TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 28.10.2005 o 13:43, DEViANCE napisał:

Jeszcze
nie rozumiesz? Starty z twojej nieobecności. A bigos to sobie zapewne musisz sam zrobić, bo już wszystko przodownicy wyżarli...


Haha przecież rozumiem. Dzisiaj mam taki specyficzny stan umysłu, niepowtarzalny, opiszę go tak: niewyspany po imprezie, dzisiaj po basenie, lekko odurzony i świerzo po instalacji windy. No takie coś się często nie zdarza. A tak w ogóle to gdzieś miałem takie fajne zdjątko porównujące mężczyznę i kobietę, ale gdzieś mi się zadziało. Jak poszukam to umieszczę.
Podpisałeś już cyr... ten, manifest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Ah, jak cihco i spokojnie, można się wreszcie nacieszyć samotnością w Loży. Oo może pójdę nakarmić szczury? Albo posprzątam tu trochę? Eee, nie oba pomysły głupie, sam nie wiem który głupszy... lepiej rozejrzę się gdzie KrzysztofMarek trzyma wodę ognistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 09:11, Budo napisał:


Ah, jak cihco i spokojnie, można się wreszcie nacieszyć samotnością w Loży. Oo może pójdę nakarmić szczury? Albo posprzątam
tu trochę? Eee, nie oba pomysły głupie, sam nie wiem który głupszy... lepiej rozejrzę się gdzie KrzysztofMarek trzyma wodę
ognistą.

Ty, zostaw to, jeszcze dobrze nie sfermentowało!
No nie, znowu muszę nastawić zacier... Ludzie, nie bądźcie tacy łapczywi, wszystko musi dojrzeć, destylację też trzeba co najmniej dwa razy...Co to, codziennie nowy zacier mam nastawiać, niedługo mi żyta zabraknie, będę musiał przejść na kartofle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.10.2005 o 09:49, KrzysztofMarek napisał:

Ty, zostaw to, jeszcze dobrze nie sfermentowało!
No nie, znowu muszę nastawić zacier... Ludzie,
nie bądźcie tacy łapczywi, wszystko musi dojrzeć, destylację też trzeba co najmniej dwa razy...Co to, codziennie nowy zacier
mam nastawiać, niedługo mi żyta zabraknie, będę musiał przejść na kartofle...


Dobra, dobra już nie będę. Ja tam łapczywy nie jestem tylko ten... spragniony. A kartofle są ok, szczerze mówiąc myślałem że już od dawna na pyrkach jedziemy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 10:40, Budo napisał:

A kartofle są ok, szczerze mówiąc myślałem że już od dawna na pyrkach jedziemy. :P


Nigdy Was nie zrozumiem, dlaczego mając kartofle nie zrobicie z nich złociutkich, chrupiącyhc frytek? ;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.10.2005 o 20:12, Fran napisał:

Nigdy Was nie zrozumiem, dlaczego
mając kartofle nie zrobicie z nich złociutkich, chrupiącyhc frytek? ;(((


Ehh, no to by było marnotrawstwo, no chyba że mamy jeszcze żytko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 20:12, Fran napisał:

> A kartofle są ok, szczerze mówiąc myślałem że już od dawna na pyrkach jedziemy. :P

Nigdy Was nie zrozumiem, dlaczego
mając kartofle nie zrobicie z nich złociutkich, chrupiącyhc frytek? ;(((

Nie cierpię frytek. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Cicho tam uzyrpatorzy ! Przychodzi głodny, zziębnięty duch do Loży, rad by ogrzać sie przy komminku, bigosiku na nadwątloną ektopazmę pokosztowac a tu co? Bigosik wyjedzony, kartofle w formie zacieru, kominka nie ma i rychło nie będzie ... Tak ma wyglądać Wasza władza nad Lożą? ;>
I co robi ten rybny filet kolory przejrzałej pomarańczy ? To dekoracja? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:02, Fran napisał:


Cicho tam uzyrpatorzy ! Przychodzi głodny, zziębnięty duch do Loży, rad by ogrzać sie przy komminku, bigosiku na nadwątloną
ektopazmę pokosztowac a tu co?


Witamy, może pięćdziesiątkę? Działa lepiej niż kominek.

Dnia 29.10.2005 o 21:02, Fran napisał:

Bigosik wyjedzony,


nie bój się ja też się nie załapałem.

>kartofle w formie zacieru, kominka nie ma i rychło nie będzie ... Tak

Dnia 29.10.2005 o 21:02, Fran napisał:

ma wyglądać Wasza władza nad Lożą? ;>
I co robi ten rybny filet kolory przejrzałej pomarańczy ? To dekoracja? :D


Jaki filet? A co do naszej władzy na lożą to kurcze parę rzeczy trzeba dopracować a na to trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:02, Fran napisał:

/.../
I co robi ten rybny filet kolory przejrzałej pomarańczy ? To dekoracja? :D

Sameście sobie winne. Miałem podać przepis na uczynienie filetu z pstrąga zjadliwym dla ludzi, ale ponieważ któraś tam coś sobie nieudolnie wymyśliła, że niby nie mamy władzy, to postanowiłem zademonstrować władzę nie podając przepisu. No i leży smętny szczątek doczesny pstrąga, za jakieś dwa tygodnie, jak nabierze intesywniejszego zapachu, jakiś pies się w nim wytarza...
Co do frytek - to one są szkodliwe. Przy wielokrotnym smażeniu z tłuszczu robi sie taki paskudny związek, nazywany akroleiną - to właśnie od niego szczury Tyhe zmutowały po raz pierwszy. Tyhe pewnie nawet Wam o tym nie wspomniała, co? No, nic, ale przynajmniej teraz wiesz, czemu przy robieniu bigosu co drugie smażenie myjemy patelnię...
Ale jak będziecie bardzo grzeczne, to może jeszcze jakiś przepis ujawnimy. A jaki? No może np. grunwaldzki 1410, albo, żeby nie było, że łamiemy ustawę o wychowaniu dziewczynek w trzeźwości, to jakąś zupę orientalą, albo jeszcze coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:36, KrzysztofMarek napisał:

podać przepis na uczynienie filetu z pstrąga zjadliwym dla ludzi, ale ponieważ któraś tam coś sobie nieudolnie wymyśliła,
że niby nie mamy władzy, to postanowiłem zademonstrować władzę nie podając przepisu. No i leży


w dniu jutrzejszym Krzysztof wymusi od nas potwierdzenie swojej (nie)wątpliwej władzy, zatrzymując oddech na tak długo aż tego nie usłyszy albo rzucając się na podłogę i wierzgając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:41, TYHE napisał:

> /.../

Wybaczcie Im albowiem nie wiedza co czynią...
I ja Ci Tyhe wybaczam...
Teraz przepraszam Cię na chwilę bo muszę podać prościutki przepis na grog żeglarski ( nazywany też marynarskim).

-> Pablo i inni
Przepis na grog żeglarski:
-Zaparzyć szklankę dobrej, mocnej herbaty.
-Ze szklanki wylać połowę herbaty i dopełnić rumem. Wymieszać i wylać. (*)
- Do szklanki wlać rum i wypić.

(*) Zamiast wylewać, można dac panienkom do wypicia na rozgrzewkę (jak przyjdą do Loży). I nie dyskryminować Tyhe - jak wszystkie, to wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:41, TYHE napisał:

w dniu jutrzejszym
Krzysztof wymusi od nas potwierdzenie swojej (nie)wątpliwej władzy, zatrzymując oddech /../


Jeden dzień na bezdechu to za mało, jesteśmy naprawde twarde. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:59, KrzysztofMarek napisał:


-> Pablo i inni
Przepis na grog
żeglarski:

Dzięki Ci o Panie ;-) ( to nie ironia - odcień żartu by nie było nieporozumień):P znam zbiliżoną bardzo wersję grogu.. może nawet i raz więcej trzeba było postąpić z nim jak zalecasz :P
Miałem na myśli by Paniom tutejszym podsunąć go bardziej.. o tak bliżej ust ich. ;-) I do dna Miłe Panie, rozgrzewa bardziej niż dziesięć kominków. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 22:12, Fran napisał:

Jeden dzień na bezdechu to za mało, jesteśmy naprawde twarde. :)


i dlatego próbują nas upić! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 29.10.2005 o 21:07, Budo napisał:

Witamy, może pięćdziesiątkę? Działa lepiej niż kominek.


Witam :)
Wlej do kileiszka i podpal, i tak nie ma światła, zrobimy sobie nastrój jak z "Popiołu i diamentu". Aha, diament to ja. :)

Dnia 29.10.2005 o 21:07, Budo napisał:

nie bój się ja też się nie załapałem.


Oooo, czyli jednak nie obyło sie bez jakiś sensacji? Popatrz, a KrzysztofMarek sprawiał wrażenie, że jednak wie, co robi .. ;D

Dnia 29.10.2005 o 21:07, Budo napisał:

A co do naszej władzy na lożą to kurcze parę rzeczy trzeba dopracować a na to trzeba czasu.


Tak ze dwa wieki, biorac pod uwagę to, co zrobiliście do tej pory .... i zostaniemy miejscowym potentatem spirytusowym. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się