Zaloguj się, aby obserwować  
Andrij

Bóg - istnieje czy jest wymysłem ludzkiej wyobraźni

29477 postów w tym temacie

Dnia 10.06.2007 o 13:08, squeglee napisał:

Luteranizm to zwrócenie się ku Chrystusowi,


A bo to katolicy się nie zwracają? Komunia jest nastawiona na zjednoczenie z Nim. Paweł VI robił wszystko co mógł żeby oddalić mszę od Tradycji Soboru Trydenckiego na rzecz protestanckiej wieczerzy pańskiej. Jeden tylko o. Pio wiedział na co się zanosi i od razu załatwił sobie u papieża pozwolenie na odprawianie Mszy Trydenckiej (po łacinie, jak piszą w gazetach "tyłem do ludzi", choć ja wolę "twarzą do Chrystusa" i pare innych znacznie większych różnic). Efekt jest taki, że np. we Francji na NOM (Novus Ordo Missae - czyli obecna msza) uczęszcza miesięcznie mniej ludzi niż tygodniowo na mszę Trydencką (dodam tylko, że francja w rzeczywistości jest obecnie państwem ateistycznym, wierzących jest kilka procent, reszta to ochrzczeni).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 13:24, Mogrim napisał:

A bo to katolicy się nie zwracają?


Nie no, zwracają, ale kult Matki Boskiej, święci itp... U nas tego nie ma, żeby całkowicie poświecić się Trójjedynemu Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 13:34, squeglee napisał:

Nie no, zwracają, ale kult Matki Boskiej, święci itp... U nas tego nie ma, żeby całkowicie
poświecić się Trójjedynemu Bogu.


Ile jest we mszy kultu Matki Boskiej albo świętych? Części stałe Mszy św.:
Śpiew na wejście
Pozdrowienie ołtarza
Znak krzyża
Pozdrowienie ludu
Akt pokuty
Kyrie (Panie zmiłuj się nad nami)
w niedziele (poza Wielkim Postem i Adwentem) oraz w święta Gloria (Chwała na wysokości Bogu)
Kolekta
Pierwsze czytanie
Psalm responsoryjny
Drugie czytanie
ew. sekwencja
Aklamacja i Werset przed Ewangelią
Czytanie Ewangelii
Homilia
Credo
Modlitwa powszechna
Przygotowanie darów ofiarnych
Okadzenie darów (stosowane zwykle w czasie uroczystości)
Lavabo (obmycie rąk)
Modlitwa nad darami
Modlitwa eucharystyczna
Dialog przed prefacją
Prefacja
Sanctus (Święty, święty)
Wspomnienie tajemnicy dnia (w niedziele i niektóre święta i uroczystości )
Epikleza
Konsekracja
Aklamacja po przeistoczeniu
Anamneza
Modlitwa ofiarnicza
Epikleza komunijna
Modlitwy wstawiennicze za Kościół, za żyjących i zmarłych
Doksologia końcowa
Obrzędy komunijne
Wezwania do Modlitwy Pańskiej
Ojcze Nasz
Embolizm
Znak pokoju
śpiew Agnus Dei (Baranku Boży), podczas którego odbywa się łamanie chleba i obrzęd zmieszania postaci eucharystycznych
Komunia święta
Dziękczynienie po Komunii
Modlitwa po Komunii

Ile tu jest kultu Matki Boskiej albo świętych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mówię, że na mszy. Są jeszcze te litanie do Matki Boskiej, które powoli zaczynały mnie irytować.
Świętych w KRK się namnożyło, a nie ma żadnej gwarancji, że ci nowsi będą się za nas modlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 13:50, squeglee napisał:

Nie mówię, że na mszy. Są jeszcze te litanie do Matki Boskiej, które powoli zaczynały mnie
irytować.


To po co na nie chodziłeś? Nie ma takiego obowiązku. Zauważyłem, że protestanci mają na punkcie Maryi jakąś dziwną obsesję.

Dnia 10.06.2007 o 13:50, squeglee napisał:

Świętych w KRK się namnożyło, a nie ma żadnej gwarancji, że ci nowsi będą się za nas modlić.


Święty to każdy człowiek w niebie. Nie śmiałbym ograniczać miłosierdzia Bożego twierdząc, że ustala jakieś liczbowe limity, a znając życiorysy pewnych ludzi inaczej jak świętymi ich nazwać nie można. Czyżby protestanci uważali, że żaden z nich nie znajdzie się w niebie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 13:54, Mogrim napisał:

To po co na nie chodziłeś? Nie ma takiego obowiązku. Zauważyłem, że protestanci mają na punkcie
Maryi jakąś dziwną obsesję.


Musiałem. Te akurat były dla mnie obowiązkowe. Niestety.

Dnia 10.06.2007 o 13:54, Mogrim napisał:

Święty to każdy człowiek w niebie. Nie śmiałbym ograniczać miłosierdzia Bożego twierdząc, że
ustala jakieś liczbowe limity, a znając życiorysy pewnych ludzi inaczej jak świętymi ich nazwać
nie można. Czyżby protestanci uważali, że żaden z nich nie znajdzie się w niebie?!


Tego, że wszyscy w niebie są święci, nie wiedziałem, ale wtedy dlaczego beatyfikujemy JP II, skoro już jest święty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 13:56, squeglee napisał:

Tego, że wszyscy w niebie są święci, nie wiedziałem, ale wtedy dlaczego beatyfikujemy JP II,
skoro już jest święty?


Tego czy jest to nie wiem, mogę się domyślać lub w to wierzyć. Życie danej osoby ocenia Kongregacja. Beatificare to znaczy czynić szczęśliwym (albo wyróżniać) i jest to akt uznania danej osoby za obdarzoną szczególnymi łaskami od Boga i odznaczała się szczególną pobożnością. Między beatyfikacją a kanonizacją nie ma znaku równości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Niezgodny z PŚ? Kwestia interpretacji.

Wykład i intepretacja może być albo za Bogiem albo przeciwko niemu. A co do sabatu to co jest tam do interpretacji ? Czarno na białym. No chyba że ktoś jest religijnym daltonikiem :D.

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

No cóż, ja jako protestant też nie uznaje kultu maryjnego. Katolicy proszą ją o wstawiennictwo,
co herezją nie jest, ale wydaje MI się dziwne. Jest jedno ale: katolicy nie stawiają jej na
równi z Chrystusem. Nie wiem skąd ci się to wzięło.

Uznawanie jej jako orędownika jest stawianiem na równi z Chrystusem co do wyznaczonego zbawiennego zadania. Człowiek umarły a nawet żywy nie może sobie ani nikomu przypisać czego tak świętego.

Mogrim

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Niechaj więc nikt o was nie wydaje sądu co do jedzenia i picia bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu!
Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. (Kol 2,16-18)

Ty wiesz co wy wykazałeś ? Masz ty rozum człowieku ? Tu widzisz, że nie ma nakazu święcenia sabatu ?

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Ty ściemniasz. Piszesz o tym, że KK coś ukrywa, cytujesz ludzi niemających ze sprawą nic wspólnego, zamiast > przytoczyć uczciwie wykładnię KK na ten temat.

JEJEJE! - Nie wymiguj się. Po za tym nie wyprzesz się że niedzieli się nie święci. Nie zaprzeczał ani KKK ani KK ani papież święceniu niedzieli w naszych czasach. W praktyce tak jest więc śmiem twierdzić, że to jest wasze stanowisko i wy to popieracie.

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

{> Nie no ja nie wiem jak z tobą się da rozmawiać. I tam masz napisane, że szabatu już się nie
święci?
Zinterpretuj sobie słowa Jezusa o winie i bukłakach.

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

AAAA no takie rozumowanie ? - To w takim razie jedziemy: Wobec tego, że obrzezanie i potrawy(potrawy
jak już coś to nieczyste nadal się nie powinno) zostały zniesione to też znieśmy przykazanie:
Nie zabijaj, Nie kradnij - pasuje ci ?

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Skąd. Nie mowie, zeby znosic dekalog. Natomiast nakaz obrzezania, zaaz jedzenia nieczystych potraw i
święcenia szabatu nie obowiązuje.}


Wiem o co ci chodzi, ale jak stare odrzucamy to więc przykazanie o zabijaniu i na przykład o złodziejstwie
bądź podobiznach też odrzucamy co ?? Nie zapominaj że sobota zawierała się w prawie a zakon ceremonialny także który został przybity do krzyża i w Nowym Przymierzu wyłączony.
I ja też nie pisałem aby znosić Dekalog ale wziołem dla przykładu dwa przykazania a tym razem trzecie.

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Jezus nie zniósł też obrzezania i nie zniósł zakazu jedzenia nieczystych potraw. Nie wykręcaj się. Jeśli się nie
obrzezałeś i jesz nieczyste potrawy - polegasz na ludziach.

Jezus zniósł ceremoniały a obrzezania jako forma fizyczna - zniósł Bóg. A jeżeli chodzi o obrzezanie serca(duchowe) to Paweł sobie tego nie wymyślił bo ono było także w Starym Testamencie[ks. Pwt.Prawa 10,16].

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Co to ma wspólnego z tym, o co pytam?

A no tyle, że nie święcisz Sabatu tylko niedzielę którą wymyślili ludzie.I ty jesteś w kościele Bożym ? (no ładny mi kościół<ironia>) "Nie mądry mąż który polega na człowieku ale na słowach które pochodzą z ust bożych".

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Maria równa Chrystusowi? Dobre, dobre...

Dziwisz się ? Widzę jak znasz swój kościół.

Dnia 10.06.2007 o 09:45, squeglee napisał:

Piekło nie istnieje? Wyjaśnij, o czym są słowa mówiące o "ogniu oczyszczającym".

A gdzie masz napisane, że "ogień oczyszczony" jest w alternatywnym świecie(jako zaświat) ?
Skąd wam się wzięła kraina i oczyszczająca z win ?

dwiedzmin
Jest świętem ustanowionym przez Boga. A to że go Żydzi święcą teraz to co to ma za znaczenie ?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.06.2007 o 12:19, Mogrim napisał:

Szabat był dla człowieka, nie człowiek dla szabatu.

To było odnośnie przepisów ustalonych przez Żydów po niewoli babilońskiej. Zapewne wiesz jakie. Na przykład Żyd w szabat nie mógł odejść od swojego domu na więcej niż 1000 kroków.

Dnia 10.06.2007 o 12:19, Mogrim napisał:

W tamtym czasie nie było możliwości uczynienia
niedzieli dniem wolnym i święcenia jej. Ojciec Apostolski Ignacy Antiocheński pisał: "Dzień
Pański, to dzień, w którym nasze życie zmartwychwstało przez Chrystusa".

Jezus był reformatorem religijnym (zresztą jak Mojżesz, mówi nawet o tym proroctwo). Coś mi się wydaje, że gdyby Jezus chciał znieść szabat i ustanowić niedzielę dniem świętym, Bóg dałby mu taką moc.

Dnia 10.06.2007 o 12:19, Mogrim napisał:

Ja nikomu szabatu obchodzić nie bronię, tylko ciekawy jestem, jaki zawód tetragramaton sobie
wykombinuje, żeby nie pracować w sobotę.

Heh, prawda. W naszej kulturze będzie trudno o taką pracę. Chociaż można zostać nauczycielem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

Ty wiesz co wy wykazałeś ?


Ano to, że szabat nie ma znaczenia, bo to tylko cień.

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

JEJEJE! - Nie wymiguj się. Po za tym nie wyprzesz się że niedzieli się nie święci.


Niedzieli się nie święci? Niedzielę się święci chciałeś powiedzieć. Tyle że to coś tam cytował nie jest wykładnią KK. Pisałeś, że KK coś ukrywa, a to bzdura - specjalnie nie przytoczyłeś oficjalnej wykładni.

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

> AAAA no takie rozumowanie ? - To w takim razie jedziemy: Wobec tego, że obrzezanie i potrawy(potrawy
> jak już coś to nieczyste nadal się nie powinno)


Sugeruję zacząć czytać Pismo Święte. Jest wyraźnie zniesiony podział na nieczyste pokarmy.

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

A no tyle, że nie święcisz Sabatu tylko niedzielę którą wymyślili ludzie.


Nie święce, bo nie mam takiego obowiązku. Ja święce zmartwychwstanie Boga, a nie nieważny już cień rzeczy przyszłych.

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

I ty jesteś w kościele Bożym ?


Oczywiście. Nie odpowiedziałeś jak tam z twoimi biskupami...

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

> Maria równa Chrystusowi? Dobre, dobre...
Dziwisz się ? Widzę jak znasz swój kościół.


To jest idiotyzm. Czekam na fragment z KKK albo wypowiedź papieża na ten temat.

Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

A gdzie masz napisane, że "ogień oczyszczony" jest w alternatywnym świecie(jako zaświat) ?
Skąd wam się wzięła kraina i oczyszczająca z win ?


Pytam: jest wg ciebie piekło czy nie?
Czyściec: Pismo jednoznacznie stwierdza, że niektórzy przeznaczeni do nieba święci przejdą przez cierpienie ognia: „Ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie ocaleje, lecz tak jakby przez ogień”.
"Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu" (2 Mach 12:45).
"Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym" (św. Grzegorz Wielki). Widać więc, że w życiu przyszłym mogą być odpuszczone winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 15:32, TetraGramaton napisał:

> Maria równa Chrystusowi? Dobre, dobre...
Dziwisz się ? Widzę jak znasz swój kościół.


LOL! Chrystus umarł na krzyżu gładząc grzechy ludzkości i jest naszym Panem, a Matka Boska jest świętą kobietą, biologiczną matką Jezusa, która musiała patrzeć na straszliwe męki swego syna. Jednak to nie przez nią wypełnił się los ludzi, a przez Chrystusa. Nie mów mi, że KRK stawia ich na równi. Podaj _jeden_ (doczekam się?) przykład, że tak jest. Poza tym, to niedziela jest słusznie uznana dniem świętym, ponieważ jest to dzień, w którym Chrystus zmartwychwstał. Co może być od tego ważniejsze w roku liturgicznym?

Mogrim

Świętość danej osoby (chyba) ustala Bóg, a nie rada ludzi. Przed posiedzeniem człowiek jest normalny, a po już można się do niego modlić i jest święty? Dla mnie trochę to dziwne...A co do obsesji na punkcie Marii: masz rację, rzeczywiście protestanci mają obsesję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 18:51, squeglee napisał:

Świętość danej osoby (chyba) ustala Bóg, a nie rada ludzi. Przed posiedzeniem człowiek jest
normalny, a po już można się do niego modlić i jest święty?


Oczywiście że Bóg. Natomiast badając życie pewnych osób można wykazać, czy spełniali oni warunki takie jak życie zgodnie w wolą Bożą, wypełnianie miłości do Boga i człowieka, naśladowanie Chrystusa i jedność z Nim. Jeśli tak - to jest potwierdzana świętość takiej osoby i jest ona przykładem, że można żyć zgodnie z Ewangelią oraz prosić taką osobę o wstawiennictwo, jako że jest w niebie. Nikt nie twierdzi, że przed ogłoszeniem świętym dana osoba świętą nie jest - Kościół nie jest w stanie zbadać życia wszystkich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 20:06, Mogrim napisał:

Oczywiście że Bóg. Natomiast badając życie pewnych osób można wykazać, czy spełniali oni warunki
takie jak życie zgodnie w wolą Bożą,


Chyba, że tak. Wtedy nie mam już wątpliwości i zastrzeżeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Ano to, że szabat nie ma znaczenia, bo to tylko cień.

I co z tego?? Jest nakaz i koniec. Szukasz aby obalić tezę i potem na siłe coś kombinujesz. Przyszłe sprawy to powinieneś wiedzieć czym one są. Nadal nie wykazałeś, że nie świętujemy sabatu.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Niedzieli się nie święci? Niedzielę się święci chciałeś powiedzieć. Tyle że to coś tam cytował
nie jest wykładnią KK. Pisałeś, że KK coś ukrywa, a to bzdura - specjalnie nie przytoczyłeś
oficjalnej wykładni.

Co ty możesz, wiedzieć co ja chciałem. A po za tym stanowisko nadal nie zmieniliście. Ty niedzieli nie wymyśliłeś.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Sugeruję zacząć czytać Pismo Święte. Jest wyraźnie zniesiony podział na nieczyste pokarmy.

Mów za siebie. Ja po pierwszy pisałem, że nadal nie powinno czyli już po śmierci Chrystusa. Dozwolone było tak samo jak w starym ten podział. Nie przypisuje mi czegoś czego nie napisałem, albo rusz głową.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Nie święce, bo nie mam takiego obowiązku. Ja święce zmartwychwstanie Boga, a nie nieważny już
cień rzeczy przyszłych.

Jak wiemy służba świątynna też była cieniem w ST. I co mieli się sprzeciwić bo było cieniem przyszłości ?
Nawet jak cieniem ale nakaz był i nakaz pozostał. A twoja niedziela to nawet cienia i odbicia nie ma. Ona nie jest od Chrystusa ustanowiona, więc z resztą ty rób co chcesz.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Oczywiście. Nie odpowiedziałeś jak tam z twoimi biskupami...

Jak możesz być w Kościele Bożym jak twoja instytucja to uzurpacja.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

To jest idiotyzm. Czekam na fragment z KKK albo wypowiedź papieża na ten temat.

A co powiesz, że nie macie stanowiska iż Maria jest orędowniczką grzeszników ?

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Pytam: jest wg ciebie piekło czy nie?

NIE. W tym momencie go nie ma.

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

Czyściec: Pismo jednoznacznie stwierdza, że niektórzy przeznaczeni do nieba święci przejdą
przez cierpienie ognia: „Ten zaś, którego dzieło spłonie, poniesie szkodę: sam wprawdzie
ocaleje, lecz tak jakby przez ogień”.
"Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby
zostali uwolnieni od grzechu" (2 Mach 12:45).

No niee no teraz to pokazałeś. Kościół Katolicki nie uznaje Apokryfów a ty na nich polegasz ?
Nie podawaj mi ksiąg z nie natchnionego kanonu - chłoooooppieee!!! przejrzyj!

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

"Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający,
według słów Tego, który jest prawdą. Powiedział On, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw
Duchowi Świętemu, nie zostanie mu odpuszczone w tym życiu, a niektóre z nich w życiu przyszłym"
(św. Grzegorz Wielki). Widać więc, że w życiu przyszłym mogą być odpuszczone winy.

Nie no niee - ehh. Znowu człowiek. Znowu nie Pismo Święte.

squeglee

Dnia 10.06.2007 o 16:02, Mogrim napisał:

LOL! Chrystus umarł na krzyżu gładząc grzechy ludzkości[...]

To jest jasne ale nazwano ją Orędowniczką grzeszników. Jak można przypisywać co Chrystus pełni w świątyni jako arcykapłan Marii człowiekowi który fizycznie, nie żyje ?
A co do niedzieli to od dziś Watykan ustali, że przykazanie nie zabijaj jest nie istotne i ludzie tak będą wierzyć - tak ? Co dzień święty można zmienić ? Pytam się: czy można ??!!
Czemu nie święcicie Sabatu i nie udajecie się na nabożeństwa w sobotę ? Sam Chrystus tak postępował.

PS.
I to nie człowiek będzie ustalał: jaki ma być kościół, jak mamy wierzyć w Najwyższego, co się podoba Jemu.
Prosty przykład dla obu z was: Państwo ustala prawo i jakiś obywatel powiedział i wzioł za soba masę ludzi
i powiedział do ludu że od dziś ten przepis nie obowiązuje - i czy tak jest na prawdę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

> Kościół Katolicki nie uznaje Apokryfów a ty na nich polegasz ?
Chciałem dodać bo zapomniałem: Kościół Katolicki nie uznaje Apokryfów za księgi święte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

squeglee
> LOL! Chrystus umarł na krzyżu gładząc grzechy ludzkości[...]
To jest jasne ale nazwano ją Orędowniczką grzeszników. Jak można przypisywać co Chrystus pełni
w świątyni jako arcykapłan Marii człowiekowi który fizycznie, nie żyje ?
A co do niedzieli to od dziś Watykan ustali, że przykazanie nie zabijaj jest nie istotne i
ludzie tak będą wierzyć - tak ? Co dzień święty można zmienić ? Pytam się: czy można ??!!
Czemu nie święcicie Sabatu i nie udajecie się na nabożeństwa w sobotę ? Sam Chrystus tak postępował.


Ja jestem przeciwny gloryfikacji Marii w jakiejkolwiek formie, mówię tylko, że katolicy nie traktują jej jak Chrystusa, to by była herezja. Co do Watykanu-dla mnie to żaden autorytet ;). Ale nie ustali, bo tak mówi PŚ, a KRK swoją działalność opiera tylko na nim. Poza tym to Chrystus tak postępował, świetnie. Chrystus też umarł na krzyżu i uzdrawiał chorych-my też musimy? Mamy naśladować każdy jego krok? Zmartwychwstał, to jest powodem do radości i owy dzień jest święcony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

I co z tego?? Jest nakaz i koniec. Szukasz aby obalić tezę i potem na siłe coś kombinujesz.


To jest NIEAKTUALNY NAKAZ."Cały tłuszcz będzie dla Jahwe! To jest ustawa wieczysta na wszystkie czasy i na wszystkie pokolenia, we wszystkich waszych siedzibach. Ani tłuszczu, ani krwi jeść nie będziecie!" Kpł 3:16n. Przestrzegasz tego? Chyba nie. Szabat nie obowiązuje.

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

Co ty możesz, wiedzieć co ja chciałem. A po za tym stanowisko nadal nie zmieniliście. Ty niedzieli
nie wymyśliłeś.


Wiem co chciałeś - wykazać jakąś mistyfikację, że KK coś ukrywa - a tu ZONK, bo w KKK opisali wszystko. Fakt, gdybyś to przytoczył, to szlag by trafił twoją teorię spiskową.

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

Mów za siebie. Ja po pierwszy pisałem, że nadal nie powinno czyli już po śmierci Chrystusa.
Dozwolone było tak samo jak w starym ten podział. Nie przypisuje mi czegoś czego nie napisałem,
albo rusz głową.


taa...

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

Nawet jak cieniem ale nakaz był i nakaz pozostał. A twoja niedziela to nawet cienia i odbicia
nie ma. Ona nie jest od Chrystusa ustanowiona, więc z resztą ty rób co chcesz.


Jest ustanowiona przez Kościół jako święto zmartwychwstania Jezusa.

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

Jak możesz być w Kościele Bożym jak twoja instytucja to uzurpacja.


Czemu nie wyjaśnisz sprawy ze swoim biskupem? Zabolało, co?

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

A co powiesz, że nie macie stanowiska iż Maria jest orędowniczką grzeszników ?


Tak jak inni święci - wstawiają się u Jezusa. Jeśli to jest równość Bogu - ciekawe.

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

NIE. W tym momencie go nie ma.


O proszę! Piekła nie ma! Dobre. Wyjaśnij mi, dlaczego nie ma piekła? Pismo mówi co innego. Zostało zniesione jak obrzezanie?

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

No niee no teraz to pokazałeś. Kościół Katolicki nie uznaje Apokryfów a ty na nich polegasz
?
Nie podawaj mi ksiąg z nie natchnionego kanonu - chłoooooppieee!!! przejrzyj!


Pierwszy cytat jest z 1 Listu do Koryntian, drugi z uznanej za natchnioną księgi ST.
http://online.biblia.pl/rozdzial.php?id=1081
Dzieco, wg Kościoła to nie jest apokryf. Kolejny raz dajesz przykład ignorancji.

Dnia 10.06.2007 o 20:16, TetraGramaton napisał:

Nie no niee - ehh. Znowu człowiek. Znowu nie Pismo Święte.


To jest cytat z Pisma Świętego... napisano, że pewne winy mogą być odpuszczone w życiu przyszłym - a ty mi z człowiekiem wyskakujesz. To jest LOGIKA, nie człowiek.

>hciałem dodać bo zapomniałem: Kościół Katolicki nie uznaje Apokryfów za księgi święte

Wg Kościoła to NIE jest apokryf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

Chrystus tak postępował, świetnie. Chrystus też umarł na krzyżu i uzdrawiał chorych-my też
musimy? Mamy naśladować każdy jego krok? Zmartwychwstał, to jest powodem do radości i owy dzień
jest święcony.

A Jezus kazał się zabijać, biczować czy czynić prawość i wolę w oczach Pana ?
Mogrim

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

To jest NIEAKTUALNY NAKAZ."Cały tłuszcz będzie dla Jahwe! To jest ustawa wieczysta na wszystkie czasy i na
wszystkie pokolenia, we wszystkich waszych siedzibach. Ani tłuszczu, ani krwi jeść nie będziecie!" Kpł 3:16n.
Przestrzegasz tego? Chyba nie. Szabat nie obowiązuje.c

A co ma zakon ceremonialny do Szabatu jako dzień siódmy ?

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

Wiem co chciałeś - wykazać jakąś mistyfikację, że KK coś ukrywa - a tu ZONK, bo w KKK opisali wszystko. Fakt, > gdybyś to przytoczył, to szlag by trafił twoją teorię spiskową

Na samym początku pisałem, że przez to KK kręci na siebie bicz pisząc tak otwarcie iż jego poczynania są nie zgodne i celowo z Pismem Świętym. A to, że coś ukrywa to fakt tego na ambonach nie głosi się. Przemilczane fakty historii nie są tak uwydatniane bo jest w tym cel.

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

Jest ustanowiona przez Kościół jako święto zmartwychwstania Jezusa.

A jeżeli już tak z tym cieniem to weź zauważ, że picie i jedzenie też nie obowiązuje. Tam nie ma wyszczególnienia niedozwolone. Więc nie pij, nie jedz. Zobaczymy na jak długo twój fanatyzm wytrzyma :D. Wg nauki bez picia nie wytrzymasz parę dni i potem kaput.

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

Czemu nie wyjaśnisz sprawy ze swoim biskupem? Zabolało, co?

A co mam wyjaśniać. Oficjalnie nie należę do żadnego kościoła ani Prawdy ani uzurpatorskich jakiś ugrupowań które wierzą z nazwy w Jezusa Chrystusa. Nie mam w takim razie biskupa ale no i co z tego ?

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

Tak jak inni święci - wstawiają się u Jezusa. Jeśli to jest równość Bogu - ciekawe.

Wiemy oficjalnie iż Maria wg KK jest orędowniczką. A wg PŚ wiemy że to Jezus jest naszym orędownikiem.
Jeżeli uważasz, że orędowanie przed Ojcem Marii jest nie wystawieniem na równi to się wycofuję ale nadal uważam, że jest to niezgodne z PŚ co do pośrednictwa.

Dnia 10.06.2007 o 20:22, squeglee napisał:

O proszę! Piekła nie ma! Dobre. Wyjaśnij mi, dlaczego nie ma piekła? Pismo mówi co innego. Zostało zniesione > jak obrzezanie?

Pisząc obrzezanie to pisz jako ceremoniał, bo obrzezanie jako pojęcie nie zostało zniesione już to tłumaczyłem.
A co do piekła to ono nie jest w piśmie świętym wykazane jako świat tylko jest to pojęcie z Apokalipsy jako koniec grzeszników.
Może napisać cały wykład od początku do końca o Piekle ? - Będzie dużo czytania.

*Nie no Mogrim nie przesadzaj. Sobór Trydencki dodał apokryfy: Oto one. ks. Judyty. Tobiasza, Mądrości, Mądrość Syracha, dwie Machabejskie, Barucha i dodatki cząstkowe do ks. Daniela między innymi opowiadania o Zuzannie.
A pomijając już zarządców kościoła dlaczego ty uznajesz apokryfy?


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 10.06.2007 o 11:43, Galon10 napisał:

Ja tego nie podwarzam że to są fajne osoby też mam paru kumpli ktuży nie są chrześcijanami
a są spoko chodzi mi o to że niektuży Katolicy zmieniają wiarę a nie powinni każdy kim się
urzodził tym powinien zostać. Choć nieraz nie jest to zgodne z jego poglądami trzeba Wierzyć
że to jest prawda


Gdyby Abram nie pożucił wiary swego ojca Teracha nie było by monoteizmu.
W ogule Cie nie rozumiem. Dlaczego mam być katolikiem jeśli nie wierzę w nauki KRK? W religii nie musi być przymusu. Co jeśli rodzice byli różnych wyznań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować