Domek

Forumowa Mafia

60875 postów w tym temacie

Dnia 27.02.2007 o 22:29, Furrbacca napisał:

Zresztą, w FM fabuła jest tylko po to, by uprzyjemnić rozgrywkę :D.

Aż dziwne, że niektórzy MG o tym zapominają i stawiają faubłę na pierwszym stopniu, prawda? :)

Zresztą o Twoim zdaniu mogliśmy się przekonać podczas twojej edycji - totalny brak żadnej fabuły :D Też chciałem zrobić kiedyś coś takiego, ale mnie ubiegłeś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak więc edycja rusza w czwartek wieczorem .Co do fabuły , tak jak już pisałem luźne podejście ( dowcipne ) mile widziane , choć atmosfera będzie dość hmm .... mroczna i tajemnicza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.02.2007 o 22:39, Ninger napisał:

Aż dziwne, że niektórzy MG o tym zapominają i stawiają faubłę na pierwszym stopniu, prawda? :)


MG to MG... Ale że gracze zapominają... Jak MG pisze posta fabularnego na kilkanaście stron, to się zwyczajnie przechodzi tylko do listy (chyba że ma się czas i chęć by przeczytać wszystko), a gdy gracz fabularyzuje zanadto, to aż się odechciewa grać.

Dnia 27.02.2007 o 22:39, Ninger napisał:

Zresztą o Twoim zdaniu mogliśmy się przekonać podczas twojej edycji - totalny brak żadnej fabuły :D


Hym. W zasadzie to tam brak fabuły był fabułą, ale mniejsza o to ;D.

Dnia 27.02.2007 o 22:39, Ninger napisał:

Też chciałem zrobić kiedyś coś takiego, ale mnie ubiegłeś ;)


Wiedziałem! Wiedziałem że musiałem się z tym spieszyć! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja szykuję coś fajnego na jubileuszową edycję ;) Powoli się kształtuje pewien zarys,ale jest on wstępny. Co będzie to zobaczymy, do tego czasu jeszcze 4(?) edycje. Teraz pora skupić się nad tą obecną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak edycja zacznie się w czwartek to mi odpowiada.


MG - Spider88

1.Kalkulator12
2. marneusPL
3. Spider88 (Opcja jeśli ktoś zajął miejsce na MG)
4. Adidas66
5. Ninger
6. Bumber
7. Liqid
8. walgierz
9. Remember_The_Name
10. Kwiler13
11. Kukowsky
12. skyler
13. Black Dog
14. Ninja Seba
15. Invin
16. Boogie
17. Gloody
18. deih
19. Furrbacca
20. Daniel Dazzy
21. Aldarion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejście luźne, atmosfera tajemnicza. Ok, wykoncypuje się coś fajnego. O ile w ogóle się dostanę, bo dużo osób się zgłosiło. Tak więc czekam na ogłoszenie wyników.
Ja sam zastanawiałem się ostatnio nad "miszczowaniem" w FM, lecz wg moich prognoz uda mi się tego dokonać dopiero w ... wakacje. Niestety. Z tego, co widzę, to MG-owanie zabiera dużo czasu, a ja niestety tyle nie mam [może i mam ale nie w tych samych przedziałach czasowych]:(. Tak, więc trochę sobie poczekam, a szkoda, bo fajne pomysły mi po glacy chodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2007 o 18:57, Dawid Taal napisał:

Można się jeszcze zgłosić? Bo mnie bardzo wasza gra interesuje. Słyszałem, że całkiem niezła.

Oczywiście, że tak. Zasady masz w pierwszym poście, warto też popatrzeć trochę do poprzednich edycji. Jeżeli chcesz się zapisać, dopisz swego nicka do listy. A tak, niezła jest. Może nawet więcej niż "niezła". Zdania są podzielone pomiędzy "genialna", "bardzo dobra" a "niezła". Zapraszamy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2007 o 19:12, Liqid napisał:

Zdania są podzielone pomiędzy "genialna", "bardzo dobra" a "niezła". Zapraszamy!
:)

A moje "ujdzie w tłoku"? ;)

Dżołk taki naturalnie - FM jest całkiem niezła ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

1.Kalkulator12
2. Ninger
3. Bumber
4. Liqid
5. walgierz
6. Remember_The_Name
7. Kukowsky
8. skyler
9. Ninja Seba
10. Invin
11. Boogie
12. Gloody
13. Furrbacca
14. Aldarion

Oto ostateczna lista .Było ciężko i z ciężkim sercem musiałem odrzucać chętnych .Bardzo proszę o kontakt na gg następujące osoby .Macie czas jutro do południa , brak głosu automatycznie karany zamianą osoby .

1.Liqid
2.R_T_N
3.Invin
4.Boogie
5.Gloody
6.Aldarion

Reszta będzie potwierdzała przy rozsyłaniu ról , wasze gg mam . Moje gg 1756810

Wasz MG .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.02.2007 o 22:07, Kalkulator12 napisał:

Niech MG będą dzięki!! Jestem :D


NO nie, ty się ostatnio dostajesz, a mnie nie biorą, to nie fiar ! :)

NO, ale do jutra to se przynajmnniej dwa posty tu nabije :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i niestety się nie dostałem... Trudno, spróbuję następnym razem. Chyba, że ktoś nie poda swojego gg, wtedy zawsze jakaś szansa jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Graczy jest 14, mafiozów 2, katani jeden. Trzymamy się pierwotnego kanonu gry tzn. po pierwszym zabójstwie miasto debatuje nad swoimi podejrzeniami, by o zmroku dokonać samosądu. W nocy, gdy wszyscy śpią, katani kogoś sprawdza, a jednocześnie mafia ponownie zabija. Osoba sprawdzona przez kataniego jest pod ochroną względem mafii. Katani dostaje informację o sprawdzanej osobie równo z zabójstwem, więc jeśli zginie, to ze swej wiedzy pożytku miał nie będzie...

Katani może sprawdzić siebie i tym samym zagwarantować sobie immunitet. Może tak uczynić dwukrotnie podczas gry.

Głosujemy zaznaczając swój głos na forum wyraźnie zaznaczonym offtopem. Nie ma żadnego potwierdzania swoich głosów na gg czy maila. Głos można zmieniać dowolną ilość razy i liczy się tylko ostatni oddany głos.

Jeżeli ktoś nie zagłosuje dwukrotnie to stwierdzę, że po prostu olewa grę, a co za tym idzie wykreślę go z listy.

W postach fabularnych nie ma żadnych podpowiedzi i proszę to przyjąć za pewnik.

Jesteśmy Polakami i staramy się pisać jak Polacy. Przestrzegamy zasad interpunkcji i ortografii. Jeśli mamy z tym problemy staramy się przed dodaniem dobrze przyjrzeć się temu co się napisało.

Staramy się być jak najbardziej aktywni. Sami wiecie, że największą przyjemnością w FM są dyskusje dzięki, którym możemy odkryć kto jest mafią, więc będąc mało aktywnymi sami pozbawiacie się tego co najcenniejsze. W przypadku gdy zobaczę u kogoś strasznie małą aktywność (np. przez dwa dni dodaje jedynie jednego posta z głosowaniem na lincz) możliwe, że wywalę go z edycji.

W przypadku gdy nazwa naszej postaci w edycji różni się od naszego nicka z forum zalecane jest umieszczenie nazwy swojej postaci w podpisie. Ma to na celu ułatwienie gry innym.

Godzinowy plan głosowania:

Na głosy czekam do godziny 22.00
Mafia i katani mają czas na działanie do godziny 22.15
Post z wynikami linczu i mordu postaram się umieścić do 23.00

Kontakt z szlachetnym mistrzem gry: adam80[at]autograf.pl lub gg: 1756810


MAFIJNE FAQ

1. „Ilu jest graczy jaki jest podział ról”
- Graczy jest 14 mafiosów 2, katani jeden.
2.”Kto i kiedy wkracza do akcji?”
- Mafia zabija po raz pierwszy już pierwszego dnia, czyli 01.03.2007. Pierwszy lincz odbywa się dnia następnego tj 02.03.2007. Katani właśnie wtedy po raz pierwszy może kogoś sprawdzić.
3. „W jakich godzinach głosujemy i kiedy spodziewać się wyników?”
- Wszystko podane wyżej :)
4. „Co się dzieje w przypadku, gdy w głosowaniu będzie remis?”
- Remis jest po prostu odbierany jako niezdecydowanie graczy, więc nie ginie nikt.
5. „Czy brak głosowania będzie karany?”
- Tak. Ostrzeżeniem, a następnie wyrzuceniem z gry przez MG i klapsem w tyłek.
6. „Jak głosujemy?”
- Odpowiedź wyżej.
7. „Jak skontaktować się z Mistrzem Gry?”
- mailem lub przez gg (podane wyżej). Żadnych offtopów na forum! Jestem tylko narratorem.
8. „Czy mogę pogadać z innymi graczami o Mafii inaczej niż przez forum?”
- Nie, takie rozmowy powszechnie uważane są za kodziarstwo (cheeting :P), a kodziarze smażą się w piekle… i są usuwani z listy graczy. Na temat gry piszemy na forum tylko i wyłącznie. Wyjątkiem jest mafia, gdyż ona musi się między sobą komunikować.
9. „Czy po śmierci mogę komentować grę z ''zaświatów''?”
- Nie. Każdy kto nie bierze już czynnego udziału w grze zobowiązany jest do zaniechania pisania w FM. Każdy kto się nie zastosuje najprawdopodobniej spotka się z wielkim gniewem z nieba ;)
10. „Nie gram w tej edycji, ale chciałbym zapytać o coś na forum.
- Nie rób tego! Przeczytaj ptk 9. FAQ!
11. Co zrobić w przypadku pojawienia się postów offtopicowych?
- Należy je zignorować. Zostaną one usunięte przez życzliwych moderatorów.
12. Nie podoba mi się ten MG. Jest chamski, brzydki, surowy i w ogóle śmierdzi mu z oka! Gdzie mogę zgłosić coś w jego sprawie?
- Wszelkie pretensje proszę zapisać na karteczce, a następnie wytrzeć sobie nią... nos i wyrzucić.


/Regulamin i FAQ autorstwa Bloody''ego , modyfikacja by Spider

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Edycja 48 (96)

*** PROLOG ***

Rok 1943 . Kwatera główna Kriegsmarine .Odprawa w sprawie przekazania nowego okrętu podwodnego U-988 dla Kkpt. Von Spiderus .Okręt miał przynależność do Flotylli okrętów podwodnych "Wegener" . Po wszelkich oficjalnych uroczystościach Generaladmiral Wilhelm Marschallh zaprosił Von Spiderusa do małego dyskretnego pokoju .Usiedli w wygodnych fotelach , do szklanek został nalany odpowiedni napój i rozpoczęli nieoficjalną rozmowę .Oczywiście rozmowa rozpoczęła się od gratulacji i wizji podbicia Atlantyku bo tylko tak można powstrzymać wszelką pomoc jaką udziela aliantom USA .Po mniej więcej godzinie takiego monologu gdy Spiderus już przysypiał poczuł się tak jak by dostał obuchem w łeb. Okazało się że wywiad marynarki donosi że na U-988 prawdopodobnie aliantom udało się wprowadzić dwóch agentów którzy będą mieli za zadanie sabotaż .Na wymianę całej załogi nie było już czasu ,więc kontrwywiad postanowił umieścić swojego agenta w załodze który będzie miał za zadanie wykryć zdrajców .Wypłynęli dnia następnego wieczorem .Okręt był wspaniały , zadanie było bardzo proste , otrzymali rewir na Atlantyku gdzie mieli zatapiać wszystko co unosiło się na wodzie .W pobliżu było już pięć innych okrętów z którymi mieli współpracować .Pierwsze dni zajęło im dotarcie na miejsce, żadnych niespodzianek nie było .Załoga sprawowała się wspaniale , przez cały czas ćwicząc wszelkie warianty które mogły ich spotkać podczas walki .
W końcu nastąpił pierwszy kontakt .Cała akcja była przeprowadzona wręcz wzorowo .Okręt który nie wiadomo z jakich przyczyn wyłamał się z konwoju został zatopiony dwoma torpedami .W ciągu następnego tygodnia na dno poszły jeszcze trzy okręty aliantów .Niestety Niestety U-Boot ma także swoje wady , musi naładowywać akumulatory a wnętrze musi być przewietrzane .Gdy dostali radiową wiadomość że mają wracać do bazy kapitan podjął decyzję że o zmierzchu wypłyną na powierzchnię aby naładować akumulatory .Gdy tylko zrobiło się ciemno okręt płynął już „cała na przód” na Dieslach .Wszystkie luki były pootwierane a wentylacja była włączona na 100% . Na pokładzie krzątało się 17 marynarzy którym z kiosku przyglądał się kapitan .Nagle okrętem wstrząsnęła olbrzymia eksplozja a z luków buchnął ogień .
Kapitan krzyknął do mikrofonu
-Pierwszy , co tam się na dole dzieje do stu diabłów ?
-Tu pierwszy coś się stało na dziobie okrętu
-Jakie straty ? Meldować na bieżąco ?
-Tak jest !
Minęło dziesięć minut gdy nagle okręt zaczął się przełamywać na pół .
-Kapitanie tu pierwszy
-Co tam się w końcu dzieje ?!
-Telegrafista nadał sygnał S O S , mamy odpowiedz z U-648 że powinni przybyć w ciągu kilku godzin ale z okrętem chyba jest źle .Z tego co mi zameldowali wybuchła torpeda .Co jest dziwne bo wszystkie torpedy były nie uzbrojone.
-Schodzę na dół .
Po tych słowach nagle nastąpił kolejny, większy wybuch .Okręt w ciągu kilku minut znalazł się pod wodą .Na powierzchni pozostali tylko Ci , którzy akurat byli na pokładzie .
Gdy słońce pojawiło się na horyzoncie zobaczyli U-648 który się do nich zbliżał .Gdy skończyła się akcja podjęcia rozbitków kapitan przeliczył ich . Z całej załogi przetrwało tylko 17 marynarzy i on .Odetchnął z ulgą gdy zobaczył że w śród ocalonych jest agent kontrwywiadu , przeczucie mówiło mu że to dopiero początek , że sabotażyści znajdują się wśród ocalonych .

Jesteście jak się domyślacie owymi rozbitkami .Znajdujecie się na okręcie U-648 który ma za zadanie odstawienie was do portu .Niestety droga zajmie co najmniej kilka dni .Sabotażyści na pewno zrobią wszystko , aby zatopić kolejny okręt .Waszym zadaniem jest oczywiście nie dopuszczenie do takiej tragedii .Rolę możecie sobie wybrać sami , oczywiście mają one odpowiadać funkcją jakie wykonują marynarze na pokładzie łodzi podwodnej .Miłej gry .
Jeśli będziecie mieli jakieś pytania jestem do waszej dyspozycji .
gg-1756810
mail – adam80@autograf.pl

Lista graczy :


1.Kalkulator12
2. Ninger
3. Bumber
4. Liqid
5. walgierz
6. Remember_The_Name
7. Kukowsky
8. skyler
9. Ninja Seba
10. Invin
11. Boogie
12. Dar15
13. Furrbacca
14. Aldarion



*** EDYCJĘ 48 (96) UWAŻAM ZA ROZPOCZĘTĄ! ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Marcel fon (:P) Likfitsztajn był jednym z członków załogi. Jako radiotelegrafista miał za zadanie przesyłanie oraz odbieranie komunikatów przez radiostację. To on wysłał S O S, gdy tylko dowiedział się, że są w tarapatach. Na szczęście pomoc przyszła w samą porę i wszyscy zostali uratowani. To miło, że nie zapomnieli o jednym ze swoich najlepszych oddziałów. Historia już zna takie przypadki, że bohaterowie zostali pozostawieni sami sobie w tarapatach. Teraz jednak, kiedy wojna każdy człowiek jest na wagę złota. A zwłaszcza taki, który potrafi działać w U-Boocie.
Marcel był średniego wzrostu (dzięki czemu sprawnie mógł poruszać się po wszystkich korytarzach łodzi podwodnej, a niektórzy wyżsi mieli z tym problem), miał typowo niemieckie ciemne włosy i niebieskie oczy. Był zapalonym patriotą - uważał, że wojna jest jak najbardziej konieczna i wierzył w swego fuhrera. Ale tylko trochę, gdyż znał z historii sytuacje, kiedy wielcy dowódcy nagle ponosili porażkę i ta stawała się ich końcem. Kto wie, czy tutaj nie będzie tka samo?
Urodził się we Frankfurcie, jako syn żołnierza i nauczycielki historii. Ojciec wpoił mu żołnierskie zasady oraz zachęcił do pójścia w swe ślady, matka zaś nauczyła jaką ważną sprawą jest historia. Zafascynowany przeszłością studiował księgi matki na przemian z podręcznikami o wojsku. Teraz to zaprocentowało, lecz nie aż tak, jak chciałby. Został żołnierzem i teraz miał mniej czasu na hobby - wiadomo, obowiązki. Gdy jednak miał nieco go nieco siadał przez jednym z większych tomisk i brał się za lekturę.
Owszem, poprzednia wojna została przegrana, lecz warunki nie były wtedy sprzyjające. Teraz Rzesza ma większe szanse, choć problemem jest ta "dwufrontowość". Wojna na zachodzie jest zbędna, to Związek Radziecki jest największym wrogiem Niemiec. To jeden z błędów Hitlera.
Teraz siedział w kajucie wraz z pozostałymi uratowanymi. Siedzieli w ciszy i wpatrywali się w siebie niemo. Nic dziwnego, byli zmęczeni i zdenerwowani. Likfitsztajn postanowił nieco załagodzić sytuację i zaczął mówić swym czysto niemieckim akcentem:
- No, i co teraz chłopaki? Odratowali nas, pewnie teraz odeślą na inny okręt i znów będziemy walczyć. Ciekawi mnie tylko, kto stoi za tą katastrofą. Cóż, teraz się tego nie dowiemy. To może trochę porozmawiamy? Wiecie coś może więcej o naszym państwie? Pamiętacie przecież, że nasze korzenie sięgają już niemal trzydziestu wieków. W porównaniu z innymi państwami jesteśmy starzy i doświadczeni. Słyszeliście może o wojnie siedmiotygodniowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Klaus Taschenrechner był człowiekem odpowiedzialnym za broń na okręcie. Miał nadzieję że niedługo wrócą do Rzeszy i będzie mógł wrócic do swojej żony. Klaus był Bawarczykiem. Urodził się w Monachium i uwielbiał nauki ścisłe w szczególności matematykę i fizykę. Dzięki temu zdołał ukończyc studia i pracowac w Instytucie Fizyki w Monachium jako wykładowca. Jednak ostatnie lata sprawiły że stał się zgorzkniały i znudzony życiem. Gdy Hitler ogłosił wojnę natychmiast udał się do pobliskiej jednostki wojskowej aby wspomóc ojczyznę. Jednak po kilku miesiącach na tych puszkach miał dosyc i chciał tylko znaleźc się w domu i pobawic się z małym Steffenem.
Wcześniej nie utrzymywał kontaktów z ludźmi na okręcie ale teraz uznał że chyba trzeba się zaznajomic.
-Witam panów nazywam się Klaus Taschenrechner- usłyszał zduszone chichoty na dźwięk nazwiska które po prostu znaczyło Kalkulator- A jak wy się nazywacie? Zanim dotrzemy do portu minie troche czasu a wię wypadałoby się troche zaznajomic- powiedział Klaus wyciągając papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heinrich von Muller-Guder, a dla znajomych po prostu Faber. Na podstawie jego przeszłości można było się bardzo dużo o nim dowiedzieć. Dawniej szpieg pracujący w Anglii, po powrocie do kraju odznaczony i sławny, doczekał się nawet pseudonimu, którego jednak osobiście nie lubił, "Die Nadel". Wielki patriota, uważał wojnę za swój obowiązek, a Hitlera, mimo jego kilku słabości, za najlepszego wodza. *
Na pokład łodzi dostał się raczej bez większych problemów, już kilkanaście razy pływał na okrętach podwodnych, zresztą, często samo nazwisko upooważniało go do wstępu na rejs. Na pokładzie miał raczej niezbyt cieżką, ale odpowiedzialną pracę "nawigatora", czyli tego, który obserwuje radary, szuka obcych łodzi itp. Doświadczony w tej pracy, błędów raczej nie popełniał, ale na jednym z okrętów jedna jego pomyłka mogła kosztować życie całej załogi Niemców. W porę jednak kapitan zauważył jego błąd i obyło się bez strat.

Siedząc na swoim stanowisku Faber obserwował innych.
- Chyba z nami cienko, ani śladu kogokolwiek innego na tym morzu. - powiedział do siebie - może ktoś chce kawy?

-------
* Część danych dot. Fabera pochodzi z książki Kena Folletta - "Igła"
------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się