World Of Tanks

[Darkstar181 0]

Ah, nowy rodzaj graczy
Maccacus Tacticus-Stupidus : okaz ten odznacza się pozornie wysokim IQ. Zaczynają grę, jakby się wydawało, wielkim taktycznym manewrem, który ma przynieść wspaniałe zwycięstwo. Niestety, zazwyczaj jest to manewr z d@py wzięty, najgorszy z możliwych i wszystko kończy się druzgocącą porażką.

Na załączonym obrazku widzą pańśtwo ostatniego przedstawiciela tej grupy w tym konkretnym meczu. Grupka pojechała w pole E7, mając pewnie w zamyśle oskrzydlić wroga, wbrew powszechnej próbie kontroli miasta oraz znajdującego się wzniesienia na C3. Skończyło się tak że pojazdy przeciwnika wkroczyły do miasta, wykończyły znajdujące się tam w mniejszości nasze pojazdy, a potem wzieła się za osłabionych stratami durniów.
Boję się też że panowie pomylili tryb zwykłej potyczki ze szturmem gdzie most jest ponoć już naprawiony, ale to nie miałoby sensu... choć kto wie ?
Nienawidzę tej gry. Uzależnia ale po prostu nie da się ostatnio grać.

[meryphillia 3]

Świetne "wyrównanie szans", co ładnie widac po skuteczności newbie u mnie...

[meryphillia 3]

Na potwierdzenie kolejna rodzynka MM, by komuś koniecznie upierd... ten tego... WR, by jakiś baboon w końcu trochę podniósł swoje nędzne WR.

Ale upierajcie się przy swoim: "MM nie jest w żaden sposób sterowany"...

[McFlash 0]

Dnia 29.07.2013 o 21:32, meryphillia napisał:

Na potwierdzenie kolejna rodzynka MM, by komuś koniecznie upierd... ten tego... WR, by
jakiś baboon w końcu trochę podniósł swoje nędzne WR.

Ale upierajcie się przy swoim: "MM nie jest w żaden sposób sterowany"...

No tak, straszliwy MM tak ustawił bitwę, że obie drużyny prezentują podobny poziom umiejętności i czołgów. Skandal taki, że aż do SerBa zaraz zadzwonię, żeby pogonił batem ekipę od MM i naprawili takie błędy.

[meryphillia 3]

Proszę Cię...

Jesteś na tyle doświadczonym graczem, by wiedzieć że nawet typowe małpiszony w Isie i T29 poradzą sobie z całym naszym teamem.
I oczywiście tak się stało, bo niby jak miałoby być inaczej...

[Tomoya-kun 0]

Dnia 29.07.2013 o 21:32, meryphillia napisał:

Na potwierdzenie kolejna rodzynka MM, by komuś koniecznie upierd... ten tego... WR, by
jakiś baboon w końcu trochę podniósł swoje nędzne WR.

Ale upierajcie się przy swoim: "MM nie jest w żaden sposób sterowany"...

Mam dla ciebie nawet lepszy przykład z dzisiaj. Taki mm dostałem po tym jak wcześniej zrobiłem panterą specjalistę i ponad 3k dmg. Cały mecz kompletnie mi camo nie działało, żarówa świeciła się co chwila niezależnie gdzie stałem i za jakimi krzakami...

[Lucek 0]

Dnia 29.07.2013 o 21:32, meryphillia napisał:

Na potwierdzenie kolejna rodzynka MM, by komuś koniecznie upierd... ten tego... WR, by
jakiś baboon w końcu trochę podniósł swoje nędzne WR.

Ale upierajcie się przy swoim: "MM nie jest w żaden sposób sterowany"...

Widzę że te statystyki i współczynniki przeżywasz jak koń podorywkę. A może zaczniesz wmawiać że że nie zdarzyło ci się nigdy dostać do drużyny która miażdży wroga? Wtedy też MM był zły?

[Darkstar181 0]

Dnia 30.07.2013 o 09:19, Lucek napisał:

Widzę że te statystyki i współczynniki przeżywasz jak koń podorywkę.

Masz 8-10 tier ? Jak oberwiesz w meczu po kieszeni i utracisz sporo srebra to zrozumiesz że tu nie chodzi tylko o statystyki. Do 7 to jeszcze można jakoś te ustawiane porażki przeboleć...

[meryphillia 3]

Nie rozumiesz o czym w ogóle piszę, to najzwyczajniej w świecie sie nie wypowiadaj.

[Lucek 0]

Dnia 30.07.2013 o 11:06, Darkstar181 napisał:

Masz 8-10 tier ? Jak oberwiesz w meczu po kieszeni i utracisz sporo srebra to zrozumiesz
że tu nie chodzi tylko o statystyki. Do 7 to jeszcze można jakoś te ustawiane porażki
przeboleć...

Tak jest gra skonstruowana. Bez premium zdarza się i na 7 że po zwycięstwie nie ma zysku.
Poza tym może nie zauważyłeś ale meryphillia sypie przykłady z niższych tierów. Zresztą to nie ma znaczenia. Nie można zapominać że są dwie drużyny i zawsze połowa jest w plecy. Nikt mi nie wmówi że jak drużyna przegrywa to winien jest mm, zwłaszcza jeśli na topce są czołgi o podobnych możliwościach.

[pkapis 0]

Dnia 30.07.2013 o 11:06, Darkstar181 napisał:

> Widzę że te statystyki i współczynniki przeżywasz jak koń podorywkę.
Masz 8-10 tier ? Jak oberwiesz w meczu po kieszeni i utracisz sporo srebra to zrozumiesz
że tu nie chodzi tylko o statystyki. Do 7 to jeszcze można jakoś te ustawiane porażki
przeboleć...

Akurat te screeny były z bitwy t7, a meryphillia grał medem, który znacząco mniej wydaje na naprawy.
Poza tym sorry, ale zawsze można znaleźć argumenty że mecz jest ustawiany. Jakby statystyki były na odwrót, też by można było powiedzieć że to ustawiane, bo team po lewej miał sześciu graczy z 10k+ bitew rozegranych, a team po prawej ani jednego.
Co niby miał ten screen pokazywać? Że ktoś się uwziął na gracza z WR 54% i wsadził mu na topkę po przeciwnej stronie dwóch gości w heavy z WR na poziomie 51%? Ciekawe tylko, że jakoś oni mając WR powyżej 50% trafili do bitwy podobno ustawionej tak, żeby to oni wygrali.
Jakby naprawdę WG zależało na ustawianiu meczy, to ci dwaj goście trafiliby do tej samy drużyny co meryphillia i wszyscy byliby w meczu t9, a sklepaliby ich kolesie z WR 45%.

Nie twierdzę, że mecze nie są w żaden sposób ustawiane. Na pewno istnieją algorytmy dobierania graczy, wybór po WR może być jednym z czynników. Ale te płacze jakie to WG jest złe bo rzuca niektórym kłody pod nogi robią się nudne.
Każdy by chciał mieć serie wygranych i WR dążący do 100%. Ale to jest gra, w której - nie licząc okazjonalnych remisów - połowa graczy przegrywa bitwę z definicji. Wystarczy znać podstawy statystyki, żeby się zorientować, że WR będzie naturalnie dążyć do 50%. WG może mu pomagać, może wpływać przez algorytmy doboru graczy, albo mechanikę gry, ale nawet nie musi się specjalnie starać.

[Adidas66 0]

Dnia 30.07.2013 o 11:38, pkapis napisał:

nie licząc okazjonalnych remisów - połowa graczy przegrywa bitwę z definicji. Wystarczy
znać podstawy statystyki, żeby się zorientować, że WR będzie naturalnie dążyć do 50%.

Zapominasz o paru rzeczach, na WR również wpływają skill, czołg, ping, fps, plutony i inne pierdoły, dlatego WR niektórych osób dąży do 60% a niektórych do 40%.

A nie odpowiadając już konkretnej osobie, raczej piszę teraz do ogółu. Dam wam radę, która sprawiła że żaden random mnie już nie denerwuje. W randomach nie gra się o zwycięstwa, gra się o xp i srebra. Dostaje się je za dmg i spot i na tym się trzeba skupiać, zwycięstwo bądź porażka zależy od 29 innych osób, dmg sobie wypracujesz sam i tu już nie ma usprawiedliwień że team był zły itd. Jeśli nie potrafisz naklepać dmg nawet w bitwie gdzie nikt inny nie zadaje dmg, o znaczy że popełniasz jakiś błąd.

[scott 0]

Dnia 30.07.2013 o 13:08, Adidas66 napisał:

A nie odpowiadając już konkretnej osobie, raczej piszę teraz do ogółu. Dam wam radę,
która sprawiła że żaden random mnie już nie denerwuje. W randomach nie gra się o zwycięstwa,
gra się o xp i srebra. Dostaje się je za dmg i spot i na tym się trzeba skupiać, zwycięstwo
bądź porażka zależy od 29 innych osób, dmg sobie wypracujesz sam i tu już nie ma usprawiedliwień
że team był zły itd. Jeśli nie potrafisz naklepać dmg nawet w bitwie gdzie nikt inny
nie zadaje dmg, o znaczy że popełniasz jakiś błąd.

Bardzo trafna rada, tak niestety trzeba grać na randomach i niestety myśleć głównie o sobie bo w 90% przypadków nie ma co liczyć na pomoc. Ba... większość ludzi nawet na mini mapę nie patrzy.

[meryphillia 3]

W końcu pierwszy Pool.
I to w jakim stylu zdobyty, nadmieniając że laga miałem cały czas. :D
Dobry przykład, jak wykorzystywać potęgę Mighty KW-1.

Victory!
Battle: Siegfried Line 31 lipca 2013 12:07:26
Vehicle: KV-1
Experience received: 4 070 (x2)
Credits received: 48 865
Battle Achievements: Pool''s Medal, Steel Wall, Top Gun, Sharpshooter

http://www31.zippyshare.com/v/20122686/file.html

Baboons everywhere! :D

[Nephren-Ka 0]

Dnia 31.07.2013 o 12:26, meryphillia napisał:

W końcu pierwszy Pool.
/ciach/

Ha, zdobyłem toto wcześniej od Ciebie, mając mniej rozegranych bitew i grając nie proporcjonalnie gorzej.:P
I ofc jak to ja, czyli w przegranej bitwie.:D
Ogółem wynik słabszy, ale grałem tylko Stugiem i nie poszło mi za bardzo w starciu z KV które się zostały w przeciwnej drużynie.:/

[Dux 0]

Na dzień dobry trzeba było odstrzelić własnego stuga i wolwka. Na Poola byś dalej polował, ale za to miałbyś inny medal :P

[KuroNeko 0]

Dnia 31.07.2013 o 12:26, meryphillia napisał:

W końcu pierwszy Pool.
I to w jakim stylu zdobyty, nadmieniając że laga miałem cały czas. :D
Dobry przykład, jak wykorzystywać potęgę Mighty KW-1.

Victory!
Battle: Siegfried Line 31 lipca 2013 12:07:26
Vehicle: KV-1
Experience received: 4 070 (x2)
Credits received: 48 865
Battle Achievements: Pool''s Medal, Steel Wall, Top Gun, Sharpshooter

http://www31.zippyshare.com/v/20122686/file.html

Baboons everywhere! :D

Niezły dmg, może jak wyślesz replay do Jinglesa to załapiesz się na nagrodę w jego konkursie. :)

[meryphillia 3]

http://worldoftanks.eu/en/news/44/wargaming-15-anniversary-special/

LEL

W końcu info o weekendowym speszjalu podane wcześneij niz 5 godzin po rozpoczęciu. ;D

Trzeba będzie męczyć KW i T34, by wyrobić się z 4 milionami na T110E3. ;]

[Tomoya-kun 0]

Dnia 31.07.2013 o 16:23, meryphillia napisał:

http://worldoftanks.eu/en/news/44/wargaming-15-anniversary-special/

LEL

W końcu info o weekendowym speszjalu podane wcześneij niz 5 godzin po rozpoczęciu. ;D

Trzeba będzie męczyć KW i T34, by wyrobić się z 4 milionami na T110E3. ;]

Specjal fajny(choć brakuje mi zniżki na VIII i IX). Tylko zastanawiam się ile jeszcze miesięcy będziemy musieli czekać na zniżkę na ekwipunek i sprzęt eksploatacyjny?

[meryphillia 3]

Sam już pozdzierałem z większości sprzętu którym nie chce mi się jeździć pakiety narzędziowe, które i tak oczywiście już się wykruszają i niebawem koszta części bitew wzrosną o te 3k. :/