World of WarCraft - pytania, problemy, gildie itd

[oOreVenOo 0]

>Poniedziałek to dzień imprez?:P

To już raczej dzień leczenia kaca. Zresztą słychać to na TSie i Vencie. :P

[Arcling 0]

Dnia 26.05.2008 o 16:52, DemoBytom napisał:

Z komiksowej trylogi Sunwell na pewno wyszły w polsce 2 pierwsze tomy. Wiem bo oba posiadam..
Takie sobie szczerze mówiąc, ale poczytać się da :)

Również je posiadam, ale jest jeszcze seria, która nazywa się po prostu Warcraft Comic. Poza tym wyjdzie jeszcze kolejna manhwa, Warcraft: Legends (zbiór kilku krótkich historyjek, pierwszy z kilku zaplanowanych).

[DemoBytom 0]

Dnia 26.05.2008 o 16:56, oOreVenOo napisał:

Wszystko zależy od gildii. Osobiście wole raidy po 4 godz niż po 12. Po takim czasie spędzonym przy kompie zachowuje się tak jak bym 5 flaszek jedna po drugiej wypił, więc nie dziękuję.

Hmm... lubię rajdy i ogólnie drużynowe PVE.. ale 12h rajdować? toćby mnie wynieść musieli :/ ja przy 2h rajdzie już padam, zwyczajnie resta od kompa na chwilę potrzebuję.. A najgorzej jak się trafi na kretynów, którzy nawet za "z/w kibelek" potrafią się wkurzać, bo "czas tracą" o_O''
Ech, szkoda, ale do prawdziwej rajdującej gildii raczej w życiu nie przystąpię :/ A trochę szkoda, bo to mnie w WoW najbardziej kręci właśnie :/

>>Czedwik
>Również je posiadam, ale jest jeszcze seria, która nazywa się po prostu Warcraft Comic.

To kojarzę, kilka stron chyba nawet w niecie było, nie?

>Poza tym wyjdzie jeszcze kolejna manhwa, Warcraft: Legends (zbiór kilku krótkich historyjek, pierwszy z kilku zaplanowanych).

A o tym nie słyszałem.. Mam nadzieję, że lepsze niż Sunwell..

[rob300i 0]

Jak ktoś poszukuje gildii na Burning Legion to polecam "Gnomes Ate My Thong". Bardzo fajny klimat, i świetne świetnie prowadzi się rozmowy na Guild chatcie. :-). Wyrozumiały założyciel, dużo konkursów. Tylko jeden warunek: trzeba znać angielski. Mój nick jak coś to "Xavkas".

Gildia jest stworzona po to aby pomagać lvlować low-lvl postacie, więc przystępujcie. Napiszcie do mnie, a ja wam podam nick od założyciela gildii (teraz nie pamiętam jak się nazywal :-)

[dzordzi 0]

Dnia 26.05.2008 o 22:38, rob300i napisał:

Jak ktoś poszukuje gildii na Burning Legion to polecam "Gnomes Ate My Thong". Bardzo
fajny klimat, i świetne świetnie prowadzi się rozmowy na Guild chatcie. :-). Wyrozumiały
założyciel, dużo konkursów. Tylko jeden warunek: trzeba znać angielski. Mój nick jak
coś to "Xavkas".

Gildia jest stworzona po to aby pomagać lvlować low-lvl postacie, więc przystępujcie.
Napiszcie do mnie, a ja wam podam nick od założyciela gildii (teraz nie pamiętam jak
się nazywal :-)

UWAGA!!! w tym poście nie znajdziesz nic co wnosiłoby coś do tematu, ot tak moje wywody z nudów:)Ostrzegałem...

Może się czepiam, ale gdzie tu pomagać w levelowaniu?:) To teraz idzie tak szybko, że nie opłaca mi się iść na taki Uldaman, bo już pojutrze trzeba robić Sunken Temple:p

Dobra, dobra - to były żarty, głupie...fajny pomysł, ogólne urozmaicenie gry, a też niektóre low level insty mają świetny design, a iść tam na 70 to żadna radocha. Next, konkursy? Chciałbym wiedzieć jakie, u nas tylko hazard kto więcej zrolluje:P

Nawet chętnie zagrałbym altem, był temat poruszany wcześniej, ale zrobiłem już huntera (tak tego co mówią, że jest dla dzieci - a g*** prawda, pisze to paladyn:) i dla dzieci to może być dowolny healer, bo healować w odpowiedniej chwili i odpowiednią osobe to małpa się może nauczyć - taki offtop) i mam zamiar do mojego roczku w WoW (18.06) podnieść do 70, potem się zobaczy:)

BTW ostatnie zdanie mnie rozwaliło.

[oOreVenOo 0]

No WoW to raczej raidy. PvP osobiście nie polecam, 4 battlegroundy mogą doprowadzić po miesiącu grania do nerwicy z nudów. Niestety PvP w WoWie jest słabe w porównaniu do Guild Warsa choćby gdzie tam ono imo jest najlepsze ze wszystkich MMORPG. Raidy to podstawa ale fakt na to trzeba mieć czas i chęci, w sumie nie wiem czego więcej. :)

[DemoBytom 0]

Dnia 26.05.2008 o 23:25, oOreVenOo napisał:

Niestety PvP w WoWie jest słabe w porównaniu do Guild Warsa

Do PVP najlepszy jest Lineage ;] i basta ;P

>Raidy to podstawa ale fakt na to trzeba mieć czas i chęci, w sumie nie wiem czego więcej. :)

Czas czas czas.. A tego mi najczęściej brakuje. Zwykle mam jeden dzień w tygodniu (sobota, czasem niedziela) kiedy mogę posiedzieć dłużej..A tak zwykle godzinka, 2 z przerwami siedzę.. Więc nie bardzo jest kiedy i jak się na coś ustawiac :/

[Zygfryt00 0]

Dnia 26.05.2008 o 23:25, oOreVenOo napisał:

No WoW to raczej raidy. PvP osobiście nie polecam, 4 battlegroundy mogą doprowadzić po
miesiącu grania do nerwicy z nudów. Niestety PvP w WoWie jest słabe w porównaniu do Guild
Warsa choćby gdzie tam ono imo jest najlepsze ze wszystkich MMORPG. Raidy to podstawa
ale fakt na to trzeba mieć czas i chęci, w sumie nie wiem czego więcej. :)

Nie zapominaj o arenach bo w sumie PvP w WoW-ie teraz głównie na nich sie opiera

[FAILoZOFF 0]

Chciałeś powiedzieć farmienie itemków... ?

[KaPe 0]

Dnia 26.05.2008 o 23:08, dzordzi napisał:

dla dzieci
to może być dowolny healer, bo healować w odpowiedniej chwili i odpowiednią osobe to
małpa się może nauczyć - taki offtop) i mam zamiar do mojego roczku w WoW (18.06) podnieść
do 70, potem się zobaczy:)

To co powiedzieć o DPSach, którzy nawet nie muszą celów zmieniać i zawsze biją "odpowiednią osobę". Może w pięknych czasach MC tak było, gdy healer leczył tanka, będąc na follow i używając makra z Emergency Monitor + Flash Heal.

[Zygfryt00 0]

Dnia 27.05.2008 o 02:43, SoieR napisał:

Chciałeś powiedzieć farmienie itemków... ?

Nie, bynajmniej. Mowie, a raczej pisze o arenach PvP (!) nie o farmieniu itemów. Moze nie wiesz ale w WoW-ie jest opcja grania aren 2v2, 3v3 i 5v5.

[Selv 0]

Czyli farmienie itemów.
Wiele ludzi (większość?) chodzi tam tylko po to aby odbębnićo swoje tygodniowe punkciki.
Moja cała stara gildia która zabiera się za BT (400+ osób) właśnie tak robi. Po prostu PVP straciło dla nich urok.

[Zygfryt00 0]

Dnia 27.05.2008 o 09:00, Selv napisał:

Czyli farmienie itemów.
Wiele ludzi (większość?) chodzi tam tylko po to aby odbębnićo swoje tygodniowe punkciki.
Moja cała stara gildia która zabiera się za BT (400+ osób) właśnie tak robi. Po prostu
PVP straciło dla nich urok.

Zacznijmy od tego ze WoW nigdy nie byl dobry pod względem PvP tylko zawsze nastawiony był na rozgrywkę PvE i chwała bogu za to (ale chyba juz wczesniej ktos o tym pisal xD)

[h3m0rr_hage 0]

Racja, ale Guild Warów mi jednak brakuje w wowie...żeby chociaż z gildią z hordy można było się jakoś porozumieć...

pozdro

[Vic 0]

Dnia 27.05.2008 o 09:00, Selv napisał:

Czyli farmienie itemów.
Wiele ludzi (większość?) chodzi tam tylko po to aby odbębnićo swoje tygodniowe punkciki.
Moja cała stara gildia która zabiera się za BT (400+ osób) właśnie tak robi. Po prostu
PVP straciło dla nich urok.

A po co myślisz że większość ludzi chodzi na PvE? "Chcecie poświęcić kolejny dzień na progress? Nieeee! Ja jeszcze potrzebuje tego z SSC, tamtego z Magtheridona i paru rzeczy z Karazhanu!"

[oOreVenOo 0]

Dnia 27.05.2008 o 09:17, Zygfryt00 napisał:

Zacznijmy od tego ze WoW nigdy nie byl dobry pod względem PvP tylko zawsze nastawiony
był na rozgrywkę PvE i chwała bogu za to (ale chyba juz wczesniej ktos o tym pisal xD)

Czyli farm itemków... Myślisz, że co ja robię ? Przegrywam wszystkie 10 walk bo nawet nie chce mi się tam biegać.

@KaPe

A co ja niby teraz magiem robie jak nie wciskam jednego klawisza ? W sumie każdy boss nie wymagał ode mnie jeszcze nie wiadomo czego. Leo, Shade of Akama, Najentus, całe MH (nie wiem jak Archimonde) opierdało się na wciskaniu jednego klawisza i może używaniu Q+E (bieg w lewo,prawo). O Kara, Grullu, Maggym nie wspomnę bo tam jak jestem to robie zapas kawy na wieczór.

[Latniak 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:43, Vic napisał:

A po co myślisz że większość ludzi chodzi na PvE? "Chcecie poświęcić kolejny dzień na
progress? Nieeee! Ja jeszcze potrzebuje tego z SSC, tamtego z Magtheridona i paru rzeczy
z Karazhanu!"

A ja jednak wolałbym sobie trochę powipe''ować na Kaelu :) Bo:
A) Walka jest prześwietna
B) Jest śmiesznie
C) Tankowanie capernianki owns (kiting striderów na vash śmierdzi i jest frustrujący :/ )
D) Moge se potrzymać przez chwile legendary weapon :D
E) Powiększają się moje umiejętności i zgranie w grupie
F) Last but not least... niczego już nie potrzebuje z instancji przed MH/BT (no, są ofc małe upgrade''y) :p

Po dwóch raidach robimy go już do fazy nr 4 :)

[Latniak 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:50, oOreVenOo napisał:

O Kara, Grullu, Maggym nie wspomnę bo tam jak jestem to robie
zapas kawy na wieczór.

E tam, Grulla sie robi w pół godzinki, godzinke, Magga tak samo albo i krócej, a Kara w dwie i pół godzinki, jak się robi w takim tempie to nie ma czasu kawy się napić ;p

[Vic 0]

Dnia 27.05.2008 o 12:53, Latniak napisał:

Po dwóch raidach robimy go już do fazy nr 4 :)

Fajnie masz że się za niego zabieracie, dużo gildii całkowicie go olało i poszło na pierwszych bossów MH/BT jak wyszedł 2.4 - między innymi moja stara gildia, za co mam do nich pewien żal ;)

[Latniak 0]

Dnia 27.05.2008 o 13:02, Vic napisał:

> Po dwóch raidach robimy go już do fazy nr 4 :)

Fajnie masz że się za niego zabieracie, dużo gildii całkowicie go olało i poszło na pierwszych
bossów MH/BT jak wyszedł 2.4 - między innymi moja stara gildia, za co mam do nich pewien
żal ;)

Kiedyś po TK nie mieliśmy co robić(3/4, jeszcze Kaela nie zaczęliśmy), a za mało czasu na Vash było, to poszliśmy sobie do MH, Rage padł za pierwszym razem (chociaż chyba 10 osób zostało po 40% ;p ).

Ale oczywiście priorytetem jest teraz Vash, dopóki go nie zabijemy to nie idziemy nigdzie dalej. I bardzo dobrze, bo ta walka jest genialna ;)