest nienaruszona nie ? A gwalt i rodzenie dziecka nie boli nie ?

Zycze kazdemu obecnemu tutaj katolikowi by jego zona / dziewczyna zostala kilkukrotnie i grupowo zgwalcona a potem urodzila blizniaki i pewnie jeszcze je wychowywala.

Wszak usuniecie zarodka to duzo wiekszy bol dla wszystkich ( a w szczegolnosci samego zarodka ktory na bank wie ze zyje >_> )

[ThimGrim 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:00, Unf napisał:

Ze tak niesmialo spytam:

A co jesli SLD mialoby wiekszosc w sejmie i tak jak zapowiada - rozwiazalo konkordat
?

Co Polska by stracila , a co zyskala ?

Poza prawem do aborcji ;)

Mniej wolnego by było?;)

Prawo do aborcji już w Polsce jest także jego zyskać też by Polska nie zyskała. Enyłej, SLD miało by wtedy na pewno wolną rękę do zmiany tego prawa wedle własnej woli. Ale SLD przy władzy- w miażdżącej większośći? To już prędzej PO rozwiąże konkorat;)

[ThimGrim 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:14, Unf napisał:

Zycze kazdemu obecnemu tutaj katolikowi by jego zona / dziewczyna zostala kilkukrotnie
i grupowo zgwalcona a potem urodzila blizniaki i pewnie jeszcze je wychowywala.

Chyba trochę przeginasz pałę...

[Revanchist 0]

Dnia 09.06.2008 o 12:00, SoundWave napisał:

Niebochodzku, popatrz sobie chocby na niemowlaka,a potem na plod. Nie trzeba tutaj Einsteina
zeby stwierdzic, ze plod to jeszcze nie czlowiek ;) Niemowle przynajmniej potrafi samo
oddychac, a wiesz co plod moze sam?

Oj, Tuptuś... Guess you wouldn''t be yourself if you weren''t a complete pain in the ass. To, że płód jest podtrzymywany przy życiu w łonie matki to jeszcze nic nie znaczy. A z tym "poczekaj, samo wyrośnie" to wiesz... daruj sobie, bo to żałosne...

[SoundWave 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:08, Miśkov napisał:

Nie wiem o jakim wyborze piszesz, ale skoro zabicie dziecka to mniejsze zło, to ta druga
opcja musi byc naprawdę przerażająca.

Tego nie wiesz, tamtego nie wiesz, ale dobrze wiesz, jak wyznaczyc moment, kiedy mamy do czynienia z dzieckiem, nie? ;)
Coz, empatia umarla wsrod niektorych juz dawno temu, wiec pojde za Unfem.
Zycze wszelkim fanatycznym przeciwnikom aborcji aby ich zony, przyjaciolki, corki, a nawet matki zostaly zgwalcone. Wtedy sie przekonamy czy dalej beda bohaterami walczacymi o kazdy plodzik ;) I czy smieszne uczucia, bawienie sie slowkami "rozwalasz dziecku glowke" zwycieza z rzeczywistoscia, ktora daje po pysku ^^

chodzik- skoro plod, ktory z mala pomoca moze stac sie czlowiekiem, jest juz dzieckiem, to czemu plemnik, ktory z mala pomoca tez moglby stac sie czlowiekiem juz nim nie jest? Bo latwiej babie zabronic aborcji, niz zdjac gumke i liczyc na laske boga? ;) Hipokryzja w tym kraju to nic nowego.

[Revanchist 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:21, SoundWave napisał:

chodzik- skoro plod, ktory z mala pomoca moze stac sie czlowiekiem, jest juz dzieckiem,
to czemu plemnik, ktory z mala pomoca tez moglby stac sie czlowiekiem juz nim nie jest?
Bo latwiej babie zabronic aborcji, niz zdjac gumke i liczyc na laske boga? ;) Hipokryzja
w tym kraju to nic nowego.

Twoja głupota to też nic nowego :). Naprawdę, kończ waść i wstydu sobie oszczędź! Czy ja muszę ci tuptusiu wykładać podstawy rozmnażania? Płód to poczęte nowe istnienie, jeszcze nie w pełni rozwinięty ale już nowy człowiek! Powstał z połączonego PLEMNIKA i KOMÓRKI JAJOWEJ! Nie rozumiesz, że to są jedynie KOMÓRKI ROZRODCZE, a płód to już NOWE ŻYCIE? Ale dalej aportuj sobie piłeczkę, nie będę ci przeszkadzał.

[Pan_Herbatka 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:14, Unf napisał:

No jasne. Dla katolika to najwyrazniej pryszcz byc zgwalconym ( siema poznanskie slowiki
) i urodzic niechciane dziecko.

Bo psychika takiej kobiety pewnie jest nienaruszona nie ? A gwalt i rodzenie dziecka
nie boli nie ?

Zycze kazdemu obecnemu tutaj katolikowi by jego zona / dziewczyna zostala kilkukrotnie
i grupowo zgwalcona a potem urodzila blizniaki i pewnie jeszcze je wychowywala.

Nie ma takiej potrzeby. Jak powszechnie wiadomo my katolicy bijemy i gwałcimy nasze żony regularnie.

Dnia 09.06.2008 o 13:14, Unf napisał:

Wszak usuniecie zarodka to duzo wiekszy bol dla wszystkich ( a w szczegolnosci samego
zarodka ktory na bank wie ze zyje >_> )

Rany!! Jak na to nie wpadłem, że w odpowiedzi na gwałt należy zabic drugą po dziewczynie ofiarę tego gwałtu. W imię sprawiedliwości i postępu no, i humanitaryzmu oczywiście. Taka opcja jak urodzenie i oddanie dziecka na przykład do sierocińca lub adopcji, mógłaby przyjśc na myśl tylko katolickiemu barbarzyńcy.

[Revanchist 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:31, Miśkov napisał:

Rany!! Jak na to nie wpadłem, że w odpowiedzi na gwałt należy zabic drugą po dziewczynie
ofiarę tego gwałtu. W imię sprawiedliwości i postępu no, i humanitaryzmu oczywiście.
Taka opcja jak urodzenie i oddanie dziecka na przykład do sierocińca lub adopcji, mógłaby
przyjśc na myśl tylko katolickiemu barbarzyńcy.

Niestety! Lepiej zabić, niż żeby dziecko się potem po śmietnikach walało! Ach, okażmy tą litość! A ta czarna mafia w sutannach niech zamilknie na wieki i niech nie męczy 14-letnich Agatek, które puszczają się na lewo i prawo wpadając z kolegami z klasy, żeby urodziły dzieci!

[Unf 0]

No wiec nie ma problemu.

Gwalccie sie katolicy i rozmnazajcie. W imie pana.

Ps: rozumiem ze gdyby byl duzy niz demograficzny to reakcja kosciola bylaby: gwalccie przypadkowo napotkane kobiety , a one urodza ! I liczba ludnosci sie zwiekszy !

[Revanchist 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:36, Unf napisał:

Gwalccie sie katolicy i rozmnazajcie. W imie pana.

Amen!

I Bóg z Tobą, poczciwy człowiecze :).

[Lycz 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:14, Unf napisał:

Bo psychika takiej kobiety pewnie jest nienaruszona nie ? A gwalt i rodzenie dziecka nie boli nie ?

Tak... a aborcja dziecka nie boli prawda? A dziecko jest najbardziej winne temu, że jego matka została zgwałcona?

Dnia 09.06.2008 o 13:14, Unf napisał:

Zycze kazdemu obecnemu tutaj katolikowi by jego zona / dziewczyna zostala kilkukrotnie i grupowo zgwalcona a potem urodzila blizniaki i pewnie jeszcze je wychowywala.

Oh... jakież mądre stwierdzenie. Przedstaw nam coś jeszcze na tak wysokim poziomie intelektualnym. BTW, może stwierdź, że nie powinniśmy się ograniczać tylko do katolików?

BTW, chciałbym wiedzieć dlaczego ci wszyscy ludzie tak bronią aborcji? Dlaczego nie kojarzą tego czynu z morderstwem? Nota bene to przecież jest zamordowanie (własnowolne zabicie organizmu ludzkiego). Najbardziej intryguje mnie jak taki obrońca praw kobiet (eh... jacy oni są wspaniali, tak się troszczą o to, żeby kobvieta mogła doprowadzić do zabicia innego człowieka), gdyby dowiedział się, że jego matka chciała pierw poddać się aborcji, a na ostatnią minutę zrezygnowała. Wszyscy broniący aborcji nie są świadomi tego, czym tak naprawdę jest ten akt. Morderstwo to morderstwo. Nieważne jest czym jest motywowane lub ile lat ma zabity człowiek.

[Budo 0]

Ludzie apeluje o kulture i szacunek w rozmowie, bo widze ze kiepsko z tym u Was ostatnio.

[SoundWave 0]

> Twoja głupota to też nic nowego :). Naprawdę, kończ waść i wstydu sobie oszczędź! Czy
> ja muszę ci tuptusiu wykładać podstawy rozmnażania? Płód to poczęte nowe istnienie, jeszcze
> nie w pełni rozwinięty ale już nowy człowiek! Powstał z połączonego PLEMNIKA i KOMÓRKI
> JAJOWEJ! Nie rozumiesz, że to są jedynie KOMÓRKI ROZRODCZE, a płód to już NOWE ŻYCIE?
> Ale dalej aportuj sobie piłeczkę, nie będę ci przeszkadzał.
Ale plod to jeszcze nie czlowiek! I plemnik tez jeszcze nie czlowiek!

Lecz fajnie tak szastac pustymi pojeciami jak "nowe zycie" na lewo i prawo, to takie bardzo-oh-katolickie!
Tylko czy w takim razie plemnik to nie nowe zycie? ;) Widac niektorym bog dal wiare, bo rozum rozdal innym.

"Tak... a aborcja dziecka nie boli prawda? A dziecko jest najbardziej winne temu, że jego matka została zgwałcona?"
Uklad nerwowy u plodu. Juz.
"Dlaczego nie kojarzą tego czynu z morderstwem?
Bo to nie jest morderstwo ;) Ale widac dla niektorych jest to rocket science!

[Unf 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:37, Azuredragon napisał:

Tak... a aborcja dziecka nie boli prawda? A dziecko jest najbardziej winne temu, że jego
matka została zgwałcona?

A matka jest winna ze ja na sile zaplodniono ? A moze ona nie zyczy sobie ze kiedykolwiek cokolwiek przemiezalo droge z jej macicy na swiat ? I co ?

Dnia 09.06.2008 o 13:37, Azuredragon napisał:

Oh... jakież mądre stwierdzenie. Przedstaw nam coś jeszcze na tak wysokim poziomie intelektualnym.
BTW, może stwierdź, że nie powinniśmy się ograniczać tylko do katolików?

Jak ktos tu sie zadeklaruje ze nie jest katolikiem tylko innym wyznawca to moge dopisac.

Dnia 09.06.2008 o 13:37, Azuredragon napisał:

BTW, chciałbym wiedzieć dlaczego ci wszyscy ludzie tak bronią aborcji? Dlaczego nie kojarzą
tego czynu z morderstwem? Nota bene to przecież jest zamordowanie (własnowolne
zabicie organizmu ludzkiego). Najbardziej intryguje mnie jak taki obrońca praw kobiet
(eh... jacy oni są wspaniali, tak się troszczą o to, żeby kobvieta mogła doprowadzić
do zabicia innego człowieka), gdyby dowiedział się, że jego matka chciała pierw poddać
się aborcji, a na ostatnią minutę zrezygnowała. Wszyscy broniący aborcji nie są świadomi
tego, czym tak naprawdę jest ten akt. Morderstwo to morderstwo. Nieważne jest czym jest
motywowane lub ile lat ma zabity człowiek.

Ciekawe co ty bys pomyslal gdybys sie dowiedzial ze twoja amtka cie urodzila bo jestes ofiara gwaltu a twoj tatus to tak na prawde nie twoj tatus.

[Revanchist 0]

Dnia 09.06.2008 o 13:39, SoundWave napisał:

Bo to nie jest morderstwo ;) Ale widac dla niektorych jest to rocket science!

Tylko co, koleżko? No to w takim razie złodziej to uczciwy człowiek, którego powinno się nazywać poprawnie "wtórnym dystrybutorem PKB" lub "człowiekiem o innych poglądach na własność majątkową". Suuuper. Zabijasz istnienie? Zabijasz.

A ty chyba nie stałeś w odpowiedniej kolejce, bo nie dostałeś ani tego, ani tego :).

Unf ----> To będzie jego sprawa, co sobie pomyśli. Kurde, wam to też pięknie tak mówić. Skrajność z drugiej strony.