Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

[Argon 0]

Dnia 10.02.2006 o 16:46, KrzysztofMarek napisał:

> /.../ (wróżby się sprawdziły, jej koleżanki nie mogły tego darować)...

Po tym co napisałeś w nawiasie to chyba żadna kobieta odwiedzająca tę Naszą Lożę nie podrzuci Ci nawet skrawka skanu swojej dłoni ;)
W obawie, rzecz jasna, przed odkryciem tego co zapewne chciałaby by odkryte nie było ;)


Do Szowinistek -------------> Czy znajdzie się jakaś odważna by dowiedzieć się co jej dłoń mówi o niej ?

[Pan_Sza 0]

Dnia 10.02.2006 o 07:40, Budo napisał:

Ale nie bierzmy tego aż tak na serio (...)

:) Z moich dłoni można wyczytać PESEL :)

[TYHE 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:14, argon napisał:

Do Szowinistek -------------> Czy znajdzie się jakaś odważna by dowiedzieć się co jej dłoń
mówi o niej ?

Ja nie mogę.
Brak skanera to jedno, ale opis Koguta mówi wyraźnie:
"Nie naciskaj zbytnio, znajdziesz wówczas we wnętrzu Koguta jedynie pustkę - ma on bowiem dar czynienia niewidzialnym tego, czego nie chce pokazać."
Prawda, Tengu? :>

No! :D

[Argon 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:39, TYHE napisał:

> Do Szowinistek -------------> Czy znajdzie się jakaś odważna by dowiedzieć się co jej
dłoń
> mówi o niej ?

Ja nie mogę.
Brak skanera to jedno,

Muszę Ci uwierzyć :)
Poza tym i tak wiem, żebys nie uczyniła nic w tej Loży
coby mogło zmienić Twój wizerunek Okrutnej i Nielitościwej TYHE mającej swój kącik tortur :P

Dnia 10.02.2006 o 17:39, TYHE napisał:

ale opis Koguta mówi wyraźnie:
"Nie naciskaj zbytnio, znajdziesz wówczas we wnętrzu Koguta jedynie pustkę - ma on bowiem dar
czynienia niewidzialnym tego, czego nie chce pokazać."
Prawda, Tengu? :>

No! :D

No właśnie, prawda Tengu czy nie prawda ? :)

[Budo 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:15, Pan_Sza napisał:

> Ale nie bierzmy tego aż tak na serio (...)

:) Z moich dłoni można wyczytać PESEL :)

o-O

[Pan_Sza 0]

Buchnąłeś mi pomysł! :) Tak, miałem na myśli, PESEL wytatuowany długopisem :D

[Budo 0]

Dnia 10.02.2006 o 19:03, Pan_Sza napisał:

Buchnąłeś mi pomysł! :) Tak, miałem na myśli, PESEL wytatuowany długopisem :D

o-O
ło cie floras
serio?
^^

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.02.2006 o 18:59, Budo napisał:

> > Ale nie bierzmy tego aż tak na serio (...)
>
> :) Z moich dłoni można wyczytać PESEL :)

Nooo, jak to PESEL, to Pan_Sza urodził sie czwartego listopada 1973 roku...ale płeć się nie zgadza...jakiś lewy ten PESEL, przyznaj się Budo, komuś ten PESEL zwinął...

[Budo 0]

Dnia 10.02.2006 o 22:02, KrzysztofMarek napisał:

Nooo, jak to PESEL, to Pan_Sza urodził sie czwartego listopada 1973 roku...ale płeć się nie
zgadza...jakiś lewy ten PESEL, przyznaj się Budo, komuś ten PESEL zwinął...

Yyy, tak se napisałem ;]
Tylko żeby data w miare była :D
A płeć?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 10.02.2006 o 22:30, Budo napisał:

/.../
A płeć?

Masz po dacie pięć cyfr do wyboru. Poszukaj u rodziny, albo kolegów, ja nie wiem, może to tajemnica państwowa i beknę za to jak powiem?

[GeoT 0]

Dnia 10.02.2006 o 22:52, KrzysztofMarek napisał:

> /.../
> A płeć?
Masz po dacie pięć cyfr do wyboru. Poszukaj u rodziny, albo kolegów, ja nie wiem, może to tajemnica
państwowa i beknę za to jak powiem?

Ale to przecież od razu widać: jak Delegat to musi być facet :)

[minimysz 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:14, argon napisał:

Do Szowinistek -------------> Czy znajdzie się jakaś odważna by dowiedzieć się co jej dłoń
mówi o niej ?

U mnie także brak skanera stoi na przeszkodzie.
Ale wiem, co mnie rzekomo czeka: urodzę córkę, wyjadę w daleką podróż i ktoś mnie ukradnie mężowi - tak twierdziła Cyganka.
Zaś wg wróżki (chyba, bo nie odpowiedziała na pytanie mojej mamy), która spotkała nas na spacerze, gdy byłam niemowlęciem, osiągnę w życiu coś ważnego i mama będzie ze mnie bardzo dumna - miała podać więcej szczegółów jeśli się jeszcze kiedyś spotkają, ale się nie spotkały :(

[Tengu 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:39, TYHE napisał:

Ja nie mogę.
Brak skanera to jedno, ale opis Koguta mówi wyraźnie:
"Nie naciskaj zbytnio, znajdziesz wówczas we wnętrzu Koguta jedynie pustkę - ma on bowiem dar
czynienia niewidzialnym tego, czego nie chce pokazać."
Prawda, Tengu? :>

No! :D

Ekhmm...w tym akcepcie... :D
Ja w astrologii chińskiej posługuję się raczej opisami szkoły "Wędrujących Gwiazd", oni trochę inaczej piszą o Kogucie ( zresztą zależy to też od żywiołu Koguta i tzw. "Towarzysza Drogi" tzn. zwierzęcia symbolizującego jego godzinę urodzenia zwaną "strażą"). Co do samej chiromancji to traktuje to dość sceptycznie, choć trudno powiedzieć, że to totalna bzdura bo nawet w podręcznikach medycyny wygląd dłoni, paznokci itp. jest dowodem na pewne zmiany w organiźmie, choroby itp. Jednak co z losem człowieka jak mu się linie zmienią? :) Bo mnie np. się zmieniły. Swego czasu ćwiczyłem dość intensywnie metodę "żelaznej dłoni" ( przestałem bo mi to zajmowało ponad 2 godziny dziennie) która polega na zadawaniu setek uderzeń dziennie, różnymi powierzchniami dłoni w twarde przedmioty, specjalnych ćwiczeniach oddechowych i nacieraniu miejsc którymi uderzamy specjalnymi, ziołowymi płynami ( aby nie powstawały zgrubienia naskórka i aby zabezpieczyć się przed bólem i niekorzystnymi dla zdrowia zmianami). Ergo - linie wyraźnie mi się zmieniły a część drobniejszych po prostu zniknęła, "starta" w czasie treningu. Np. "linia życia" mi się wydłużyła i na pewnym odcinku podwoiła :)

[GeoT 0]

Dnia 08.02.2006 o 14:05, KrzysztofMarek napisał:

Popsuję Wam humor:
Właśnie gotuję peklowaną golonkę. Z przyprawami. Czas oczekiwania na ugotowanie golonki skracam
popijając piwo. Jak golonka będzie mięciutka, to włożę do piekarnika, żeby skórka była chrupiąca.
Zjem z musztardą i piwem , bez dodatków (dodatki są tuczące!). I teraz najlepsze: od razu robię
trzy golonki, na wypadek, gdyby apetyt rósł w miarę jedzenia ;)

Ja w kwestii golonki, bo naszła mnie ochota. Pomyślałem sobie, że skoro gotuję dopiero następnego dnia, to na noc mógłbbym ją w jakąś marynatę włożyć. Masz jakiś przepis? Tylko żeby pasowała do piwa, w którym się będzie mięso gotowało.

[Tengu 0]

Dnia 11.02.2006 o 01:33, minimysz napisał:

Ale wiem, co mnie rzekomo czeka: urodzę córkę, wyjadę w daleką podróż i ktoś mnie ukradnie
mężowi - tak twierdziła Cyganka.
Zaś wg wróżki (chyba, bo nie odpowiedziała na pytanie mojej mamy), która spotkała nas na spacerze,
gdy byłam niemowlęciem, osiągnę w życiu coś ważnego i mama będzie ze mnie bardzo dumna - miała
podać więcej szczegółów jeśli się jeszcze kiedyś spotkają, ale się nie spotkały :(

Cyganie nigdy nie wróżą uczciwie Gadje ( nie - Cyganom). Nawet zresztą wśród Cyganów umiejętność "prawdziwego" wróżenia zanika i jest ono obwarowane wieloma "tabu". Gadje , jak napisałem nigdy się naprawdę nie wróży, a najwyżej "daje ziele" - to określenie jest synonimem oszustwa w języku romani. Tak więc, uważam, że jesteś bezpieczna i nikt Cię mężowi nie ukradnie :)

[Moreta 0]

Dnia 10.02.2006 o 17:14, argon napisał:

Do Szowinistek -------------> Czy znajdzie się jakaś odważna by dowiedzieć się co jej dłoń
mówi o niej ?

Nie wiem czy jestem prawdziwą szowinistką :)

KrzysztofMarek ------> odczytasz to z moich dłoni ?

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.02.2006 o 08:43, Tengu napisał:

> /.../ Ergo - linie wyraźnie mi się zmieniły
a część drobniejszych po prostu zniknęła, "starta" w czasie treningu. Np. "linia życia" mi
się wydłużyła i na pewnym odcinku podwoiła :)

Prowadzisz podwójne życie ? ;P
Mimowoli stałeś się przykładem za chiromancją - odmieniłeś "pisany" Ci los własną pracą i ukształtowałeś nowe przeznaczenie...he, he.

[Budo 0]

Dnia 10.02.2006 o 22:52, KrzysztofMarek napisał:

> /.../
> A płeć?
Masz po dacie pięć cyfr do wyboru. Poszukaj u rodziny, albo kolegów, ja nie wiem, może to tajemnica
państwowa i beknę za to jak powiem?

Kurde, mam sesję i jeszcze ty rzucasz kłody pod nogi ;]
Zacznij brać kasę za te wróżby ^^ będę Twoim menadżerem
PS. egzamin z biochemii był taki, że najlepsze orły, które sie uczyły nie wiadomo jak długo zrobiły 48 pytań na 100!!!
Było 90 min, 5 wersjii odpowiedzi, a pytania takie że samo przeczytanie zajmowało mase czasu. Szok w trampkach. Najlepsze było to- "Nie uczcie sie enzymów, na to mamy osobny przedmiot". 15 pytań z enzymami :/ w tym pytanie o skład multienzymatycznych kompleksów dehydrogenaz o-O

[KrzysztofMarek 9]

Dnia 11.02.2006 o 08:47, GeoT napisał:

> /.../
dnia, to na noc mógłbbym ją w jakąś marynatę włożyć. Masz jakiś przepis? Tylko żeby pasowała
do piwa, w którym się będzie mięso gotowało.

Akurat można kupić gotową marynatę (w torebkach, do mięs) Problem w tym, że ja moczę golonkę z marynatą właśnie w piwie, i nie wiem co wyjdzie z tego, jak jeszcze będzie w piwie gotowana ;)

[Budo 0]

Dnia 11.02.2006 o 09:51, Moreta napisał:

Nie wiem czy jestem prawdziwą szowinistką :)

KrzysztofMarek ------> odczytasz to z moich dłoni ?

Witamy w Loży- ale nie napisałaś, która dłoń jest która ;]