Wiedźmin (The Witcher) - temat ogólny

[Kris_Blake 0]

Dnia 17.03.2008 o 17:39, Matix123 napisał:

A gdzie dostać miecz srebrny bo ja go nie mam ?

Nigdzie. W tym momencie gry nie masz do niego dostępu;)

[Kris_Blake 0]

Dubel się zrobił przez przypadek...

[Szyszek123 0]

Dnia 17.03.2008 o 17:40, Kris Blake napisał:

> A gdzie dostać miecz srebrny bo ja go nie mam ?

Nigdzie. W tym momencie gry nie masz do niego dostępu;)

Przepraszam, zapomniałem że się go zdobywa w II akcie

[Kraju 0]

Dnia 17.03.2008 o 17:39, Matix123 napisał:

A gdzie dostać miecz srebrny bo ja go nie mam ?

W pierwszym akcie nie ma się miecza srebrnego, dostaje się go na początku II.

[CR7 0]

Aaah... przeszedłem wreszcie Wiedźmina. Doprawdy genialna gra. Już na początku, gdy tylko uruchomiłem ją wiedziałem że nadszedł aby mój ukochany Gothic odszedł na zasłużoną emeryturę (czyli drugie miejsce w kategorii moich ulubionych gier). Wiedźmin mnie oczarował. Geniusz świata wykreowanego przez AS''a w połączeniu z wielkimi wizjami i pięknymi marzeniami CDP Red wydał owoc słodki i dobry. Gra bez wad, bez skazy... Gra która sprawia że nie widzi się jej niedoskonałości, gdyż razi nas wręcz w oczy jej piękno i wszechmiodność, przez co wszystko inne się nie liczy.

Nie wiem. Może dlatego popadam w taki zachwyt, ponieważ kocham sagę? Tak czy inaczej "Wjedmak" nie ma sobie równych. Zastanawia mnie tylko outro...ten "cichy zabójca"? To co niby? Zaczepienie o fabułę The Witcher II ? hemm... znaczy znów Geralt będzie się mieszał w politykę. (ale to już zdaje się w innym temacie) Tak czy inaczej gra jest zehr gut xD

[Wahgaroth 0]

Dnia 17.03.2008 o 21:45, CR7 napisał:

Aaah... przeszedłem wreszcie Wiedźmina. Doprawdy genialna gra. Już na początku, gdy tylko
uruchomiłem ją wiedziałem że nadszedł aby mój ukochany Gothic odszedł na zasłużoną emeryturę
(czyli drugie miejsce w kategorii moich ulubionych gier). Wiedźmin mnie oczarował. Geniusz
świata wykreowanego przez AS''a w połączeniu z wielkimi wizjami i pięknymi marzeniami
CDP Red wydał owoc słodki i dobry. Gra bez wad, bez skazy... Gra która sprawia że nie
widzi się jej niedoskonałości, gdyż razi nas wręcz w oczy jej piękno i wszechmiodność,
przez co wszystko inne się nie liczy.

Nie wiem. Może dlatego popadam w taki zachwyt, ponieważ kocham sagę? Tak czy inaczej
"Wjedmak" nie ma sobie równych. Zastanawia mnie tylko outro...ten "cichy zabójca"? To
co niby? Zaczepienie o fabułę The Witcher II ? hemm... znaczy znów Geralt będzie się
mieszał w politykę. (ale to już zdaje się w innym temacie) Tak czy inaczej gra jest zehr
gut xD

Dobrze to powiedziałeś :)

[Gol_Galad 0]

Zgadzam się z tobą, bo jeszcze dochodzi to, że, aby całą miodność czerpać z gry, należy po prostu nie czytać tego przeklętego poradnika, przez który miodności braknie... : p
Dobrze, że przestałem go używać w IV rozdziale. :P
***SPOJLER***
Co do zabójcy, to jak sie przyjrzeć na zatrzymaniu tego filmiku, to on jest..... wiedźminem, bo tutaj kłaniająsięjego oczy oraz całkiem naturalny wygląd twarzy(no, z wyjątkiem oczu, bo widziałeś zapewne wygląd mutantów, tych niezbyt udanych). Założyłbym się, że Wiedźmin 2 będzie kontynuować te wszystkie wydarzenia(nieukończone zadanie "Tożsamości" przy końcu gry, jako przykład). ;P
Wiem jedno - możemy się spodziewać jeszcze lepszej gry.... :D
***SPOJLER***

[Lailonn 0]

Ciekawe ile jeszcze osób napisze swoją "odkrywczą" teorię na temat tego filmiku ;]

[Fumiko 0]

Dnia 18.03.2008 o 02:05, Lailonn napisał:

Ciekawe ile jeszcze osób napisze swoją "odkrywczą" teorię na temat tego filmiku ;]

Daj spokój, a nóż a widelec twórcy gry to czytają - dajmy ludziom trochę funu w życiu, niech się pośmieją z rozmaitych dywagacji i dociekań :)

[gaax 0]

W związku z tym, że moje pytanie pozostało bez odpowiedzi spytam ponownie. W epilogu prze walką z Zeuglem spotykamy Yaevina, a później według poradnika mamy zabrać klucz od "rannego zakonnika". Pytanie następujące: czy w poradniku jest błąd, a tego zakonnika spotykamy w innym momencie gry, czy tez może trafił mi się dziwy bug i nie pojawił się zakonnik, czy też może jestem debilem i czegoś nie wiem?:)

[Nufiko 0]

Dnia 18.03.2008 o 10:49, gaax napisał:

W związku z tym, że moje pytanie pozostało bez odpowiedzi spytam ponownie. W epilogu
prze walką z Zeuglem spotykamy Yaevina, a później według poradnika mamy zabrać klucz
od "rannego zakonnika". Pytanie następujące: czy w poradniku jest błąd, a tego zakonnika
spotykamy w innym momencie gry, czy tez może trafił mi się dziwy bug i nie pojawił się
zakonnik, czy też może jestem debilem i czegoś nie wiem?:)

Nie wiem po której stronie grasz, ale jak ja grałem z Zakonem, to po pokonaniu Yaevina szedłem dalej i w pewnym momencie zauważyłem na ziemi leżącego zakonnika i on dał mi klucz do kanałów. Spotkać go nie jest trudnow wystarczy iść jedyną ścieżką jaka jest.

[gaax 0]

Jestem neutralny. Leżało coś takiego pod jedną ścianą, ale nie gadało nic ;) Też w pierwszej chwili myślałem, że to ten zakonnik, ale niestety okazał się być niemową.

[Mietek136 0]

Czy miecz srebrny jest dobry na wszystko,czy tylko na magiczne potwory ?

[Karharot 0]

W dzienniku w bestiariuszu masz zazwyczaj opisane jaki rodzaj broni jest skuteczniejszy przeciwko danemu stworkowi. Srebrny Miecz jest generalnie przeznaczony do zabijania wszelkiego rodzaju upiorów czy istot stworzonych magicznie podczas gdy miecz stalowy służy do zabijania ludzi i niemagicznych zwierząt.

[Rosomak 0]

Wie,ktoś może czy tego łowcę nagród,który nas goni jak zabijemy strażnika da sie zabić? bo on blokuje moje ciosy w stylu szybkim i z zamiecią zanim zdołam je wyprowadzić!

[gaax 0]

Dnia 18.03.2008 o 15:51, Rosomk napisał:

Wie,ktoś może czy tego łowcę nagród,który nas goni jak zabijemy strażnika da sie zabić?
bo on blokuje moje ciosy w stylu szybkim i z zamiecią zanim zdołam je wyprowadzić!

Potraktuj go znakiem Aard, jak go ogłuszysz, to padnie od jednego ciosu :)

Ktoś ma jeszcze pomysł na mój problem?:) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=851&pid=22188

[Asthariel 0]

Dnia 18.03.2008 o 15:51, Rosomk napisał:

Wie,ktoś może czy tego łowcę nagród,który nas goni jak zabijemy strażnika da sie zabić?
bo on blokuje moje ciosy w stylu szybkim i z zamiecią zanim zdołam je wyprowadzić!

Z tego co wiem jego pokonanie jest niemal niemożliwe. Po prostu nie zabijaj strazników.

[Kraju 0]

Dnia 18.03.2008 o 16:09, gaax napisał:

Ktoś ma jeszcze pomysł na mój problem?:) http://forum.gram.pl/forum_post.asp?tid=851&pid=22188

Nie za bardzo pamiętam, ale wiem że wszystko u mnie było ok.

[gaax 0]

Dnia 18.03.2008 o 16:39, Kraju92 napisał:

Nie za bardzo pamiętam, ale wiem że wszystko u mnie było ok.

Ja właśnie znalazłem na kilku forach identyczny problem, właśnie w przypadku neutralnych wiedźminów :/ Jednemu cudakowi udało się go ominąć milion razy przeinstalowując grę, bawiąc się patchami itd. Powinna mi się pojawić jakaś animacja z wspomnianym wcześniej rycerzem, a ja nic takiego nie mam. Życie mnie nie rozpieszcza :) Kupuję grę, katuję w nią nie wiadomo ile godzin i nagle na finiszu się okazuję, że jest jakiś durny babol, który mi uniemożliwi przejście gry. Argh.

[Kraju 0]

Dnia 18.03.2008 o 16:44, gaax napisał:

> Nie za bardzo pamiętam, ale wiem że wszystko u mnie było ok.
Ja właśnie znalazłem na kilku forach identyczny problem, właśnie w przypadku neutralnych
wiedźminów :/ Jednemu cudakowi udało się go ominąć milion razy przeinstalowując grę,
bawiąc się patchami itd. Powinna mi się pojawić jakaś animacja z wspomnianym wcześniej
rycerzem, a ja nic takiego nie mam. Życie mnie nie rozpieszcza :) Kupuję grę, katuję
w nią nie wiadomo ile godzin i nagle na finiszu się okazuję, że jest jakiś durny babol,
który mi uniemożliwi przejście gry. Argh.

A właśnie sobie przypomniałem, ja miałem filmik, w tym momencie, ten zakonnik to ten rycerz w zbrojni z czerwonym jakby płótnem. U mnie było normalnie. Ja miałem też podobny problem w NWN 2, byłem w połowie 2 aktu i dalej nie moglem przejść ponieważ jak chciałem się przenieść do lokacji to wywalało mi błąd, więc znam twój problem, odnośnie kupna oryginału a potem nie móc go przejść.