TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

Dnia 01.11.2005 o 17:51, DEViANCE napisał:

Chyba powoli panowie przejmuje ten temat.


Właśnie popełniłeś straszliwy błąd! To nie temat, to Loża, samodzielny żyjący twór służący zaspokajaniu potrzeb i zachcianek ludu. I nie przejmują tylko to już się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 17:02, KHRoN napisał:

/.../

Akurat złapałem Cię w Loży - to może i dobrze. Wiesz, spędziłem pół dnia na przekopywaniu się przez różne strony, w tym francuskie, w poszukiwaniu wiadomości o abandonware. To, co znalazłem na francuskich stronach (żadne warezy, żebyś sobie nie myślał, tylko legalnie działające strony) można streścić tak:
- z punkty widzenia prawa autorskiego tzw. abandonware jest nielegalne w znakomitej większości przypadków. Jednak strony oferujące abandonware istnieją, istnieją legalnie, bo firmy, będące właścicielami praw autorskich nie widzą sensu w ograniczaniu dostępu do gier, których sprzedaży zaniechano dość dawno.To taka domniemana, milcząca zgoda. Żadnej ze stron internetowych nie pozwano do sądu, bo na pierwsze żądanie firmy mającej prawa autorskie do danej gry, taka gra jest usuwana ze strony.
- w niektórych, trzeba przyznać, stosunkowo nielicznych przypadkach, firmy będące właścicielami praw autorskich zgadzają się (w sposób jednoznaczny!), na umieszczenie gier na stronach z abandonware. Znalazłem też informację, że Bethesda wyraziła zgodę na rozpowszechnianie Daggerfalla na zasadzie abandonware. Zaznaczam, znalazłem taką informację, a nie samo zezwolenie.
- Daggerfalla nawet nie próbowałem ściągnąć, bo gra była tylko po angielsku, nie po francusku i przy poim połączeniu to może do jutra w południe bym sobie ściągnął i nawet bym nie pograł bez znajomości angielskiego.
W sumie, wiem mniej więcej tyle, ile z odpowiedzi kNOTa na moje pytanie. Czasem jednak nawet naiwne (chociaż, według Ciebie, głupie) pytanie, skierowane do właściwej osoby, może oszczędzić wiele czasu i za to jestem kNOTowi wdzięczny.
No, to tyle mojego, co się nagadałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 01.11.2005 o 17:53, Daimon_Frey napisał:

Ale co ty tak ciągle to ten, uspokuj się. Oddychaj głęboko.... No już dobrze?
Ach, rozumiem.
Lata treningów poszły na marne bo tu żadnego oporu. Tak mi przykro tyle czasu straciliście na ćwiczenia. Jednak jeszcze
nic straconego, Panie szykują pewnie już jakiś kontratak.


Już dobrze <chlip chlip> dziękuję. No właśnie trafiłeś w sedno, mam nadzieję że ten kontratak będzie taki że się znowu krew poleje i loża na powrót przyjmie wyrazisty, czerwony kolor. W takim razie stay sharp panowie ugh.. Aaaaaaa
<poślizgnął się na obierkach>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

abandonware to z zasady "porzucone" oprogramowanie - gry, programy mające po 10 lat i więcej etc.
niewypowiedziana zasada brzmi tak, że jeżeli coś nie jest w legalnej sprzedaży od x lat (każdy przypadek do indywidualnej rozwagi) to producent nie robi problemów jeżeli użytkownicy chcą tego używać, rozprowadzać publicznie etc.

dlaczego? bo robi to reklamę ;]

np. wyobraź sobie że microsoft ściga gościa z zabytkowym kompem i nielegalnym windowsem 1.0 albo nawet 3.11 :) albo że ktoś rozprowadza The Settlers aka SerfCity ;] to wiadomo :)

czasem producent WYRAŹNIE daje do zrozumienia że "wolno" - umieszcza programik spakowany na własnej stronie i pisze "ściągajcie ile wlezie, to tylko 1MB" ;] czasem po prostu ktoś wyśle maila do firmy z zapytaniem "wolno?" a dostanie "wolno, a co!" i to wystarcza ;]


oczywiście często "na wyrost" są takie rzeczy rozprowadzane, ale wtedy najczęściej producent się zgadza albo prosi o usunięcie tego ze stronki - i jest to grzecznie usuwane...


daggerfall jest takim śmiesznym przypadkiem ;] już mógł być abandonware, ale jeszcze nie jest (niedługo będzie ;] ) co nie przeszkadza żeby go sobie ściagnąć...
... a twoja nieznajomość języka to już... cóż... twój problem

spolszczenia nie było, nie ma i nie będzie - nie dostaliśmy zgody ("możemy przygotować spolszczenie?" - "no, we cannot guarantee you that") i tyle... O_o


jesteś bardziej poważny niż ja... uśmiechnij się czasem ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 18:34, KHRoN napisał:

/.../

Dnia 01.11.2005 o 18:34, KHRoN napisał:

daggerfall
jest takim śmiesznym przypadkiem ;] już mógł być abandonware, /.../

No więc na francuskiej stronie znalazłem jednoznaczną informację, że Bethesda zgadza się na rozprowadzanie Daggerfalla, na zasadzie abandonware. Strona poważna, legalnie działające we Francji.

Dnia 01.11.2005 o 18:34, KHRoN napisał:

... a twoja nieznajomość języka to już... cóż... twój problem

No mój, nie da się ukryć. Ale francuski też się przydał, choćby do tego, żeby znaleźć informację

Dnia 01.11.2005 o 18:34, KHRoN napisał:

spolszczenia nie było, nie ma i
nie będzie - nie dostaliśmy zgody

Tak, a tutaj ciekawa sprawa prawna się wyłania. Można dokonywać zmian w kodzie, dekompilować program itp. jeśli jest to niezbędne do korzystania z niego. Teoretycznie mógłbym chyba zrobic spolszczenie na własny użytek, gdybym potrafił... Tylko w Waszym przypadku cofnęli by zgodę na abandonware.
:D albo lepiej :))

P.S. Co do Microsoftu... Tak, jestem w stanie wyobrazić sobie prawników Microsoftu ścigających mnie za nielegalny Windows 3.11. Na szczęście mam tylko Win95 OEM, wprawdzie trochę porysowany i książeczkę z licencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 18:58, KrzysztofMarek napisał:

No więc na francuskiej stronie znalazłem jednoznaczną informację,
że Bethesda zgadza się na rozprowadzanie Daggerfalla, na zasadzie abandonware.


i o tym właśnie mówiłem :) miło że "już" a nie "za miesiąc" - spodziewaliśmy się tego z okazji Oblivionu :)

Dnia 01.11.2005 o 18:58, KrzysztofMarek napisał:

Tak, a tutaj ciekawa sprawa prawna się wyłania. Można dokonywać zmian w kodzie,
dekompilować program itp. jeśli jest to niezbędne do korzystania z niego. Teoretycznie mógłbym chyba zrobic spolszczenie
na własny użytek, gdybym potrafił... Tylko w Waszym przypadku cofnęli by zgodę na abandonware.
:D albo lepiej :))


ojojoj :) to już naciąganie "sprawy" do granic przyzwoitości ;) pozatym nie wiem gdzie to pisze, bo zwykle w licensji wyraźnie pisze że się tego kategorycznie ZABRANIA ;]

a "zgoda na abandonware" wydawana jest "globalnie" - jak raz wypuszczą to juz po wszystkim - chyba że jakiś serwis wyżebra sobie "wyłączność" to co innego... ;] ale w sumie jak tej wyłączności dopilnować? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 18:09, Budo napisał:

<poślizgnął się na obierkach>

Czyżby znowu aluzja do.. mojej dwudniowej czynności.. ;-) A Fran była i.. nawet tego nie sprzątneła. I ani słówkiem o "nowym wystroju". Eh.. mogłyby Panie naprawdę przeprowadzić jakiś mały choćby - kontratak. Mamy teraz "gorycz zwycięstwa". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak BTW to nie ma już w Polsce osób chcących z własnej woli robić spolszczenie... pozatym zgoda bethesdy równałaby się dostarczeniem "localization kit" - nie wiem czy były by to teksty, czy narzędzia do samodzielnego ekstrachowania wszystkiego z gry...
... ale obecnie i tak nie da się na bazie samych tylko informacji z sieci i domysłów zrobić w pełni sprawnego spolszczenia daggerfalla

... a pozatym nikomu już się nie chce nad tym poważnie zastanawiać ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 19:27, KHRoN napisał:

/.../
a pozatym nikomu już się nie chce nad tym poważnie zastanawiać ;]

To prawda. Ja się akurat zainteresowałem Arena i Daggerfallem, no, ale na tym muszę kończyć. Czeka nas teraz twarda walka o utrzymanie Loży. Nie masz czasem kominka do podrzucenia? Mamy już na wyposażeniu psa, skorpiona i kłapiącą czaszkę, przydałby się nam kominek do wzbogacenia nastroju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kominka? O_o jak to loża *szyderczyń* to ja się tu nie wpraszam... tego mi jeszcze brakowało żeby się na transwestyte (albo lepiej hermafrodyta :P ) robić ;)

BTW ciekawe masz podejście do świata (na bazie wyrywkowo przeczytanych postów z loży)

;]


... ładny? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie własnie z ciekawosci zajrzałem i widze że wielu forumowiczów płci męskiej jest bardziej zainetersowanych niż wymagane panie. To wkońcu jak to jest z tym tematem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No kominek całkiem, całkiem ;-)
Dobrej nocy życzę bywalcom a już bardzo dobrej bywalczyniom :P i niechaj Im - Paniom - przyśni się jakaś forma kontrofensywy bo... tak łatwe zwycięstwo nie cieszy.. i jakos bałaganu trochę tu dużo. O proszę.. Budo na obierkach ( nie pytać przez kogo pozostawionych ) omal ducha nie wyzionął. ;-)
Dobrej i do jutrzejszych - bardziej "zajadłych" walk, oby. ;-)
Męskie szeregi są zwarte a żeńskie formacje.. hm to jak pospolite ruszenie w porze żniw :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 21:27, Modest-Vermin napisał:

Tak sobie własnie z ciekawosci zajrzałem i widze że wielu forumowiczów płci męskiej jest bardziej zainetersowanych niż
wymagane panie. To wkońcu jak to jest z tym tematem ?


ja tu jestem przypadkiem, na mnie nie patrz... mnie tu nie ma... jasne? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

>/.../

Dnia 01.11.2005 o 21:24, KHRoN napisał:

ładny? ;]

Swietny!
Cłopaki, mamy w loży kominek i salę bankietowa
KHRoN, chyba dostaniesz tytuł Honorowego Szydercy za zasługi dla lpży.

P.S. A co, dotąd nie wiedziałeś, że my też będziemy szowinistycznymi szydercami? Zostały podbite własną bronią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 21:33, KrzysztofMarek napisał:

tytuł Honorowego Szydercy


ja jestem heretykiem-prześmiewcą nieuznającym świętości ;]
... ale może być i szyderca ;)

]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrego dnia. ;) - ( to już jak "Diabełko" calkiem powitanie. ;-) )
Widzę że loża nadal w naszych rękach i pod Sztandarami Samczego Gatunku. Panie nie miewają już snów Proroczych...
Eh.. i bałagan wciąż ten sam. ;P
A czacha drepcze i szepcze. I zanosi się śmiechem upiornym uragającym naszym Uroczym Szowinistkom płci odmiennej - nie stanu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2005 o 10:24, Pablo_bel napisał:

/.../
Eh.. i bałagan wciąż ten sam. ;P

Jaki bałagan? Tylko trzeba sprzątnąć tę bańkę z zacierem, co ją ktoś zostawił przy kominku.

Dnia 02.11.2005 o 10:24, Pablo_bel napisał:

A czacha drepcze i szepcze.
I zanosi się śmiechem upiornym uragającym naszym Uroczym Szowinistkom płci odmiennej - nie stanu. :P

Zanosi się śmiechem, bo widzi jak Loża przemeblowana, nawet sala bankietowa gotowa, nie to co kiedyś. No, jeszcze parę rzeczy zmienimy, ale już teraz możemy ugościć panie przychodzące z wizytą (nie mylić z wizytacją) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dnia 02.11.2005 o 10:40, KrzysztofMarek napisał:

Jaki bałagan? Tylko trzeba sprzątnąć tę bańkę z zacierem, co ją ktoś zostawił
przy kominku.

Bańka z zacierem to raczej "mocny atrybut" loży i nasz powód do "dumy". ;-)
No, jeszcze parę rzeczy zmienimy, ale już teraz możemy ugościć panie przychodzące z wizytą (nie mylić z wizytacją)

Dnia 02.11.2005 o 10:40, KrzysztofMarek napisał:

:D

Oby tylko zechciały tu zaglądać.. jakoś pyrrusowe to nasze zwycięstwo. Mam nadzieję że się "zmobilizują" Panie i wreszcie rusząz kontrofensywą.
A co by tu jeszcz ezmodernizować, jak sądzisz? Może w piwniczce... hm... zimna one jest, temperaturkę ma odpowiednia.. może by tak urządzić miejsce na leżakowanie trunków szlachetnych?. :P
Puścimy parę myszek, oswojonych to z pewnością Panie nam nie będątam zaglądały i porządków nie zrobią. ;-)
Jakby tu robiły. :D Co ja piszę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2005 o 10:45, Pablo_bel napisał:

/.../
A co by tu jeszcz ezmodernizować,
jak sądzisz? Może w piwniczce... hm... zimna one jest, temperaturkę ma odpowiednia.. może by tak urządzić miejsce na leżakowanie
trunków szlachetnych?. :P

Tak, to dobry pomysł. Tylko jakieś regały pod te butelki trzeba skombinować

Dnia 02.11.2005 o 10:45, Pablo_bel napisał:

Puścimy parę myszek, oswojonych to z pewnością Panie nam nie będątam zaglądały i porządków nie
zrobią. ;-)

A zmutowane szczury Tyhe nie wystarczą? Trochę bałbym się krzyżówek zmutowanych szczurów z białymi myszkami...

Dnia 02.11.2005 o 10:45, Pablo_bel napisał:

Jakby tu robiły. :D Co ja piszę. :D

Nic nie robiły. Dlatego właśnie musieliśmy zająć Lożę. Ledwie parę dni i popatrz, jak ładnie wygląda! ;))

Dnia 02.11.2005 o 10:45, Pablo_bel napisał:



Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 02.11.2005 o 10:45, Pablo_bel napisał:

A co by tu jeszcz ezmodernizować, jak sądzisz? Może w piwniczce... hm... zimna one jest, temperaturkę ma odpowiednia.. może by tak urządzić miejsce na leżakowanie trunków szlachetnych?. :P

To się dobrze składa, bo ja właśnie skończyłem fazę produkcji miodu pitnego i teraz czas przejść do fazy oczekiwania. Nie aż tak znowu długiego, bo zaledwie kilkuletniego :]
Trunek musi nabrać mocy...
A stojakami bym się nie martwił, przystosuje się jakąś szafę. Tylko trzeba będzie się pozbyć z niej tych wszystkich damskich fatałaszków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się