Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 04.07.2009 o 22:24, rob006 napisał:

Bez zła nie potrafiłbyś zdefiniować dobra - zawsze musi być jakieś zło, aby mogło być
dobro. Załóżmy że mamy taką "czystą kartę" nie wiemy nic o tym jak powinno się zachowywać,
co jest dobrem, a co złem. Spotykamy się i daję ci 100 zł. Niby dobro, ale jeśli to jest
normalne, i przy każdym spotkaniu ludzie dają sobie 100 zł, to przestaje być dobrem,
to po prostu norma. Złem byłoby niedanie 100 zł (czyli to co mamy teraz - każdy z nas
jest złym człowiekiem :D), a dobrem danie więcej niż 100 zł. Linia neutralności zawsze
będzie się przesuwać i zawsze będzie jakieś zło - równowaga musi zostać zachowana. ;]

Definicja "dobra" i "zła" nie jest ważna bo liczą się tak naprawdę skutki. I nigdy nie zgodzę się z tym, że jedno nie może obyć się bez drugiego. Być może w jakiejś odległej przyszłości ludzie przestaną być jacy są teraz? Bardzo do tego przydała się jakaś w miarę agresywna obca cywilizacja :F

@Mogrim
To ilu ludzi zginęło w jakiej wojnie dość często zależy od liczby osób biorących w niej udział, zastosowanej taktyki i ogólnego charakteru działań, więc nie dziw się, że w dwóch WŚ, w których brały udział miliony, i które były wojnami totalnymi zginęło dość dużo osób :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 22:37, orzel286 napisał:

Definicja "dobra" i "zła" nie jest ważna bo liczą się tak naprawdę skutki.


Więc skąd wiesz wtedy który skutek jest skutkiem dobrym, a który złem? Nie mając definicji i nie wiedząc co jest dobre a co złe, nie potrafisz tego ocenić, a sama definicja jest względna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 22:09, Mogrim napisał:

Rozmawiasz z katolikiem, nie kalwinistą. Nie ma dla mnie czegoś takiego jak predestynacja.
Bóg nikogo z góry nie skazuje na potępienie. To, że jesteś fanatycznym ateistą to efek
twojego wyboru (ew. skrzywionej psychiki wynikającej z ciężkiego dzieciństwa, co może
stanowić pewne usprawiedliwienie) a nie planu Bożego i braku łaski.


Odrzuciłem bzdury o miłosiernym, wszechmocnym i wszechwiedzącym sadyście. To zdrowy wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 22:42, rob006 napisał:

Więc skąd wiesz wtedy który skutek jest skutkiem dobrym, a który złem? Nie mając definicji
i nie wiedząc co jest dobre a co złe, nie potrafisz tego ocenić, a sama definicja jest
względna.


Hm, racja :F
Czyli znajomość dobra i zła jest bardzo potrzebna - pozwala ocenić skutki swoich wyborów... Tylko ta "względność" jest problematyczna...
Hm! Czyli bozia zrobiła błąd konstrukcyjny nie dając wbudowanego ośrodka rozpoznawania "dobro-zło" i w dodatku za błędy zapłacił "owoc pracy".... Nieładnie :F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 19:20, Mogrim napisał:

Dopóki nie zrozumiesz, jaka jest różnica między wiedzą o czymś a wpływem na to dyskusja
nie ma sensu.

Powiem to jeszcze raz, ostatni. Wiedza o tym że coś się stanie i to jak się stanie wskazuje na to że wszystko zostało ustalone Na Długo przed tym wydarzeniem, co oznacza że to stanie się Tak czy Owak i Nic tego nie jest w stanie zmienić. Ech, lepiej to skończmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 22:36, rob006 napisał:

Ja nie mówię o odebraniu możliwości wyboru, ja mówię o stworzeniu człowieka tak, aby
podejmował właściwe decyzje. Jeśli w jakiejś sytuacji postawisz idiotę i człowieka inteligentnego,
to prawdopodobnie postąpią zupełnie inaczej, mimo iż każdy z nich był tak samo wolny
i miał takie same możliwości wyboru. Wszystko zależy od cech charakteru, jakie posiadają
te osoby, a te dostaje się od Boga.


To charakter dostaje się od Boga?
Niby czemu inteligentny miałby rzadziej wybierać zło? Albo flegmatyk rzadziej niż choleryk? Nie ma związku.

Dnia 04.07.2009 o 22:36, rob006 napisał:

Wiedział o tym w chwili stworzenia mnie - tworząc mnie, wiedział jak postąpię. W tej
chwili, znając moje decyzje, mógł mnie stworzyć inaczej, mógł mnie stworzyć jako człowieka
wierzącego, mógł mnie wcale nie tworzyć. On nie wylosował z koszyka moich cech charakteru,
sposobu w jaki będę postrzegał niektóre rzeczy. On sam wybrał jaki mam być


Wychodzisz ze złego założenia. Może "bóg" o którym ty mówisz wybiera jaki ma być człowiek, ten Bóg w którego ja wierzę tego nie czyni. Nie stwarza nikogo ani człowiekiem wierzącym ani ateistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 23:01, Hubi_Koshi napisał:

Powiem to jeszcze raz, ostatni. Wiedza o tym że coś się stanie i to jak się stanie wskazuje
na to że wszystko zostało ustalone Na Długo przed tym wydarzeniem


A ja powtórzę zapewne nie po raz ostatni - wiedza o tym, że coś się stanie w żadnym razie nie musi mieć związku z "ustaleniem" tego. Nie potrafisz tego udowodnić, bo i udowodnić się tego nie da. Między jednym a drugim nie ma koniecznego związku. Wiedza o czymś nie implikuje spowodowania tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 23:28, Mogrim napisał:

Wiedza o czymś nie
implikuje spowodowania tego.

Ja nie próbuje stwierdzić czy Bóg to zaplanował czy nie, używam go jedynie jako punktu odniesienia. Skoro istnieje źródło (Bóg) które jest w stanie powiedzieć co, gdzie i kiedy się zdarzy i to Na Pewno się zdarzy, to nie ma tu mowy o wolnej woli, gdyż jeśli Ktokolwiek lub Cokolwiek wie jakie decyzje i działania zostaną podjęte to automatycznie znaczy że Nie Ma żadnej innej opcji czy możliwości. Wszystko będzie się działo w taki sposób w jaki wie o tym owo źródło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 04.07.2009 o 21:09, SoundWave napisał:

A wg ciebie to boskie stworzonko stworzone, za pomoca boskiego paluszka? :)


Mniej więcej tak myślę. A Ty? :)

Niby wszystko wiemy o człowieku a tu takiej prostej rzeczy nie można wyjaśnić, czy człowiek to małpa czy stworzenie boskie. W szkole na przyrodzie uczyłem się ze jestem "małpą", zaś na religii że stworzył mnie Bóg.

Najbardziej mnie ciekawi, kto po śmierci będzie zawiedziony: ksiądz czy naukowiec który głosi ze jego przodkami są małpy :)

Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają jedna z teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 04.07.2009 o 23:26, Mogrim napisał:

To charakter dostaje się od Boga?

A wg ciebie skąd się bierze?

Dnia 04.07.2009 o 23:26, Mogrim napisał:

Niby czemu inteligentny miałby rzadziej wybierać zło?

Choćby dlatego że zna jego konsekwencje i potrafi wybrać to, co jest dla niego lepsze - w tym wypadku raj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Argumentów jest bardzo dużo, lecz wszystkiego dowiemy się dopiero po śmierci, jeżeli wogóle prawda istnieje.
Ja w boga nie wierzę i mam ku temu pewne powody i argumenty. Zatem wieżę w naukę i w przyrodę, bo według mnie to jest bardziej realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają jedna
z teorii.

Ale za jedną z tych teorii stoją jakieś argumenty, za drugą nie ;].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

> A wg ciebie to boskie stworzonko stworzone, za pomoca boskiego paluszka? :)
Mniej więcej tak myślę. A Ty? :)

Jakbym był Mogrimem to rzuciłbym coś w stylu " Szczerze wątpię" :)

Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

Niby wszystko wiemy o człowieku a tu takiej prostej rzeczy nie można wyjaśnić, czy człowiek

A co wiemy o człowieku?

Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

to małpa czy stworzenie boskie. W szkole na przyrodzie uczyłem się ze jestem "małpą",
zaś na religii że stworzył mnie Bóg.

To w jakiej szkole się uczyłeś? Czy z naszym systemem edukacji jest aż tak źle?

Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają jedna
z teorii.

Wow, to jest teoria na istnienie boga? Ja słyszałem, że to twierdzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają jedna
z teorii.

No, ze jeszcze nikt nie wpadl na teorie ewolucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:05, sham4n napisał:

Najbardziej mnie ciekawi, kto po śmierci będzie zawiedziony: ksiądz czy naukowiec który
głosi ze jego przodkami są małpy :)

BTW, żaden naukowiec nie powie, że przodkiem człowieka są małpy, tylko, że człowiek i małpy mają wspólnego przodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:13, zadymek napisał:

> > A wg ciebie to boskie stworzonko stworzone, za pomoca boskiego paluszka? :)

> Mniej więcej tak myślę. A Ty? :)
Jakbym był Mogrimem to rzuciłbym coś w stylu " Szczerze wątpię" :)
> Niby wszystko wiemy o człowieku a tu takiej prostej rzeczy nie można wyjaśnić, czy
człowiek
A co wiemy o człowieku?
> to małpa czy stworzenie boskie. W szkole na przyrodzie uczyłem się ze jestem "małpą",

> zaś na religii że stworzył mnie Bóg.
To w jakiej szkole się uczyłeś? Czy z naszym systemem edukacji jest aż tak źle?
> Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają
jedna
> z teorii.
Wow, to jest teoria na istnienie boga? Ja słyszałem, że to twierdzenie.


Po co pisałeś jak nie odpowiedziałeś w sposób normalny na któreś z pytań? Jak to przeczytałem to doszedłem do wniosku, że jednak niektórzy to z mały są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 05.07.2009 o 00:14, SoundWave napisał:

No, ze jeszcze nikt nie wpadl na teorie ewolucji.


I do końca tym teoriom wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:19, sham4n napisał:

Po co pisałeś jak nie odpowiedziałeś w sposób normalny na któreś z pytań? Jak to przeczytałem
to doszedłem do wniosku, że jednak niektórzy to z mały są.

To metoda" na Jezusa", odpowiadam pytaniami sugerującymi odpowiedź, ale skoro wolisz łopatologię:
Jakbym był Mogrimem to rzuciłbym coś w stylu " Szczerze wątpię" :)

Dnia 05.07.2009 o 00:19, sham4n napisał:

Niby wszystko wiemy o człowieku a tu takiej prostej rzeczy nie można wyjaśnić, czy człowiek

Wiemy o człowieku bardzo niewiele i ciągle dowiadujemy się więcej.

Dnia 05.07.2009 o 00:19, sham4n napisał:

to małpa czy stworzenie boskie. W szkole na przyrodzie uczyłem się ze jestem "małpą",
zaś na religii że stworzył mnie Bóg.

Szczerze wątpię czy uczyłeś się takich rzeczy, a jeśli tak, to to musiał być bardzo dawno.

Dnia 05.07.2009 o 00:19, sham4n napisał:

Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają jedna
z teorii.

Słyszałem tylko o twierdzeniu, że istnieje bóg, o teorii nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:25, zadymek napisał:

> Po co pisałeś jak nie odpowiedziałeś w sposób normalny na któreś z pytań? Jak to
przeczytałem
> to doszedłem do wniosku, że jednak niektórzy to z mały są.
To metoda" na Jezusa", odpowiadam pytaniami sugerującymi odpowiedź, ale skoro wolisz
łopatologię:
Jakbym był Mogrimem to rzuciłbym coś w stylu " Szczerze wątpię" :)
> Niby wszystko wiemy o człowieku a tu takiej prostej rzeczy nie można wyjaśnić, czy
człowiek
Wiemy o człowieku bardzo niewiele i ciągle dowiadujemy się więcej.
> to małpa czy stworzenie boskie. W szkole na przyrodzie uczyłem się ze jestem "małpą",
> zaś na religii że stworzył mnie Bóg.
Szczerze wątpię czy uczyłeś się takich rzeczy, a jeśli tak, to to musiał być bardzo dawno.
> Szkoda, że jeszcze nikt nie podał wystarczających argumentów, które potwierdzają
jedna
> z teorii.
Słyszałem tylko o twierdzeniu, że istnieje bóg, o teorii nic.


Bardzo Ci zależy aby mnie upokorzyć... Szanuj trochę ludzi, którzy nie myślą tak jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 05.07.2009 o 00:21, sham4n napisał:


> No, ze jeszcze nikt nie wpadl na teorie ewolucji.

I do końca tym teoriom wierzysz?

Teoria ta ma sens i sa dowody, fakty, ktore ja popieraja. Dowody i fakty to cos, co fani kreacjonizmu desperacko potrzebuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować