Zaloguj się, aby obserwować  
lampak

Homoseksualizm, aborcja, prawa kobiet, tolerancja, za czy przeciw? [M]

13004 postów w tym temacie

Tak samo zgłosiłabym sprawę gdyby ktoś napisał że prawicowi radykałowie to, przykładowo, bezmózgowia. Pewne zasady w dyskusjach publicznych obowiązują ZARÓWNO prawicę jak i lewicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 01:05, Black Monday napisał:

Nie martw się to też będzie, w przeciwieństwie do Gejów u nas nie występuje dysmózgowie

Koledze już podziękujemy, ban (to nie 1 twoje przewinienie tego typu, i nie 1 konto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Geje (a właściwie ludzie z organizacji gejowskich) na pewno nie mają dysmózgowia. Ludzie z dysmózgowiem nie byliby w stanie wmówić światu, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Dzisiaj bycie gejem daje nietykalność, tylko Żydzi mają lepiej (paranoja walki z antysemityzmem jest póki co większa niż z homofobią).

"Lecz nastanie dzień gdy ich miasta zadrżą od miarowego marszu gejowskich legionów i znów Polacy będą sie bać, gdy nasze zbrojne gejowskie kohorty będą niszczyć ich i zabijać. Na pohybel wrogom naszej rasy! Bóg jest z nami!! Bóg jest z nami!" (Robert Biedroń, manifa 2006)

Jak można twierdzić, że on ma dysmózgowie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No no, śledziłem ten wątek i tylko czekałem na bana. Co do Black Mondaya to konwersacje z nim są ciekawe. Chłopak ma swoje zdanie ale czasami nie nadaje się ono na te forum. Co do gejów,nie lubie ich ale nie przeszkadzają mi ich parady, wkońcu wolność słowa i wyznania powinna być jednakowa dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 18:15, squeglee napisał:

Niektórzy hetero też pieprzą głupoty. To co, hetero maja dysmózgowie?


Przecież piszę, że homo nie mają.
Cytując biedronia napisałem "Jak można twierdzić, że on [nie oni] ma dysmózgowie?!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.06.2008 o 17:03, Mogrim napisał:

Geje (a właściwie ludzie z organizacji gejowskich) na pewno nie mają dysmózgowia. Ludzie
z dysmózgowiem nie byliby w stanie wmówić światu, że czarne jest białe, a białe jest
czarne. Dzisiaj bycie gejem daje nietykalność, tylko Żydzi mają lepiej (paranoja walki
z antysemityzmem jest póki co większa niż z homofobią).

"Lecz nastanie dzień gdy ich miasta zadrżą od miarowego marszu gejowskich legionów i
znów Polacy będą sie bać, gdy nasze zbrojne gejowskie kohorty będą niszczyć ich i zabijać.
Na pohybel wrogom naszej rasy! Bóg jest z nami!! Bóg jest z nami!" (Robert Biedroń, manifa
2006)

Jak można twierdzić, że on ma dysmózgowie?!

Chłopie ty bierzesz jakieś leki 0o
Z jakiejś skrajnie prawicowej stronki zaczerpnąłeś cytat który na 99% nie jest prawdziwy i ma na celu ośmieszenie gejów przez takich ludzi jak ty którzy nie zrozumieją tego że oni wami manipulują rotfl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 00:42, lama123 napisał:

Chłopie ty bierzesz jakieś leki 0o


Jak jestem przeziębiony to biorę.

Dnia 06.06.2008 o 00:42, lama123 napisał:

Z jakiejś skrajnie prawicowej stronki zaczerpnąłeś cytat


Z faszystowskiej wikipedii.

Dnia 06.06.2008 o 00:42, lama123 napisał:

i ma na celu ośmieszenie gejów przez takich ludzi jak ty którzy nie zrozumieją tego że
oni wami manipulują rotfl.


Kto nie rozumie, ten nie rozumie. No cóż, nie oczekuję od ciebie, że będziesz w stanie pojąć ten krótki tekst. Otóż Biedroń nie mówił tego poważnie; było to zapewne jego ironiczne nawiązanie do rzekomego lęku Polaków przed homoseksualizmem.
(co nie zmienia faktu, że oni* SĄ do tego zdolni...)

*przez oni rozumieć należy organizacje homoseksualistów, a nie wszystkich homoseksualistów, wśród których są przecież przyzwoici ludzie, którzy często podejmują leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 08:42, Mogrim napisał:

rzekomego lęku Polaków przed homoseksualizmem.


Rzekomego? Jakbyś nie zauważył to ten lęk jest tak duży, że ludzie, którzy często nigdy w życiu nie poznali (bądź nie wiedzą, że poznali) jakiegoś homoseksualistę są w stanie obrzucać ich obelgami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rodzi się więc pytanie o skalę zjawiska i to czy dotyczy ono wszystkich grup społecznych, czy też może kilku jak np. ludzie starsi i czy w związku z tym możemy naprawdę mówić o "homofobii Polaków", czy raczej "homofobii dresów spod bloku".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 08:55, Fumiko napisał:

Rzekomego? Jakbyś nie zauważył to ten lęk jest tak duży, że ludzie, którzy często nigdy
w życiu nie poznali (bądź nie wiedzą, że poznali) jakiegoś homoseksualistę są w stanie
obrzucać ich obelgami.


Dla mnie rzekomego. Ja nie spotkałem się z tym, żeby ktoś obrzucał kogoś obelgami tylko dlatego, że jest homoseksualistą. Może i tacy ludzie są, ale ja tego nie widziałem. Dla mnie ten lęk jest rzekomy. Chyba, że za lęk uzna się uznawanie homoseksualizmu za nieprawidłowość. W takim wypadku to i ja mam lęk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 09:40, Mogrim napisał:

Dla mnie rzekomego. Ja nie spotkałem się z tym, żeby ktoś obrzucał kogoś obelgami tylko
dlatego, że jest homoseksualistą. /.../

Ja za to ostatnio spotkałem się z obrzucaniem obelgami tylko dlatego, że nie popiera się akcji homoseksualistów. Ba poczułem to na własnej skórze. Scena wyglądała mniej więcej tak:
- Dzień dobry, czy zechce Pan wspomóc naszą akcję? Protestujemy przeciwko łamaniu praw człowieka w Rydze...
- W Rydze?
- Tak, po raz kolejny odmówiono homoseksualistom zorganizowania parady. To jest jawne łamanie praw człowieka, a konkretnie wolności słowa.
- Czyli jesteście obrońcami wolności słowa?
- Tak!
- I jak rozumiem jak ostatnio rozpędzono marsz narodowców u nas (Wrocław), to też protestowaliście?
- No, nie...
- Więc nie bronicie wolności słowa, tylko praw homoseksualistów!
W tym momencie, podszedł kierownik zamieszania, powiedział że homofobów oni tu nie chcą i żebym wracał do ciemnogrodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 09:40, Mogrim napisał:

Dla mnie rzekomego. Ja nie spotkałem się z tym, żeby ktoś obrzucał kogoś obelgami tylko
dlatego, że jest homoseksualistą.


Owszem, spotkałeś się, patrz ostatni ban Black Mondaya... wątpię czy zna on choćby jednego homoseksualistę a zachowywał się wobec nich w sposób naruszający zasady nie tylko publicznej dyskusji a wręcz dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 12:39, zpawelz napisał:

BTW: co się kryje pod tym mistycznym pojęciem: "wyleczyć się z homoseksualizmu"?


Słowo wyleczyć możesz sobie zastąpić innym, jeśli uważasz, że nie pasuje; ważne, żeby oddawało ono efekty terapii podejmowanej przez homoseksualistów, która często kończy się zmianą orientacji na heteroseksualną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 14:12, Mogrim napisał:

> BTW: co się kryje pod tym mistycznym pojęciem: "wyleczyć się z homoseksualizmu"?


Słowo wyleczyć możesz sobie zastąpić innym, jeśli uważasz, że nie pasuje; ważne, żeby
oddawało ono efekty terapii podejmowanej przez homoseksualistów, która często kończy
się zmianą orientacji na heteroseksualną.

Jakiś przykład?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 08:55, Fumiko napisał:

> /.../ > Rzekomego? Jakbyś nie zauważył to ten lęk jest tak duży, że ludzie, którzy często nigdy
w życiu nie poznali (bądź nie wiedzą, że poznali) jakiegoś homoseksualistę są w stanie
obrzucać ich obelgami.

Miałem nieprzyjemność osobiście poznać homo.
O ile przedtem problem dla mnie nie istniał, o tyle od tego czasu nie znoszę ich organicznie. Organicznie, to znaczy, że w bliskim kontakcie ( to jest w odległości mniejszej, niz 1,5 metra) mam reakcje organizmu polegającą na wymiotach i to dosłownie. Bez żadnych podtekstów, zbiera mi się na wymioty. Nie mam lęku, tylko wymioty. To znaczy, powinienem się leczyć? No dobrze, ale dlaczego ja mam się leczyć!? Heterofobia juz nie powinna być leczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 06.06.2008 o 14:34, zpawelz napisał:

> > /.../ > Jakiś przykład?

Zdaje się, że juz odsyłałem Cie do audycji telewizyjnej z udziałem dwóch homoseksualistów amerykńskich? To nie tak dawno było, w Googlach nie możesz znaleźć? Napisz, że nie dajesz rady, wtedy podam dokładnego linka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 06.06.2008 o 09:50, gaax napisał:

W tym momencie, podszedł kierownik zamieszania, powiedział że homofobów oni tu nie chcą
i żebym wracał do ciemnogrodu...

Ja tam bym mu jeszcze przygadał żeby sie zaczęli leczyć z tej choroby, co jak co ale ja tolerancyjny jestem ale homo nie toleruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować