Zaloguj się, aby obserwować  
Darnok1

Piłka Nożna

67877 postów w tym temacie

Dnia 18.08.2011 o 12:11, Eff3ctiv3 napisał:

Widziałem przecież na własne oczy, jak tego gościa lekko popchnął. Trener powinien odciągać
swoich piłkarzy od bójek, a nie jeszcze kolejne wywoływać.


Pic/Vid or didn''t happen...

Mourinho pod koniec meczu zaczepił Villanove wsadzając mu palec w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 12:17, NdysH napisał:

Mourinho pod koniec meczu zaczepił Villanove wsadzając mu palec w oko.

O proszę. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=lpJK7_muVzU
Buc nad buce, tyle w temacie. Kibice Realu nie powinni rozpamiętywać gry "fair play" Barcelony, tylko zapaść się pod ziemię, że ich drużynę prowadzi taki człowiek. ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 12:17, NdysH napisał:

Mourinho pod koniec meczu zaczepił Villanove wsadzając mu palec w oko.


Chyba wykrecil mu ucho, zreszta nie wazne trenerowi nie przystoi takie zachowanie. Perez powinien sie tym zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 12:19, cubbek napisał:

> Mourinho pod koniec meczu zaczepił Villanove wsadzając mu palec w oko.
O proszę. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=lpJK7_muVzU
Buc nad buce, tyle w temacie. Kibice Realu nie powinni rozpamiętywać gry "fair play"
Barcelony, tylko zapaść się pod ziemię, że ich drużynę prowadzi taki człowiek. ;]


O tym mówiłem, myślałem że Eff3ct3''owi chodzi o inną sytuacje którą przeoczyłem. Mourinho zawsze musi pokazać że on robi co chce z piłkarzami, sędziami i sztabem trenerskim..

@Smooqu

No tak ciekaw jestem czy nie dostanie zawieszenia lub jakiejś kary Mou.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo się wczoraj działo :)
Najpierw mecz Wisły.
Cieszę się, że udało się wygrać bez straty gola, 1:0 to niezła zaliczka, mogłoby być lepiej, ale nie jest źle. Szczególnie patrząc na grę. Średnio to wyglądało, początek i końcówka meczu to zdecydowana przewaga APOELu, który w tych okresach stworzył groźniejsze sytuacji niż Biała Gwiazda w okresie swojej przewagi. Bardzo zdziwiła mnie zmiana Ilieva na Wilka przy 0:0, ale ostatecznie wyszło, że Maaskant miał rację, bo to przesunięty Nunez przeprowadził akcję i podał do Małeckiego przy golu. Według mnie powinien zmienić Genkowa, bo ten zawodnik praktycznie istniał - jedna akcja, na koniec pierwszej połowy, i jeden wywalczony rzut wolny to trochę mało. Komentatorzy nawoływali do wejścia Dudu Bitona, który strzelał w lidze i zgadzałem się z nimi. Przyznam też, że liczyłem na zmianę Małeckiego na np. Kirma, bo on robił dużo dymu, ale głównie tracił piłki albo oddawał niegroźne strzały, ostatecznie jednak strzelił tą bramkę i wybronił się. Melikson trochę niewidoczny, Iliev w drugiej połowie prawie się nie pokazał, ale to doświadczony zawodnik i pewnie w rewanżu zagra cały mecz albo wejdzie w trakcie. Wisła pewnie będzie głównie bronić wyniku na Cyprze, ale przydałoby się zacząć od ataków. Nie zdziwię się, jeśli wyjściowa jedenastka będzie wyglądać tak jak, jak wyglądała drużyna po wejściu Wilka.
Ogólnie rzecz biorąc jest nieźle, awans jest w zasięgu ręki, teraz trzeba mądrze zagrać w rewanżu i marzenia się spełnią.

***

Po przystawce przyszła pora na danie główne, czyli Barcelona - Real. Co tu się działo.
Tak jak pisałem wcześniej, mocno liczyłem na triumf Realu bo ich rywali nie znoszę. Już początek meczu pokazał, że to będzie inna Barcelona niż kilka dni wcześniej. Widać było, że ta gra jest dużo lepsza, jednak Real na pewno nie grał gorzej niż u siebie i wynikło z tego świetne widowisko (oprócz końcówki, ale o tym za chwilę). Iniesta strzelił, Ronaldo wyrównał, a na koniec pierwszej połowy podwyższył Messi. Scenariusz prawie identyczny jak na Bernabeu. Szkoda tego atomowego strzału Cristiano Ronaldo, Valdes ledwo to obronił. Druga połowa na trochę niższym tempie, jednak w końcu Benzema wyrównał (bardzo dobrze zrobiła zmiana Di Marii na Higuaina, od kiedy Benzema przeszedł na bok to tak jakby więcej graczy na mniejszej przestrzeni na granicy pola karnego Barcelony się zaczęło pojawiać w trakcie akcji). Zawiodłem się na CR7, zaliczył niejedną prostą stratę po prostu biegnąc, parę razy zamiast dryblować czy biec dalej mógł podawać. Trochę słaby występ Portugalczyka (od takiego zawodnika jak on oczekuję znacznie więcej). Bardzo się zawiodłem kiedy Messi strzelił na 3:2, wiedziałem, że już na 95% to się tak skończy.

To co się wydarzyło w doliczonym czasie to osobny temat. Nerwy puściły Marcelo, który ostro potraktował Fabregasa, ale to całe zamieszanie spowodowała ławka rezerwowych Barcelony. Gdyby ten faul miał miejsce gdziekolwiek indziej na boisku, to to by się tak nie skończyło. A że to było zaraz przy ławkach, to cała Barcelona wyskoczyła od razu do Marcelo i paru osobom puściły nerwy. Wszyscy narzekają na brutala Pepe, ale Barcelona też ma swojego nie lepszego piłkarza, tyle że on prawie wcale nie występuje, więc tego tak nie widać. Mówię oczywiście o Pinto. To co zrobił Mourinho jest dziwaczne, wręcz śmieszne, ale już nie chcę się nad tym rozpisywać. Po tym zamieszaniu Real zrobił jeszcze jedną akcję, ogromna szkoda, że nie strzelili ;D Wtedy działoby się pewnie dużo więcej.

Komentatorzy śmieszni, Szpakowski się jak zwykle parę razy pomylił, ten drugi prawie śpiewał pieśni pochwalne Barcelony, ale najbardziej mnie rozwaliło sklasyfikowanie Aguero jako siłowego napastnika, "czołga".

Cóż, jestem zawiedziony, ale trudno, fanem Realu nie jestem, jakoś przeżyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 12:11, Eff3ctiv3 napisał:

Widziałem przecież na własne oczy, jak tego gościa lekko popchnął. Trener powinien odciągać
swoich piłkarzy od bójek, a nie jeszcze kolejne wywoływać.


On mu palca wsadził do oka, ucha czy kij wie gdzie, a nie popychał.

Kary i zawieszenia będą, może nie z samego Realu, ale od władz ligi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słyszeliście o Fantasy Premier League? To oficjalna gra ligi angielskiej, przygotowana przez EA Sports, dostępna pod tym linkiem:
http://fantasy.premierleague.com/

Zasady są takie:
Dostajemy 100 mln na transfery i kompletujemy drużynę, maksymalnie po trzech graczy z każdego zespołu w lidze. Wyjściową 11 i 4 rezerwowych (w tym bramkarz). W trakcie sezonu można robić transfery, a chodzi o to, żeby przewidzieć jacy zawodnicy dobrze się zaprezentują w najbliższej kolejce. Za grę dostają punkty (za ilość spędzonych minut, asysty, bramki, czyste konta itp), a chodzi oczywiście o to, żeby zdobyć jak najwięcej punktów.
Można trochę się pobawić w menedżera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co wogóle takiego zrobili Villa i Ozil że dostali czerwień? Wiem że brali udział w tej przepychance, czy walce nawet ale nie dostrzegłem co tam narozrabiały chłopaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 12:29, ManweKallahan napisał:

To co się wydarzyło w doliczonym czasie to osobny temat. Nerwy puściły Marcelo, który
ostro potraktował Fabregasa, ale to całe zamieszanie spowodowała ławka rezerwowych Barcelony.

Wypowiedź typowego fanboja Realu. Mieli patrzeć i klaskać?
Zastanawiam się co "The Special One" robi jeszcze w Realu. Nie powinien być trenerem żadnej drużyny, dyscyplinarkę mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chaos był taki, że ciężko było ogarnąć co się dzieje, a już szczególnie w takim natłoku ludzi. Ja nawet nie zauważyłem, że Villa dostał czerwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 14:42, Bithda napisał:

Wypowiedź typowego fanboja Realu. Mieli patrzeć i klaskać?


No pewnie. Niech każda ławka rezerwowych innych drużyn wbiega na boisko po każdym brutalniejszym faulu. Całe zamieszanie zrobił Villa, który podszedł do Oezila i uderzył go w twarz. A ławka rezerwowych Barcy jaki bulwers, bo przecież Marcelo miał czelność sfaulować ich piłkarza, a do tego Fabregasa, którego tak bardzo pragnęli piłkarze z reprezentacji, że ten musiał wydać ze swojej floty na transfer. Nie chcę wiedzieć co oni robią w szatni, skoro tak bardzo się lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.08.2011 o 14:46, SongoX napisał:

Nie chcę wiedzieć co oni robią w szatni, skoro tak bardzo się lubią.

Haha, dobre. ;D

Superpuchar przegrany, ale liga mistrzów, liga i puchar króla stoją przed nami otworem. Śmiem twierdzić, iż Superpuchar jest ostatnim trofeum Farsy w tym sezonie. Pożyjemy, zobaczymy. Real potrzebuje jeszcze bardziej się ze sobą zgrać, potrzebujemy też Sahina + oczywiście Benzemy, który ogarnie presję meczu i będzie grał na swoim dobrym poziomie. Szkoda, że Igła bez formy, ale cieszy wejście Kaki. W końcu dostał szansę i teoretycznie po części dzięki niemu padła bramka. Mam nadzieję, że będzie częściej wystawiany na boisko, bo jak złapie rytm to wielki crack Kaka powróci. Wierzę w to. Najmocniej zawiódł chyba Ronaldo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fanboja Realu? Nie rozśmieszaj mnie. Doczytałeś mój post do końca? W ostatnim zdaniu piszę, że nie kibicuję Realowi na co dzień. Tylko w meczach z Barceloną (jak każdemu innemu klubowi).

Chodziło mi o to, że gdyby ten faul był daleko od ławki, po drugiej stronie boiska albo w narożnikach czy przy polu karnym, to co najwyżej zbiegłoby się kilku graczy z boiska. A tak to momentalnie rzuciła się cała ławka gospodarzy, no to Real nie zostawił swojego zawodnika na ich pastwę tylko rzucili się bronić kolegi.
Dodatkowo sądzę, że jakby się tak nie rzucili, to Fabregas po tylu latach w Anglii nie prowokowałby bójki tylko najwyżej zamienił z Marcelo parę mocniejszych słów i tyle. Za krótko jest w Barcelonie, żeby wpoili mu swoją filozofię zachowań w takich sytuacjach.

Co do dyscyplinarki dla Mourinho - Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwne odkąd przyszedł Mourinho, to każde gran derbi nie ma nic wspólnego z grą fair play. Trzeciak miał rację mówiąc, że oba te kluby mogły by się uczyć gry fair play od angielskich zespołów, np od Fulham, która dzięki temu została nagrodzona. Od razu na koniec dodam, że Barca też grzeczna nie jest żeby nie było jestem stronniczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak,całkeim ciekawy skład skombinowałem,szkoda,że można najwyżej 3 zawodników z jednego klubu(no,ale w innym razie mialbym samych z Manchesteru ;)).Za pierwszą kolejke dostałęm 52 pkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy w końcu to było, czy też nie, ale Mourinho nie robi nic za free :). http://www.youtube.com/watch?v=y-0GCzbaG6c Tak mi się coś wydawało, że działo się coś więcej niż tylko to co było tam widać i to co pokazali, a teraz trafiłem na coś takiego. Po tym słowa Guardioli brzmią trochę śmiesznie, a Mourinho trochę bardziej wiarygodnie, lecz nie usprawiedliwia to ani jednych, ani drugich. Wyglądało to jakby spotkało się osiedlowe bydło po kilku piwach, a nie największe i najlepsze drużyny świata. No i zauważyłem to samo, na Real po prostu rzuciła się ławka Barcelony, lecz to też ich nie usprawiedliwia od dalszej rozróby. Aha po brutalnym faulu nie trzeba rzucać się z pięściami na drużynę przeciwną, więc to również nie usprawiedliwia Barcelony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować