ZJAZD forumowiczów ! [m]

[modestvermin 0]

W Poznaniu, Gdańsku, Wrocławiu czy Toruniu.. tu się można lepiej rozerwać bo ludzi i przede wszystkim atmosfera przebija stolicę, a też nie są to takie małe miasta.

[gaax 0]

Jak się jakaś żywa dyskusja rozpocznie to będę gorąco na Wrocław namawiać :)

[Kamil_i_Maciek 1]

I tak najfajniej jest w Jastarni :P moglibyśmy sobie popływać na Windsurfingu =)
Było by ekstra, ja bym swojego kitesurfinga wyjął z pawlacza i bym skakał z wiatrem ;p

[PsychoMan 0]

Dnia 04.11.2006 o 21:48, gaax napisał:

Jak się jakaś żywa dyskusja rozpocznie to będę gorąco na Wrocław namawiać :)

Można by nalot na siedzibę CDA zrobić :)
Ja optuję za Warszawą, tak jak każdy by chciał, żeby to w jego mieścinie się zjazd odbył, bo miałby niedaleko i znałby okolicę.

[gaax 0]

No z tym, że na Warszawe to bym nie liczył,prędzej byłoby to któreś z tych miast wymienionych wcześniej :p Sam widzisz najazd na CDA mógłby być ważnym punktem programu, kolejny argument za Wrocławiem :)

[Piotrbov 1]

Dnia 04.11.2006 o 22:26, Kamil.i.Maciek napisał:

I tak najfajniej jest w Jastarni :P moglibyśmy sobie popływać na Windsurfingu =)

Niezły pomysł co rok, co zjazd, inne dyscypliny sportów wodnych.

PsychoMan -------------> Ja bym na Warszawę nie liczył ( i bardzo dobrze ) gdyż te zjazdy powinny odbywać się na łonie natury żeby odpocząć od kompów itd. , a nie w jakiś olbrzymim mieście gdzie jest dużo spalin, i nie będzie można robić ognisk do 3 nad ranem ( i również grać w Ktulu )

[PsychoMan 0]

Dnia 05.11.2006 o 14:02, Piotrbov napisał:

PsychoMan -------------> Ja bym na Warszawę nie liczył ( i bardzo dobrze ) gdyż te zjazdy
powinny odbywać się na łonie natury żeby odpocząć od kompów itd. , a nie w jakiś olbrzymim
mieście gdzie jest dużo spalin, i nie będzie można robić ognisk do 3 nad ranem ( i również
grać w Ktulu )

Ja tam się nie upieram i zdaję sobie sprawę, że nie wiele tu rozrywek, ale przynajmniej mam blisko :) Nie wiem w ktorej Warszawie ty byłeś, ale robienie ogniska w centrum Wawy o 3 w nocy to najfajniejsza zabawa :)

[gaax 0]

Dnia 05.11.2006 o 14:02, Piotrbov napisał:

PsychoMan -------------> Ja bym na Warszawę nie liczył ( i bardzo dobrze ) gdyż te zjazdy
powinny odbywać się na łonie natury żeby odpocząć od kompów itd. , a nie w jakiś olbrzymim
mieście gdzie jest dużo spalin, i nie będzie można robić ognisk do 3 nad ranem ( i również
grać w Ktulu )

No z tym łonem natury to też nie jest do końca takie oczywste :) Myślę, że jakieś puby jednak by trzeba zaliczyć;)
Można np zebrać się w jakimś mieście, posiedziać tam 2 dni i ruszyć gdzieś gdzie można się zachwycać pięknymi okolicznościami przyrody ;] Albo wybrać taki mox, jak np Gdańsk. Miasto jest, lokali pełno, a na noc mażna ognisko na plaży zrobić.

[Kamil_i_Maciek 1]

Dnia 05.11.2006 o 14:33, PsychoMan napisał:

Nie wiem w ktorej Warszawie ty byłeś, ale robienie ogniska w centrum Wawy o 3 w nocy to najfajniejsza zabawa :)

Hehe to co chłopaki spotykamy się na Grochowskiej? xD ja skołuje kiełbaski, a wy trochę ognia :P
Nie no Warszawa odpada i nie ma to tamto ;]

[Rados-kapcrew 0]

Hhmmm... no wlasnie a moze gory ??!! Mysle ze to nie glupi pomysl z tymi gorami bo w sumie to dawno tam nie bylo.

Tak Warszawa odpada bo jak bym chcial jechac do warszawy to wystarczy ze wyjde przed klatke ;p
A gory to co innego ;) OOO i oscypki taa jak ja dawno nie jadlem takiego Łoscypka z gór :D:D:D Dawajcie w gory, w gory, w gory :D:D:D

[Pustelnik88 0]

Najlepiej zjechcać się do jakiejś małej wsi i furrore zrobić :D

[Liqid 0]

Dnia 04.11.2006 o 21:45, Modest-Vermin napisał:

W Poznaniu /ciach/

Tak, jestem za Poznaniem. :] . Mieszkam tu i gdyby taki zlot byłby w moim mieście [nie, nie mam aktu własności :P], to niemal z pewnością bym był. A tak, to niestety jest to poza moją mocą. Niestety :( . Może mało tam ciekawych miejsc ,ale kto wie? Hmmm. Kiedy by się odbył zlot?

[Rados-kapcrew 0]

Dnia 06.11.2006 o 16:29, Pustelnik88 napisał:

Najlepiej zjechcać się do jakiejś małej wsi i furrore zrobić :D

Hehhe mozna wpasc do jakiejs malej wsi z upominkami dla dzieci (jakies laptopy albo PC''ty albo w ogole jakies moze XBOX''y 360:P) Multum gier i roznych gadzetow i moze nawet nas za FREE przyjma :D:D

W sumie to tez nie glupi pomysl i "ziemniaczki" beda :D:D Tak naprawde to kazdy pomysl z wyjazdem poza jakiekolwiek miasto jest dobry miasta mamy na codzien spaliny, itp. A taka wies czy gory czy cokolwiek to jest fajne a jeszcze lepiej by bylo wyjechac gdzies na miesiac na lonie natury u sie troche odchamic :D Odpoczac od kompow chociaz w sumie to nie wiem jak bym zniosl miesiac bez kompa ;)

[Liqid 0]

Dnia 06.11.2006 o 16:29, Pustelnik88 napisał:

Najlepiej zjechcać się do jakiejś małej wsi i furrore zrobić :D

Furrore? Furr ore, ma orać tak? Jestem za. A co by w takiej wiosce robić? Atakować sołtysa?

[Pustelnik88 0]

Ale przynajmniej mega ognisko, by się zrobiło itp. gitarki, napoje... spox, a nie ciągle w mieście i mieście...
Może jakiś turniej? Na plastikowe miecze (Gothic III), szukanie w lesie skarbów (gier za free) itp. :D

[modestvermin 0]

Dnia 06.11.2006 o 16:31, Liqid napisał:

> W Poznaniu /ciach/
Tak, jestem za Poznaniem. :] . Mieszkam tu

Tu juz nie chodzi czy mieszka ktos tam czy nie bo i tak nie wszyscy są z jednego miejsa. Chodzi o fajne, ciekawe miejsce w Polsce. Poza tym zjazd to jest zjazd. Ja szczerze mówiąc nie chciałbym w swoim mieście, mi się nie widzi zjazd gdzie przejadę powiedzmy kilka/kilkanaście przystanków autobusem.

[gaax 0]

Racja!:) Trzeba wybrać poprostu dogodne miejsce, ale wiadomo, że każdy będzie postulował za swoim miastem z prostej przyczyna : zna je najlepeij i pewnie potrafi zareklamować. Możliwe, że zjazd sie odbędzie w miejscowości o której prawie nikt wcześniej nie słyszał, ale ktoś musi ja zaproponować :]

[modestvermin 0]

Dnia 06.11.2006 o 17:56, gaax napisał:

Racja!:) Trzeba wybrać poprostu dogodne miejsce, ale wiadomo, że każdy będzie postulował za
swoim miastem z prostej przyczyna

Ja nie postuluję, napisałem dlaczego :P To miałby być wyjazd a jak ja nie przejadę więcej niż 100/200 km w jedną stronę to źle się czuję :) Poza tym fajnej jest odwiedzać inne miejsca, bo moje 130 tys miasto mi się już znudziło...
Nawet kina nie mamy, bo Multikino procesuje się z Cinema City o budynek który postawiono we Włocławku 2 lata tema, i dojdzie do tego że jeszcze go zburzą, bo z niego nikt nie korzysta, trzeba opłacać różne podatki, w tym ochronę która czatuje więc u mnie to wogóle kaszana ;]

[gaax 0]

No, a ja troche poreklamuję :p Moje 700 tys miasto raczej nie jest ubogie w rozrywki, niezliczona ilość klubów i pubów, piękny Rynek i Ostrów Tumski (nie daleko tez jest knajpka, a co!), niedługo pojawi się restautacja na wodzie, do tego studencki klimat ;) Jeśli mamy ochotę poprzebywać na łonie natury mamy do dyspozycji ogromny Park Szczytnicki i lasy znajdujące się jeszcze na terenie miasta. Nie wspominając o całkiem niedalekich Sudetach. Ale po co nam to ? ;] Ważni są ludzie a nie miejsce :)

[cybekziom 0]

Chętnie bym pojechał do Torunia czy Gdańska bo to są najlepsze miejsca rozrywki.