TYHE

Damska Szowinistyczna Loża Szyderczyń

33421 postów w tym temacie

No, na wszystkie biesy których obecność nie jest potrzebna wcale według Fran.. .tylko ja tu siedziałem tyle czasu, w ciepełku lozy, damskiej do tego :P
Wstyd się przyznać ale... z nudów już poobierałem te pyrki:x
Proszę, są gotowe. Można przejąć je dalej do konsumpcji lub... produkcji szlachetnego napoju przez KrzysztofaMarka. ;-)
Warto było mnie tu pozostawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 16:38, Pablo_bel napisał:

No, na wszystkie biesy których obecność nie jest potrzebna wcale według Fran.. .tylko ja tu siedziałem tyle czasu, w ciepełku
lozy, damskiej do tego :P
Wstyd się przyznać ale... z nudów już poobierałem te pyrki:x
Proszę, są gotowe. Można przejąć
je dalej do konsumpcji lub... produkcji szlachetnego napoju przez KrzysztofaMarka. ;-)
Warto było mnie tu pozostawić :D


Kurcze ale się uwinąłeś 2 dni, nie ma co. To chyba rekord obierania pyrek przez faceta, no ale tak to jest, jak mamy jeszcze zapas to się nowj partii robić nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

. To chyba rekord obierania pyrek przez faceta,

Dnia 31.10.2005 o 17:12, Budo napisał:

no ale tak to jest, jak mamy jeszcze zapas to się nowj partii robić nie chce.

Oj rekord.. i do tego "popelniony" przez faceta z wielką niechęcią do tego zajęcia. ;P
Może "next time" lepiej mi "poskrobie" je. Wiesz.. mam nadzieję że jednak pójdzie to na ten bardziej "miły" cel.
Że destylacja będzie miala miejsce w tej lozy, a nie... fryty. ;-) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No tak, ponieważ wczesniej wyczytałem że wielką estymą jest darzony nastrój z poprzedniej loży.... to może ja rozwieszę i udrapuję kilka pajęczyn? Kajdanki podłaczone do baterii - koniecznie "Duracell" by dłużej dzwoniły.
"Szczęka - chichotka - zaciskająca - się - znienacka- na palcach - dłoni - po - nią - sięgającej". ;-)
Zawsze to jakaś namiastka klimatu. :P
No dobrze, przyznam się bez.. tasaka w łapkach Fran - wolę to juz niż.... skrobanie kolejnych "ziemiopłodów". :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 20:36, Pablo_bel napisał:

No tak, ponieważ wczesniej wyczytałem że wielką estymą jest darzony nastrój z poprzedniej loży.... to może ja rozwieszę
i udrapuję kilka pajęczyn? Kajdanki podłaczone do baterii - koniecznie "Duracell" by dłużej dzwoniły.
"Szczęka - chichotka
- zaciskająca - się - znienacka- na palcach - dłoni - po - nią - sięgającej". ;-)
Zawsze to jakaś namiastka klimatu. :P

No dobrze, przyznam się bez.. tasaka w łapkach Fran - wolę to juz niż.... skrobanie kolejnych "ziemiopłodów". :P


Dla mnie bomba, będzie jak w wesołym miasteczku??? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 20:51, Budo napisał:

Dla mnie bomba, będzie jak w wesołym miasteczku??? ;]
Oj bedzie. .to nasz "męski" wkład będzie.. do tego jakaś mała "salka torut - odprężenia". ;-)

Oczywiście też z łożem Madejowym na baterie:x Ups i.. bez zadnych skojarzeń ani w tym ani w wyżej zdaniu. ;-)
tak dla nastroju grozy - niby. Może i jakaśczaszka wciąż klekocząca - na zmiane "Fran - TYHE" i tak w kółko. tez na... "Duracell`ki" bateryjki - wszystko na nie :D. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pozostawiam nocnym przemysleniom wystrój "loży - komnatki". ;-)
Skoro jużsiętak tu panoszymy w ilości.. przewyższającej to ..dlaczego nie? :P
Dobrej nocy wszystkim bywalcom loży. :) I snów naturalnych nie wspomaganych "Duracell`ami". ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 31.10.2005 o 21:17, Pablo_bel napisał:

Pozostawiam nocnym przemysleniom wystrój "loży - komnatki". ;-)
Skoro jużsiętak tu panoszymy w ilości.. przewyższającej
to ..dlaczego nie? :P
Dobrej nocy wszystkim bywalcom loży. :) I snów naturalnych nie wspomaganych "Duracell`ami". ;-)


Hehe, tia nawzajem. Kurcze coś swoją drogą to się naprawdę staje męska loża jeszcze dojdzie do tego że w ogóle będziemy tylko my. Uuu to byłoby bardzo źle. Nawet klimat musimy sztucznie przywracać, a może to taki niemy protest przeciwko naszej "władzy" tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobrego dnia. :)
W ramach "utrzymania klimatu" całą noc spędziłem pracowicie. I sporządzilem taką zabaweczkę.
Czaszkę na dwóch sprężystych odnóżach, odzianą w buciki. Buciki typu - trampki. A dokadniej czerwone trampki.
Otóż pstryka się palcem czaszkę w "czaszkę" i ona rozpoczyna swoj marsz po zakamarkach loży.
- " Fran - TYHE...Fran - TYHE" szepcząc potępieńczo i zaraz po tym chichot piekelny demonstruje.
( Nie muszę dodawać że czaszka jest zasilana... "Duracell`ami" oczywiście. :D
Mozna ją wyłączyć unosząc w górę, przytrzymyjąc w powietrzu przez minutkę. Potem można spokojnie postawić na podłodze.
No więc ja teraz daję jej prztyczka na rozruch i... czacha już działa. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 08:51, Pablo_bel napisał:

Dobrego dnia. :) /.../


Dołożyłbym coś do "klimatu".
Ale dopiero, jak wszyscy złożą uroczystą przysięgę...
Mam skorpiona w spirytusie. Oddam go do Loży, ale sami rozumiecie, że przysięga jest konieczna, bo jeszcze mi jakiś spragniony wychla spirytus i skorpion się rozeschnie...


Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 09:33, KrzysztofMarek napisał:

> Dobrego dnia. :) /.../

Dołożyłbym coś do "klimatu".
Ale dopiero, jak wszyscy złożą uroczystą przysięgę...
Mam skorpiona
w spirytusie. Oddam go do Loży, ale sami rozumiecie, że przysięga jest konieczna, bo jeszcze mi jakiś spragniony wychla
spirytus i skorpion się rozeschnie...


Wylej spirytus, wlej formalinę a spiryt daj mi i po kłopocie. Przysięgam że formaliny nie tknę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 09:36, Budo napisał:

> > Dobrego dnia. :) /.../
Wylej spirytus, wlej formalinę a spiryt daj mi i po kłopocie.
Przysięgam że formaliny nie tknę.

To oryginalny spirytus, w którym został utopiony skorpion, zaraz po tym, jak zabił dziecko (autentycznie!). Te części są nierozłączne, jak zmienię spirytus na formalinę, to już straci oryginalny klimat. A niezależnie od tego, co to za pomysł, żeby Tobie oddać spirytus. Już lepiej byłoby do tego największego garnka, jak swego czasu Pablo_bel proponował, każdy by wypił troszkę "ducha skorpiona". Tylko paniom nie można by tego dawać, one i bez tego... no, na szczęście ugryzłem się w język.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko paniom nie można by tego dawać, one i bez tego... no, na szczęście

Dnia 01.11.2005 o 09:51, KrzysztofMarek napisał:

ugryzłem się w język.:D

Chciałem powiedzieć że .. "mają swój - całkiem niezły jad"? ;-) Eee jakoś im "jadowitość" zanika, jak i.. "bytność" i "walka" tutaj o ten "zakątek". ;-) Ich "mnogość bytowania" i już calkiem liczebność tu.. no sąjuż mozna by rzec "nieuprawionymi uzurpatorkami" loży... prawie męskiej. :D ( A propos - szkoda całkiem, mogłyby "powalczyć" trochę. ;-)
Zgoda, ja złożę ślubowanie - czego się nie robi dla klimatu. Nawet i spirytowi pozwoli się "spoczywać w spokoju" słoju i "klimatyzować". :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 11:20, Pablo_bel napisał:

Chciałem
powiedzieć że .. "mają swój - całkiem niezły jad"? ;-) Eee jakoś im "jadowitość" zanika,


heh :(
faceci...
raz się syszy, że człowiek jest wredny, jadowity itd... a jak tylko się odpuści to zarzuty, że wymiękamy.
co do nazwy Loży, to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sory za literówki wyżej, miało być "nieuprawnionymi" i inne drobne. To dlatego że dzisiaj tak "z doskoku" bywam tylko. ;-) Ale widzę że Panie nadal "w zaniku"... I to już jest formalnym potwierdzeniem rządów "naszego gatunku" w tej komnatce. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 01.11.2005 o 11:36, TYHE napisał:

faceci...

Oj to nie zarzut Miła TYHE wcale nie tak, to mialo Was zmobobilizować do "walki" o lożę. :P A co z nazwą? slucham...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i jakie wrażenie "wystrojowe"? :P Może być? trochę popracowałem nad zmianą.. doceń to lub.. zniszcz ściereczką. ;-)
I "trampko-czaszka", cały czas tu łazi... napracowalem się nad nią. Twe imię wymawia i Fran.. doceńcie to.. lub przez minutę potrzymajcie w powietrzu to zamilknie jak macie dość. Dopóki ktoś nie da "prztyczka" jej w czółko. A trampy ma super. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.


Zaloguj się