Zaloguj się, aby obserwować  
Longer

Wiedźmin 2 - temat ogólny

15059 postów w tym temacie

Też u mnie gra chodzi gorzej po tym patchu. Przynajmniej pasków nie ma, ale nie wiem czy to dobra rekompensata za spadek płynności. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heh nie wiem ile dokładnie ale u mnie na pewno pojawił się więcej niż raz.
Ale udało mi się dorwać save z jedynki po stronie zakonu i coś tam mi daje. Tylko że nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy u was też, po patchu 1.3, walka z bossami zaczęła wyglądać w ten sposób, że bossowie zaczęli spamować umiejętnościami spec.? (L. wpierwszym rozdziale spamował Quenem i petardami, Draug z drugiego rozdziału tylko stoi i łucznicy, trebusze, łucznicy,tre... itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 12:34, tylor2 napisał:

Czy u was też, po patchu 1.3, walka z bossami zaczęła wyglądać w ten sposób, że bossowie
zaczęli spamować umiejętnościami spec.? (L. wpierwszym rozdziale spamował Quenem i petardami,
Draug z drugiego rozdziału tylko stoi i łucznicy, trebusze, łucznicy,tre... itd.)


U mnie Letho na wszystkich patchach spamował queenem, a tak w ogóle to zależy od poziomu trudności chyba, bo przy patchach one się nieco zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ukończyłem grę i jestem niemile zaskoczony.
Postąpiłem jak zwykle robię z grami, w których przede wszystkim chcę poznać fabułę.
Szedłem do góry, bez questów pobocznych, tylko fabularne, ale że tak krótkie to będzie to się nie spodziewałem...
Aczkolwiek fabuła faktycznie przednia, wciągająca, i już nie mogę się doczekać trzeciej odsłony ... oby :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 12:46, Orion napisał:

U mnie Letho na wszystkich patchach spamował queenem, a tak w ogóle to zależy od poziomu
trudności chyba, bo przy patchach one się nieco zmieniają.

No, na początku drugie granie na normalu trudniejsze się wydawało.

PS. Co oni do jasnej ciasnej z adrenaliną zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ma być Geralt? To Geralt w książce również się turlał ciągle, uciekał, walił znakami, używał pułapek i modlił się, żeby nikt go czasem nie zadrasnął. Bohatera w następnej łatce powinni podmienić na Sonica.
Ach... I paradoks - stworzyć tak konsolową grę z tak konsolową rozgrywką i wydać tylko na PC.

Jedyne co mnie urzekło, to przepiękna grafika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zauważyliście taki błąd, że podczas rozmowy czy innych animacji, jeżeli postać nosi jakiś naszyjnik czy pasek czy coś innego, to cały czas to się rusza ? Takie coś wprowadził patch 1.3 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 20:34, Grinczar napisał:

To ma być Geralt? To Geralt w książce również się turlał ciągle, uciekał, walił znakami,
używał pułapek i modlił się, żeby nikt go czasem nie zadrasnął. Bohatera w następnej
łatce powinni podmienić na Sonica.


Myślę, że ta "odmienność" postaci może wynikać z subtelnych i delikatnych, ale jednakowoż możliwych do zauważenia różnic pomiędzy formami książki i gry.
Mnie swoją drogą strasznie uderzyło to, że w grze są jakieś paski życia, jakieś ikonki mi skaczą, beznadzieja. W książkach tego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też zauważyłem, że nie które elementy wystające postaci jak wstążki, zachowują się dziwnie.
Chyba fizyka się im rypła w patchu, ciekawe kiedy spotkam latające zwłoki po tym jak je trafiłem mieczem (były żywe, znaczy się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 21:01, SpecShadow napisał:

Też zauważyłem, że nie które elementy wystające postaci jak wstążki, zachowują się dziwnie.
Chyba fizyka się im rypła w patchu, ciekawe kiedy spotkam latające zwłoki po tym jak
je trafiłem mieczem (były żywe, znaczy się).


Mnie tak któryś z tych potworów żyjących w jaskiniach odleciał kiedyś z okazji zadanego mu ostatecznego ciosu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Postać, to postać i jej charakter ma być zachowany. Tym bardziej jeżeli wygląda, jak Geralt i rzuca tekstami, że aż ciarki przechodzą, a potem zaczyna się turlać i unikać wszystkiego. Rocksteady (Batman: AC) świetnie temu zadaniu podołało, a formę gry (paski, ikonki) również zachowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 21:17, Grinczar napisał:

Postać, to postać i jej charakter ma być zachowany. Tym bardziej jeżeli wygląda, jak
Geralt i rzuca tekstami, że aż ciarki przechodzą, a potem zaczyna się turlać i unikać
wszystkiego.


Primo, od kiedy charakter jest wyznaczany przez turlanie się? Osobiście raczej rzadko się turlam, czy to znaczy, że jestem Prawdziwym Geraltem?
Secundo, o ile dobrze zauważyłem podczas gry, to gracz steruje postacią. Nikt Ci nie każe się turlać i wszystkiego unikać, możesz walczyć tak jak książkowy wiedźmin, jeżeli okażesz się godny to może również zostaniesz (ew. Twoja postać zostanie) Prawdziwym Geraltem. Z drugiej strony, tym z książek sterował przede wszystkim Sapkowski, więc możesz też spróbować namówić tego pana, żeby grał w grę, a Ty będziesz tylko oglądał, tak by było chyba uczciwie.
No a jak to Cię nie zadowoli, to już naprawdę kaszanka...

Dnia 04.08.2011 o 21:17, Grinczar napisał:

Rocksteady (Batman: AC) świetnie temu zadaniu podołało, a formę gry (paski,
ikonki) również zachowali.


No wiesz, mogę się mylić, ale moim zdaniem nieco ciężko byłoby zrobić książkę w formie gry. Albo lepiej, grę w formie książki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ojej, widać trafiłem na naprawdę inteligentną oczytaną faję. Jeszcze jakieś dowciapne uwagi? Poślij jeszcze jakieś, zaimponujesz dziewczynie.

A teraz zamiast wypisywać głupotki może łaskawie opiszesz, jak u ciebie wygląda walka ew. jak sobie radzić na polu walki - jakaś taktyka, jakieś podejścia? Coś może robię źle? Proszę? A jeżeli nie i masz zamiar nadal coś tam sobie popisać nie na temat, to po prostu nie pisz. Albo pisz, ja nie będę czytał. Poczekam aż ktoś mi opisze na czym polega walka. Byłbym wdzięczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.08.2011 o 21:40, Grinczar napisał:

Ojej, widać trafiłem na naprawdę inteligentną oczytaną faję.


Życie. Nie ma się co przejmować, a zazdrość to już w ogóle nie popłaca.

Dnia 04.08.2011 o 21:40, Grinczar napisał:

A teraz zamiast wypisywać głupotki może łaskawie opiszesz, jak u ciebie wygląda walka
ew. jak sobie radzić na polu walki - jakaś taktyka, jakieś podejścia? Coś może robię
źle? Proszę? A jeżeli nie i masz zamiar nadal coś tam sobie popisać nie na temat, to
po prostu nie pisz. Albo pisz, ja nie będę czytał. Poczekam aż ktoś mi opisze na czym
polega walka. Byłbym wdzięczny :)


Zazwyczaj walka polega na turlaniu się i uciekaniu poza te durne linie, przez które przeciwnicy nie przechodzą, przynajmniej przy cięższych walkach, bo trzech szeregowców to można ładnie i gładko rozkładać bez jakichś niezbyt eleganckich zagrywek. Jak wszyscy zdążyliśmy zauważyć gra jest dosyć trudna (i bardzo dobrze). Żadna nowość, ale nikomu to nie przeszkadza, gdyż... to jest gra? I raczej byłoby nudno, gdyby nikt nie był w stanie nas w tej grze zabić, a więcej niż sekundę czasu poświęcalibyśmy na co pięćdziesiątego przeciwnika. Na tej samej zasadzie książkowy opis walki wyjęty z gry byłby dosyć żenujący.
Dostrzegasz różnicę pomiędzy książką a grą? No właśnie. To jak można wymagać, żeby były tym samym?

PS: I tak byś przeczytał, niezależnie od tego co bym napisał. ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

System walki zupełnie niepodobny do tego książkowego również i mnie zraził, ale przynajmniej możemy obserwować takowy w przerywnikach filmowych, bo co by nie było tamten bardziej przypomina wiedźmiński styl walki.
Ale nie ma się co dziwić, bo jak wyglądałaby walka, gdybyśmy dysponowali zasobem dziesięciu różnych uników i odskoków.
Półpiruety i uniki przypominające te z książki pojawiły się w pierwszej odsłonie gry, aczkolwiek były kompletnie zbędne, po prostu były, bo używanie ich było całkowicie niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musze kolegów rozczarować, ale Pan Andrzej Sapkowski już dość dawno temu przyznał, że sekwencje walki pisał tak by się je dobrze czytało, a niewiele uwagi poświęcał temu, czy to co wyczynia Geralt jest w ogóle możliwe (nawet dla osobnika o zwiększonym refleksie, wytrzymałości itd.). Wobec tego próba oddania "systemu walki" z książek jest bardzo trudnym zadaniem - pełne jej oddanie wymagałoby sporego nagięcia praw fizyki stosowanych w grze wobec Geralta, w porównaniu do innych postaci.

W mojej opinii system z gry Wiedźmin 2 ma dwie podstawowe wady.

Po pierwsze zły balans trudności w grze. Na początku Geralt ma problemy z pokonaniem trzech wojaków, pod koniec kładzie pokotem całe zastępy. W pierwszej części gry można to było tłumaczyć amnezją, ale od wydarzeń w Wyzimie Geralt nie odniósł żadnej kontuzji, rany ani też nie szwankował na umyśle, więc nie ma logicznego powodu by znów musiał się uczyć np. blokować ciosy, czy zadawać rany więcej niż jednej osobie (swoją droga to jest właśnie jeden z mniej realistycznych kawałków). Rozumiem że tak ma większość gier - rozwój od lamera do killera, że tak powiem, to norma, ale jest to wada przy kontynuacji gry, szczególnie z importem stanu poprzedniej odsłony serii.

Po drugie system walki cierpi z powodu "bezwładności" zarówno naszego bohatera, jak i systemu wybierania celów. Walce w W2 po prostu brak płynności, kojarzącej się z tym elementem prozy Sapkowskiego. To że aby zablokować cios wroga musimy się do tego specjalnie przygotować, ma się niestety nijak do rzeczywistości. Postawy szermiercze z definicji zakładały PŁYNNE przejście z pozycji ataku do pozycji obronnej - de facto szkoląc szermierza kładzie się nacisk na kończenie ataku w jednej z pozycji obronnych. W grze tymczasem łatwiej jest się "odturlać" niż blokować cios - bo rozpoczęcie akcji blokowania jest wolniejsze.
Mówiąc o bezwładności wybierania celów mam na myśli fakt że jeśli atakowana przez nas postać zostanie zasłonięta przez innego wroga to nasz miecz przejdzie przez zasłaniającego, nie zadając mu obrażeń.
Pierwsza gra o tym tytule wypada pod tym względem lepiej (choć pod innymi już nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.08.2011 o 12:59, MarcusBrutus napisał:

Po drugie system walki cierpi z powodu "bezwładności" zarówno naszego bohatera, jak i
systemu wybierania celów. Walce w W2 po prostu brak płynności, kojarzącej się z tym elementem
prozy Sapkowskiego. To że aby zablokować cios wroga musimy się do tego specjalnie przygotować,
ma się niestety nijak do rzeczywistości. Postawy szermiercze z definicji zakładały PŁYNNE
przejście z pozycji ataku do pozycji obronnej - de facto szkoląc szermierza kładzie się
nacisk na kończenie ataku w jednej z pozycji obronnych. W grze tymczasem łatwiej jest
się "odturlać" niż blokować cios - bo rozpoczęcie akcji blokowania jest wolniejsze.


To chyba w inną grę gramy. U mnie około 60% walki wygląda świetnie, płynnie, praktycznie bez uników. Pozostała część taka nie jest, ale to wynika tylko z tego, że po prostu za słabo gram i nie wychodzi mi pokonanie każdego od razu w cieszącym oko stylu. Uciekanie i uniki są łatwiejsze, ale to właśnie sprawia, że trzeba się postarać, żeby mieć satysfakcję z wyglądu walki.

Dnia 05.08.2011 o 12:59, MarcusBrutus napisał:

Mówiąc o bezwładności wybierania celów mam na myśli fakt że jeśli atakowana przez nas
postać zostanie zasłonięta przez innego wroga to nasz miecz przejdzie przez zasłaniającego,
nie zadając mu obrażeń.


To akurat prawda, no ale to są właśnie realia formy jaką jest gra komputerowa. Wszystkim się pewnie nie podoba nielogiczne zdobywanie umiejętności ranienia kilku wrogów na raz, bo ani to nie wynika z ułomności Geralta w tamtym, fikcyjnym świecie, ani przede wszystkim ze zwykłej fizyki, no jak taki miecz leci, to uderza wszystkich, a nie zaznaczonego gościa. Ale wyobraźmy sobie grę bez drzewka umiejętności...no właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować